Skocz do zawartości
Forum

Jak ugryźć rozszerzenie diety mojej córeczki?


Samhain

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Przejrzałam porady udzielone przez Panią i znalazłam odpowiedzi na wiele moich pytań, ale nie na wszystkie, zakładam więc nowy temat. Będę wdzięczna za pomoc, ponieważ zawzięcie szukam informacji i znajduję tak sprzeczne, że zaczynam mieć dołka.
Moja córeczka to wcześniak z 32 tygodnia ciąży. Równo trzy miesiące karmiłam ją wyłącznie moim mlekiem odciąganym laktatorem, gdyż Jula nie chciała ssać piersi. Za to od początku zaprzyjaźniła się z butelką. Po trzech miesiącach, mimo regularnego odciągania, ilość mleka zaczęła się sukcesywnie zmniejszać. Walczyłam o laktację, jednak w tej chwili po kilku próbach uzbiera mi się w ciągu dnia ok. 50 ml. Od czwartego miesiąca zaczęłam więc dokarmiać córeczkę mlekiem modyfikowanym (NAN1 z kartonika, bo tylko takie jest mi dostępne), a teraz pije już prawie wyłącznie mieszankę.
W tej chwili Jula w ciągu doby wypija w granicach 900-1100 ml mleka (średnio siedem posiłków). Kiedy karmiłam ją moim mlekiem, dostawała je na żądanie i tak już zostało przy mieszance. Nie niepokoję się o przyrost wagi, córeczka urodziła się ważąc 1988 g, natomiast teraz przekroczyła już 6 kg. I ciągle jest głodna. Zwłaszcza w nocy. I tu pojawiają się moje wątpliwości.

Po pierwsze: kiedy mogę zacząć rozszerzać jej dietę?
Zapoznałam się z nowym schematem żywienia i niewiele mi z niego wynika. Przede wszystkim nie wiem czy zakwalifikować Julę do niemowląt karmionych piersią czy mieszanką. Zwłaszcza, że jest wcześniakiem. Raz liczą jej wiek urodzeniowy (szczepionki), raz korygowany(rozwój). Poza tym przez około trzy miesiące córeczka miała refluks. Teraz ulewa i wymiotuje sporadycznie. Nie ma też problemów z odgazowaniem, kolkami, kupką…
Julka rozwija się prawidłowo, tyle że ma lekkie opóźnienie w stosunku do rówieśników urodzonych w terminie. Pewnie trzyma główkę, ale jeszcze nie siedzi, a przedmioty dopiero zaczyna chwytać (przeciągnie kocyk, założy pieluszkę na głowę itp.). Niewiele jest zabawek, które zwracają jej uwagę. Za to od jakiegoś czasu nie pozwala nam się karmić. Pije mleko w leżaczku, z butelki opartej o kocyk, którą świadomie podtrzymuje rączkami (!). Nie wypluwa smoczka, nie krztusi się. Postękiwaniem sygnalizuje potrzebę odbicia, trzeba jej wtedy pomóc, a po wszystkim wraca do posiłku. Sporo czasu zajęło nam odkrycie tego faktu i zrozumienie o co jej chodzi (zresztą wyszło na jaw przypadkiem). Już nawet nikomu o tym nie mówię, żeby nie było, że wyrodna matka…
Mam wrażenie, że mleko oznaczone jedynką już jej nie wystarcza. Ciągle jest głodna. Potrafi domagać się nowego posiłku w godzinę po zakończeniu ostatniego. I to stanowczo. Nie ma wtedy możliwości, żeby zająć ją czymś innym. Poza tym nie będę przecież odchudzać niemowlaka! Jakoś nie wyobrażam sobie, żebym miała ją karmić jeszcze przez miesiąc tylko mlekiem modyfikowanym…
Poza tym Jula wykazuje zainteresowanie jedzeniem dorosłych. Na jego widok mlaska i pakuje sobie rączki do buzi. A z drugiej strony wciąż ma odruch wypychania z buzi smoczka uspokajającego (butelkowego nie).
Jestem krytykowana przez znajome i rodzinę, że przy takim bezproblemowym w kwestii jedzenia i brzuszka dziecku jeszcze nie dałam jej do spróbowania czegoś innego niż mleko. A już najwięcej słyszę na temat tego, że powinnam wprowadzić NAN2. Nie jestem podatna na krytykę, jeśli specjalista doradzi mi, żeby zaczekać, to go posłucham. Zatem ten długi wywód sprowadza się do pytań czy już mogę spróbować z czymś nowym, czy też powinnam zaczekać? I ewentualnie do kiedy?

