Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ech.. Ja koniecznie gdzieś gdzie jest ciepło.
Mamy zaległa podróż poślubna, bo w terminie, w którym planowalismy lecieć, okazało sie że jetem w ciąży. No a w 1 trymestrze strach było ryzykować latanie samolotem, więc odłożyliśmy to na "kiedy indziej bądź nigdy".
Ale ze względu na to że mam za soba naprawde pracowity rok, praca, cięzkie studia, organizacja wesela itd, to bardzo mi tego odpoczynku było trzeba. A do tej pory sie nie udało. Mam nadzieję, że jak nie będzie żadnych przeciwwskazań ( marzenie ściętej głowy) to da radę na koniec lutego lub na poczatku marca.
Bo jak nie wybierzemy sie teraz, to mam świadomość, że potem długo długo cięzko nam będzie się wybrać.

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09k2yjftd57.png
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86485089174d98721.png

Odnośnik do komentarza

Oby Wam się udało! Pozytywne nastawienie to podstawa. A z drugiej strony to podróż z maluchem nie jset taka straszna, a im mniejsze dziecko tym łatwiej. Nie mówię oczywiście o zabieraniu noworodka za ocean:) ale wiem że takie dziecko zwykle w samolocie spi a w hotelech zwykle jest wszystko dostosowane dla potrzeb takich szkrabów. Chociaz podróż we dwoje to nie to samo co we troje:)
Ech... też bym się powylegiwala gdzieś w cieple teraz...

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

U nas tak to sie jakoś układało, że trzy lata nie udało nam się wyjechac na wakacje, przy naprawde mocno pracowitym trybie zycia. Te wakacje były takie wyczekane, bo jesteśmy po prostu zmęczeni, potrzeba nam takiego grzania tyłka nad basenem i nic nierobienia , a tu masz, ciąża. No i trzeba było odpuścić. Ale mając świadomość że po urodzeniu dziecka też się trochę zmęczymy :) nieprzespanymi nocami, to wypadałoby zmobilizowac siły i ruszyć gdzieś, po prostu troche odpoczać, nabrac sił :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09k2yjftd57.png
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86485089174d98721.png

Odnośnik do komentarza

Mpearl o ja nie wychowana przepraszam i oficjalnie sie witam :)

co do odpoczynku hmm wy mi tu nie narzekac. ja od 5 lat jedyny urlop jaki mam to wyloty do pl do rodzinki a tam ni w zab odpoczynek bo kazdego trzeba odwiedzic itp.

co do porodow to u mnie przez caly czas byl maz i mama :) widzieli wsystko i jakos ani mnie ani ich to nie stresowalo a nawet wiecej mnie bylo lepiej bo bylo z kim pogadac. a juz po porodzie to cala noc byla mloda przy mnie. ehh tu nie uznaja zabierania dzieciaka. tu ma byc ona z mama a na noc i tak tata moze zostac wiec jest luzik. no a jak Jula miala 18 h to juz do domku wrocilysmy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

zabolek12385
Mpearl o ja nie wychowana przepraszam i oficjalnie sie witam :)

co do odpoczynku hmm wy mi tu nie narzekac. ja od 5 lat jedyny urlop jaki mam to wyloty do pl do rodzinki a tam ni w zab odpoczynek bo kazdego trzeba odwiedzic itp.

co do porodow to u mnie przez caly czas byl maz i mama :) widzieli wsystko i jakos ani mnie ani ich to nie stresowalo a nawet wiecej mnie bylo lepiej bo bylo z kim pogadac. a juz po porodzie to cala noc byla mloda przy mnie. ehh tu nie uznaja zabierania dzieciaka. tu ma byc ona z mama a na noc i tak tata moze zostac wiec jest luzik. no a jak Jula miala 18 h to juz do domku wrocilysmy.
No własnie o tym mówię, że po porodzie masz dziecko przy sobie i super, też jestem za, ale ktoś bliski jest przy Tobie i może Ci pomóc w razie czego.
To Pani też na urlop powinna wyjechać:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

oj powinna ale poki co to pierwszy planowany wyzjazd to znow do pl max do pierwszego roczku maluchow zeby im chrzciny zrobic. niestety teraz to ja bym sie bala leciec gdziekowlwiek a i kasa potrzebna na wydatki dla dwojki.

