Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2012


wicia255

Rekomendowane odpowiedzi

Coś mi się pomyliło przez tą 18

Nela - pomoc masz z córki a ja to różnie raz synek pomoże a raz coś mu odbije i ściska ją A najlepsze to to że w ciuszki Laury ubiera swojego misia i Ja noszę Laure a Kuba tego misia i kazdy ma swojego dzidziusia :)))
Oby Wam pogoda na Chrzcinach dopisała Teraz się napada to w święta będzie cieplej

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Heloooo :)))

Alek zasnal a zaraz przychodzi pielegniarka na zastrzyk... zamykal oczka i szkoda mi go bylo tak trzymac, bede musiala go zaraz obudzic moj biedny babelek.
Ostatni zastrzyk i koniec, starsznie sie ciesze... nerwy zaczne dopiero zjadac w przyszlym roku jak bedziemy przed operacja oby do tego czasu nie chorowal.

Pati, mysle ze im dluzej bedziesz mieszkac w UK tym bardziej przesiakniesz ich sposobem bycia, mslenia czlowiek jest bardzo elastyczny dostosujesz sie do ich sposobu mslenia. Na prawde bardzo latwo przesiaka kultura danego kraju, mimo iz na poczatku zaprzecza i mu nie pasuje po jakims czasie staje sie jednym z nich ;)

Lidiario no tak kochana Twoje 18 urodziny jak fajnie jest byc znowu mlodym prawda? :D :*
Fajnie, ze zmienilas Andzrejkowi przedszkole, na pewnoe bedzie zadowolony im wiecej opiekunek a mniej dzieci. Tym lepiej dla dziecka.
uciekam wlasnie pielegniarka zadzwonila.

edit:
I po zastrzyku, Alek nie uronil nawet lezki :lup: a nawet sie usmiechnal do pielegniarki juz po zastrzyku :D normalnie szok, nie wiem cos mu sie chyba odmienilo :D

Odnośnik do komentarza

Witajcie
na wstępie muszę sie podzielić moją radością :) dziś Sandra pierwszy raz sama przekręciła się z brzuszka na plecki :) moje szczęście kochane wie jak poprawić mamie humor na cały dzień :) powinnam zacząć jej dawać nowe rzeczy do jedzenia ale ostatnio jakoś nimi pluła wiec z tydzień jeszcze poczekam :) w piatek mamy spotkanie gruppe, rodzice z dzieciaczkami w podobnym wieku aż się boje jej reakcji, najwyzej wyjdziemy szybciej jak jej sie nie spodoba i tyle, u nas sniegu dawno nie ma ale temp na minusie, jak mala sie przebudzi to czeka nas spacer :) ostatnio od tych nor wiatru puliczki jej zrobiły się suche a nie mogę jej niczym kremować bo zaraz ma wysypkę tylko oilatium jeszcze daje rade

veoh super ze Alek tak dobrze radzi sobie ze zastrzykami, dzielny mały chłopczyk :)

mika.k zasięgnij może opini innego lekarza, jak nie bedziesz jesc wszystkiego tak długo to sama zaraz w szpitalu wylądujesz, z wyczerpania organizmu, ja jem wszystko i dużo wiecej niż kiedy byłam w ciąży a i tak czuję ze jestem osłabiona, mała je coraz wiecej i to się czuje

Pycia nie umiem nic wam poradzić:/ oby szybko wam wyszło z tych testów co jest małemu, pora wprowadzać nowości a wy narazie z mlekiem walczycie, może lepiej faktycznie podawać to poprzednie i juz dokarmiać??? Pamiętaj ze ostatecza decyzje sami musicie podjąć jaka ona by nie była

ok zmywam się przygotuje obiad i zaraz na spacer czas:)

Odnośnik do komentarza

Kate ja już nie karmię, przerzuciłam go na Bebilon Pepti....nie dałam rady służej trzymać diety, a nie chcę się posypać. W końcu dziecko musi mieć zdrową mamę. Teraz czekam czy to mleko da efekt czy będziemy zmieniać dalej.
Moje dziecko dziś w złobku...znów nie chciał iść i strasznie mnie to martwi. ALe na szczęście dziś szybko się uspokoił a teraz wiem, że dobrze się bawi :) Choć jak wróci pewnie powie, że wszystko było niefajne.
Ja dziś mam dzień na sprzątanie. I pranie większych ubranek, bo WOjtek już w 62 nie zawsze się mieści :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12412