Po drugie: od czego zacząć rozszerzać dietę?
Raz słyszę, że skoro Jula nie śpi w nocy, bo ciągle je, można jej dodawać kaszkę do mleka, żeby się najadała i dłużej pospała. Inni tego odradzają, bo kaszka nie ma żadnych wartości odżywczych, a dziecko i tak będzie się budzić. Jeszcze inni radzą zacząć od słoiczków (dynia, marchewka, ziemniak – mam dostęp tylko do marchewki…) i obserwować reakcję. Są i tacy, którzy polecają soki… A gdzie jeszcze zawirowania z kaszką manną (gluten)?
Czytam, słucham i nie znalazłam choćby dwóch pokrywających się wypowiedzi… Ileż ja bym dała za przykładowy początkowy jadłospis! Taki „łopatologiczny”: godzina 7 rano – mleko. Itp.

Po trzecie: jaka rada na głodomora?
Zdaję sobie sprawę, że nawet jeśli teraz zacznę serwować Julce produkty np. ze słoiczków, nie będzie się nimi tak od razu najadać. Co zrobić, żeby jadła w regularnych odstępach, a nie ciągle? Zmienić już mleko na następne? Wzbogacać? Czym? Jak liczyć kilka łyżeczek ze słoiczka? Jako oddzielny posiłek czy „wstęp” przed butelką?

Po czwarte: napisała Pani, żeby nie dopajać herbatką granulowaną, tylko zwykłą. Dlaczego? Bo ja mam tutaj dostęp tylko do granulowanej właśnie, a Jula lubi rumiankową…

Przepraszam, że wypowiedź jest tak długa. W desperacji chciałam dokładnie opisać sytuację. Z góry dziękuję za pomoc. I pozdrawiam!

http://www.suwaczek.pl/cache/dcb49604bf.png
http://www.suwaczek.pl/cache/730946f441.png

Odnośnik do komentarza

Szanowna Pani,

Każde dziecko rozwija się troszkę inaczej. Nie podała Pani jakie jest długie dziecko (wzrost). Według sietek centylowych Pani córeczka powinna ważyć około 5 - 5,5 kg.
Aby stwierdzić czy dziecko rozwija się prawidłowo, nalezy skonsultować się z pediatrą także odnośnie wyboru mieszanki dla dziecka.

Pani dziecko zaliczane jest do dzieci karmionych sztucznie i według tego schematu ( mniej więcej) należy wprowadzać posiłki. Najbardziej krytycznym momentem w żywieniu wcześniaków są pierwszy miesiąc życie i w tym okresie powinno podawac się mieszanki dla wcześniaków, poźniej normalne, czyli dostosowane do wieku dziecka i stanu zdrowia. Pani córeczka szybko nadrobiła brakujace tygodnie ciąży.Tak więc proszę traktować ją jak 4 miesięczne dziecko.

Może już Pani powoli wprowadzać do diety dziecka marchewkę, jabłuszko, ziemniaka, dynię, buraka, albo z własnego ogródka albo ze słoiczków.
Pokarm w słoiczkach jest dokładnie przebadany i nie zawiera pestycydów ani pozostalaości nawozów, które negatywnie wpływają na zdrowie dziecka.
Tak więc proszę nie obawiać się pokarmów ze słoiczków, ale nalezy wybierać te opatrzone informacją : środek spozywczy specjalnego przeznaczenia żywieniowego dla niemowląt i malych dzieci.
Proszę podawać również soczki najlepiej przecierowe.
Wprowadzając nowy pokarm należy robić to stopniowo - podając po 2 - 3 łyzeczki za pierwszym razem w ciagu 1 i 2 dnia. Nastepnie należy obserwować maluszka, czy nie wystąpiły bóle brzuszka, biegunki lub wysypka. Po tym okresie podaje się po 5 - 7 łyżeczek, stopniowo zwiększając porcje. Kżdy nowy produkt do diety dziecka wprowadza się w odstępach conajmniej 3 dniowych.