wiecie ci dzis mi znajoma podeslaala link ze " kobieta ulegkla spaleniu jednak w domu nie ma zadnych oznak pozaru- dziwna sprawa" se mysle pierdoly. po chwili cos mnie tknelo wchodze na ten link a tu co?? owszem bylo to wczoraj w godz.20.45 w moim miescie i na dodatek na mojej ulicy :/ az musze pod wieczor do mamuski zadzwonic dowiedziec sie czy to prawda.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

july12
troszkę poruszam, to boli mnie dół brzucha, tak jakby mięśnie

jak mnie się tak napinało to mi lekarka powiedziała że mi brzuch się napina - pomogło wprowadzenie dodatkowego magnezu (3 razy dziennie magneb6 i zamiana nospy na buscopan (podobno lepiej się przyswaja). Może popytaj gina?
july12
Ja czasem oglądam, jak uda mi się akurat na nią trafić. A jeszcze bardziej chętny do oglądania to jest mój M. :D

mnie m. zabrania oglądać czegokolwiek na temat porodu :D
july12
Chce, nawet bardzo. Ale ja sie na to nie piszę.

My mamy umowę że m. jest do tego momentu kluczowego - bo ja nie chcę żeby to widział :) z tym, że u nas jest odwrotnie - ja panikara i cykor - on ostoja spokoju...
mpearl
Nie mówię oczywiście o zabieraniu noworodka za ocean

ale takie roczne to już spokojnie - oczywiście że nie do Egiptu czy Turcji - ale Teneryfa, Kreta, Gran Canaria - zawsze jest sporo maluchów w samolocie - my latamy przeważnie wiosna, jesień - bo najfajniejsza pogoda i w tym czasie rodziców z maluchami jest bardzo dużo :) Bardzo bardzo fajne warunki przez cały rok dla takich maluchów ma Madera - bo tam wiosna właściwie cały czas - ale to już lot jest dłuższy - mnie się nudziło a co dopiero takiemu brzdącowi :D

Dobra - zajrzę do Was jeszcze przed wyjściem ale pomału się szykuję bo umówiłam się na obiad z przyjaciółkami :)
będzie próba generalna moich nowych Bronxów :D co prawda m. twierdzi że wyglądam jak kot w butach ale generalnie faceci się nie znają tak? i nie wiedzą że buty za kolanko sa modne! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

brrrr, straszna historia...
Ty ze względu na bliźniaki to pod specjalnym nadzorem jesteś, nie? a poród naturalny bedzie?

a ja pisze tą cholerną prace i idzie mi jak krew z nosa, mala co chwilę coś chce, a to jeśc, a to bajka, a to zrób ślimaka z plasteliny, a to woła : "mamo, utknąłem" wchodzę a ona pod ławą leży i nie może wyjść:)))
no j cały czas forum włączone:) co tez nie pomaga

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

zabolek12385
"kobieta ulegkla spaleniu jednak w domu nie ma zadnych oznak pozaru- dziwna sprawa"

kiedyś zbierałam takie różne książki i artykuły naukowe o rzeczach niezwykłych i fakt samospalenia jest niezaprzeczalnym faktem naukowym - związki chemiczne w człowieku potrafią wytworzyc taką temperaturę żeby spalić jakby od środka

