Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

hejka
Ja dzisiaj zostawiłam małego szwagierce i byłam na rozmowie u szefowej na temat powrotu do pracy. Więc będzie miała dla mnie miejsce od początku kwietnia. Jupi!!! Ale sie cieszę!!! :36_15_9::36_15_9::36_15_9:

Szwagierka się śmiała że Adaś taki grzeczny jakby go nie było, dużo spał. No ale ja się nie dziwię jak o 5 rano się obudził i tak mu się zebrało na rozmowę że nie dał mi spać przez 1,5 godz...
Adaś też wcina kaszki ale najlepiej bananową...:fun:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

No mi kazała wprowadzić kaszkę powoli, daję mu raz na dzień kaszkę ryżową z bananami taką robioną na mm... Poza tym daję mu jabłuszko 2dzień i dość ładnie je... No ale to mu daję na początak naprawdę małe ilości. Poza tym mówiła że mogę wprowadzać powoli obiadki i soczki. A dlaczego kazał Ci zapomnieć?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

fast dziwne - zawsze mówili ze na mm trzeba wprowadzać wcześniej bo na piersi mama je rózne rzeczy i wiadomo że dziecko też to je w mleku a na mm nie je więc trzeba samemu tak wprowadzać. Ja dziś z Asią na szczepieniu :D lekarka oznajmiła żeby małej już dawać wszystko i gluten mam wprowadzać :D zresztą i tak chciałam wprowadzać po szczepieniu :D i rybę mogę dawac - ale na razie nie będę bo są sztuczne :D
więc dziś mała jadła mandarynkę i brzoskwinkę :D i jest zadowolona :D

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

U nas chorobowo niestety :( Zosia ma bardzo brzydki mokry kaszel... Oprócz tego narazie żadnych innych objawów... Nie wiem czy iść do lekarza, bo chciałabym uniknąć antybiotyku, chyba zrobię jej jakieś inhalacje, mam nadzieję, że pomogą/
Dalej walczymy też z jedzeniem z łyżeczki, ale ciężko nam to idzie.
Miłego dzionka :*

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Izzy zdrówka dla małej, ja na twoim miejscu poszłabym do lekarza, zapiesze jej pewnie flegamine i witaminki i szybko mała wróci do zdrowia. Lepiej niech lekarz zobaczy niz potem masz sobie wyrzucac ze nie poszłas.

fast Ja tez pierwsze słyszę taka opinie. Jak jestes na mm to wczesniej a na piersi póżniej. Tak jest napisane w każdych rozpiskach żywieniowych mój lekarz mówił to samo.

Kosta gratuluje :D super że udało się załatwić Ci pomyślnie powrót do pracy:D

My dzisiaj bylismy na szczepieniu. Kacper waży 6600 i mierzy 66 cm, chociaz nie wiem czy go dobrze zmierzyła bo jak ja go mierze to mi wychodzi 68, no ale nie będe sie sprzeczać. Szczepienie zniósł jako tako, troche płakał ale zaraz mu przeszło.

Mi lekarka powiedziała ze moge juz powoli dawać jedzonko, najlepiej zacząc od warzywek, że ja już dawałam to mam juz z głowy. Kaszek mówi by nie dawać bo na moim cycku dobrze przybiera więc nie ma potrzeby, wieć narazie będą słoiczki.

Wczoraj gotowałam marchewke dla Kacpra. Gotowałam ja na parze a ze 40 minut i wnet twarda była. Stwierdziłam ze narazie bedę dawać mu ze słoiczka bo nie opłaca mi się gotowac tak małych porcji. jak będzie jadł więcej to zaczne gotowanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

