Sierpień 2012

[2fast4u]

też łądne łóżeczko ;) ogólnie ludzie sobie chwalą klupsia :)

[Cassie]

Takie? http://image.ceneo.pl/data/products/4943110/i-klups-lozeczko-safari-zyrafka.jpg
bardzo fajne...A ma wyjmowane szczebelki? Wygląda, że tak...

[izzzi]

Dokładnie takie tylko z szufladą pod spodem. I ma chyba 2 wyciągane szczebelki. Jak nie znajdę żadnego fajnego turystycznego to kupię żyrafkę

[kiniac]

Moja mała dostała masę ubrań z okazji Dnia Dziecka...co prawda używane, ale chyba się nie obrazi...natomiast ja stwierdzam,że już teraz ma więcej ciuchów ode mnie.
My już łóżeczko mamy od dawna, ale na razie jeszcze stoi niezłożone.
Izzi ja również od prawie roku mieszkam w Tczewie:)

[CzekaCudu]

My już po wizycie lekarskiej Mała okazała się po raz 4 córcią :) nawet zdjęcie dostalismy jej psioszki :) hihihi - mówię że wkleję do albumu i będę jej koleżanką pokazywała jak dorośnie :) ;p

Mała rośnie jak na drożdżach ma już 1700, masakra, ale lekarz przesunał mi termin porodu na 1 sierpnia albo ostatni lipca - powiedział że raczej nie wytrwam do 13 sierpnia - zobaczymy Jasne że chciałabym urodzić wcześniej, ale zobaczymy czy mała chciałaby wyjść wczesniej - bo to od niej będzie zależało :)

[2fast4u]

CzekaCudu, przynajmniej nie będziesz miała zaskoczenia na porodówce, skoro broszka wyraźnie widoczna

żeby tak moja Gwiazda chciała te nogi rozłożyć, tak raz bezwstydnie...wybaczyłabym :P

[CzekaCudu]

Prawda 2fast4u - ale ja i tak nie wierze w lekarzy - niby widziałam cipeczkę ale to i tak najważniejsze co na porodówce sie pokaże :) Ale mam nadzieje że jednak dziewucha bo szok by był :)

Lece na zakupy :) Pozdrawiam :)

[Ewelina257]

CzekaCudu Fajnie, że mała pokazała co tam ma u mnie też jajeczka widoczne :)
U nas dzisiaj pada głowa mi pęka. Wstałam dzisiaj jak nigdy przed 9 i wiecie co jestem niewyspana. Wolę wstać przed 7 wtedy o 8 jestem już zorganizowana a tak to dopiero zjadam śniadanie i jeszcze z psem nie byłam a teraz grad pada buu.

[CzekaCudu]

Ewelinko, ja też wole zawszewczesniej wstać.. Jak wstaje późno to jakoś tak ze wszsytkim jestem spóźniona.. :( A tak codziennie wstaje o 6.50 i o 8 jestem już odrobiona i mogę zorganizować reszte prac.. Ale nie każdy tak ma, inni znowu wieczorem mają werwe do roboty :) A ja się nie dziwię, jak komu wygodnie :)

U nas nie pada jeszcze, nawet jest słońce ale jest też zimny i silny wiatr :(

Nic, czas zacząć obiad robić - dziś parowce z czekoladą na pierwsze :) Na drugie jeszcze nie wiem :)

[izzzi]

A mój kotek dziś od 4 do 6 urządził sobie świetną zabawę z moją ręką, później przykimałam jeszcze do 9 i jestem nieprzytomna... łeb pęka już 2gi dzień i pogoda tragiczna... Lecę zaraz do weterynarza i może po jakieś zakupy.