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

mpearl hmm teoretycznie jestem pod innym nadzorem ale w rezultacie jak byla na usg w 12tc to od tamtej pory nic wiecej. niby mialam miec wizyte 2 lutego w szpitalu ale odwolali i dopiero teraz 16 mam miec. no a pozniej 28 usg polowkowe. polozna tez sie ze mno widziec nie chce oddala mnie pod opieke szpitala ale to mnie akurat cieszy- jesli czytalas wczesniejsze wpisy to pisalam jaka mialam inteligentna obiete.
zobaczymy moze teraz cos wiecej sie ruszy. bo poki co raz badanie krwi i raz usg mialam. ale tu wyznaja zasadne ze jak nic sie nie dzieje to po co lazic do nich co chwile.

wlasnie mi sie dzieciarnia wypycha heh wkurzaja sie jak czuja ciepla od kompa heheh

ja sie mlodej pozbylam do szkoly wiec mam spokoj. wspolczuje pisania pracy. jeju ja to sie tak rozleniwilam ze szok. caly dzien leze pozniej po mloda do szkoly i znow leze az do nastepnego dnia. i tylko w miedzy czasie cos do jedzenia zrobie i puzzle poukladam. heh kupilam Juli puzzle ksiezniczki i co za trudne dla mlodej ale ona chce je zobaczyc i pozostalo mnie je ukladac.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
ciri zazdroszczę tych obiadków ze znajomymi, ja na zesłaniu poza moim miastem, to i znajomych niewiele, a buty mogłabyś pokazac, jakiś link czy coś? ja mam na oku takie
Buty damskie / KOZAKI EMU AVOCA BLACK - Ebuty-riccardo.pl
tylko muszę jeszcze męża przekonać:)

te Twoje będą wygodniejsze :D
moje to typowe oficerki - Kozaki Bronx Goose 13454 black - Damskie Kozaki Bronx - butyk.pl
ale kocham bronxy (to moja trzecia para w tym roku ale uwielbiam te buty)
trzeba męża przekonywać bo są naprawdę niesamowite przeceny teraz - a w przyszłym roku będzie Ci szkoda kasy znowu

mnie strasznie denerwuje siedzenie w domu więc znajomi sie starają mi tą lukę bez pracy zapełnić - ja jestem zwierzę typowo miejskie - mieszkam blisko centrum warszawy - i jak dwa lata temu zmienialiśmy mieszkanie na większe i mieliśmy wybór - albo domek pod warszawą albo apartament (w warszawie to ta sama cena) - to nawet się nie zastanawialiśmy. Nie wyobrażam sobie dojeżdżania na kawę czy na koktajl godzinę... tak to wsiadam w metro i za 10 minut jestem w centrum. Jak mam ochotę wynająć korty to do godziny 22giej w 20 minut jestem w stanie wynająć kort i na niego dojechać... Rozumiem że ktoś może lubić cisze spokój itp - ale to nie moja broszka kompletnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

Z jednej strony to fajna opieka, bo nie wywołuje niepotrzebnej paniki...
wiesz, mi tez się nie chce, ale cóż... zaczęłam we wrześniu studium kosmetyczne i bardzo zależy mi żeby je skończyć więc nie mam wyjścia. A fajnie się złożyło, bo poród w lipcu więc nie powinnam mieć problemów:) co nie znaczy że najchętniej tez bym leżała i haftowała:) a puzzle też lubię:)
co do ciepła laptopów to tez nie powinno się ich zbyt dużo i często kłaść w pobliżu brzuszka bo one promieniują...

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

No mnie tak właśnie rozbiło to przeziebienie- do tego mam wolne drugi tydzień, od poniedziałku powinnam wracac na swoje wysokie obroty, ale nie wiem jak. Po tygodniu leżenia plackiem w łózku, teraz najchętniej leżałabym plackiem na kanapie :D

Nie wiem jak uda mi sie wrócić do formy. Do tego jestm okrutnie ociężała, ale właśnie odkryłam, ze to chyba wina nerki... Wczoraj wypiłam w ciągu dnia bardzo dużo, a byłam siku 3 razy za cały dzień. Szok. Dobrze ze we wtorek wizyta u gina, że chłopina juz z urlopu wróci.