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12411

Odnośnik do komentarza

No i jestem:) Mały śpi to moge popisac;)

Daje mi w kośc ostro hehe ale cóz ..musze to przetrwac...zmieniliśmy to mleko...i póki co zero bólów brzuszka...już zaczynam mu dawac obiadki i deserki..osttanio dałam mu kurczaka z ziemniakami..to tak wcinał..że łyżke by wessał hehe...niewiem czemu jestem spokojniejsza jak nie daje mu tego nutramigenu...zobaczymy jak to bedzie...wczoraj posmarowałam go tą maścia i bardzo mu zbledło...robi mi sie tylko czerwone wokól ust bo sie slini i je te rączki...

Karina...ja mam chodzik po siostrze..i wiem,że sporadycznie bede go wsadzac do niego..chociazby po to..żeby obiad sobie zroibc...ja i moje rodzenstwo ...wszyscy lataliśmy w chodzikach..i z nogami mamy wszytsko ok..bo sie spotkałam z opiniami ,,mamusiek,,co to gadały,że chodzik to jest wygodnictwo dla rodzica..żeby miec spokoj z dzieckiem..a potem krzywo chodza dzieci i po lekarzach tzreba jezdzic..szanuje ich zdanie..ale ja mam inne..chodzik jest przepiekny i super ,że ma więcej funkcji..my po powrocie z Polski kupimy mu już krzesełko do siedzenia...

Ja Adiemu już ciuszki 68 musze zakładac;) wszystkie 0-3 juz na strychu:)

Jeszcze 3 kg w dół i śmiało moge powiedziec,że wrociłam do wagi swojej;) 11kg za mną;)

A Alek miał zastrzyk z hormonami?

Mika i jak spełniłas swoje zachcianki ?:)

No mój Adi tez sie wkurza jak jest w pozycji pół siedzacej hehe trzeba go brać żeby sobie stał i wszytsko widział..i dalej wlaczymy z tą główką jego krzywa..ehh to dziecie moje;) A z plecków na brzunio to tez niedawno sie obrócił a jaki zadowolony był:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

A Wojtek jakoś się nie chce obracać, próbuje ale jeszcze mu nie wychodzi. Tylko na boczki ale to łatwizna. Wstawać też chce, i ciągnie ciągle w górę. Dziś spokojnie spi, ale wczoraj dał mi popalić. Co do rozszerzania diety to nie wiem keidy zaczniemy, na razie czekam czy mleko się przyjeło :(

A ja w sobotę zmieniłam mleko, w niedzilę byłam na urodzinach i spijałam litry coli i jadłam chipsy. Chciałam iść z mężem na pyszne lody ale na razie nie ma okazji :(

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12412

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12411

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Chodzik rzeczywiście bardzo fajny :) no te inne opcje... :) My nie uzywalismy wogole chodzika, ale Zuzia ogólnie miała problem ruchowe - zaczęła raczkowac dopiero w wieku 15 miesięcy i przeszliśmy katorge z rehabilitantami i fizjoterapetami dlatego teraz jestem przewrazliwiona na wszystko ;) nam wszyscy tłumaczyli chodzik nic nie daje, w żaden sposób nie motywuje do chodzenia, a ze ułatwia życie to fakt ;) Myśle ze jak sie go używa z głowa to szkód nie wyrzadzi ;)

Veoh ale Alek dzielny ;) Nina by darla sie bez opamiętania ;)

Mika aż żazdroszcze tej coli ;) a ja uzależniona jestem od gazowanego slodzonego ;)

No my tez już po malu przestawiamy sie na 68 :) Kurcze tak sie zastanawiam czy młoda oby za dużo nie zjada, ile Wasze maluszki wypijaja mleka - Nina jednorazowo 200 - 230 ml i czasem mnie to przeraża ;)
Mlodziutka tez już zaliczyła kilka obrotów z brzuszka na plecki, tak śmiesznie układa głowę a reszta ciała samo fika na plecki ;) jak siedzi na swoim bujaczku to glowke pcha do przodu, czasem jeszcze glowka jej lata, ale i tak jst bardziej stabilniejsza. Jest bardziej ruchliwa niż starsza i wydaje mi sie ze nie będzie dzieliła jej problemów, ale dla własnego spokoju umówimy sie z nasza panią doktor żeby zerknela na Ninke... Nie chciałabym czegoś pominąć...