Moje dziecię jakieś niespokojne dziś, też chyba pogoda się nie podoba :)

[2fast4u]

ja dziś na obiad mam tortillę albo kebaba, jeszcze nie wiem, co wybiorę, ale nie gotuję w domu

[Ewelina257]

u nas dzisiaj pizza mężusiowa. Wpadają do nas znajomi z wizytą więc będziemy dzisiaj jeść obiado-kolację :d

[martusiasia]

hej dziewczyny,

ja tez bylam wczoraj na usg i moj synio wazy 1700 wiec tak jak twoje malenstwo CzekaCudu i lekarz mówi ze duży i ze będzie wysoki bo nóżki długie, najważniejsze ze powiedział ze zdrowy tak się cieszę

Moje dziecko dzis spokojne U nas słońce i jedynie mocno wieje ale tak to nawet ciepło na dworze. Ja jestem z Lublina wiec trochę dalej od was

Buziaki

[Ewelina257]

martusiasia cieszę się, że maleństwo zdrowe :) Ja mam wizytę w poniedziałek u nas też już pewnie kajtek przeszło kg waży Już się nie mogę doczekać wizyty. Może mężuś ze mną pójdzie, bo do tej pory był ino raz :P ale to dlatego, że pracuję a ja wizyty za zwyczaj mam z rana kiedy Kuba jest w szkole więc nie dane jest nam chodzić razem.
Ja właśnie wstawiłam ostatnie pranie. Nowa praleczka sprawuję się znakomicie

[martusiasia]

Ja na wszystkie usg chodzę z mężem. Przyznam, że jakbym poszła sama to niewiele bym wiedziała, bo monitor z reguły lekarze mają skierowany do siebie, a tak to on podpatrzy i potem mi opowiada co widział. No ale u mnie jest tyle dobrze, że mąż sam wybiera sobie godziny pracy wiec ma taką możliwość pójść ze mną ;)

Dziś mam nadzieję ze i my się wybierzemy na kolejne zakupy, ale co z tego wyjdzie to nie wiem

[CzekaCudu]

Ewelinko, no to gratuluję nowej praleczki :)

[Ewelina257]

a dzięki moja stara się rozkraczyła więc trzeba było kupić nową. ta ma 7 kg wsadu i całkiem inaczej się w niej pierze pranie nie jest tak pogięte z czego jestem zadowolona, bo niektórych rzeczy nie będę musiała prasować. No i narzuty z łóżka sobie wyprałam sama. Wcześniej oddawałam do czyszczenia, bo mi się nie mieściły a teraz będę mogła prać sama

martusiasia Trzymam kciuki za zakupy :) My się wybieramy po wypłacie mąż tym razem nie protestuję i chyba sam zauważył, że już nie wiele czasu zostało, bo ostatnio jak chciałam jechać mówił, że jest jeszcze czas a tu proszę sam zapytał co nam zostało do kupienia
Wczoraj wieczorem przytuliłam się do męża on leżał na bolu a ja przytuliłam się brzuchem do jego pleców i normanie czuł kopniaki Jaśka i był w szoku, że już tak się wierci

[natalia95]

Ja mam w srode usg . Niestety bede musiała sama isc ... Wkoncu dowiem sie co bedzie:) Ja nie mam problemów juz z zakupami wszystko mam kupione tylko teraz jeszcze mieszkanko trzeba załatwić no i jeszcze moze tylko jakies kosmetyki dla dziecka ale z tych wiekszych rzeczy wszystko juz mam ...
U mnie pogoda brzydka cały czas pada przez to chodze caly dzien śpiaca ... A wgl mam pytanie czy jest tutaj jakas mama z torunia badz okolic?

katia146- wszystkiego najlepszego :) Zdrówka dla was ...

[Ewelina257]

No i posprzątałam sobie lubię mieć czysto w domku. Małża pojechał na basen, Kuba bawi się klockami a ja mam spokój :) Napiję się teraz kawusi zrobię chwilę przerwy i biorę się za prasowanie ;D

[CzekaCudu]

natalia95 - to pamiętaj żeby się pochwalić co będzie :)

