Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka
Mi się na początku ciąży śniło że kupowałam niebieskie ubranka, wtedy jeszcze nie wiedziałam że ma być synek więc coś w tym jest. Jak się obudziłam mówię do mojego TOMKA, że te ubranka kupowałam do naszego maleństwa a nie do mojej siostry, bo pamiętam że wtedy siostra miała jakoś urodzić Jasia.
Pogoda u nas też fatalna, zimno w nocy deszcz padał, nieciekawie...
Ewelina trzymaj się i szybko wracaj do zdrowia...:bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

jedynie to brzuch mnie boli i twardnieje. Nawet z nocy wstaje z twardym brzuchem, w nocy też bolał... Bylam na wizycie 2 tyg temu i mialam 27mm i kazal mi bez zapisu przyjsc po 2 tyg na kontrole i skróciła mi sie pomimo leżenia i brania leków.
Niby na kilka dni do szpitala i tego się trzymam :P. Bo leżeć tam 1,5 miesiąca nie zamierzam...ale czego to się nie robi dla maleństwa ;) Będę Was podczytywać z komórki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

Julka będzie dobrze, nie martw się, dzieciątko jest najważniejsze i o nim teraz myśl...Wyposaż się w krzyżówki i jakieś czytadła, to inaczej bzika z nudów dostaniesz...Miejmy nadzieję, że na weekend wrócisz już do domku:)
Ja wczoraj wróciłam od rodziców z czterema kartonami ciuchów. mam już też rożek, prześcieradełka, dwa komplety pościeli, dwa cienkie i jeden gruby kocyk:).
Mi bardzo często śni się, że rodzę albo jestem w szpitalu z małym dzieckiem:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Witam po weekendzie:) U mnie minął szybko i nawet fajnie, przed tv z mężem:)
Ja jak na razie nie mam snów o porodzie ale za to mam inne koszmary:(
kiniac ale ci fajnie masz co teraz przeglądać:)
julka001 mam takie same objawy jak ty, często mam twardy brzuś i mnie boli, nawet w nocy :( mam nadzieję że szybko do nas wrócisz:)
Ewelinko tak mi Ciebie szkoda:( wracaj szybko do zdrowia:*
KOMPLET MUZZY koszula noc do karmienia+szlafrok M (2412988403) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. tu jest koszula+szlafrok , ale można kupić tez sam szlafroczek, ja kupiłam ten komplet i jestem naprawdę zadowolona:)

http://www.suwaczek.pl/cache/cce6dc4224.png

Odnośnik do komentarza

a mnie tylko raz przyśniła się moja córeczka, w listopadzie- na kilka dni przed tym jak dowiedziałam się o ciąży. Wyśniłam sobie dziecko, słuchajcie.... :)
Dokładnie nie pamiętam jej buzi, ale wiem że miała ciemne włoski i była podobna do mojego męża, śliczna. I była w wieku ok. 2 lat. I tak to do tej pory już mi się nie śniło dzieciątko ani razu, przynajmniej nie pamiętam o tym.

Julka trzymaj się cieplutko, parę dni pod kontrolą i napewno wydobrzejesz. Trzymamy kciuki za was!
Ewelinka daj znać jak po wizycie u lekarza.
2 fast nie nakręcaj się za bardzo na córeczkę, bo nie ma co.... Ja wg usg też mam mieć córeczkę, ale traktuję tą informację z przymróżeniem oka. Bo różnie bywa, lekarze mylą się coraz częściej.

A teraz taka mała ciekawostka: moja mama pracuję w szpitalu na oddziale noworotkowym i opowiadała ostatnio, jak przyszła do porodu pacjentka, która miała mieć na 100 % córeczkę a urodziła synka. Lekarz jednak się pomylił, albo nie było tak dobrze widać no nie ważne... I słuchajcie, ta kobieta dostała do głowy !!! Chyba nie zwariowała, ale autentycznie miała problemy psychiczne i konieczny był specjalista od tych spraw. Własny mąż jej nie poznawał bo ona nigdy się tak nie zachowywała! To było jej drugie dziecko, pierwszego ma synka. A teraz miała być córka, euforia zupełna. Tak to czasami bywa, jak kobiety przez całą ciążę nastawiają się na płeć, że taka ma być a na porodówce okazuję się co innego... mama mówi, że zdarza się to nawet często kiedy płeć okazuje się inna niż przypuszczano wg USG. Nawet kiedyś ojciec takiego maluszka, który miał być dziewczynką a urodził się chłopcem zrobił megaa awanturę lekarzowi, ze się urodził chłopiec a on kupił wózek w kolorze różowym!!! Lekarz zwrócił mu kasę za ten wózek dla świętego spokoju !!!!!

haahah nie którzy ludzie to mają.... mama czasem opowiada takie historie jakie się wyprawiają na izbie przyjęć przed porodem, normalnie szok jak nie którzy ludzie się zachowują.

http://www.suwaczki.com/tickers/cbpregz2as4k5bje.png:36_33_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hy6ggbctp.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny właśnie wróciłam dostałam antybiotyk na 9 dni augmentin do nosa mucofluid i kupiłam biotyk osłonowo więc nie wesoło. Mam zawalone zatoki, ropy full. Za 9 dni na kontrole jak nie przejdzie to mi będę ściągać.

