Skocz do zawartości
Forum

Zrzucamy kilogramy!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
jestem mamą 5-miesięcznej Lenki. Chciałabym zrzucić pozostałe po ciąży kg. Jest ich trochę, bo przytyłam 25 kg. Pod koniec stycznia wracam do pracy. W maju planujemy chrzciny i ślub kościelny. Chciałabym "z tej okazji" ładnie wyglądać no i co najważniejsze wrócić do formy. Mam nadzieję, że przyłączycie się do mnie. Razem raźniej!

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

witam ja przed ciążą ważyłam 53kg po ciąży 72kg. Nie mam wagi w domu więc nie wiem jak jest teraz ale w ostatnim tygodniu wbiłam się w sukienkę rozmiar 10 :) Na początku ćwiczyłam, jeździłam na rowerze i jakieś 2 tyg próbowałam biegać oczywiście herbatki piłam itd itp... Były efekty ale bardzo wolne i dla mnie nie zadowalające. Co mnie ciesz, to to że bez efektu jojo. Teraz jadę na święta do domu i mam mało czasu. Kupiłam sobie tabletki i biorę od jakichś 12 dni, mniej jem, nie czuje głodu i mam energię by bawić się z dzieckiem i ogarnąć cały dom (codzienna praca w domu i spacery z małą zastępują mi ćwiczenia). Ta sukienka o której wcześniej pisałam jest jeszcze zbyt opięta i boje się by zamek nie pierdykną :D
Tak że ja dołączę :)

Odnośnik do komentarza

mieszkam w UK ale na ebay je kupowałam i z tego co pamiętam to robią wysyłki zagraniczne.
LIPOTROPIC FAT BURNERS tylko trzeba popijać szklanką wody bo inaczej z pęcherzem można mieć problemy.
Osobiście widzę bardzo duży spadek wagi. Ciuchy z przed ciąży zaczęły pasować tylko mam problem z piersiami została taka skóra i zero jędrności:36_2_16:

Odnośnik do komentarza

Witam panie :)

Na luźną skórę polecam Architekta Jędrnej Sylwetki firmy Tołpa. Używam dwa tygodnie i piersi mniej mi wiszą. Chociaż może to zależy też od ich rozmiaru, na moje guziki krem szybko zadziałał :D Już po kilku dniach widać poprawę bo skóra robi się bardziej opięta i jędrna a piersi się troszkę unoszą :) Nawet mąż zauważył różnicę więc coś w tym musi być, zwłaszcza że on pewnie nie zauważyłby fioletowego osła w stroju baletnicy skaczącego na skakance w sypialni :) To tyle reklamy, od razu mówię że nie współpracuję z Tołpą i robię im reklamę z czystym sumieniem :)

Ja mam do zrzucenia dużo dużo, za dużo. Chciałabym pozbyć się ponad 30 kg. Ważę prawie setkę. No ale co się dziwić. Tarczyca, jajniki i ciąża zrobiły swoje. Najgorsza jest luźna skóra na boczkach. Ale w końcu zrobiłam zdecydowany krok ku poprawie wyglądu i samopoczucia (nie mam na nic siły ani ochoty, najchętniej leżałabym na okrągło w łóżku i nie ruszała się z niego nawet na siku ;/) i zapisałam sie na fitness :) Miły pan o wyglądzie amerykańskiego sportowca ma mi przesłać niedługo propozycję mojego planu :) Nie wiem jak ułoży się nasza dalsza współpraca bo póki co jestem zachwycona tym że postanowił wziąć pod uwagę moją wiszącą skórę i obiecał nie pogorszyć sprawy oraz to że nie chcę ćwiczyć ze szczypiorkami które na fitnesie piłują jakieś ledwo widoczne zmarszczki na brzuchu :)

Się rozpisałam :D Pozdrawiam :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Ja próbuje teraz co nieco zrzucić, żeby można było się na plaży pokazać latem ale opornie mi idzie.. Staram się biegać, z różnym skutkiem, nie jeść późno i pić dużo wody. Oczywiście też zwracam uwagę na to co jem, ale jak tylko poćwiczę to wydaje mi się 'a dziś ćwiczyłaś, możesz sobie pozwolić na coś więcej'' i przez to żadnych efektów.

Odnośnik do komentarza

do tabletek odchudzajacych nalezy miec ograniczone zaufanie

i nawet jak w skladzie sa tylko np roslinki,to tez trzeba byc ostroznym,gdyz niektore czesci roslin zawieraja substancje ktore szkodza ludzkiemu organizmowi

a i pamietac trzeba,ze niektore leki kupione na necie,moga zawierac substancje ktore sa zabronione

zanim sie kupi "srodek cud" powinno sie isc do dietetyka
to samo suplementy diety

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że podstawowym problemem przy przyjmowaniu tabletek odchudzających jest to, że większość kobiet sądzi, że będzie na kanapie siedziała, tabletki zagryzała chipsami i chudła...
Owszem, może i są one skuteczne ale tylko jako wspomagacz przy intensywnych ćwiczeniach i diecie.
Ja schudłam bez tabletek, ale musiałam dojrzeć do tego, bo na początku po ciąży to tylko biadoliłam, że w ubrania nie wchodzę, że boczki wystają, ale nic mi się nie chciało robić z tym. Po czym pewnego dnia zebrałam się w sobie, odstawiłam wszystkie węglowodany, ostatni posiłek przed 17 i schudłam w dwa miesiące około 8 kg.
U mnie podjadanie słodyczy raz w tygodniu nie sprawdzało się zupełnie. Prawda taka, że słodycze uzależniają :) W moim przypadku było tak, że przez pierwsze dwa tygodnie po odstawieniu myślałam, że skonam, tak mnie ciągnęło. Można sobie silną wolę poćwiczyć :) A potem zupełnie nie miałam już na nie ochoty, przez co dieta stała się zdecydowanie łatwiejsza. No i wiadomo, że po osiągnięciu upragnionej wagi na pewno nie można wrócić do normalnej diety z dnia na dzień, bo efekt jojo murowany. Ja bardzo stopniowo wprowadzałam dodatkowe rzeczy, zaczęłam sporo ćwiczyć (3 razy w tygodniu po dwie godziny - głównie fitness i spinning), kolacji nie jem do tej pory. Od ponad roku utrzymuję wagę, raz na parę dni coś słodkiego wciągnę, ale tylko do południa, nadal sporo ćwiczę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...