Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

2fast4u

julka, ja śpiworek do spacerówki mam z lumpeksu za niecałe 11zł :D

hehe Tobie to zawsze się uda coś wychaczyć tam :D szczęściara ;) ale i tak uważam, że 40zł to nie tak dużo, a śpiworek prawie jak nowy + ocieplany i z kożuszkiem ;) no ale co prawda to prawda- Ty masz pewnie podobny i 4 razy tańszy :hahaha:

Czy Wasze dzieci też tak notorycznie budzą się z krzykiem? bo to nawet nie jest zwykły płacz- to krzyk.I tak codziennie wieczorem.. Było kilka dni przerwy i znów :( i tak od jakoś 2 tygodni. Co prawda dam mu smoczka + pieluszkę do buzi i w 99% uspokaja się, ale zdarzyło się, że i to nie pomogło... Nie wiem, coś by mu się śniło złego noc w noc?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

CzekaCudu super że masz takiego meża:) moja ciotka ma meża alkoholika, wpadła z nim na pierwszej dyskotece, mają 3 dzieci od 17 do 20 lat.. ona też nie umiała bez niego życ, mimo że jej nic nie dawał.. pił, bił, nawet syna małego bił, a ona ciągle z nim była, teraz jest w wiezieniu i jeszcze z 5 lta posiedzi, ona przez niego sama jest alkoholiczką, bez niego nie radzis obie, syn alkoholik, bije ją, obie córki, też by nie wyszły na prostą, ale jedna ma porządnego chłopaka, to on ją wyprowadził, bo też nie zapowiadało sie dobrze... Tylko najgorsze jest to że te dzieci tak strasznie cierpiały jak były małe... nie ma co byc z facetem któremu nie da sie pomóc, bo nie mówie też że od razu trzeba olac i zostawic....

Ja wyszłam za mojego M. bo był całkiem inny... nie był taki leniwy, nie spał w dzień co mnie doprowadza do furii! nie pracuje prawie wogóle a mógłby całe dnie spac:/ nic mu sie nie chce! ciągle sie o to kłócimy... no i te jego pisanie... gdyby nie te rzeczy też bym wiedziała że mam najlepszego meża pod słońcem:) da mi wszystko czego chce, Lena jest jego całym światem... on sie napalił żeby ze mną zamieszkac jak najszybciej, wiem że później tego troche żałował, bo to inne osiedle i troche kontakty mu sie urwały, ale jeszcze był młody, niedojrzały wiec może i tak myślał, teraz mówi że cieszys sie że wszystko sie tak potoczyło, bo i jego koledzy sobie życie układają, to nie jest tak że całe życie ludzie bedą wieczorami codziennie na osiedle wychodzili i ciągle imprezowali...

Miedzy nami ostatnio jest tragicznie, z mojej strony, on nie widzi tego, jak policzyłam to od porodu (6miesiecy) kochaliśmy sie max 8 razy i to napewno nie to! od grudnia 2 razy... to mnie dobija.... jestem do niego zimna, nie mam ochoty na nic i to tylko dlatego że mnie od siebie odsunął... jak mu kiedyś powiedziałam że już 2 tygodnie nic nie było to zrobił wielkie oczy że tak szybko mineło! już nie wiem jak z tym sobie poradzic... oczywiście wiem że nikogo nie ma, bo całe dnie siedzi w domu...

Katia u mnie jest to samo... czasem mnie to niemiłosiernie wkurwia! ale nie zmienie chyba tego...

