Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Ewelina257
Mąż odebrał wyniki są lepsze niż ostatnio:D

To super :-)

izzzi
A ja sobie zażyczyłam od kumpelek na urodziny taki oto zestaw, myślę, że cena jest dobra:

AVENT ZESTAW STARTOWY Butelki Butelka Smoczek SKLE (2375749085) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Świetny ten zestawik :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :)

to i ja się pochwalę - nie mam ani cholestazy ani cukrzycy ciążowej :) morfologia jest w dolnej granicy, ale erytrocyty skoczyły, więc na razie odstawiam żelazo, czyli jeszcze dwie ostatnie tablety łykam i Fe idzie bye bye :D

mam lenia kuchennego... ogólnie nie lubię gotować, a dziś to już w ogóle mi się nie chce, ale zrobiłam spaghetti i dwa dni z głowy :D a ze jutro i w czwartek jemy poza domem to ogólnie do piątku mówię garom NIE :D

trzymajcie laseczki, bo ja na korki lecę :36_1_67:

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

izzzi
jeszcze tylko 2 miesiące :36_2_39: już mam sraczke :P

Ja też się boję, że masakra...mówię do mojego Tomka, że chyba umrę przy porodzie...
W dodatku nie znam tego szpitala, boję się,że trafię na wredną położną,itp.
Wczoraj kupiłam wyprawkę na allegro:), mąż miał wybrać ze mną, ale stwierdził, że nie ma do tego głowy. Dopiero jak się popłakałam, to zmienił zdanie.
Dziś idziemy do szkoły rodzenia, zajęcia już ruszyły, więc nie wiem, czy będą chcieli mnie zapisać,ale spróbujemy...choć szczerze mówiąc nie mam ochoty tam chodzić...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie dziewczyny ze badania macie ok.. :)

2fast4u - ja za to kocham gotowac, ale mam czasem takiego cholernego lenia że masakra jakaś dosłownie, zazwyczaj w niedziele nie mam ochoty siedzieć w garach tylko trochę odpocząć, a w tygodniu gotuję - i to dwa dania - choć mówiłam mojemu M., że jak się przeprowadzimy to będę gotowała jedno ale konkretne , ale na początku było tak..: "Tylko jedno danie dziś :(... będę chodził głodny całe popołudnie, i brzuszek mój będzie robił burk burk.."
I tak oto mój kochany M., - dodam że u mamusi był strasznym niejadkiem - wymusił tymi ślepiami i gadką że póki w sumie jestem w domu od 12 to już ugotuję mu 2 dania... :) ach te chłopy :)

A ja dziś robię gołąbki, pierwszy raz sama je robię, ale może wyjdą jako tako:) Będą na dwa dni może chociaż, :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Ja też jestem w szoku - lekarz powiedział w piątek na wizycie że to 31 tydzień dzidzi na pewno, i też mówi że jeszcze maksymalnie 7 tygodni ja ponoszę i wyjdzie :)
Ciekawe - :)

Ja też boję się porodu - ale nie bólu, tylko chciałabym urodzić tą córcie tak żeby jej krzywdy nie zrobić przy porodzie.. Tego tylko się boje - ból to każda z nas wytrzyma :) Nasze babki nie miały nawet znieczulenia i jakoś rodziły po 5 dzieci, to my dziewczyny też damy rade:)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

witajcie
2fast4u też nie lubię za bardzo gotować, no ale jak jestem w domu to gotuję, dzisiaj zrobiłam kluski ziemniaczane a jutro barszczyk czerwony. Ostatnio gotuję bardziej pod siebie, to na co ja mam ochotę...
Czeka Cudu też się boję trochę ale nie samego porodu ale żeby wszystko było dobrze i żeby Adaś urodził się zdrowy... No ale napewno wszystko będzie ok...:tata:
Dzisiaj już od tego stania w kuchni boli mnie kręgosłup...:-(( A Adaś aktywny ostatnio bardzo...:36_3_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

