Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

ech cieszyłam się że będzie koniec z mdłościami, a tu dziś z samego rana niemiła niespodzianka. Muesli z jogurtem mi się nie przyjęło niestety, więc jak na razie w pracy siedzę bez śniadania. Kurczę tak bym chciała wyjść i zamknąć tą firmę w cholerę dzisiaj, bo w rossmanie zaczynają się fajne promocje na zestawy kosmetyków :D

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko..a ja Twoja mama.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dox1hpd1ut3lo2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5e2q8p9im7.png

http://s9.suwaczek.com/20100904580114.png

Odnośnik do komentarza

Witam jeszcze raz.Udało mi się pospać ale powiem że długo się przewracałam z boku na bok i teraz czuję się fatalnie :glass:. Mogłam się nie kłaść.Czuję że skończy się w kibelku.
Wiecie że dzisiaj chyba pofarbuje włosy. Juz nie mogę na siebie patrzeć :o_noo:

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

No właśnie siedzę z farbą na głowie a 7.12 pojadę pocieniować kudełki.
Żabolku smacznego. Ja niestety wylądowałam w kibelku ale już nie miałam czym wymiotować i się namęczyłam ale od razu samopoczucie lepsze. Od wczoraj mam cudny nastrój :36_2_25::23_30_126:

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

hej laski. Ja tez poki co bez sniadania. Chociaz mi to bez roznicy czy to rano czy wieczor. Cofki mam ciagle. Musze sie zmusic zeby cos zjesc i zaczac sie na to usg szykowac. Kodomo zazdraszczam fryzjera. Ja swoje zapuszczam... Z takich bardzo krotkich wiec nie ma sensu w tej chwili nic z nimi robic zanim nie dojda przynajmniej ramion... Ale to jeszcze jakis miesiac. Na miesiac przed ciaza udalo mi sie prawie prawie doprowadzic do swojego naturalnego koloru. Wiec mysle ze przez czas ciazy wystarcza jakies pasemka. Jak to jest z tym serem plesniowym? Bo raz mowia definitywnie ze nie. A raz ze to co jest u nas to i tak podroby wiec ja juz sie pogubiłam. A chodzi za mna lazur złoty... Ech

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

Ciri jeśli jest z mleka pasteryzoawnego to można z tego co czytałam. Ja w 1 ciąży jadłam sery pleśniowe na potęgę czego nigdy nie robiłam. Teraz wszystko jem raz i już mi się nudzi, a sery i nabiał są bllllllllle. No ja włosy zafarbowałam i znów jestem czarnula.
Stanęłam na wagę i idzie do przodu aż mnie to zabolało bo u mnie ze spadaniem kiepsko. Z Adrianem do początku 8 mies przytyłam 7 kg a potem zamiat schudnąć dobiłam do + 10 zajadając stresy .
Po porodzie tatuś wieczorami z dzidzią a mamusia na spining.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Ciri życzę smacznego.
Ja mam coraz większego stresa przed wizytą. Za godzinkę wyjdę z domu żeby wejść bez opóźnienia. Boli mnie żołądek i do tego dostałam zgagę

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

nie stresuj sie bo dzidzi szkodzisz. Ja jestem dziwnie spokojna dzis akurat. Dziewczyny jakoze nie wiem czy mi pozwola do pracy wrocic to macie jakies pomysły zeby nie zgłupiec? Ja juz mysle czy sie nie wziasc za francuski czy niemiecki. W pracy uzywam angielskiego wiec tu jest ok ale pozostałe kuleja. Przegladam portale branzowe i tak kombinuje czego by sie pouczyc... Biorac pod uwage ze jak dobrze pojdzie to do pracy wroce w kwietniu 2013... To nie chciałabym byc wtedy idiota wtornym... Macie jakies pomysły?

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

Ciri ja akurat mam zajęcie i cały czas mimo L4 robię to co kocham.
Ale język to świetny pomysł. Też myślałam o angielskim ale mam teraz problemy z koncentracją.
Maćka dziękuję Ci bardzo za moment dzwonię do koleżanki weterynarz i spytam o ten lek i jak go podać. Buziak bo następnej ruji bym chyba nie wytrzymała.
Oki lecę do lekarza,trzymajcie kciuki.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

nareszcie zapisałam się do dentystki! :36_17_1:
i zakupiłam sobie pastę Lacalut bo dziąsła zaczęły mi krwawić - musi pomóc, męża bratowa miała ten sam kłopot i też używała i było ok :)

ciri ja słyszałam że serów pleśniowych nu nu nie wolno (zawierają bakterie listeria, które mogą być groźne dla płodu), a już przede wszystkim chodzi tutaj o sery z niebieską pleśnią i te naprawdę drogie - niepasteryzowane. Chociaż wiadomo nawet z tą pasteryzowaną pleśnią dorosły organizm ma czasem problemy aby to strawić a co mówić o bobasku, bo przecież w końcu to pleśń.