Hej,ja wciąż u mamy. Opowiem wam,jak spędziłam sylwestra. Zostaliśmy u moich rodziców, bo z małą nigdzie nie można się ruszyć. Była też moja siostra ze swoim narzeczonym. Jest w 6miesiącu ciąży, więc też nie miała ochoty balować. Przyszła też ciocia z wujkiem. Wszystko odbyło się całkiem fajnie, wypili w czwórkę 3połówki, impreza skończyła się o drugiej, malwinka ładnie spała, my posprzątałyśmy. Faceci, mieli jeszcze jedną połówkę, ale byli już nieźle wcięci, więc mój bracki im ją schował. Leżałyśmy już w łóżkach, a tu nagle nasi mężczyźni wyskakują z kuchni i pytają, gdzie połówka. My powiedziałyśmy,że koniec picia. Ja tacie powiedziałam, że on ma chore serca, a tomek małe dziecko. Mój mąż od razu na mnie wyskoczył, zaczęła się kłótnia. Ja wzięłam się z tatą i tomkiem. A tu nagle z kuchni przychodzi mój przyszły szwagier i zaczyna się na mnie wydzierać. Rozpętało się piekło. Tomek brał torbę, chciał jechać. Adam pijany popchnął jagodę w ciąży, wsiadał do samochodu, tata podnosił rękę na mamę, potem tomek na mnie, adam wrzeszczał na moją matkę, tata chciał si e bić z adamem. Ja z nerwów zemdlałam. Gdy leżałam nieprzytomna mój mąż ponoć wyzywał mnie od opętanych, mówił,że udaje. Dopiero,gdy adam mnie cucił, jakoś zareagował. Następnego dnia pojechał bez słowa, zostawił mnie i swoją córkę. Wczoraj zadzwonił,stwierdził, ze my jesteśmy nienormalne, on nic złego nie zrobił, a ja jestem taka jak moja matka, że zal mu mojego ojca, bo poślubił taką kobietę, itp., że ja muszę dorosnąć. Potem chciał, żebym wróciła. Tylko do czego ja mam wracać? Dziewczyny, czy to jest normalne? żeby on chociaż miał poczucie winy.; najbardziej zal mi mojego brata, ktory obarcza siebie wina, bo schował wódkę, a przecież to ci trzej debile są winni wszystkiemu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

izzi ja wychodzę z założenia, ze póki mała nie ma dużej gorączki, lekarz jest zbędny. Na przychodni można dziecko czasem jeszcze bardziej zarazić.
Ja mojej Malwince w sobotę podałam jabłko z owocami leśnymi, strasznie jej po tym brzuszek rozbolał. Jeszcze nigdy nie płakała tak mocno jak wtedy, ale na szczęście następnego dnia było już ok.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

kinia ach współczuję przeżyć. Mogę napisać tylko tyle że facet i wódka to najgorsze z możliwych połączeń. Chyba każdemu facetowi po wódce szare komórki przestają działać. Współczuję ci tych przeżyć. Na pewno jest ci teraz ciężko. Nie wiem co radzić. Chyba twój M. musi dorosnąć do pewnych spraw. Tak było u mnie. Potrzebowaliśmy 6 lat, żeby zrozumiał, że rodzina jest najwazniejsza i w pewnych sprawach rację mam Ja. Trzymam kciuki, żeby wam się ułożyło. Macie przecież małą córeczkę która potrzebuję Was oboje. Porozmawiajcie na spokojnie. Może warto zasięgnąć pomocy u kogoś od spraw małżeńskich? Tulę cię mocno, bo na pewno jest ci przykro :*

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

kinia współczucia serdeczne. Nieźle Ci się nowy rok zaczął :// masakra. Jak można podnieść rękę na swoją kobietę.. no dramat jakiś.
Ściskam ciepło na otuchę.

fast ja też jestem zdziwiona - na mm wcześniej się jedzenie dodatkowe wprowadza :> tak przynajmniej we wszystkich rozpiskach jest.

My we wtorek na szczepienie - wtedy się popytam co i jak z wprowadzaniem jedzonka. No i muszę popytać o postępy Młodego bo trochę się martwię. Rwie się maksymalnie do siadania (jak leży w łóżeczku na plecach to się strasznie denerwuje, bo mu siadanie nie wychodzi), ale o przewracaniu z brzuszka na plecki, albo z plecków na brzuszek wogóle nie ma mowy.
A jeszcze dodatkowo tak obserwuję, że mu się takie "śmieszne" odruchy pojawiły - drgają mu rączki, jak się nad czymś skupia, albo uderza w taki nieskoordynowany sposób prawą rączką jakby nie umiał jej zmusić do zrobienia tego co chce.
Mam nadzieję, że to nie kwestia napięcia.