CzekaCudu
Ja też jestem w szoku - lekarz powiedział w piątek na wizycie że to 31 tydzień dzidzi na pewno, i też mówi że jeszcze maksymalnie 7 tygodni ja ponoszę i wyjdzie :)
Ciekawe - :)

Dziwne... Ty masz przecież wpisany termin 13.08. Czyli 5 dni po mnie... Ja mam niby 30 tydzień wg mojego lekarza... Nie wiem... Oni to jakoś różnie liczą...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Tak, ogólnie termin wg OMG mam na 13 sierpnia, więc można powiedzieć sporo bo 8 tygodniu, ale mówię że lekarz powiedział w piątek że ciąża jest o wiele starsza, i powiedział że brzuch i dziecko wyglądają obecnie na 31-32 tydzień.
Ale i tak stwierdził że na przełomie lipiec . sierpień pewno urodzę.
:) Mi tam nie zależy - zacznę rodzić jak moje maleństwo dojdzie do wniosku że to już pora poznać na własne oczy tatusia :) Choć nie przeczę że bardzo bym chciała urodzić właśnie na przełomie sierpień/lipiec.

A ja gołąbki zrobiłam - ale coś nie mam przekonania że mogą być jadalne..:)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki gratuluję pozytywnych wyników badań oby tak dalej :)
Cassie połóż się kochana i już więcej dziś nic nie rób!!! Jak tak dalej będzie to niestety Twój mąż będzie musiał wszystko przygotować na przyjście Maleństwa.

A ja już po wizycie u weterynarza, Mańka przebadana wzdłuż i wszerz, a za 2 tygodnie szczepienia. Była tak wykończona z emocji, że śpi już 3 godziny :P

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

izzzi

Cassie połóż się kochana i już więcej dziś nic nie rób!!! Jak tak dalej będzie to niestety Twój mąż będzie musiał wszystko przygotować na przyjście Maleństwa.

Dziękuję... Leżę... Ale jeszcze dzisiaj na 18.30 szkoła rodzenia... Mąż jak go proszę żeby chociaż w pokoju posprzątał, to mi mówi, że jest porządek... Wiecie, nieładnie tak mówić, ale czuję się rozczarowana. Myślałam, że jak będę w ciąży to on będzie zainteresowany zakupami dla maleństwa itd. A tu ciągle słyszę że jeszcze czas, nie przyczynił się jeszcze do zakupu żadnej z rzeczy, nawet za bardzo obejrzeć nie chciał co ja kupiłam... Nie rozumiem go :-(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Cassie kochana, nie przejmuj się... Mój był zainteresowany jedynie wózkiem, bo powiedziałam że ja się nie znam na tym wszystkim a że to rzecz trochę mechaniczna to powiedział że wybierze i wybrał - a teraz oczywiście zamów i zapłać żonko :P hehe - a tak to tylko go zmusiłam w koncu w niedziele na zakupy, ale jak to powiedziałam, lepiej samej jechać kupić, wybrać, bo te chłopy to mają tak: "Długo jeszcze?? ile to kosztuje???" Na szczęscie ja zarabiam sama i nie muszę się "spowiadać" ile wydałam na co... Ale ciuszki dwa wybrał w niedziele sam.. :D,
Więc Cassie nie przejmuj się... :P

Ja też teraz chyba przesadziłam, najpierw te gołąbki, później trochę odkurzyłam, a po tym puściłam już dwie pralki, i będąc w pralni postanowiłam że posprzątam tam od razu bo od przeprowadzki prawie nie ruszyłam wcale pralni i umyłam płytki :( A mam ich dużo, na domiar tego poszłam jeszcze na góre i postanowiłam że ogarne jedną pomieszczenie tzw graciarnie, gdzie wynieśliśmy wszystko co mieliśmy jak mieszkaliśmy u rodziców a nie było nam tak potrzebne od razu - i teraz była tam jedna wielka graciarnia... tylko jednak sie nadźwigałam niepotrzebnie - więc ja tez juz na dziś leże :) Bo mnie mała kopła porządnie mówiac chyba " Mamusiu daj już spokój, posprzątam z Tobą jak tylko wyjde :) " ihihihihi