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko..a ja Twoja mama.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dox1hpd1ut3lo2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5e2q8p9im7.png

http://s9.suwaczek.com/20100904580114.png

Odnośnik do komentarza

No to jestem kochane.
Dzidziuś sobie pięknie rośnie i ma całe 26,8 mm jest troszkę młodszy niż pokazuje mój suwaczek zapewne doszło troszę później do zapłodnienia. Termin jednak wytyczony na 3 lipiec więc tak jak mi kalkulatory liczyły między 1 a 4 lipca. Spytałam lekarza o przezierność ,czy robi itp,. A on na to że to obowizkowe badanie i mi zrobił od razu jest super bo z tego co pamiętam poniżej 1 i do tego kość nosowa też oki. Jupi ale się cieszę. Mam założoną kartę ciąży więc już oficjalnie jestem mamusią.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Nie ja chodzę prywatnie bo to przyjaciel rodziny ale pytałam go jak to jest na NFZ czy też mają obowiązek robić takie badanie i on powiedział że to standardowe badanie i każdy lekarz ma obowiązek je robić ale już zgłupiałam jak to jest z ty badaniem. Czy szybko? To się robi między 10 a 13 tc więc już się mieszczę.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

to ja tez wlasnie sie pogubiłam bo raz mi mowia ze darmowe sa tylko przy wskazaniu ze cos moze byc nie tak (wiek rodzina) a raz ze to standardowe usg w 11 tc. Ja chodze z polecenia jako ze prof od nas kasy nie wezmie to chodze normalnie na dyzur. Zrzarłam pol paczki chipsow ktorych nie jadłam od jakichs ładnych paru lat... Rany...

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

Koralowa

ciri ja słyszałam że serów pleśniowych nu nu nie wolno (zawierają bakterie listeria, które mogą być groźne dla płodu), a ju.

ech... To sobie poki co dam spokoj i nie bede ryzykowac. Dzisiaj sie jeszcze zdenerwowałam na siebie bo bezmyslnie uzywam kremu z retinolem. Nu nu. Nawet nie pomyslałam

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny super ze z dzidzusiami wszystko ok :)
Ciri czyli juz suwaczek moze zalozyc :)

Co do kremow to ja szczerze powiedziawszy nawet nie czytam co i jak. Z mloda uzywalam tetaz uzywam dalej tych samych i nie bede popadac w paranoje. Nie mowie ze Wy popadacie bo po przezyciach pewnie tez bym miala wieksza uwage na to

Ja mam ochote na salatke,musze do zabojada zadzwonic zeby kupil skladniki bo zwariuje hdhe

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Żabolku mi się wydaje że ja właśnie jestem dużo spokojniejsza i mniej się przejmuje. Skoro w tamtej ciąży robiłam wszystko jak trzeba i jednak straciłam dziedziusia to teraz oczywiście że nie przeginam ale pozwalam sobie na więcej i tak nie mam wpływu na to co będzie. Najważniejsze że nie piję ,nie palę i biorę kwas foliowy a jeśli chodzi o jedzenie to pozostawie dużo do życzenia bo tak jak tobie najlepiej smakują mi fast foody.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Koralowa
nareszcie zapisałam się do dentystki! :36_17_1:
i zakupiłam sobie pastę Lacalut bo dziąsła zaczęły mi krwawić - musi pomóc, męża bratowa miała ten sam kłopot i też używała i było ok :)

ciri ja słyszałam że serów pleśniowych nu nu nie wolno (zawierają bakterie listeria, które mogą być groźne dla płodu), a już przede wszystkim chodzi tutaj o sery z niebieską pleśnią i te naprawdę drogie - niepasteryzowane. Chociaż wiadomo nawet z tą pasteryzowaną pleśnią dorosły organizm ma czasem problemy aby to strawić a co mówić o bobasku, bo przecież w końcu to pleśń.

witajcie :)
a z tymi serami to nie jest tak jak ze wszystkim, ze jak sie podgrzeje to zabija wszystkie gady i mozna jesc??
ja przyznam sie szczerze ze jem, mieso surowe niestety uwielbiam ale z tym to sie hamuje, no dobra skubne czasem:)

ja dzis musialam jechac do szpitala:( zaczełam plamic:( na szczescie dyzur miał moj gin:) powiedzial ze to jest na tyle skape ze nie musze zostawac w szpitalu ale zwiekszyl dawke luteiny i przepisal dopochwowo alleluja bo od tej podjezykowej niedobrze mi sie robiło . . .
no i lezec, nie dzwigac i nie sexic sie:(
nie jestem przyzwyczajona bo z Tomkiem nie mialam ani jednej komplikacji

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...