Martusiasia może malutki sie przestraszył... i teraz myśli że ssąc pierś źle robi, bo mi sie wydaje że nie robił przecież tego specjalnie:) jak cie bedzie gryzł to wyjmuj pierś od razu i mów że nie wolno, nie krzycz bo sie zrazi do piersi... w końcu dojdzie że nie wolno. ja bym pewnie Lenke przytulała, próbowała dac pierś, po buzi ją może podotykaj nią, coś może w tym kierunku i może sie "odbbrazi":D na cycka:D

Izzzi dzieki:) spróbuje jakiś:)

Cassie hmmm.. ostatnio mam problemy..... bo ciągle sie na niego obrażam, jest źle, wściekam sie za wszystko, jest mi cieżko po tych jego akcjach, tym bardziej że u nas w sypialni nic nie gości... to strasznie pogarsza sytuacjie.... Czemu masz z tym problem?? ja nie wiem jak to poznaje, bo ani kwiatów nie dostaje, nawet na pierwszą rocznice ślubu nie dostałam, nie przytulanym sie, nie całujemy, nie mówi mi że mnie kocha.... ale to ostatnio mamy zimny okres... a kiedyś... zawsze widziałam że patrzy na mnie, takie głupie drobiazgi, zakupy w sklepie, sam z siebie kupuje mi to co lubie, zawsze pamieta o mnie, nie wychodzi nigdzie sam, mówił że mnie kocha, przytulał...
Szanuje.... mój M. jak sie poznaliśmy rok czasu czekał, żeby sie do mnie "dobrac":D i nic sam nie wspominał, po porodzie też czekał aż ja powiem kiedy bede gotowa, wydaje mi sie że to jest pewnego rodzaju szacunek, nie wyzywał mnie....

Izzzi w moim M. przeszkadza mi to, że on za cholere nie umie okazywac miłości!! musiałam nawet go uczyc (jestem jego pierwszą kobietą) że kobiecie mówi sie że ją kocha, ale np. boli mnie to że na rocznice nawet kwiatka nie dostałam, ucze go teraz że mógłby robic takie niespodzianki, typu kupic mi bukiecik róż w biedronce (mają czasem ładne:)) bez okazji, nawet lizak czy moja ulubiona czekolada bez proszenia uszcześliwiła by mnie:) po prostu chciałabym żeby robił takie miłe gesty, sponaniczne, żeby pewnego dnia powiedział chodź na spacer (wogóle nie chodzimy)

Tillomama właśnie mi przypomniałaś, że wczoraj M. wstał po 7 do Leny i przy okazji ogarnął mieszkanie:) a ja spałam:) ostatnio to on wstaje do niej o 6/7 rano, wydaje mi sie że to też jest dowód miłości:)
mój to by mi kwiatów nie kupił, bo powiedziałby że nie pomyślał nawet o tym... on nie ma chyba dużej wyobraźni:D

U nas sie pokazały dwie dwójki górne!:) ale jeszcze nie przebite:)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gq8z70l82.png
19.07.2019r. Aniołek❤
28.08.2012r. Córeczka❤

Odnośnik do komentarza

hej Dziołszki :)

Aga gratulacje u nas tez pokazują się górne dwójki, będziemy miały małe wampirki w domu :D

Zosia wczoraj już o 22 spała, za to dziś po 7 pobudka a ja nieprzytomna :P Miałam nadzieję na dłuższy sen bo czeka mnie ciężki tydzień, Tomek wyrusza codziennie o 6:30 do pracy, wraca ok 18 i jedzie robić jeszcze jakiś remont mieszkania, a w weekendy rozbiera auta na części i sprzedaje.... Mówię Wam nie ma nawet kiedy pogadać, bo jak wraca to kąpiemy Zofije i od razu oboje padamy... Ale narazie tak trzeba...

Zajrzę później bo mój krzykacz mnie wzywa :P

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

aga u nas z seksem też tak teraz jest,ale w naszym przypadku to u mnie po porodzie strasznie spadło libido. W ogóle bym nie musiała...
Mój T. kupuje mi prezenty bez okazji...czasem wspomnę,ze podoba mi się jakas spódniczka,a za parę dni ja dostane. Czasem jest to zwykły batonik...
Dowody miłości z Tomka strony. To,ze mówi,ze nie mam się martwic,niczego nam nie zabraknie,choćby miał stanąć na rzesach. To,że przyjdzie z pracy,poglaszczenie po głowi,pocałuje,posprząta,zrobi zakupy. Mam nadzieję,ze wszytko co zle jest juz za nami. Choć jest kilka kwestii,które mnie irytują. To,że wieczorami wychodzi z kolegami,to,że nigdy nie zwróci uwagi swojej siostrze,to,że nie lubi mojej mamy i rasa się,jai jadę tam z mala na dłużej.
Dziś mam w planach roznieść swoje CV po szkołach,ale poczekam aż Malwinka i Tomek się oburza,bo na razie oboje spia. A na obiad mam mielone gotowane w sosie pomidorowym.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

