Majowe słoneczka 2009

[gunia43]

gunia43

Italy - normalnie koszmar! Mozna zbankrutowac przez te 9 m-cy.

Ale przynajmniej w pieknym kraju miszkasz :-)

[Italy]

no widzisz ale to nie koniec...bo ten gupi ginekolog wystawil mi skierowanie tylko na jedno badanie...dal liste co jeszcze musze zrobic a skierowanie to albo do niego wrocic...(czyli pewnie nastepne 80) albo do ogolnego....a temu zawsze trzeba pare euro dac (10)...no i za badania tez trzeba placic...
jakis chory jest ten kraj
albo ja cos zle robie....
moze mam zlych lekarzy....nie wiem bo nie mam tu kogo zapytac...

[Italy]

pieknie to prawda...jest pieknie ale tesknie za polska i polskimi sklepami...i za smietana...i za warzywami za pietruszka w korzeniu za selerem...buraczkami...kapustka kiszona i ogoreczkami...

[gunia43]

Italy

pieknie to prawda...jest pieknie ale tesknie za polska i polskimi sklepami...i za smietana...i za warzywami za pietruszka w korzeniu za selerem...buraczkami...kapustka kiszona i ogoreczkami...

Kapuste kiszona i ogorki na szczescie moge dostac w polsim sklepie ale i tak wolalabym juz we Wloszech mieszkac niz w Niemczech. Oczywiscie, nie na czas ciazy!

[Italy]

gunia43

Italy

pieknie to prawda...jest pieknie ale tesknie za polska i polskimi sklepami...i za smietana...i za warzywami za pietruszka w korzeniu za selerem...buraczkami...kapustka kiszona i ogoreczkami...

Kapuste kiszona i ogorki na szczescie moge dostac w polsim sklepie ale i tak wolalabym juz we Wloszech mieszkac niz w Niemczech. Oczywiscie, nie na czas ciazy!

ale co tak zle w niemczech??? czemu??

[elwira]

dorciaa25

elwira

Dorcia 25 witam i muszę przyznać świat to małe miejsce ja tez jestem z Jeleniej Góry tylko od 4lat już tam nie mieszkam:)

JA puki co mieszkam w j.G, ACH TEN śWIAT JEST MAłY, A W KTóREJ CZęśćI MIESZKAłAś?.

Przed pierwsza ciążą mieszkałam na 1Maj kolo starego baru Karzełek, a później na Wyczółkowskiego , a ty gdzie mieszkasz?

[gunia43]

Italy - kiedys jakos przez przypadek weszlam na formum dziewczyn w ciazy, ktore mieszkaja we Wloszech. Dzielily sie tak radami co i jak. Moze sprobuj poszukac przez google. Ja niestety nie pamietam adresu ani nazwy. A tak pozy tym to czytalam w Twoim Stylu o krajach przyjaznych mniej lub bardziej kobietom w ciazy i Wlochy nie wypadaly zbyt ciekawie.

[elwira]

co do kapusty kiszonej to mam kapuśniak , ma ktoś ochotę:)) zapraszam!

[Italy]

tu rodzisz dziecko i do domu....o poloznej zapomnij..o dodatkach albo jakis becikowych to juz wogole...a wszystkie ciaze to przez cesarke....dramat

[gunia43]

Italy

gunia43

Italy

pieknie to prawda...jest pieknie ale tesknie za polska i polskimi sklepami...i za smietana...i za warzywami za pietruszka w korzeniu za selerem...buraczkami...kapustka kiszona i ogoreczkami...

Kapuste kiszona i ogorki na szczescie moge dostac w polsim sklepie ale i tak wolalabym juz we Wloszech mieszkac niz w Niemczech. Oczywiscie, nie na czas ciazy!

ale co tak zle w niemczech??? czemu??
Bo ja sie tutaj przeprowadzilam niecale dwa lata temu do meza. On mieszka tu juz 20 lat i tu taj jest totalnie zaaklimatyzowany. Ja cala rodzine, przyjaciol, prace itd zostawilam w Polsce. Ja mam 36 lat i nagle wszystko musze zaczynac od nowa - nauka jezyka itp. A tak poza tym to ja jestem cala polska i strasznie tesknie!!!! We Wloszech to przynajmniej pogoda ladniejsza niz tutaj.

[elwira]

Witam nowe mamy, gratuluje i zapraszamy do pogaduszek:)
Ja się obijałam przez ostatnie dni a dzisiaj do pracy ale na 3 do 9 co mi się nie podoba tym bardziej ze z moimi bolami głowy to chodzę spać o 7.

[elwira]

Gunia dasz rade, wiem ze to ciężko bo sama to przechodziłam 4lata temu ale jakos z czasem człowiek się oswaja i znajduje nowych przyjaciół, poza tym na razie masz nas a później maleństwo pochłonie twój czas.
Zobaczysz będzie dobrze, poza tym czego kobieta dla miłości nie zrobi?:)

[gunia43]

Ale koniec marudzenia!
Swoja droga to sie ciesze, ze akurat teraz tu jestem. Mam zapewniona taka opieke, ze czuje sie bazpiecznie. No i lekarza mam Polaka. Cudowny facet. Zawsze dodaje mi otuchy i poza tym jest dobrym specjalista.