Ewelina - a też lubię mieć czyściutko w domku - chociaż czasem się trafi że i się nie chce mi posprzątac- bo mam takie prawo zwłaszcza teraz - i jak na złość wtedy zawsze teściowa przychodzi... I zaczyna się, ja bym na twoim miejscu to zrobiła, ja bym to ja bym tamto.. ;p wrr, kocham ją, ale czasem mam chęć udusić.
I jeszcze - przeprowadziliśmy się na początku ciąży - a że to 4 ciąża to wiadomo, lekar zabronił mi wszystkieo - najlpiej lerzec, a ja i tak do pracy, tu przeprowadzaka, wiadomo samo sie nie ułoży, nie posprząta, i nie miałam firanek, później przed świętami kupiłam firanki - i założyłam je- z tym że były lekko zmięte - a ja nie miałam siły juz ich wyprasować, bo to duże jest, miałam wtedy bóle krzyża - i mówię sobie - ja to dupce - na razie niech będzie,a wierzcie mi, wyglądały bardzo dobrze, w jednym miejscu było zgięcie - co wyprostowało się od wiszenia po 3 dniach :)
No i jedego lambrekina nie zawiesiłam wtedy - bo poprostu nie dałam rady już, bo musiałam na drabine włazić złazić ze 100 razy żey był równo więc też mówię - trudno zawiesze innm razem, albo wcale ;p
A teściowa za każdym razem : Ja bym te firanki uprasowała - jak ty mozesz żyć z nimi, a czemu tego lambrekina nie powiesisz... Wrrr
A ja poprostu się nie zesram z tym wszystkim, i mowię zawsze że to jest dom, nie muzeum, że w domu nie wszystko musi być idealnie, że ma być czysto - ale jak się zabrudzi to normalne, i wogóle.... No bo powiedzcie, rozumiem że jak ktoś nie pracuje, jest sprawny to dziwię się że u takiej osoby jest brudno, bo nie lubię, ale jak ktoś tak jak my w ciąży, jak co niektóre jeszcze dzieci małe mają oprócz tego mają albo w pracy cały dzien siedzą, to coż się dziwić że po pracy mają ochotę się tylko położć i nie mamy już kompletnie siły na sprzątanie... ach...

Acha - a moja kotka to brudzi tak strasznie że nie nadążąm - czyścioszek z niej ale futerko mam wszędzie

[natalia95]

No pewnie ze powiem co bedzie ... Na chwilke weszłam zobaczyc i lece siepołozyć przespać bo nie wytrzymam dluzej... A wgl dziewczyny wiecie ze w ciazy niepowinno sie mieć kota w domku a napewno nie bliskiego kontaktu z nim ... wiele doktorów o tym mówi ... poczytajcie sobie w necie ;)

[izzzi]

A moja Mania już się nauczyła korzystać z kuwety :) ależ jestem z niej dumna a oto i ona:

[CzekaCudu]

natalia95 - jasne ale to tylko stare przesądy bo kot ostatni ma toksoplazmoze- a jak kot będący w domu ma złapac toxo?? I powiedz szczerze? Miałam małego kotka w domu zanim zaszłam w pierwszą ciąże - i co miałam go poprostu wurzucić?? Bardzo nie lubię takiego gadania, jakktoś nie wie o czym mówi to nie posiadacze kotów powinni poczytać a ci co to kota nie mają... i żaden lekarz nigdy mi nie powiedział że kota mam się pozbyć... Zresztą to członek rodziny :) Najkochańszy - choć nie lubię kotów to naszą kicie kocham najbardziej :) Nie dotykam jej kuwety - tym zajmuje się M. i tyle mojej sterylizacji od kota, nie wyrzuca się czegoś bo tak będzie wygodniej...

[CzekaCudu]

izzzi Śliczna twoja mania jest :) Poszukam mojej gwizdy i też wrzuce :)

[natalia95]

nie no ja tez bym kota nie wyzuciła bo je kocham ... zreszta zadnego zwierzaka bym nie wyzuciła ... no w sumie wy chyba wszystkie w miescie mieszkacie u mnie to inna sprawa troche ... kot nie spi u mnie w pokoju np bo to roznie bywa co prawda to nie moj kot bo aktualnie mieszkam u chlopaka ito tesciowej ale czesto chodzi po dworzu , na wsi sie kreci wiec to róznie bywa ... U mnie tylko mówił ze jesli mam to mam go przebadac czy nie jest na nic chory ...