hallo poniedziałkowo :)
u nas dzisiaj jakiś totalny dzień śpiocha - po standardowej pobudce o 6.30 Młody padł w okolicach 8 i dalej śpi :36_11_1: ja skorzystałam i też dopiero wstałam, a co! :D

dziewczyny a jak u Waszych smerfów z raczkowaniem? bo u nas ostra walka :> wczoraj Maciek po raz pierwszy wpadł na to, że przy wyprostowanych rękach można pupę podnieść i wtedy łatwiej się przesuwać (ale na razie do tyłu) :D ale to fajnie wyglądało :D

ja spadam coś dobrego przegotować sobie na śniadanie i Młodemu obiadek - dzisiaj chyba ryż z cukinią i indykiem (wczoraj cukinią samą pluł na odległość, aż go wstrząsało :36_11_1:)

[edit: oooo! pierwszy post na tysięcznej stronie :P]

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

ja na mojego męża też narzekać nie mogę, pokazuję mi że kocha, że mu zależy i fizycznie i emocjonalnie :) Robi mi prezenty i małe i duże. Ot tak poprostu.I najważniejsze, że zawsze stoi za mną murem w różnych sytuacjach nie zależnie od tego czy mam rację czy nie. Kiedyś kupił mi na urodziny kwiatka w doniczce wiedząc że ja wprost nienawidzę kwiatów doniczkowych, lubię tylko cięte. Zrobiłam mu o to dziką awanture, że robi mi na złośc i specjalnie mi to kupił żebym się wściekła. Wolałabym autentycznie nic nie dostać i nie sprawiłoby mi to takiej przykrości, niż to czego nie cierpię!Zapamiętał to sobie raz na zawsze i mi o tym zawsze przypomina zwłaszcza jak jesteśmy w markecie a ja oglądam jakieś sezonowe kwiatuszki typu hiacynty itd. hahha. Kłócimy się też, owszem.Działa mi na nerwy czasem częściej, czasem rzadziej, ale to ja jestem stroną która potrafi się obrazić na amen i potrafiłabym się nie odzywać kilka dni- a on z kolei nie, nawet 2 godzin nie moze wytrzymać nie odzywając sie do mnie z powodu jakiejś kłótni. I to jest u mnie na plus :)

Moja Patka właśnie śpi, ja mam w domu wszystko porobione, posprzątane. Obiadek mam wczorajszy.Siedzę sobie i okupuję internet :)
Coś mnie dzisiaj głowa boli.

http://www.suwaczki.com/tickers/cbpregz2as4k5bje.png:36_33_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hy6ggbctp.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

no i mamy 1000 stronkę:taniec1: To i ja coś nabazgrzę,żeby odznaczyć się :D

Ja ogólnie na męża tez nie mam co narzekać(w sumie jesteśmy razem już 16 lat:36_19_2:)wiadomo kłótnie się zdarzają jak u każdego ale ja jestem straszny nerwus i czasami wyolbrzymiam sprawy.Mąż codziennie mówi mi,że mnie kocha i nasze dziewczynki i że nie wyobraża sobie życia bez nas, przytula.Ja również nie wyobrażam sobie życia bez niego i dziewczynek.

Tillomama moja Maryś pełza do tyłu i dupkę też podnosi do góry,komicznie to wygląda.