[gunia43]

Dzieki elwira za slowa otuchy. Musi byc dobrze!

[Daffodil]

elwira

co do kapusty kiszonej to mam kapuśniak , ma ktoś ochotę:)) zapraszam!

Ja bym się skusiła :) Kwaśne rzeczy pożeram ostatnio w zabójczych ilościach :)

[gunia43]

A jakiegos zwolnienia to nie mozesz wziasc. Tak sie meczysz biedna z tymi bolami. Mnie tak dwa razy dopadlo i mialam dosyc. Nie weim co by bylo gdyby to trwalo tak jak u Ciebie. Moze jakbys odpoczela w domu dluzej, bez stresowania sie praca to by pomoglo...

[Ewciaa]

sylwiatoja- witam nową mamę :)
ale mnie dawno nie było przez te bóle głowy dużo straciłam nie miałam ochoty nawet włączyć komputera, dziś już lepiej, ból przeszedł ale jakoś dziwnie się czuje.
a też apetytu nie mam zbyt dużego :) a co do brzuszka to się powiększa z każdym dniem większy i na twarzy przytułam zrobiłam się " okrąglutka" :)
ja za wizyte płace 70zł w tym USG.
co do porodu to jeszcze nie myśle bo się boje :). pewnie będe rodzić naturalnymi drogami bez męża -raczej by tego nie przetrzymał :)

[pat-k]

mama2

wczoraj miałam straszne mdłości od samego rana , skończyło sie wymiotami wieczrem. BRRR a dzis od rana bardzo dobrze.
Teraz to z pięc razy dziennie musze bo inaczej mam mdłości .
A wzdety brzuch mam prawie codzinnie , i jest przez to ogromny!! tylko rano kiedy jeszcze nic nie zjem moge ocenic czy rośnie czy nie.

mama2 to mnie pocieszylas, bo myslalam, ze tylko ja mam napady mdlosci. dziwne, bo juz byl spokoj i tu nagle znowu

[amelcia8]

oooooo WITAM SERDECZNI SYLWIATOJA :)TO JESTEŚMY Z TEGO SAMEGO REGIONY :))) TY Z GDYNI A JA Z PUCKA:) NO MIESZKAM KOŁO PUCKA PISZ CO TAM U CIEBIE:)

[gunia43]

A ja dzieki temu, ze natchnelyscie mnie dziewczyny na kwasne, koncze robic kapusniaczek. Juz mi slinka leci! Chyba nie wytrzymam do jutra i dzisiaj zjem talerzyk!

[Daffodil]

Ja się nie powinnam chwalić, ale zjadłam dzisiaj ogromne ilości pizzy i popiłam jeszcze większą dawką Coli Trzeba poszaleć raz na jakiś czas :) Jutro znowu zacznę się racjonalnie odżywiać :)

[elwira]

właśnie wróciłam z pracy i dzięki Bogu moja szefowa się zgodziła na asystenta na 1/2 etatu:)) będę teraz pracować tylko 3dni w tygodniu po 6godzin:)))) i jak dobrze pójdzie to tak zostanie do końca ciąży tzn do kwietnia bo właśnie w tedy idę na macierzyńskie.

[elwira]

Daffodil

Ja się nie powinnam chwalić, ale zjadłam dzisiaj ogromne ilości pizzy i popiłam jeszcze większą dawką Coli Trzeba poszaleć raz na jakiś czas :) Jutro znowu zacznę się racjonalnie odżywiać :)

Nie masz co się wstydzić , przy pierwszej ciąży tylko cola zaspakajała mi pragnienie, a teraz woda ale gazowana (małe ilości ) i sprite lub pepsi ale to raz na 2 tygodnie szklaneczka i już mi wystarcza:) poza tym raz na miesiąc jakiś mały hamburger ale głownie dla tego ogórka i musztardy.
Kiedyś lekarz mi powiedział jak masz się denerwować ze nie możesz czegoś zjeść to lepiej kontrolowana mała ilość zjeść(nawet jeśli to niezdrowe) niż dodawać sobie i dziecku stresu. Myślę ze nasz organizm wie czego mu trzeba dlatego te dziwne zachcianki, aby tylko z tego nie robić wymówki:)

[Daffodil]

Też tak myślę!! :) Czasem można, zwłaszcza, że takie szaleństwo nie zdarza mi się częściej niż raz w miesiącu. A dzisiaj od rana za mną chodziło coś bardzo niezdrowego :)

[Daffodil]

elwira

właśnie wróciłam z pracy i dzięki Bogu moja szefowa się zgodziła na asystenta na 1/2 etatu:)) będę teraz pracować tylko 3dni w tygodniu po 6godzin:)))) i jak dobrze pójdzie to tak zostanie do końca ciąży tzn do kwietnia bo właśnie w tedy idę na macierzyńskie.

Fajnie, że udało Ci się w ten sposób wszystko zorganizować. Zawsze to dwa dni wolnego więcej, a poza tym 6 godzin w pracy mija jakoś tak nieproporcjonalnie szybciej w stosunku do ośmiu :)