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

:Hi ya!:

Tillomama, dwie kwestie do Ciebie:
1. Też jestem zdziwiona postanowieniem lekarza. Nie wiem, może to fakt, że ja wprowadzając nutramigen karmiłam jeszcze piersią i chodziło o uregulowanie karmienia poprzez wyłączenie piersi, a teraz odkąd Marysia jest wyłącznie na butelce, to wrócę do kwestii rozszerzania diety. W przypadku gdy usłyszę kolejny raz "nie", poproszę o wyjaśnienie decyzji
2. Marysia z tymi drżącymi rączkami ma podobnie, zauważyłam to jakiś czas temu. Za 2 tygodnie idę do rehabilitantki, bo ja mam wypisane skierowanie przez lekarza na własną prośbę, w związku z przechylaniem się Marysi na jedną stronę (w czasie leżenia na brzuszku). Najlepsze jest to, że teraz jej tak nie buja, o ile sama się nie rozbuja, więc czy to wina napięcia czy po prostu mała ćwiczyła sobie bujanie się, to się okaże w poradni. Marysia zaliczyła już i przewrót z brzucha na plecy i odwrotnie a wszystko znienacka i w ciągu 3 dni (Sylwester to przewrót z pleców na brzuch, a wczoraj z brzucha na plecy), może dlatego, że coraz częściej i coraz dłużej leży na brzuchu, na różne spooby (trochę na macie, trochę na klacie u taty, na mojej klacie -hiehie, trochę na nogach, a trochę na rękach - samolot)

Trzymam kciuki, by z Twoim szkrabkiem było OK!:36_1_11:

kinia, wyrazy współczucia! brak słów na takie zachowanie... niestety alkohol nie jest dla wszystkich!

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Kinia Ewelina dobrze Ci napisała.. w sumie nic dodac, nic ując.. ale też trzymam kciuki;) moja siostra miała problemy z meżem, tylko że on był alkoholikiem, kiedyś dużo pił, jak zaczął byc z nią to przestał i tak rok po ślubie jak urodziła synka rozpetało sie piekło, bo on wrócił do starych znajomych, którzy go niesamowicie rozpili i nastawili przeciwko mojej siostrze (zaczął ją bic) we wrześniu tego roku mineło by im 4 lata od ślubu, a 8 lat razem.. niestety już są po rozwodzie, ale do niego coś zaczyna docierac, stracił kolegów i teraz szuka powrótu do siostry. najgorsze, że jego matka tłumaczyła mu, że pij synku póki jesteś młody, jak bedziesz stary, to nie bedizesz mógł?;/
porozmawiaj z nim, może właśnie pójdzcie gdzieś po pomoc, postaw może to jako warunek, bo z tym trzeba walczyc, on nie może po alko robic sie taki...

My też wczoraj na szczepieniu byłyśmy, Lenka tylko zapłakała jak pani płyn wpuszczała, a nie poczuła jak igłe wbiła;) Lena waży 7kg;) dobrze że w razie w. mam lekarke do której dzwonie w każdej sprawie, bo ta ani nie poruszyła tematu wprowadzania jedzenia, ani o nic sie nie pytała, tylko skomentowała, że ząbki u takiego dziecka to dużo za wczesnie, że powinny ok 6 miesiąca, no ale cóż różnie bywa..

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gq8z70l82.png
19.07.2019r. Aniołek❤
28.08.2012r. Córeczka❤

Odnośnik do komentarza

kinia aż mnie zatkało... to straszne, co napisałaś :(. Niedosyć, że podniósł na Ciebie rękę, później nie pomógł jak zemdlałaś, to jeszcze darł się na Ciebie i teraz Ty jesteś wszystkiemu winna... Czytając to myślałam, że przemyślał wszystko, przeprosił, a widzę, że daleko mu do tego ;(. Przykre jest to...

Myślałam, że tylko u mnie ten sylwester taki nijaki był w tym roku, jak nie sylwester. Pokłóciłam się z Ł. jakoś 2-3dni wcześniej i ani się nie odezwał do mnie, ani głupich życzeń mi nie złożył... już nie mówiąc o tym, że nawet o Mikusia nie spytał aż do dziś, bo przeczytał na facebooku o nim... Rozumiem, że on chory i dlatego nie przyjechał, ale mógł uprzedzić... ale jakoś tydzień temu zajechał mimo to na chwilę do nas jak wracał skądś tam.. mimo, że mowiłam, żeby tego nie robił bo małego może zarazić. No ale cóż :( a niby ostatnio już było lepiej i ustaliliśmy termin ślubu na lipiec. Muszę to sobie na nowo wszystko przemyśleć i poukładać w głowie, bo nie życzę sobie karania mnie kilkudniowym milczeniem, bo powiedziałam coś, co mu się nie spodobało, mimo że to sama prawda.

izzzi, Cassie zdrówka dla Waszych pociech!

I gratuluję ząbków!!