Aż mi nie dobrze jest z tego wszystkiego. Jeszcze podane w necie jest, że mój lekarz przyjmuję na Wojska Polskiego to mnie szwagier podwiózł tam i zostawił a ja latam jak głupia i szukam tego numeru i adresu. W końcu dzwonię na informację a tam mi mówią, że to zapleczna więc musiałam lecieć z buta na zapleczną. Dochodziłam już i taka ulewa przeszła. Ja tylko mogę mieć takiego pecha. Nie ma co ;/

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

Hehe no różne historie się zdarzają :) ja od początku czułam, że będzie dziewczynka, trzech lekarzy jak narazie potwierdziło, ale jak urodzę synka też będzie fajnie, tylko, że wtedy to Tomek OSZALEJE z radości heheh :) szkoda mi tylko będzie tych sukieneczek :) ale zostaną dla następnego potomka :)
A ja dziś nabyłam bawełniany szlafrok i papcie do szpitala :) kupiłam jeszcze pomadkę nawilżającą- podobno pomaga przy porodzie, gruby kocyk, smoczek uspokajający i śliniaczki :D
Już prawie wszystko gotowe :D

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Moja siostra jak rodziła to też leżała na sali z kobitką co miała mieć niby dziewczynkę a urodziła chłopca. Martwiła się trochę bo mówiła że babcie pokupowały już różowe ciuszki, stwierdziła że najwyżej synek ponosi troche różowych ciuszków...:36_11_1:
Ewelina dobrze że już wiesz co ci jest i masz leki, aby tylko Ci się poprawiło.... Trzymam kciuki...:o_master:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

arletka_sss

kiniac ale ci fajnie masz co teraz przeglądać:)

Co prać i prasować też:), ale cieszę się, bo czas oczekiwania szybciej mi upłynie.
Ja jednak wolałabym, żeby mój lekarz się nie pomylił co do płci, bo naprawdę bardzo chciałabym mieć córeczkę...
Ostatnio pokazywałam rodzicom zdjęcie USG i mój tata się śmiał, że jakby patrzył na śpiącego Tomka...taki sam zadarty nosek:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki :)
Ewelina257 Dobrze że dostałaś tyle leków - może pomogą, bo szkoda się męczyć, choć ja nigdy nie miałam chorych zatok - nawet bólu głowy nie miałam. :)
Julka biedactwo, wracaj jak najszybciej, będę się modliła żeby było dobrze...
welina Ja też uważam że nie trzeba się nastawiać na płeć za bradzo - niby miałam potwierdzoną płeć u dwóch lekarzy że córcia - ale powiem szczerze, że nie chce rozczarowania - tzn.m i ja i mój M., już tak bardzo nastawiliśmy się na tą córeczke że jasne że bęziemy kochac nawet jak synek będzie ale trudno nam się będzie na początku przyzwyczaić.. :D A tak naprawdę najważniejsze żeby było zdrowe...

:)

Ja dopiero się położyłam, masakra jakaś do 19.0 zero chwili na odpoczynek, powiem Wam że zazdroszczę tym co mogą iść na L4 albo wogóle nie pracują, ja coraz gorzej znoszę pracę w tym stanie, a mam jej chyba jakby coraz więcej.. :( I powiem Wam dzieczyny, bo nie mam się komu wyżalić, że boję się tego co będzie po porodzie...
Rety, jak ja dam radę od razu wrócić do pracy, :( Nie wiem... mój M., obiecał że mi zainstaluje najszybszą drukarkę jaka jest tylko możliwa, może połączenie sieciowe z biurem się uda, będzie mi łatwiej, ale co dalej.. :( Jak mi to pójdzie to nie wiem, z takim maleństwem...
Nie wiem... Ale może wypali chociaż praca w domu, bo nie wiem czy przez pierwsze dwa tygodnie uda mi się wyjść samej albo z dzieckiem nawet do pracy - wątpię...To muszę w salonie zorganizować sobie biuro.. :(

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...