MM 2005 :) zapraszam

[Tasik]

Ann baran jak się patrzy

[Ann]

Tasik

Ann baran jak się patrzy

ale fajnie :) tzn. ja patrzę na to z drugiej strony

[Ania1980]

Ann sil na ten niedoczas ;)

[Ania1980]

Tasik trzymam kciuki aby krople szybko dzialaly

a u nas problem ze zlapaniem moczu bo Mala oddaje tylko kilka kropel (mama miala pobrac jej mocz i zaniesc do analizy do szpitala a ja jak wroce z pracy poszlabym po wynik i pojechala z mala na dyzur na pogotowie) bynajmniej taki plan bo nie chce aby sie meczyla do jutro kiedy to mozemy pojsc do lekarza o 11

[Dziubala]

Witam czwartkowo

Dziś u nas ładnie, nareszcie :)

Tasik – dobrze, że z oczkami Szymka jest choć trochę lepiej :)

Serena – walcz o indukcję, warto
Słyszałam, że byłaś odwiedzić dawną firmę

Ania – biedna Martynka, zdrówka!

Ann – cała rodzinką jedziecie do Szczecina?

[Mrumru]

Bry :)

Ann tez baran? Ja tez

Dziubala tak mi sie przypomnialo jak sie martwilas czy dzieciom nie bedzie przykro, ze nie sa zaproszone na urodziny. Otoz rozmawialam z H na temat urodzin Kuby z przedszkolnej grupy. H byla zaproszona a Filip nie. I pytam ja czy Filipowi nie bylo smutno, a ona mowi, ze Kuba mu powiedzial, ze go nie zaprasza a na to Filip, ze bardzo dobrze, bo on go nie lubi.
Bedzie Adas tanczyl w kwietniu na turnieju?

Co ja to jeszcze mialam... A Ita, widzialam, nie komentowalam, teraz wierze, ze jestes w ciazy ;)

[Niezapominajkaa]

Hej
organizujemy sie domowo. Jest nie źle, mały w nocy je co 2,5-3 godziny więc da się pospać nawet. Brzuszek dokucza trochę ale jest juz i tak lepiej, niż po tym mleku co dawali mu w szpitalu. Jutro pierwszy raz będę rano sama z moimi dzieciakami, bo A idzie do pracy. Co prawda mam odwiezie Szymka do przedszkola, ale muszę go wyprawić rano.

Zepsuła się wczoraj zmywarka, wiec doszło teraz mycie garów

Tasik zdrówka dla Szymcia.

Ann niedoczas przedświateczny niech szybko minie.

[Dziubala]

Ja mam 3 baranów w rodzinie - siostrę, brata i Adasia. Starczy

Mru - tak to jest z dziećmi, Adaś mi mniej więcej to samo powiedział na temat nieobecności innych dzieci na urodzinach. My dziś planujemy salę rezerwować w kulkach, no i zaproszenia odebrać. Na wczoraj lista się obkurczyła, bo Adaś przestał lubić 2 kolegów. Ciekawe czy dziś mu przeszło, zobaczę co powie jak będzie zaproszenia wypełniać
A na turniej tym razem go nie zapisujemy, przy poprzednim turnieju w ostatniej chwili wyszło, że jego tancerka jest chora, a nie chciałam go stresować innymi tancerkami na miejscu więc mimo zapisania nie pojechał. W tym semestrze jego tancerka też chorowita, często jej nie ma, mimo to jest połączona w parę z Adasiem. On sam się nie przypomina więc temat odpuściliśmy.
A Hania idzie?
Jak wernisaż?

Niezapominajka - dasz sobie radę . Powodzenia

[Tasik]

Jakby to powiedział P "starczy to jest uwiąd"

[Dziubala]

Tasik

Jakby to powiedział P "starczy to jest uwiąd"

Widzę, że Twój P jak mój K podchwytuje słówka

[Ann]

Dziubala jedziemy wszyscy, nie przyszłoby mi do głowy by dzielić się na świąteczny czas.
Mru baranku :) dawaj datę byśmy tu nie przegapiły, czy już po ptokach?
Niezapominajka mój niedoczas niewiele ma wspólnego ze świętami, on taki ogólny a święta się w to ładują dodatkowo. A Tobie sił na nową organizację doby :)

[Mrumru]

Dziubala tym razem H chyba pojdzie. Rodzice dzieci, ktore byly bardzo sobie chwalily, wiec chyba sie zdecydujemy. Choc placenie za wpisowe plus za bilety dla widzow budzi nasz opor.
Wernisaz jak najbardziej, pytaj Sereny ;) Wesolo bylo - dzieci szalaly na calego. Moze ciut malo osob w porownaniu do dawniejszych ale tak to jest jak sie ma tak rozbudowane zycie towarzyskie ;)

Ann jeszcze jestem mlodsza niz starsza ;), 9 kwietnia.