Fast ja też zdziwiona jestem, co ten lekarz CI powiedział... no ale może faktycznie to dlatego, bo teraz akurat przechodzisz z piersi na mm i żeby Marysi organizm na samo mleko najpierw przestawił się.

Moja lekarka nic nie mówi o rozszerzaniu diety. Ale ja Mikusiowi daję codziennie teraz coś ze słoiczka ;) kaszek an razie mu nie daję.

Byliśmy dziś na szczepieniu i Mikuś waży 7190 i ma 69cm ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

Kinia przepraszam, że tak powiem po chamsku może, ale ja bym go kompneła w dupe, spakowała manele i wystawiła na dwór. Powiedziała mu, że dopóki nie zrozumie nie będzie widział ani ciebie ani małej. Nie pozwól sobie mówić takie rzeczy, nie pozwól by ktoś rękę na Ciebie podnosił. Bo brak szacunku wobec drugiej osoby to najgorsza rzecz... A on musi CIę szanować bo jestes matką i jego żoną. To on jest nienormlany i to on musi dorosnąc. Powinnaś postawic sprawe jasno. Ja wiem ze to ojciec twojego dziecka, ale jesli tego nie zrozumie to nie raz tak postąpi a mała będzie patrzeć...

U nas na wieczór zrobił sie Kacperkowi obrzęk na nóżce po szczepieniu. Mały tak płakał ze az mi go szkoda było. Posmarowaliśmy altacetem i po godzinie zasnął, ale płaczu było co niemiara. I nóżka cała czerwona... Szkoda mi go było...

Dzis chyba siedzimy w domu bo taki okropny wiatr, że aż chce głowę urwać... Niby mamy zasłonięty balkon ale boję sie ze te plandeki porozrywa i jeszcze coś na wózek spadnie, wiec wezmę go na ręce pochodzimy troszke po balkonie i do domu, spania nie będzie ...

Aga, Kacper jak sie urodził miał 54 cm i ważył 3310, więc przytył 3,300 i urósł 12 cm. Z mojego dziecka to szczypiorek, ale chyba przemiane materii odziedziczył po mnie :D

Jula moja siostra cioteczna była w takiej samej sytucacji co ty. Nie wiedziala czy brac slub ojcem dziecka czy nie. Przed ślubem było tyle perypetii ze ja juz bym go dawno zostawiła. Ona jednak stwierdziła, że weźmie z nim ślub i już. Ślub wzieli w październiku, zamieszkali razem i wszystko sie ułożyło. On sie zmienił, ona spokojniejsza, już sie nie kłócą, czasami może uregulowanie sytuacji pomaga. Nie wiem jak bedzie u was ale u nich ślub wyszedł na dobre :)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki.
Z mojego małego robi się nie jadek w nocy co 2 godzinki się budzi, ale pociągnie 3 minuty i zasypia a w dzień muszę mu sama przypominać o cycu co 3 godziny taki zajęty jest. A nerwus z niego. Chcę już siadać i wszystko widzieć a ja nie pozwalam to się buntuję i wymachuję rękami na wszystkie możliwe strony.
Mąż mi się pochorował wykryto u niego dnę moczową spuchła mu stopa i boli go przestraszliwie. Tak mi go szkoda. Dostał leki i leży w łóżku. A ja wam powiem tylko tyle, że nie ma nic gorszego jak chory facet :P
Mój Kubuś ma urodziny 8 stycznia nie mogę uwierzyć, że już 7 lat skończy. jutro przychodzą dziadkowie i robimy mini urodzinki. Dołożyliśmy mu do roweru, bo sobie przez rok ciułał i juciułał 900zł do skarbońki :)
Teraz zbiera na rolki:)
Miłego dzionka dziewczynki :***

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

hej hej! :)

jestem nieprzytomna, bo Marysia obudziła się po 3, poszłam zrobić jej jedzenie, a jak wróciłam, to już spała, potem ja usnąć nie mogłam, przyszła 4, ona znowu się obudziła i od razu w kimę uderzyła, więc po 5 było kolejne podejście, a potem znowu usnąć nie mogłam i tak co jakis czas aż do po 10...

z naszego mierzenia wychodzi, że Marysia urosła w sumie 14 cm, ale wagi nie znam, może we wtorek się dowiem :)

pytałam Was o tabletki na zatrzymanie laktacji i rodzinny odmówił ich wypisania a ginka stwierdziła, że nie ma sensu ich brać, skoro już nie cieknie mi z piersi, więc mam opróżniać obie cycki i bandażować je bardzo ciasno :o_noo:

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...