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

izzzi

A ja już po wizycie u weterynarza, Mańka przebadana wzdłuż i wszerz, a za 2 tygodnie szczepienia. Była tak wykończona z emocji, że śpi już 3 godziny :P

izzzi - ja miałam na początku dwa małe kotki bo dwa się przybłąkały wygłodzone i chudziutkie.. :( - i byłam z nimi na początku u weterynarza - i powiedział mi weterynarz że obydwa kotki są płcią żeńska - a ja bardzo nie chciałam żebyśmy mieli jakieś małe - bo nasze kotki były puszczane na dzien na polko, wracały co wieczór i spały w domu - to zainwestowalismy z moim M., w tabsy antykoncepcyjne dla nich... :)
I Wszystko byłoby ok, gdyby nie pewna wigilia, leże sobie na podłodzę i oglądam filmik z rodzinką, PEREŁKA taki mały przytulask podchodzi i kładzie się obok mnie - i naglę z jego .... wychodzi mały fiuteczek... WOW .. jakie ja miałam wtedy dziwienie.. mój M., nie mógł uwierzyć, ale rzeczywiście nasza perełka karmiona antykoncepcją nagle okazała się PUSZKIEM :) hihihi
Ale niestety puszek zginął na wiosnę w zeszłym roku :( i została nam teraz prawdziwa kotka a nie oszuścik ;p

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki jestem już po badaniu na szczęście wszystko dobrze. Wyniki też dlatego odkładam żelazo. Zamiast żelaza mam brać 3 razy dziennie tabletkę z buraka. Plus tak jak do tej pory matruelle witaminki. Moje dzieciątko już drugi raz odmówiło współpracy zasłonił buźkę rączkami i nie chciał jej pokazać za to co ma między nogami pokazuję nad podziw :D i na 3 zdjęciu z usg zamiast buziulki mam jajka :D i to takie duże, że hoho :P misiaczek waży już 1012g więc moje maleństwo rozwija się prawidłowo wagowo jest też dobrze :) Szyjka już mi się nie skraca teraz jest tak jak powinno być :) no i przy każdym skurczu macicy godzina odpoczynku z nogami w górze :) Jutro mam rano jechać i zrobić badanie obciążenia glukozą bleee
Teraz mucimy sobie truskaweczki :) i odpoczywamy :P Przyjemnego wieczoru dziewczynki :****

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

Cassie nie przejmuj się mężem...mój też mnie dziś wkurzył. Mieliśmy iść pierwszy raz na szkołę rodzenia razem, a on się wypiął i powiedział, że nigdzie ze mną chodzić nie będzie. Nie rozumiem go, przecież to tak samo jego jak i moje dziecko. W dodatku ja mieszkam tu niecały rok i naprawdę słabo znam to miasto...Zrobiło mi się bardzo przykro, ale poszłam sama. Po prawie godzinnych poszukiwaniach znalazłam to miejsce. Jednak na szkołę rodzenia się nie zapisałam, bo prowadząca stwierdziła, że lepiej będzie jak poczekam na nową grupę, która zaczyna zajęcia 25czerwca, więc poczekam do tego czasu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

jestem :D wcinam sobie lodzika, którego w swej uprzejmości zakupił mi mężuś :P

nie pisałam wcześniej, że spotkałam koleżankę ze studiów, niedawno dorobiła się drugiego dziecka, no ale nieważne... stwierdziła, że mam wielki brzuch, a ja od razu uśmiechnęłam się od ucha do ucha :D a teraz tak siedzę i myślę, że mały brzuszek to szybko wróci do formy, a duży będzie dłużej wisiał, ech... :kiepsko:

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

mąż stwierdził, że będzie dziwnie tak bez brzucha... :smile_jump:
a jak on wczoraj rozmawiał z dziecięciem... aż żałuję, że tego nie nagrałam... miałabym co zaprezentować dzieciaczkowi :D alby taki sweet, że aż mi się gorąco w serduchu zrobiło :D

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...