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

hey :D
Dzisiaj pierwszy dzien wiosny :D super! sloneczko za oknem az chce sie zyc :D
http://img221.imageshack.us/img221/5801/funnyanimalsadsmountain.jpg

Bravo dla Sandruni :brawo:

mika uwazaj z dieta, dbaj o siebie bo mamy karmiace szczegolnie wiecej potrzebuja witamin.

Pati, ladnie Ci spadla waga , gartulacje! Pati Ja Ci nic nie doradze bo nie mam pojecia zadengo o skazie. Nelat tutaj ekspert, 2 corki przez to pzrechodziliy, wie najlepiej. ;)

magan, Ja wlasdnie sie zdecydowlam na ten chodzik bo ma trzy opcje, mozna go uzywac jako krzeselko i jako popychacz. Na sam chodzik moze bym sie nie zdecydowala, ale fajnie ze mozna go przerobic na siedzisko i mysle, ze to praktyczne :))

Betty, a na jakie zakupy, cos ciekawego kupujecie? :)
Ja kompletuje zestaw sztuccow z Alessi, cholernie sie ciesze bo sa przecenione w carefourze o 80% zbieram znaczki i kapletuje. Bedziemy ich uzywac na specjalne okazje bardzo sie ciesze bo to droga wloska firma dla ktorej projektowal/proejktuje fr, desgnier Philippe Starck wiec jestem w niebie :D Lubie sie otaczac estetycznymi, ladnym rzeczami.

Odnośnik do komentarza

Witam i ja chociaż bardzo późno:)

My po wizycie u okulisty. Trzeba było Gabrysie obudzić bo spała na kropienie oczu. Przy badaniu się śmiała. Lekarka mówiła że dawno nie miała tak wesołej małej pacjentki. Wszystko w porządku ma z oczkami.

Pyciu - pisalas że małego bolał brzuch. A czy jak podajesz mu obiadki bądź deserki ze sloiczka to sprawdzasz etykiety? Ważne by nie zawierały mleka ani masła. Ja zdecydowanie została bym przy Nutramigenie.

Ja na skazie mało się znam ale nietolerancję laktozy mam w małym palcu:)

Ja przechodzę już na zwykłe mleko. Znaczy z comfortu na zwykłe mm. Więc Nutramigen powoli odchodzi w odstawke.

Odnośnik do komentarza

Veoh- zakupy tylko spożywcze Ale muszę się wybrać na zakupy odzieżowe jeszcze nie mam kurtki na wiosnę Chciałam nową kupić ale czasu nie mam na taki "dłuższe " zakupy Jak już się cieplej zrobi to będzie łatwiej się wybrać

Nela dzielna córeczka Mało jakie dziecko by było takie spokojne przy badaniu
Miłego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu jak dawaliśmy małemu nutramigen nie dostawał nic oprocz mleka,bo chcialam zobaczyć efekty właśnie..żebym wiedziała jak reaguje na to mleko... no 3 lekarzy kazało mi odstawić to mleko..dzisiaj ma bebilon pepti przyjsc..i też nie będe mu dawała nic oprócz mleka żeby zobaczyc..bidulek na tym normalnym mleku ma biegunke;( Co zje odrazu kupka.. hydrocotisone pomogło..ale to na chwile..i teraz musze mu zrobic 3 dni przerwy

Wczoraj miał ostatnie 3 dawki szczepionek i mamy spokój do roczku:)Na 1 tylko sie skrzywił..na 2 troszkę popłakał ,a na 3 się rozwył ..ale wziełam go na rączki zaraz i sie uspokoił...waży 6550 i pielęgniarka powiedziała,że jest po środku..ani za mało ani za duzo..bo zapytała nas czemu mamie takie miny załamane i jej powiedzieliśmy o co chodzi..to wytłumaczyła nam,że jak mu waga nie spada..a rośnie to mamy się cieszyć,a nie zamartwiać...

