-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
mazowieckie
Osiągnięcia arletka_sss
0
Reputacja
-
witam:) Kiniac bardzo mi przykro z powodu babci:( tyle stresów w jednym czasie tillomama ja zaczęłam od podawania soczków z jabłek i marchwi i jak na razie niunia pije, dajemy jej z łyżeczki bo butli nie akceptuje. U nas tez były straszne kolki wcześniej ale po soczku nie ma żadnych dolegliwości:) MOje dziecko też ppotrafi nieźle wymuszać żeby ją wziąć na ręce.. Czy jest tu jakaś mamuśka która śpi ze swoim skarbem, czy tylko ja mam takie dziecko które musi spać z mamusią i koniec?
-
ma-mmi dziękuje! nawet nie pomyślałam ale juz usunęłam to zdjęcie:) nie wiem czy odważyłabym sie na spiralę ale może jak więcej poczytam o tym to sie przekonam:) aga398 karmię piersią i Luśka waży już 7kg. zaraz będziemy robić soczek z jabłuszek i marchewki :) ciekawe czy jej posmakuje:)
-
Hejka:) My dziś po szczepieniu, jak narazie jest dobrze, mam nadzieje że nie będzie mała marudna:) Nasza Pani lekarz powedziała żebym dawała jej teraz soczki z marchwi i jabłek, od 5 miesiąca jabłuszka a od 6 msc-a już zupki itp:) Uwielbiam oglądac zdjęcia Waszych pociech:* a o to kilka zdjęć mojej niuni:
-
aniag u nas od dwwóch tygodni sa podobne objawy, oprrócz czkawki ale śpi strasznie mało i niespokojnie, płacze i piszczy przez sen, w czwartek idziemy do lekarza.
-
Dołączam sie do pytania maayo:) bo tez bym chciała kupić coś na ujedrnienie mojego brzuszka:) Cassie ja dałam raz ciut jabłuszka i od tamtej pory nic nie dawałam, poczekam do 5 miesiąca choc to już nie długo:) na poczatek kupie kilka słoiczków z gotowymi daniami ale potem będe gotować sama, ziemniaki, marchewke i dynie mam od siebie z ogrodu więc najlepsze:) ja weekened spędziłam na weselu- fajnie było, juz dawno się tak nie wybawiłam:) Luśka była w domu z moją mamą i siostra mojego M i była nawet grzeczna- dwa razy do niej przyjeżdzałam na karmienie:) CzekaCudu piętro to tez za mało, najlepiej to osobno:) ale jak dla mnie to dalekie marzenie, ale może kiedys się uda..
-
Ewelinko Jasiu jest śliczny:) te oczy:*:*:* ahhh:*:*:*:* co do miesiączki to ja nie mam ale moja sąsiadka miała już po 7 tygodniach, więc to chyba jest możliwe.
-
U nas też nie mamy stałych karmień , ale karmię małą co ok. 2h i nie wiem czy to nie za czesto.. najgorsze jest to ze nigdy nie wiadomo ile dziecko zjadło...:(
-
mam jeszcze pytanie do mam karmiących piersią- co ile karmicie swoje dzieciaczki? ile razy dziennie?
-
Witam i ja:) Popieram tillomame - życie jest bardzo skomplikowane, ja tak jak aga wzięłam ślub 18 lutego 2012 i też czasami mam problem z nim,, mam ochotę go zostawić, tzn spakować jego rzeczy i wyrzucić... Ja myślałam nad wyprowadzką , żeby w ten sposób on cos zrozumiał , ale nie mm gdzie, do teściowej raczej sie nie wyniosę U nas jest problem z alkoholem, potrafi nie pic z miesiąc a potem jak zacznie to nawet i 5 dni potrafi i nic go wtedy nie obchodzi:( Potem oczywiście są obietnice ze sie to nie powtórzy i tak w kółko.... Aga pokazywałaś ramkę na zdjęcia z odbiciem na stópki i rączki- moja Lusia podobną dostała i ta glina jest twardawa i nie udało nam się zrobic odcisków, ale można to wyjąć i w to miejsce włożyć zdjecia:) i wtedy tez ładnie to wygląda:) ale ja miałam troszke inna tą ramkę więc ta glinka też mogłabyć inna:) Malwinko bardzo dziękuje za radę:) wczoraj wysmarowałam niunię i dziś już jest lepiej:)
-
U nas tez pogoda tylko na spanko:) Ewelinko ja też uważam że jedna kawa to nic złego, zobaczysz reakcje Jaśka:) Co do prezentu to właśnie sama nie wiem czy coś kupię, bo nie mam pojęcia co:) jak cos potrzeba to kupuję na bierząco, ale może jeszcze coś wymyślę:)
-
Witam, u nas przeziębienia ciąg dalszy - teraz cała rodzinka jest przeziębiona, kurujemy się cały czas więc mamnadzieje że nam szybko przejdzie:) Oprócz przeziębieenia nasza Luśka też wymiotuje prawie po każdym jedzonku(a karmię piersią) :( Przedwczoraj się dowiedziałam że męża siostra jest w ciąży i rodzi w czerwcu a wczoraj moja bratowa była u lekarza i sie dowiedziała że bedziee miała bobaska w lipcu:) Tak się cieszę bo jedni i drudzy się długo starali.:) Dziewczyny powiedzcie co to są tee siatki centylowe i po co to jest?
-
A to są moi rodzice, mojemu M. to nie przeszkadza bo jak on pracuje i jest tylko wieczorami to omijają go te wizyty, a jak on jest to moja mama nie przychodzi bo go nie lubi... Mi jest ciężko powiedzieć im cokolwiek bo jak raz im powiedziałam coś to trzy dni mama chodziła nadąsana i nawet sie nie odezwała. Wiem że jestem jej jedyną córką ale ona miała to samo z dziadkami , że mieszkała z nimi i wtrącali się cały czas , pamiętam z dzieciństwa jak ją to denerwowało i nie nauczyła się tego żeby nam się nie wtrącać w życie.
-
Hej:) Moja Lusia jest przeziębiona i ma katarek - byliśmy u lekarza, dostała witaminkę c -cebion, spay do nosa euphorbium, i calcium hasco. MI niestety włosy też wypadają garściami - muszę spróbować tej maseczki z wosku pszczelego:):) Zwiększony apetyt ja tez mam:) i sodycze też bym jadła ale jem tylko biszkopty:( Mayo rozumiem cie doskonale... Ja mieszkam z rodzicami- oni mieszkają na dole a my na górze dopóki nie urodziłam było wszystko super, a po porodzie było i jest nie fanie, zero prywatności... Rodzice wchozą nawet po 5 razy dziennie, tez nawet nie pukają... wiem ze to też ich dom ale mogli by się opanować:( biorą małą na ręce jak nie płacze a jak zaczyna płakać to uciekają... potrafią nawet bez mojej wiedzy i zgodyy wziąść ją do siebi na dół jak ja nie widzę.... wszystko chcą wiedzieć, a obrażają się za byle gó**o... Jak nie chce im powiedzieć gdzie ide to potem przychodzą i mówią: LAURA gdzie byłaś? jak bedziesz ieksza to bedziesz nam wszystko mowic bo mamusia to nie chce.... ehhh... ale takie życie, dobrze że wogole mamy gdzie mieszkać.:)
-
a ja właśnie mam ten problem że moje dziecko zamiast dłużej spać to śpi coraz krócej w nocy tzn częściej budzi sie na jedzenie ale ona nie chce mleka w butelce, jak jej daje butle to jest jeden wielki ryk:(
-
aniag dziękuje za informacje:) poczekam i ja do 5 miesiąca:)