Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Aletka - Gratulacje Kochana :*:*:* Oby maleństwo rosło zdrowiutkie i szczęśliwe :)

Rety - kolejna wypakowana - aż nie mogę uwierzyć - a ja jeszcze tej torby nie spakowałam - bo jakoś tak chciałabym już powoli urodzić - jak każda z nas wiem :) - ale czuję że jak spakuję torbę to długo przenoszę - a jak nie spakuję to mnie dorwię w każdej chwili ;p

ale mam wszystko w szafie - wystarczy to tylko do torby włożyć :D

My z moim M., wczoraj poszliśmy do kina na ten film w końcu Jak urodzić nie zwariować - i pomimo iż myslałam że jest zupełnie inny - mój M., miał nadzieje że to o tatusiach po porodzie -a nie o ciąży - to i tak się fajnie oglądało - zwłaszcza jak właśnie cię to dotyczy ;p

A teraz gotuję obiadek :) Dzis serwuję zupkę kalafiorową :) a na drugie - kurczaka ale nie wiem jeszcze jak ;p Szperam właśnie za jakimś fajnym przepisem... :)

Rety - jak fajnie że kolejna z nas rozpakowana :) :36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Fast - dziś to i mnie może nathnie- chociaż tydzien temu w niedziele też tak mowiłam :) Ale jade dzis do cioci jeszcze jak wrócę to może mi się będzie chciało może nie - i tak oto nie wiem - :)

Kurcze przed porodem mamy z moim M., szał zakupów - jak się wprowadzaliśmy do domk to nie kupowalismy wszystkiego bo się dokupi w rakcie - minęło pół roku i zdaliśmy sobie sprawę że z dzieckiem póxniej to dopiero może być hardcor żeby coś kupić :D I tak oto wczoraj w castoramie spędziliśmy chyba 3 godziny ;p Ale się cieszę - w końcu może ogarniemy tą cholerną graciarnię w domu co się zrobiła - wszystko lezy w piwnicy i garazu na ziemi - i tak się tylko tam wszytsko dokłada...;p

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

no dziewczyny, u mnie rewolucja! natchnęło mnie na pakowanie torby na oddział położniczy, wczoraj ją uprałam, dziś już suchutka, to zaczęłam ładować ten asortyment i tak patrzę na ten wykaz ze szkoły rodzenia i się zastanawiam czy 10 sztuk podkładów to nie za mało... po poronieniu leciało ze mnie jak z zarżniętej świni i położne nie nadążały z dawaniem świeżych podkładów, więc obawiam się, że 10 to tylko na początek... za to inny pozytywny aspekt - 5 jednorazowych pieluszek dla maleństwa - nie musiałam całej paczki Pampersa otwierać, bo przy okazji wizyt u ginki podostawałam po kilka razy paczki z Pampersa i każda pielusia jest osobno opakowana, więc mam 4 Pampersy i 1 Huggiesa :D

zaraz biorę się za torbę na salę porodową :)

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

arletko najszczersze gratki;**. Duzo zdrowka dla malenstwa. jak bedziesz miala troszke czasu to napisz nam jak to sie stalo ze tak wczesnie? bo z Twojego suwaczka widze,ze jeszcze sporo czasu mialas do rozwiazania. I jak dziewczyny pisaly- prosimy o foteczke ;).

izzzi Twoj Tomek z kumpelkami spisali sie na medal ;) tylko pozazdroscic!!!

Pisalyscie dziewczyny o puchnieciu nog i niestety do mnie sie to juz przyplatalo. od pt mi puchna a dzis to juz jak beczki,szczegolnie prawa noga...+palce u rak.

pisala ktoras z Was ostatnio o takim sluzie co leci...ja to mialam jakos z 3tyg temu i naprawde sporo tego mi lecialo,przez kilka dni. jak mowicie ze to ok miesiac przed porodem takie cos wystepuje to faktycznie coraz blizej...

Dzis moja babcia ma urodzinki i zjadlam torta,teraz malenstwo uradowane wierci sie w brzuszku ;) i czkawke dostal ;)

Milej niedzieli Mamusie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

hejo!

ja na chwilkę - przesyłam Wam gorące pozdrowienia, a arletce składam gratulacje w imieniu niki :D nasza kochana sierpnióweczka daje sobie radę, ale jest baaardzo zajęta, więc póki co nie ma czasu nawet kompa odpalić, i dobrze! niech się cieszy Malutką :smile_jump:

dostałam od niej błogosławieństwo na uzupełnianie zmian w naszej kadrze TP i zaraz to uczynię :D

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

2fast4u
hejo!

ja na chwilkę - przesyłam Wam gorące pozdrowienia, a arletce składam gratulacje w imieniu niki :D nasza kochana sierpnióweczka daje sobie radę, ale jest baaardzo zajęta, więc póki co nie ma czasu nawet kompa odpalić, i dobrze! niech się cieszy Malutką :smile_jump:

dostałam od niej błogosławieństwo na uzupełnianie zmian w naszej kadrze TP i zaraz to uczynię :D

za pozdrowienia dziękuję i również pozdrawiam!!!

