Poważne pytanie

[Sebastian82]

Witam serdecznie mam bardzo mało czasu aby szukać wątku gdzie moge zapytać o chodzenie dziecka itp jak ktoś może niech to przeniesie będę wdzięczny.
A moje pytanie rozchodzi się o to że córka ma 15 miesięcy i nie wiem czy się obawiać czy nie ale sama nie chce chodzić znaczy się samam boi się puścić bo za rączki co jakiś czas pójdzie ale zobaczy inną osobę np.żonę i od razu na kolanka pada i zasuwa na kolanach.
Przy stole ,szafce,szafie przemieszcza się normalnie ale mam wrażenie że bardzo sie boi puścić.
Mam nadzieje że tylko panikuję ale może coś doradzicie ??
Dziekuję serdecznie i pozdrawiam.

[Gość aldonka23]

drogi Sebastianie
mysle ze przyjdzie pora jak corcia poczuje sie na siłach tak, że bedzie mogla sama isc

[Blondi22]

ja równiez uważam tak jak Aldona23. Córeczka jak bedzie gotowa to zacznie śmigać sama;)

[Karolajna84]

Witaj Sebastian82

Rodzice często martwią się o to czy ich dziecko rozwija się prawidłowo... Często martwią się na zapas. Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju. Nie należy się za bardzo sugerować tym, co piszą w książkach, bądź nieustannie porównywać dziecka do rówieśników. Wiem, że to niełatwe. Mój synek zaczął chodzić samodzielnie jak miał 11 miesięcy a córka "dopiero" w 14 miesiącu życia. Też się niepokoiłam czy z nią wszystko ok, bo podobnie jak u ciebie, za rączki chciała a sama bała się spróbować. A ja tak czekałam na jej pierwsze kroki. Aż w końcu się odważyła i poszła... U babci postawiła swoje pierwsze chwiejne kroki, szła do pieska, aby go pogłaskać :) I powiem ci, że mimo, że później niż jej brat i brat cioteczny zaczęła chodzić to sżło jej to wiele lepiej, stąpała uważniej, nie wywracała się tak często, jak mój synek w wieku tych 11 miesięcy.

Wszyscy mnie uspokajali, że ma jeszcze czas i mieli rację. Nawet lekarz powiedział, że to kwestia przełamania lęku. Więc o ile dziecko rozwija się prawidłowo ruchowo, tzn. nie widzisz jakiś zaburzeń to nie ma powodu do niepokoju. Czekajcie, zachęcajcie małą, próbujcie. Zawsze też można skonsultować się z pediatrą, ortopedą lub neurologiem. Oni fachowym okiem ocenią gotowość małej do samodzielnego dreptania.

Powodzenia i głowa do góry!

Dodam, że w nauce chodzenia i łapania równowagi przydają się gadżety typu chodzik, ale nie taki klasyczny chodzik, on podobno niezdrowy dla stawów, tylko chodzik-pchacz. Może spróbujecie z czymś takim.

Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

[Sebastian82]

Piękne dzięki Wam za wsparcie :)
Pchacze mamy dwa zrobi dwa kroki z nimi i koniec :)
A chodzik to w piwnicy bo właśnie też słyszałem że z nóżkami się robi coś nie tak więc nie ryzykowaliśmy.
Tak właśnie to wygląda że człowiek tak na prawde po części się wkurza jak widzi młodszedzieci jak już śmigają sobie ale no cóż poczekamy zobaczymy.
Albo trza będzie kupić pieska hehe
Jeszcze raz dziękuję.

[Ulla]

Sebastian dziewczyny dobrze mówią, każde dziecko inaczej się rozwija i dla niektórych trzeba więcej czasu

[marzen@]

Sebastian spokojnie - ramy czasowe na pierwsze kroczki to 9-18 miesięcy, wiec bardzo szerokie. Przyjdzie taki dzień, że córcia odważy się i zacznie chodzić. Może nawet jutro lub za kilka dni. I nie porównuj dziecka do innych, bo zawsze znajdzie się coś co inne dzieci już robią, a twoje nie. Jedne szybciej i więcej mówią, inne chodzą, jeszcze inne lepią z plasteliny, budują z klocków, albo rysują.

