Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

elwira - Twoj maz przypomina mi mojego. Szczesciary jestesmy jednym slowem :-)) No i tak samo jak Ty dlatego, ze jest taki w porzadku tez mi strasznie przykro, ze na niego krzyczalam, zwlaszcza, ze nic nie mowi tylko taka minke zrobi jak zbity pies i ja potem tez zawsze placze, ze taka ze mnie zolza! Lekko nie jest ;-)):smile_move:
daffodil - u mnie tak samo ostatnio nezobjawowo, jesli wylaczyc humorki. Moje USG we wtorek. Juz bym chciala uslyszec, ze wszysko jest ok. Brzuch mnie czasem lekko pobolewa i na dole wyczuwam juz powiekszona macice. Jakby mi ktos w dole brzucha melona wszczepil. Takze rosnie chyba tak jak trzeba. Ojej.... byle do wtorku.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
Tutaj tez marze o psie ale, ze jako mieszkam w centrum to na razie nierealne. Ale po przeprowadzce. Kto wie. MOj maz tez jest na tak. Chcemy wziac ze schroniska jakiegos malego pieska - tzn. rozmiarowo malego.

gunia43 macie w planach przeprowadzkę? Jakoś w najbliższym czasie czy już po urodzeniu maleństwa?
Chcemy jeden pokoj wiecej dla maluszka a poza tym w obecnym mieszkaniu mieszkam na trzecim pietrze w starej (na szczescie odremontowanej) kamienicy i tu sa takie strasznie strome kamienne krete schody, ktore mnie przerazaja przy malym dziecku, w ciazy tez troche. Jakby sie tak potchnac to katastrofa. Ale nowe mieszkanie to wydatek, wiekszy czynsz, no i koszty samej przeprowadzki. Poza tym chce znalezc takie mieszkanie, zeby mi sie podobalo, sloneczne i blisko centrum, co nie jest takie latwe. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny o "poranku". Wstalam dzis dopiero o 10. Wlasnie wrocilam z godzinnego spaceru z psem. Jest piekny dzien, typowa jesien (jak w Polsce) slonce i kolorowe liscie. Az chce sie cos robic.

Ciesze sie jednak, ze ja juz po przeprowadzce. Jeszcze czeka mnie malowanie. Trzeba odswiezyc to mieszkanie, ale i tak jest lniezle. Guniu nie bedzie tak zle. Przeprowadzka, balagan, ale jaka frajda jak juz masz to wieksze mieszkanko. Wiecej miejsca i nowa inspiracja na zmiany. Pomaga maksymalnie w naszych humorkach.
Moje mlode wciaz do mnie textuja "masz humory jak baba w ciazy"... hnmmmmm

Buziaki dziewczyny w ten sloneczny dzionek:36_1_67:

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

mama2
Ale wiecie co ? zamiat kolacji zrobiłam sobie inny prezent. Kupiłam sobie mega szpilki 12 cm!!! az za kolana. W ciąży to nie zadobry pomysł ale póki brzuszek jest mały a kregosłup nie obciążony...hihi

podziwiam i zazdroszczę, bo mój kręgosłup daje mi się ostatni we znaki, to tez duza zasługa mojej pracy także moje ulubione kozaczki na szpilce stoją w szafie i tylko mogę na nie popatrzeć:)

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy. Moj maz sie smieje, ze nie mam brzucha to zle a jak bede miala to tez pewnie zle bedzie! Chyba racja. Pewnie zdazymy jeszcze ponarzekac na nasze wieeelkie brzuszyska.
Jaski mowa o kregoslupie to strasznie mnie ostatnio w krzyzach lupie. Jak dlugo posiedze to nie moge sie doslownie wyprostowac. Jest na to jakas rada? A masaz moze byc, taki z wcieraniem nalewki na bole plecow na basie sosny. Jak myslicie?

Odnośnik do komentarza

gunia43
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy. Moj maz sie smieje, ze nie mam brzucha to zle a jak bede miala to tez pewnie zle bedzie! Chyba racja. Pewnie zdazymy jeszcze ponarzekac na nasze wieeelkie brzuszyska.
Jaski mowa o kregoslupie to strasznie mnie ostatnio w krzyzach lupie. Jak dlugo posiedze to nie moge sie doslownie wyprostowac. Jest na to jakas rada? A masaz moze byc, taki z wcieraniem nalewki na bole plecow na basie sosny. Jak myslicie?

Mnie masaż bardzo pomaga, bo też mam ten sam problem. Przed ciążą w ogóle bóle pleców mi nie dokuczały, a teraz niby brzucha jeszcze nie ma, a chwilami czuję się jak staruszka.
Nie wiem czym to może być spowodowane. Czyżby znowu hormony? Ja lubię masaż z wykorzystaniem oliwki dla niemowląt, ale to dlatego, że żadnych innych specyfików nie posiadam. Sosna? Brzmi fajnie. I jeszcze ten zapach. Trzeba się w coś takiego zaopatrzyć :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...