A co do naszych dwóch śweżo upieczonych mamusiek- zadziwiające jest to, że obydwie urodziły tego samego dnia :D.
Czekam na relację od nich dwóch ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny
no i wcięło mi 2 razy posta.... a tak się rozpisałam
wiec teraz krótko
wczoraj zaczęłam od sprzątania kuchni, a skończyliśmy z mężem na malowaniu i odświeżeniu jej.. jest pachnąca i bez żadnych lokatorów włochatych...

torbę, to ja tez muszę się zmobilizować i w końcu ja spakować, leży w koncie pusta

a i w końcu się rozpadało, trzaskało niesamowicie w nocy, burza przeszła, będzie świeże powietrze :))
i dali mi prąd, zapłaciłam im ...jupi poprasuje sobie to co nie skończyłam ciuszki dla Nika..mąż się śmieje ze znowu odpalę ferrari..

i dziś jadę do szpitala z grupy Szkoły R... zobaczyć sale rodzenia, ciekawe czy wywrze na mnie wrażenie...albo strach..

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć.
Ja w nocy nie mogłam zasnąć - Miki tak szarżował, że nie umiałam się położyć. Dopiero jak się trochę uspokoił to zasnęłam. I wstałam przed chwilą.

Gratulacje dla nowej mamusi :36_3_19:

Ja jestem trochę zła i nie wiem co zrobić, bo mój M. wymyślił, że w tym tyg. przydałoby się jeszcze pomalować nasz pokój. A że nie mamy innego to w trakcie malowania musiałabym tu spać. Boję się, czy to nie zaszkodzi małemu jak będę wdychać tą farbę :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

CzekaCudu
Cassie - nie martw się - dasz radę to wytrzymać jeszcze - i maluszkowi na pewno nic nie będzie - jakos wytrzymasz - a bedziesz miala tak fajnie odświeżone :) - lepiej teraz niż jak maluszek bedzie już z wami :)

Tu w ogóle nie chodzi o mnie - ja wytrzymam - tylko czy małemu to na pewno nie zaszkodzi? Przecież farba to sama chemia...:ehhhhhh:
Pewnie, że bym wolała mieć fajnie odświeżone... :smile_move:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Cassie wydaje mi się, że lepiej by było jakbyś na czas malowanie i pardę dni po malowaniu nie wąchała farby, bo różnie możesz to znieść. Może boleć Cię głowa, możesz mieć zawroty, albo wymioty. Nie musi tak być na pewno, ale lepiej dmuchać na zimne. Każdy organizm inaczej reaguje, ale ryzyko zawsze jest.

Odnośnik do komentarza

Hej.
Zaglądam na razie tylko na chwilę, bo muszę jeszcze posprzątać kuchnię i zrobić zakupy, a o 15:00 będzie mój T. w domu z pracy. Weekend spędziłam u mamy, którą odwiedziła też moja ciocia i stwierdziła, że na pewno urodzę we wrześniu, bo za chuda jestem, żeby za 4tygodnie rodzić. W tym tygodniu zabiorę się za zakup ostatnich rzeczy do szpitala i pakowanie torby. Dziś wyprałam już partię ciuszków, które dostałam w zeszłym tygodniu.
Coraz bardzie boję się porodu...mój T. też zaczyna być przerażony tym, że wkrótce zostanie tatusiem.

Cassie
Cześć.

Ja jestem trochę zła i nie wiem co zrobić, bo mój M. wymyślił, że w tym tyg. przydałoby się jeszcze pomalować nasz pokój. A że nie mamy innego to w trakcie malowania musiałabym tu spać. Boję się, czy to nie zaszkodzi małemu jak będę wdychać tą farbę :/
My też mieliśmy niedawno remont i pomagałam mojemu Tomkowi. Czyściłam podłogi denaturatem ,malowałam rurki farbą olejną i ie sądzę, żeby to od razu zaszkodziło dziecku. Może gdybym to robiła przez całe 9miesięcy, wiec nie martw się o to Cassie.

Arletta gratuluję i życzę dużo zdrowia Tobie i Twojemu maleństwu:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

kiniac

Cassie
Cześć.

Ja jestem trochę zła i nie wiem co zrobić, bo mój M. wymyślił, że w tym tyg. przydałoby się jeszcze pomalować nasz pokój. A że nie mamy innego to w trakcie malowania musiałabym tu spać. Boję się, czy to nie zaszkodzi małemu jak będę wdychać tą farbę :/
My też mieliśmy niedawno remont i pomagałam mojemu Tomkowi. Czyściłam podłogi denaturatem ,malowałam rurki farbą olejną i ie sądzę, żeby to od razu zaszkodziło dziecku. Może gdybym to robiła przez całe 9miesięcy, wiec nie martw się o to Cassie.

Tylko, że ja bym musiała też spać w tym pomieszczeniu. A nie chcę się teraz nigdzie przenosić, bo jak się zacznie to wolałabym być z moim M. i u siebie... :36_2_21:

Mówię mu żeby zostawić to na koniec września / październik - wtedy na jakiś czas najwyżej wezmę małego i przeniosę się do teściów. Ale nie wiem co będzie.

Ja się w ogóle teraz boję jeszcze za cokolwiek brać. Wolałabym już tylko przemeblować ten pokój żeby łóżeczko wstawić i nic więcej na razie nie ruszać...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Cassie Ja też tak myślę i też spałam w pokoju zaraz po malowaniu. Rzeczywiście farby już są o wiele mniej szkodliwe. Proponuję pomalować z rana- jeden pokój to nie zajmie dużo czasu i cały dzień wietrzyć, a Ty np. możesz gdzieś wybyć na cały dzień. Wieczorem już nie będzie tak śmierdzieć.
U nas pogoda jakaś dziwna, od rana słońce prosto w okna, teraz nic... Nie wiadomo jak się ubrać... Ja tez lecę się wykąpać i do mamy. Pozdr :*

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...