[Ulla]

no dokładnie ja zaczęłam mówić w wieku 3 lat i buzia mi się nie zamyka a synek zaczął zdaniami bardzo szybko

[Margeritka]

Marzena ma rację, czas na pierwsze jest długi, a porównywanie dzieci do innych o tylko stres dla rodziców

[Ulla]

każde dziecko jest indywidualne i trzeba o tym pamiętać

[Margeritka]

mnie wczoraj odwiedził sąsiad:) ma dokładnie tyle samo, co Ola, bo urodził się tego samego dnia. Mały raczkuje, chodzi przy łóżku, a Ola niet:) przesuwa się tylko po swojemu na tyłku:) każde dziecko to inna historia

[Ulla]

no i co mamuśka zdenerwowałaś się....????
przecież sama dobrze wiesz, że każde dziecko rozwija się indywidualnie a opisy rozwoju dają zawsze okresy od do

[Margeritka]

nie zdenerwowałam się Ulla:):):)

[Ulla]

no to dobrze:)

[asioczek84]

Ulla

każde dziecko jest indywidualne i trzeba o tym pamiętać

Dokładnie.. nie ma co porównywać dzieci między sobą, bo nawet jak porówna się różne okresy w życiu własnego szkraba, to ma się czasem wrażenie, że to nie jest ten sam mały człowiek..:)

Najważniejsze, to ani się nie złościć, że inne dzieci już, a moje jeszcze nie.. ani też nie panikować, nie stresować się zakładając, że coś jest nie w porządku..

Co do samego chodzenia, to moje dziecię zrobiło pierwsze kroki "bez trzymanki" kilka dni przed pierwszymi urodzinami, a dla porównania nasz sąsiad jak skończył 14 miesięcy..

[Ulla]

dokładnie tak...mój synek wizualnie i rozwojowo wygląda na 3 latka, jednak emocjonalnie dopiero teraz dojrzewa do 3 lat...dlatego też nie należy przesadzać...ja to mam doświadczenie teraz z przedszkola...Miki jest w grupie 3-4 latków a miał 2.3 jak zaczął tam chodzić. Kiedy badania okresowe mu zrobili z testem umiejętności na 3 latka a dziecko miało 2,6 to była dumna że było tylko kilka rzeczy których nie potrafił....a dwie z tego przeze mnie bo zapomniałam nauczyć go adresu:)

[oby Laura]

SEBASTIAN myślę ze możesz być spokojny :) jeśli przemieszcza się trzymając się mebli to myślę że wszystko jest ok.. ogólnie z tego co wiem to dzieci powinny zacząć samodzielnie chodzić do 18 miesiąca życia to chyba taka norma więc jeszcze ma troszkę czasu aby się odważyć...:) musisz tylko uzbroić się w cierpliwość :)

[mikado]

Ulla

każde dziecko jest indywidualne i trzeba o tym pamiętać

no dokładnie. Nie ma czegoś takiego że mija X miesięcy i musi już chodzić. To nie tak działa.

[Margeritka]

my jesteśmy własnie w czasie kiedy rowieśnicy Oli z kwietnia lub młodsi z maja chodzą i jak tylko wyyjde na spacer, to zaraz pytania i co chodzi już? podobno do 14 miesięcy ma czas, potem musi już chodzić itd....olewam

[Ulla]

Marg będzie czas to będzie latać jak przecinak

[marzen@]

Marg zgodnie z opiniami pediatrów, ortopedów, fizjoterapeutów dziecko ma czas do 18 m-cy. Zu tez jeszcze nie chodzi, tylko przy meblach, albo za rączkę (i nie jest jedyna wśród rówieśników). Sama od czasu do czasu odważy się ze dwa kroki zrobić i tyle. Dzieci są różne, na pewno jest wiele umiejętności, które posiadła Ola, a dzieci sąsiadek nie :) A swoją drogą długie raczkowanie też jest dobre, bo rozwija połączenia między półkulami mózgu.

[Ewelinka]

Mój synek zaczął chodzic sam jak miał dopiero 17 miesięcy, a właściwie to siedział, nagle wstał i pobiegł dosłownie. Myślałam, że mi kopara opadnie, bo przez kilka miesięcy panicznie się bał. Byłam nawet dwa razy u lekarza, ale lekarka powiedziała, że wszystko jest ok! Też patrzyłam z zazdrością na dzieci sąsiadów, które chodziły juz, mimo, że były młodsze. Zaczął za to szybko mówic zdaniami, liczyc, teraz potrafi już co nieco przeczytac. Więc coś za coś

Więc nie martw się, jeszcze się nabiegasz!!! Wspomnisz moje słowa :)

[Ulla]

dokładnie jeszcze będziesz wspominała jak to fajnie że czasem posiedziała a nie wiecznie w biegu