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

Pycia rób jak ci intuicja mówi, sama znasz swoje dziecko najlepiej i wiesz czego potrzebuje, prawda jest tez ze nie masz powodow do zmartwień jesli przybiera, twój maluszek może jest wiecej ruchliwy, mniej śpi i to wpłynie na przyrost masy ciała. Najważniejsze teraz zeby wyrównać go z tym mlekiem

Ja byłam na spotkaniu i poznaliśmy rówieśnika Sandry, ma na imie Stefano:) urodził się wcześniej niż Sandra a waży 6600 wiec podobnie do twojego Adiego Pyciu. Za to Sandra waży tamtaratammmm......7880 g :) chyba bije jalieś rekordy :) rozwija się rewelacyjnie nie ma powodów do zmartwień, szczepienie dopiero 19 kwietnia :)
Każde dziecko rozwija sie swoim tempem nie ma co panikować dziewczyny:):flower2:

Odnośnik do komentarza

:D

Aleks od paru dni przesypia cala noc, daje mu mniej wiecej butle o 21 i budzi sie 7/8 rano natomiast nadrabia braki w dzien bo je co 3H i tez wychodzi nadal 5 *180. Pediatra mowila a by mu zwiekszyc do 210 ,ale dla niego jest to za duzo wiec poki co daje mu caly czas 180 i jest zadowolony.
Snilo mi sie tej nocy, ze zabki mu wyszly :lup: , wprawdzie ma jakies 2 kropki na dole, ale czy to to ... zobaczymy.

Betty, fajnie zadzrosze, Ja narazie nic sobie nie kupuje, szal zakupowy mi przeszedl a poza tym musze przystopowac, poszalam jaki cza stemu teraz postuje ;) :D aa musze tylko spodnie kupic bo nie wchodze w moje materialowe a potrzebuje cos na chrzciny.

Pati, mowilam Ci daj spokoj z ta waga nie przejmuj sie. Adrianek zdrowy, ladnie przybiera nie ma powodu do zmartwien, na prawde. Widzisz nawet pielegniarka to potwierdzila.

Kate, no to ladnie Sandra zaszalala :D nie ma co :D My juz po szcepieniu wiec jestem super happy. W czerwcu pewnie beda mu tylko jeszcze pobierac krew, ale jakos damy rade.

Nelu a czemu Grabrysia miala badane oczka? U nas nie badaja, jedyne jakie wizyty sa to u pediatry, chyba ze cos by niepokoilo to wtedy lekarz daje skierowanie.

:*

Odnośnik do komentarza

Wojtek i tak chyba jest najmniejszy z tych naszych wszystkich dzieci. Nadal nie ma 6kg. Ale ja jakoś się tym nie przejmuję. Widzę, że rośnie, rozwija się. Czekamy na rozszerzanie diety - może zacznę od poniedziałku, bo myślę, że Pepti jednak się przyjęło. On też pije w dzień 5 posiłków po 150-180 ml, zależy od dnia i w nocy jeden. My dość wcześnie go kładziemy bo ok 19.30 i przesypia mi do 2-3 w nocy i potem już co 3 godziny by jadł :)
Wojtek miał niską Hemoglobinę więc już 2 miesiące pije żelazo - podobno miało poprawić apetyt, ale ja nie zauwazyłam zmian, na szczęście wyniki krwi są już lepsze :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12412

