Skocz do zawartości
Forum

Zachowanie po powrocie z przedszkola


Renia

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że dla debiutującego przedszkolaka kilka godzin emocji i zabawy wśród rówieśników jest bardzo męczące i zmęczeniem tłumaczę zachowanie starszej Córki. Po powrocie do domu jest bardzo głośna, bardzo ruchliwa, agresywna wobec Siostry. Tak jakby typowe codzienne wybryki skumulowały się i spotęgowały. Mój problem polega na tym, że nie wiem jak nad tym zapanować. Staram się organizować zabawy, by ten nadmiar energii był wykorzystany w kontrolowanej zabawie, ale i tak zdarza się Marysi popchnąć, mocno uderzyć Tosię i odnoszę wrażenie, że jest w tym dużo złości, może dlatego, że Marysia (na razie niechętnie) idzie do przedszkola, a Tosia zostaje ze mną. Do tego krzyczy, jak coś się jej nie spodoba, to uderza w płacz i ręce idą w ruch. Staram się spokojnie tłumaczyć, czego nie wolno robić, jak należy postąpić. Nie wiem, czy w takiej sytuacji debiutu przedszkolnego powinnam stosować kary, by nie było to odebrane, że została odsunięta, bo na większość dnia wysyłam ją do przedszkola, a po południu zakazuję czegoś. Najbardziej przeraża mnie ta agresja wobec Siostry, bo Marysia z duża siłą i złością w oczach potrafi uderzyć Tosię.
Nie wiem co robić i jak sie zachowywać, bo sam debiut przedszkolny jest dla nas dużym stresem.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Droga Mamo Marysi i Tosi!
Nim doczytałam do końca Pani post, pomyślałam o tym co Pani sama słusznie zauważyła...
Marysia swoim zachowaniem okazuje niezadowolenie z powodu opuszczania domu, gdy Tosia zostaje z Panią. Pragnie w ten sposób zaznaczyć swoja obecność i zwrócić na siebie uwagę.
Nie lubie używać tego zwrotu, ale... trzeba przeczekać! Naprawdę wolałabym podać gotową receptę lecz takowej na uporanie się z emocjami małej nie ma. Córeczka sama musi doświadczyć pozytywów takiego rozwiązania, poczuć sie ważniejsza i starsza przez swój udział w życiu przedszkolnym. Można ją delitatnie zachęcać do pokazywania młodszej siostrze umiejętności jakich nabywa w przedszkolu (śpiewania piosenek, recytowania wierszyków etc...). Proponuje także od czasu do czasu wspomnieć "jaka to szkoda, że Toska jest za mała aby pójść do przedszkola, napewno bardzo by chciała!"... Dużo chwalić Marysię za jej osiągnięcia.
Co do kar... Żeby nie dostarczać jej dodatkowych wrażeń dotyczących "odsunięcia", proponuję dwa, trzy upomnienia nim dostanie karę. Najlepiej w tym celu sprawić sobie tablice korkową lub do pisania markerem, zrobić grafik zaznaczać upomnienia czarna kropką, minusem. Trzy i dostaje karę. Oczywiście wówczas równolegle stosujemy czerwone serduszka, plusy i nagdadzamy dzień bez bicia! Napewno nie można bezkarnie potraktować bicia siostry... tłumacząc, kładłabym nacisk na obserwację otoczenia i domu, wysyłając komunikaty typu: "nie bijemy Ciebie, więc Ty także nie bij Tosi... W naszym domu nikt nikogo nie bije! Czy widziałaś abyśmy z tata się bili.. To jest bardzo niedobre zachowanie! Będziemy karać Cię za bicie siostry!" itp.
Powinno zadziałać :)

Samych słonecznych dni!
Pozdrawiam Serdecznie!

A.Żurakowska

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za odpowiedź i cenne wskazówki, od razu pewniej się czuję ::): Mamy taki tygodniowy kalendarzyk, na którym rysuję sloneczko za dobre zachowanie, a chmurkę za złe. Pojawi się tam zatem specjalne miejsce na jednostkowe plusy i minusy.
Mam nadzieję, że szybko ten okres adaptacyjny w przedszkolu będziemy miały za sobą.

Serdecznie pozdrawiam

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...