Martusia jak tam Kacperek,mam nadzieję,że już nie płacze

Julka trzymam kciuki za Was,mam nadzieję,ze wszystko pójdzie po Twojej myśli a Ł w końcu zrozumie co jest najważniejsze

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

:friends_forever::8_6_21:to i ja się przywitam witam was kochane :D
1000 stron już za nami trzeba to oblać hihi

dziś nudy i nudy przecudowny dzień mojego tygodnia :D.... niko trochę popłakuje, dalej nie spokojny... na razie to on tylko wstanie na czworaka, ale nogi ma wyprostowane i pac na boczek i tyle z próby... uwielbia się przeglądać w lusterku strasznie chichocze jak siebie widzi.

jutro wizyta u pediatry zobaczymy co ona mi powie nowego no i ile urósł i ile wazy.:D

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE
Ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy, niedawno wróciłam... Masakra tak tęskniłam za moim brzdącem... A Adaś grzeczniutki był cioci bardzo. Z jednej strony cieszę się że wróciłam do pracy, zawsze co dwie pensje to dwie... Nasz Adaś też podnosi się na wyprostowanych rączkach, dupkę też powoli tarmosi do góry, zobaczymy co z tego wyniknie...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki wow juz 1000 stron:) remontu ciag dalszy ale chyba powoli sie konczy ufff:36_11_1::36_11_1: bo mam dosc!!!

Kosta a wróciłaś na pełen etat? Kto jeszcze z Was wraca i kiedy? ja 13 marca na 3/4 etatu po prostu mam mdlosci jak o tym pomysle:leeee::leeee::leeee:

Izzzi dziewczyno ty zawsze czlowiekowi humor poprawisz, siedzielismy wczoraj w kuchni( bo tylko to pomieszczenie nadaje sie do życia jak Nadia spi) z moim Pawlem i sie zasmiewalismy z tego filmiku.

Co do raczkowaia to moja sie troche cofnęła bo z tesciowa duzo siedzi a ona jej na brzuch nie kladzie bo sie Nadia denerwuje:36_11_1:

http://s4.suwaczek.com/201208214564.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pdbix1sdf.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane :) Współczuję Wam powrotów do pracy :( ale wiadomo kiedyś w końcu miał nadejść ten moment :)
Ja dziś nie wiem - jakaś powiem JESTEM WRESZCIE ODROBIONA :)
Wróciłam z pracy - jeszcze miałam kilka rozmów w domu - :) - zrobiłam obiad: dziś był mielone z frytkami i buraczkami :)
Nakarmiłam małą jej zupką :) poszłam się po tym jeszcze z nią położyć i tak pospałyśmy dwie ze 40 minutek :)
Później dałam jej pół żółtka :) zjadła aż się kurzyło za nią - i zrobiłam obiad na jutro :)
Zapiekankę z makaronem i mięsem mielonym:

makaron (najlepiej świderki) - 500 gramów
pomidory bez skórki - 0.5 kilograma
mięso mielone - 1 kilogram
duże pieczarki - 4 sztuki
cebule - 2 sztuki
Fix Pikantne Bolognese z chili Knorr - 1 opakowanie

słoiczki przecieru pomidorowego (małe) - 3 sztuki
przyprawy (chili, słodka papryczka, pieprz, sól)
ziele angielskie
liść laurowy
starty żółty ser - 150 gramów
oliwa
Ostra zapiekanka - Sposób przygotowania:

Makaron ugotuj al dente. Na rozgrzanej oliwie na patelni zeszklij posiekaną cebule. Dodaj mięso i pieczarki. Smaż całość aż zrobi się lekko rumiana. Po przesmażeniu przypraw je chili i słodką papryką.
Do mięsa dodaj przecier pomidorowy oraz świeże pomidory pokrojone w kostkę.
Fix Knorr zmieszaj z 300ml wody. Wraz z zielem angielskim i liściem laurowym wlej do mięsa. Całość duś ok. 15 minut.
Formę do zapiekanki posmaruj oliwą i na dnie ułóż niezbyt grubą warstwę makaronu, następnie sosu mięsnego i tak na zmianę, do wyczerpania składników.
Ostatnią warstwę przysyp startym serem. Formę włóż do piekarnika nagrzanego do ok. 200 stopni i piecz przez około 15-20 minut.