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12411

Odnośnik do komentarza

My po zakupach. Pojechałam ze starszą na zakupy, kupiłyśmy rolki,ochraniacze, piłkę do siatki plażowej teraz tylko czekać na wiosnę. Ja założyłam rolki i pojeździłam po sklepie haha ile lat nie miałam rolek na nogach z 5 na pewno:) Później jeszcze po buty dla Zuzki do CCC oj połaziłyśmy sobie.
Mała została z tatą. Teraz sobie już smacznie śpi drugą godzinę a ja zaraz do mamy bo ma urodziny i trzeba na kawkę skiknąć a poza tym starsza nocuje dziś u dziadków więc muszę ją zawieźć.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny

My od okolo godz 14jestesmy juz na bebilonie...i od momentu podania zero kupy...bo od tych kup po tym zwyklym mleku to az bidulek lekkiego odpazenia dostal...czyli brak kupy co chwile tp dobry znak i o dziwo zjadl juz z 4butle po kapaniu dostal 150 nie chcial usnac to wchlonal jeszcze 90ml i usnal..w ogole nie pluje tym mlekiem...pierdy ma normalne i miekki brzuszek...zobaczymy jak sie przyjmie..mam nadzieje,ze wszystko ok bedzie

Kasia to na chwile sie odwerwalas co :P ja na rolkach to z 10lat nie jezdzilam:P a buciki jakie kupilycie?

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

Jestem juz dziewczyny bezradna...niewiem co Adiemu jest... Nie ma kolek po tym mleku..chociaz pol nocy nie spalismy bo bolal go brzuszek alee podejrzewam,ze to przez to za za dyzo zjadl ..bo po kapaniu zjadl 150 ml pozniej 90ml pospal godzine i znowu glodny byl i zjadl 90!!!!!!!i w nocy plakal..ponosilam go i bardzo mu sie ulalo..i po tym zasnal jak susel..pozniej mu tylko wirowalo w brzuszku wszystko..i potem nie spokojnie spal...a od rana jazda jest....w wozku nie bo zle w bujaczku nie bo zle..jak lezy tez zle..chwile posiedzi pobaqie sie z nim zle..tylko by na rekach byl zeby z nim chodzic po domu..oczka biedny spuchniete ma od tego uczulenia..wyczytalam,ze przy skazie moga go nawet nozki bolec tak jak mas jak rozklada nas choroba..o 14 mi padl i spi .... Plus taki,ze kupke ma normalna..bo po nutramigenie to tragedia byla..przy kolkach wtedy nic nie pomagalo...i teraz tylko na zmiane z moim go nosimy i smarujemy..mle...ka zmieniac nie chce,bo wydaje mi sie,ze to jego zachowanie to bardziej wymuszanie marudzenie nuda i niecierpliwosc..moze a napewno tez go wszystlo swedzi..ile trzeba czekac na efekty jesli to mleko pomoze na skaze?nie wyobrazam sobie teraz tego lotu do Polski z nik za tydzien..jeszcze moj jutro do roboty..zostane z nim sama..okres mi sie zbliza..tu sie martwie o niego..nie wyt rzy malam i wylam jak bobr:(:(

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

Pyciu u nas problem był taki że nasz chłopiec za dużo zjadał właśnie i bolał go brzuszek już w szpitalu mi piguły mówiły ( a w sumie byłam tam ze 3 tyg. ) że w jelitkach mu mleczko " fermentuje " że nie nadąży przerobić tego co zje ale co można było poradzić skoro chciał cyca non stop ? teraz przy butli jest inaczej bo można małego " przegłodzić "... zjada 150 ml wody z 5 łyżeczkami mleka to jakieś 180 ml 7 - 8 razy dziennie i cały czas ulewa... taki serek... czy jest po jedzeniu czy przed następnym... ale nauczyliśmy się siebie i dajemy radę nie przeszkadza nam to... najwyżej częściej się przebieramy ale wcześniej jak widziałam że coś ma z brzuszkiem i był płacz albo w najlepszym przypadku straszne wiercenie przed snem wręcz rzucanie się po łóżku to masakra była bo nie wiesz jak pomóc...
Na pewno bliżej końca kłopotów jak dalej i na pewno dacie radę już nie długo będziemy świętować pół roczku wtedy raczej wszyscy mają już większość problemów za sobą :36_3_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomupjy4bw58agk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pehrj3blh.png

http://s8.suwaczek.com/20051001630114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...