Gluten dzieciom żywionym mlekiem modyfikowanym wprowadza się w 6 miesiącu życia dodając po 1-2 łyżeczki kaszy mannej do mleka co 2 - 3 dzień.

Najlepiej po wczesniejszej konsultacji z lekarzem moze Pani jako 2 posiłki w ciagu dnia podać mleko NAN2 lub do 2 -3 posiłków dodawać po 1 - 2 łyżeczce kleiku ryżowego.

Do picia można podawać herbatkę rumiankową, soczki rozcieńczone (poczotkowo) wodą lub granulowaną herbatkę, ale tą przeznaczoną dla dziecka (odpowiednią do wieku).

I teraz najważniejsze:

Nie należy przekarmiać dziecka, bowiem do 2 roku życia w organizmie dziecka zwiększa się ilość komórek tkanki tłuszczowej i liczba ta nie zmniejszy się przez całe życie. Może zmniejszyć się tylko stopień wypełnienia tłuszczem. Nabycie dużej ilości komóre tkanki tłuszczowej (adipocytów) zwieksza ryzyko wystąpienia w przyszłości nadwagi, a w przypadku jej wystapienia trudności ze zrzuceniem nadmiaru kilogramów.
W ciągu dnia Pani dziecko powinno być karmione co 3 godziny, nie częściej.

Odnośnik do komentarza

Brak mi słów, żeby wyrazić wdzięczność za otrzymane informacje. Co za ulga! Naprawdę dziękuję!

Jula urodziła się mając 44, a teraz ma 61 cm. Jest wysoka, ale myślę, że to geny. Wygląda proporcjonalnie, więc fakt, że wykracza poza dane z siatki centylowej jeszcze mnie nie martwi.

Czytałam, że są specjalne mieszanki dla wcześniaków, ale tutaj dzieciaczki urodzone przed terminem dostają NAN1. Widziałam w szpitalu i zanim unormowała mi się laktacja, Jula też dostawała to mleko. Chodzę z córeczką do lekarza na wizyty kontrolne oraz szczepionki, a gdyby potrzebowała nagłej pomocy (oby nie), zgłosiłabym się po pomoc do szpitala, ale pomijając powyższe unikam kontaktów z tutejszą służbą zdrowia. Lekarze wprawdzie są sympatyczni, uprzejmi, skorzy do pomocy, ale… Kiedy Jula miała katar, polecono mi lepiej wietrzyć pomieszczenia. Ja jednak drążyłam temat i okazało się, że jest on związany z refluksem. Córeczka koleżanki prawdopodobnie ma robaki (objawy są wręcz książkowe), a w ośrodku zdrowia zalecono dawać jej słodycze (!), bo skoro lubi, będzie je jadła i zniknie problem braku apetytu. Wobec powyższego uważam, że nie ma sensu pytać o zmianę mieszanki, ani o rozszerzenie diety. Kieruję się intuicją i obserwacją dziecka.

To nie jest tak, że każdy płacz córeczki uspokajam butelką mleka. Wiem, że mieszanką można przekarmić dziecko i doprowadzić w przyszłości do nadwagi.
Jednak ostatnio Jula rzeczywiście ciągle była głodna i zdarzało jej się jeść częściej niż trzy godziny w ciągu dnia. Nie skąpiłam jej mleka, bo w nocy ma kilkugodzinną przerwę, więc w sumie nie wychodziło więcej niż siedem posiłków na dobę. Z drugiej strony ten ciągły głód był dla mnie jednym z symptomów gotowości do rozszerzenia diety.

Zaserwowałam dziś córeczce marchewkę. Ogromnie przypadła jej do gustu. „Ciamkała” z zadowoleniem i aż szkoda było jej przerwać, ale nie dałam więcej niż trzy łyżeczki. Z pewnością jej też nie zaszkodziła, jutro dostanie więc kolejną porcję. Póki co zamierzam podawać posiłki tylko ze słoiczków. Nie z lenistwa. Po prostu mam dostęp tylko do warzyw hodowanych na sztucznych nawozach. Do mleka będę dodawać kaszkę ryżową (nie mam kleiku, ale myślę, że to nie robi większej różnicy). W każdym razie wiem już jak ułożyć dobowy jadłospis.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!

http://www.suwaczek.pl/cache/dcb49604bf.png
http://www.suwaczek.pl/cache/730946f441.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...