Trochę ją podrasowałam po swojemu ale jutro Wam powiem czy była warta siedzenia popołudniu w kuchni :)
A teraz posprzątałam w kuchni zrobiłam kolacje - przygotowałam już śniadanie na jutro :) i nie mam już co robić :D
No i w kółko to samo jutro znów do pracy ;p

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Martusiasia ciesze sie że mogłam pomóc:) człowiek uczy sie na swoich błedach zawsze:)

Izzzi to bedzie najśmnieszniejsze że bedą górne dwójki i dolne jedynki, bedą akurat dopasowane:D musi to komicznie wyglądac:D

Kiniac u mnie wrecz przeciwnie i dodatkowo, po porodzie jest mi jeszcze lepiej... a to popsuło miedzy nami wiele... bo ja już nawet nie mam ochoty.. na niego... ogólnie mi sie chce, ale jak idziemy do sypialni, ostatnio 2 razy przed samym okresm (po tym jak mu nagadałam) chciał, to nawet nie miałam ochoty.... ja widze że jest nie tak, on tego nie widzi...

Dzisiaj znowu pokłóciłam sie z M. o głupote, wkurzają mnie takie kłótnie, bo oboje jesteśmy zawzieci i za głupote nie odzzywamy sie do siebie od 18....

Tillomama byłaś najszybsza!!:D moja coś zaczyna chyba, bo jak leży smoczek przed nią, to próbuje przesuwac sie do przodu, ale nie unosi pupy jeszcze:p po jakimś czasie sie denerwuje i zaczyna płakac:D

Aniag 16 lat!! gratuluje!!!:) my 4:D w porównaniu do was to nic:D
Mi właśnie brakuje i potrzebuje tego okazywania uczuc, kiedyś było inaczej, do porodu, jeszcze po też, ale od tej naszej kłótni i jak go wyrzuciłam z domu, z mojej strony sie popsuło strasznie, a on teraz jeszcze wszystkim to dobija, czesto mam ochote po kłótni powiedziec mu że to był błąd i nie wiem czy chce z nim dalej byc.... nie wiem czy tak długo pociągniemy, a ja też nie bede codziennie mu gadała: prztulaj, całuj, mów że kochasz no i przede wszystkim tłumaczyła że bez seksu związek sie rozpada, bo ta poszkodowana strona, też ma swoje potrzeby. powiedziałam mu że ja czasem nawet jak mi sie nie chce, to patrze na niego, a on nigdy! jak mu sie nie chce to nie ma i koniec, odbebniłby chociaż raz w tygodniu (i tak byłoby dużo jak na niego) chociaż ze wzgledu na potrzeby swojej żony, a nie olewa... i z tego rodzą sie zdrady... bo ja jestem pewna że nigdy bym nie zdradziła... a teraz.. czasem sie zastanawiam... długo tak sie nie da przecież....

To może jesli macie ochote... napiszcie ile już jesteście ze swoimi meżami?:) tak mnie Aniag zainspirowała:)

Dziewczyny mam dwa pytania.... ile czasu podawac gluten i w jakich ilościach, podaje już ze 2 tygodnie po miarce i nie wiem co dalej no i co z tym żółtkiem, jak i kiedy??:)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gq8z70l82.png
19.07.2019r. Aniołek❤
28.08.2012r. Córeczka❤

Odnośnik do komentarza

hej hej ;)
skończyłam robić tłumaczenie i idę zaraz spać, tylko chciałam tu zajrzeć na chwilkę jeszcze ;)

Mój Szkrab nie podnosi jeszcze pupki jak leży na brzuszku... on ogólnie leniwy się zrobił i nie chce mu się ostatnio przekręcać- jak np znudzi mu się leżeć na brzuchu to zaczyna marudzić i w końcu płakać, a przecież już wiedział jak należy się obrócić...