[Dziubala]

Ann – wiedziałam, tak tylko się upewniałam :)

Mru - poczekam na Twoją relację i najwyżej w przyszłym roku Adaś wystartuje :)

Miłego popołudnia :)

[Gość puszek]

Dziubala ostatnio obiły mi się o uszy te Twoje kulki. Mogę sie podzielić refleksją.
11 marca zrobiliśmy Paolce urodziny, a w związku tym, że ona racze w drugą strenę poszła niż tu słyszę (lubi wszystkie dzieci), stwierdziłam, że lepiej niż zapraszać do domu ok.20 dzieci (zapewne większość z nich byłaby z obstawą), zamówiłam całą salą na 2 godziny, zarezerwowałam busa i Paolka z całą swoją grupą pojechała do Myślenic na kulki (u nas jest Giboland).
Po pierwsze dzieci cieszyły sie na samą myśl o wycieczce, przeżywały już tydzień wcześniej (mniej więcej w tym czasie rozdaliśmy kartki zaproszeniowe hand made)
w samym Gibolandzie atrakcją było wszystko: kulki, tort, szampan, czapeczki, trąbki, malowanie twarzy...
Mieszkamy w małym mieście i sądzę, że dla conajmniej kilkorga dzieci to był pierwszy taki wyjazd.
było warto :)

[Gość puszek]

jeszcze wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Igorka

Serena wklejałas juz jakieś zdjecia z domu??

[Ann]

Dziubala no właśnie zaskoczyło mnie że Ty pytałaś
Mru no to teoretycznie jesteś ode mnie tydzień "starsza" :)
Puszek u nas jak dotąd nie było zaproszeń dla całej grupy, i jak się domyślam 26 osób + często jakieś z sąsiedztwa lub rodziny to koszt nie do przejścia dla wielu domów. A i nie widzę nic złego że w tak dużej grupie dzieci się jakoś dobierają w grupy łączą w zależności od swoich zainteresowań, czyli wolą się bawić z kimś bardziej (lub mniej). To nieuniknione.

[justys79]

Zalegle zyczenia urodzinowe dla Igorka

Tasik dobrze, ze z oczkami Szymka juz lepiej

Ania zdrowka dla Martynki

Ann to kiedy wyjezdzacie?

U nas zimno i wietrznie...brrr a do tego chorobstwo sie do mnie przyplatalo.
Wlasnie wrocilismy z karate i zrobilam moja ulubiona zupe (pyszna i szybko sie ja robi) idealan ana te pogode

[Tasik]

Justys dawaj przepis!

[ewa26]

Witam wszystkie mamy Nie wiem czy ktoś jeszcze mnie pamięta. Na razie troszkę jeszcze pobuszuje i poczytam, potem muszę jeszcze wstawic suwaczek i zdjęcie Olka i zamelduję się.
Pozdrawiam
Ewa

[Tasik]

Hej!

[Monika75]

Wszystko jest do d..y!!!!!!!!!!!
Małgosia od samego rana wymiotuje i ma biegunkę. Nie pomagają leki przepisane przez lekarza. W pojechał z nią na pogotowie. Ciekawe czy tym razem ona nie wyląduje w szpitalu, z którego przecież dopiero co wróciłam z Maciusiem. Mam dość.
Na małego pobyt w szpitalu też źle podziałał, zrobił się strasznie nerwowy, w nocy budzi się co 2-2,5 godz(a ładnie już spał z jedną pobudką o 2-3 na jedzenie). Wdzień też daje nieźle popalić. Kiedy te choróbska się skończą????? Małgosia już choruje od 3 tygodni

[Tasik]

Monika sił!!!! I oby Małgosi jak najszybciej przeszło! I oby bez szpitala!

[ewa26]

Hmmm, od czego tu zacząć gdyż duże zmiany u nas. Mój świat obrócił się o 280 stopni ale JESTEM SZCZĘŚLIWA. Niektóre może wiedzą inne nie, ale rozwiodłam się, wychowuję Olka w nowym związku. Ułożyłam sobie życie od początku i nie chce wracać do przeszłości więc notka o rozwodzie tylko w woli ścisłości. Mam za sobą parę nieudanych prób (tzn udanych ale niestety nie donoszonych) ciąży i teraz jak na razie daliśmy sobie z moim partnerem czas a ja intensywnie się leczę. Ale to też w woli ścisłości. Temat ten bolesny jest dla mnie, więc staram się na ten temat nie mówić a jedynie żyć wspomnieniem i marzeniem ze kiedyś będziemy mieli maluszka.

Trzymajcie się cieplutko a ja uciekam dalej buszowac

[Ann]

dobry wieczór
Monika wiem że łatwo z boku pisać ale SIŁ i zdrowia!!!
Justys jutro jedziemy (na noc pewnie)

[ewa26]

Monika teraz panuje jakiś straszny wirus. My tez na zmianę strasznie chorujemy na brzuch. Strasznie dużo sił i fluidki płyną ~~~~~~~~~~~~~~~~~~