Bo może to faktycznie jest tak, ze nerka szwankuje, organizm zatrzymuje wode, i dlatego jest mi tak cięzko strasznie. Poza tym waże o 10 kg więcej niż na to wyglądam.
A od początku cięzy, tzn od pierwszej wizyty do teraz przytyłam 3 kg - to nie powód żeby bolały nogi, stawy itd.

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09k2yjftd57.png
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86485089174d98721.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
ja znowu kocham emu

ja mam jedne kupione dwa lata temu - ale z tych krótszych i jasne :/
i chyba nie za dobrze je zaipregnowałam bo po pierwszej typowo warszawskiej zimie (czyli deszcze i błoto :/) mam plamy...
z takich wygodnych zimowych to najlepiej mi się chodzi w długich martensach :)
z zeszłego roku mam takie:
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/zakiet-1-1.jpg
i naprawdę się fajnie sprawdzają na taką zimę-nie-zimę czyli to co ostatnio mamy zamiast zimy :D

July - sprawdź ta wodę bo jak masz zatrzymywanie wody w organiźmie i nie daj boziu białko w moczu to Ci będę truć z tym zatruciem ciążowym! tego trzeba pilnować

ja już wykąpana - czekam aż włoski doschną i za godzinkę lecę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
Przeniosłam się na sofe z kompkiem na kolanach:)
ciri jakie cudne te martensy! Ja mam czarne też tej długości ale zimno mi w nich zimą:)

cudne to były z zeszłorocznej kolekcji - tez białe z takimi skrzydełkami jak Hermesa po bokach szarymi...
ale już nie było mojego rozmiaru :(

no one są na pewno nie na takie mozy jak przez ostatnie dwa tygodnie - ale generalnie całą zimę było sporo na plusie w wawie :D więc dają radę

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki i brzuszki.
Ja dziś wstałam o 6 na badania i do internistki poleciałam. Paskudna choroba nie ustępuje katar i kaszel jak u July paskudne,aż klatka piersiowa boli. Dlatego spytałam o to czy mogę syrop jakis pić bo się boje że te wstrząsy przy napadach kaszlu moga zaszkodzić. Dostałam pozwolenie i pije Stodal.Wyniki badań jutro.Jedyny plus choroby to to że smaku glukozy nie czułam i badanie poszło super.
Ciri ja Ci powiem że mieszkałam pod Warszawą(w Łosiu) przez ponad 2 lata i nie dziwię Ci się że tam to tylko mieszkamie w centrum wchodzi w grę. We Wrocławiu jest inaczej bo jest mały i jak kupisz dom pod i tak wszędzie jesteś szybko i do tego masz spokój( 2 w 1)
Jeju ale Wy dzisiaj piszecie nawet już nie wiem co której odpisać a taki miałam ambitny plan.
July rzeczywiście sprawdź to bo mało sikasz ja to non stop na kibelku siedzę a wczoraj dzidziul skakał mi po pęcherzu to co 5 min kropla.
Co do łażenia po sklepach to teraz moja najlepsza rozrywka he he, Nie pisałam Wam ale drzwi zamówione do 3 tygodni będą.
Mpearl te buty świetne i do tego wygodne bardzo.
Ciri martensy śliczne i słodkie .Oj ja uwielbiam buty mogę nic innego nie kupować tylko byty.
Oki więcej nie popiszę bo już nie wiem co komu :white_flag:

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Moje drogie.
Dzisiaj z sikaniem lepiej, generalnie to odliczam ilości wizyt w toalecie, zwracam uwagę ile pije itd. Jutro rano skoczę zrobić badanie moczu, bo i tak mi wyniki potrzebne na wtorkową wizyte u gina.
Wróciłam z mojego turnee po mieście, ale nadal mnie czeka wypad z mężem ( który właśnie kończy pracę) do makro . I nadal mi się nie chce :P
Dzisiaj mam ciągle smaka na coś, ale nie wiem na co. Nie mogę sobie dogodzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09k2yjftd57.png
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86485089174d98721.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...