Zapisałam się dziś w końcu do ginka, bo mam okres już 3 tydzień ;( dokładnie to dziś minęło 19 dni :( nie wiem co jest grane...

aga398 jeśli chodzi i długość związku to u nas w tym roku będzie 7 lat.

Idę spać, dobrej i spokojnej nocki, jutro czeka mnie ciężki dzień ;*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

o rany... to jakaś niespotykana sprawa, żeby facet nie chciał seksu :> u nas to w drugą stronę jak już - chociaż często bywa tak, że niby nie mam ochoty, a jak już się zacznie... :D:D:D:D:D

u nas w sierpniu będzie 5 lat po ślubie, a razem to już dziewięć.

A co do glutenu to ja też się zastanawiam - jak długo podawać tę ilość początkową, no i co potem? to już codziennie mam Młodego faszerować glutenem? czy jak będzie dzień czy dwa przerwy to się nic nie stanie?
a na żółtko czekam do początku przyszłego tygodnia :) bo zaczęliśmy wczoraj mięsko, więc nie chcę na raz za dużo wprowadzać.
A mięso dajecie codziennie? :> rybkę już ktoś próbował dawać? :>

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

witam na chwilkę
Dziewczyny jak wyglada plan dnia waszych maluchów łącznie z posiłkami, spacerami, itp.? Wiem, ze to sie przewija w rożnych wątkach, ale fajnie by była mieć to w jednym miejscu :) Tak właściwie to sie zaczęłam zastanawiac jak to u was jest.

u mnie wygląda to tak:
ok 6 rano - mleko 2 kleik 140ml dla zagęszczenia trochę
ok 11 - mleko 160ml
ok 14.30 - obiadek: zupka jarzynowa lub zupka jarzynowa z mięsem, rybą (sama przygotowuję)ok 150ml
ok 15.00 - deserek; jabłuszko gotowane i miksowane z bananem, marchewką, nektarynką mniej więcej pół małego słoiczka 130ml albo pol jogurtu
spacer albo balkon obowiązkowo sen
ok 18 - mleko 2 160ml
ok 21/22 zależy czy wytrzyma dłużej -kąpiemy, kolacja: mleko 2 180ml
miedzy posiłkami woda, ale czasem herbatkę z hippa melisa jabłko rzadko , no i drzemki są czasami :)
żółtko co drugi dzień podaje 1/2, mięso tez na przemian
a gluten łyżkę plaska stołowa i tak zostaje u mnie żeby nie utoczyć to wystarczy taka porcja na 24h
ja z mężem jestem 8 lat rok po slubie :)

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

no u nas trochę inaczej bo na naturalnym cateringu, ale mniej więcej to wygląda tak:

mleczko co dwie godziny
ok. 12.00 obiadek
ok.18.00 kaszka z owocami
sen dłuższy dwa razy - w okolicach 8.00 (2h) i 15.00 (1h)
kąpiel i spanie ok. 20.30
spacer po obiadku

katia a mięso na przemian z rybą czy z żółtkiem? :>

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

Hej Laseczki :)

Zosia właśnie usnęła, kot też także mam relax :] U nas dzień wygląda tak:

8-9 120ml mleka
ok 11-12 kaszka + butla soku, wtedy drzemka 1-1,5h
14 120ml mleka, wtedy spacer
16.30 obiadek + butla soku, drzemka ok 1h
19 120ml mleka
(20.30 deserek albo jogurcik) jesli nie śpi
22 kąpiel + 150ml mleka z kleikiem

Dzisiaj super pogoda u nas ciepełko tylko trochę mokro, więc jak moja Bestyjka się obudzi to lecimy na spacerek :D Muszę iść do jakiegoś lumpu albo komisu bo Zosi pajac zimowy (trzeci już) jest za mały, jest tak opięty, że aż się rozdarł :P A w sklepach już pochowali zimowe rzeczy i nigdzie nie mogę dostać :/

Miłego dzionka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...