Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Kamidianka
Daffodil
Kamidianka

Hehe, mój M. tak sie kiedyś Lenki serio przestraszył. Poszedł sprawdzić, czy wszystko ok, dziecko spało spokojnie, zamknięte oczy, zdążył tylko podejść, a ona oczy na oścież :D Aż odskoczył hehe.
Lenka też potrafi sama zasnąć, nawet jak spostrzeże, że nie ma smoka. Dzisiaj w nocy kilka razy to zaobserwowałam. Za to w dzień nie umie bez marudzenia długiego zasnąć.

Ostatnio Kuba w ciągu dnia usypia się butelką z herbatką :lup: Smoka sobie od razu wyciąga i zaczyna nim machać, no i po spaniu. A ta butelka jakoś tak na niego działa, nawet nie wypije za dużo, ciamknie dwa razy i śpi. Mam nadzieję, że mu to w nawyk nie wejdzie, na razie się cieszę, że zasypia bez walki :) Szkoda tylko, że na tak krótko, ale może dzięki temu w nocy śpi.

No właśnie, coś za coś. Wolę, zeby w nocy spała.
E tam. Moj jak jest normalny ;-)to przesypia i noce i duzo we dnie. NO, ale w dzien nie obchodzi sie bez jeczenia przed snem z reguly.

Odnośnik do komentarza

Jola30
W takim razie Nikuś mi śpi w dzień czasem 2 razy po 1-2 godziny zależy zdarzy się że w cale nie śpi w dzien ale noc i tak nie lepsza w spaniu wychodzi bez róznicy:guitar:
Czasem jest tak marudny a nie może spać :cats: i nic nie pomaga.

No to ja widze wyraznie ze ze spaniem dziecka mam duzo szczescia. Maksio jest spiochem jak sie okazuje juz 100procentowym. Ma to po tacie:-)

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Jola30
jola22

Lutka 250 km:36_11_23: Podziwiam.........dzieln jesteś kobietka. I trzymam kciuki za udaną trasę.

Jola22Wasz wyczyn z Julcią samolotem też nie lada wycieczka:36_11_23:
W ogóle wszystkie macie na konicie jakieś wyczyny:
Daffo do Rabki, Elwira, Ty, Jola do Polski, mama2 ciągle gdzieś, lutka sie sama wybiera, o mamie2cór już nie wspomnę. Ja na tym tle jak piecuch.
A ja z Toba. Ale zamierzam nadrobic. Jak na razie jezdzilam tylko sama z Maksiem pociagiem do Bochum.

Odnośnik do komentarza

gunia43
Kamidianka
Daffodil

Ostatnio Kuba w ciągu dnia usypia się butelką z herbatką :lup: Smoka sobie od razu wyciąga i zaczyna nim machać, no i po spaniu. A ta butelka jakoś tak na niego działa, nawet nie wypije za dużo, ciamknie dwa razy i śpi. Mam nadzieję, że mu to w nawyk nie wejdzie, na razie się cieszę, że zasypia bez walki :) Szkoda tylko, że na tak krótko, ale może dzięki temu w nocy śpi.

No właśnie, coś za coś. Wolę, zeby w nocy spała.
E tam. Moj jak jest normalny ;-)to przesypia i noce i duzo we dnie. NO, ale w dzien nie obchodzi sie bez jeczenia przed snem z reguly.
Lenka dzisiaj przeszła samą siebie, aż się obawiam, czy to nie zwiastun jakiejś choroby... Marudziła na wszystko, nawet prychała jak się ją dotykało. Rozdrażniona na maksa. A o spaniu w dzień bez jęczenia to mogę zapomnieć. Tylko na spacerze potrafi sama usnąć. Na szczęście na noc zasypia sama i ładnie śpi. Apetyt też niczego sobie.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Kamidianka
Daffodil

Ostatnio Kuba w ciągu dnia usypia się butelką z herbatką :lup: Smoka sobie od razu wyciąga i zaczyna nim machać, no i po spaniu. A ta butelka jakoś tak na niego działa, nawet nie wypije za dużo, ciamknie dwa razy i śpi. Mam nadzieję, że mu to w nawyk nie wejdzie, na razie się cieszę, że zasypia bez walki :) Szkoda tylko, że na tak krótko, ale może dzięki temu w nocy śpi.

No właśnie, coś za coś. Wolę, zeby w nocy spała.
E tam. Moj jak jest normalny ;-)to przesypia i noce i duzo we dnie. NO, ale w dzien nie obchodzi sie bez jeczenia przed snem z reguly.

Ale Maksik to wyjątkowy śpioch :) On od początku jednak sporo więcej niż inne dzieciaki spał.

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
gunia43
Kamidianka

No właśnie, coś za coś. Wolę, zeby w nocy spała.
E tam. Moj jak jest normalny ;-)to przesypia i noce i duzo we dnie. NO, ale w dzien nie obchodzi sie bez jeczenia przed snem z reguly.
Lenka dzisiaj przeszła samą siebie, aż się obawiam, czy to nie zwiastun jakiejś choroby... Marudziła na wszystko, nawet prychała jak się ją dotykało. Rozdrażniona na maksa. A o spaniu w dzień bez jęczenia to mogę zapomnieć. Tylko na spacerze potrafi sama usnąć. Na szczęście na noc zasypia sama i ładnie śpi. Apetyt też niczego sobie.

A może to kolejne zębule? He he nieładnie tak prychać na mamę :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Kamidianka
gunia43

E tam. Moj jak jest normalny ;-)to przesypia i noce i duzo we dnie. NO, ale w dzien nie obchodzi sie bez jeczenia przed snem z reguly.

Lenka dzisiaj przeszła samą siebie, aż się obawiam, czy to nie zwiastun jakiejś choroby... Marudziła na wszystko, nawet prychała jak się ją dotykało. Rozdrażniona na maksa. A o spaniu w dzień bez jęczenia to mogę zapomnieć. Tylko na spacerze potrafi sama usnąć. Na szczęście na noc zasypia sama i ładnie śpi. Apetyt też niczego sobie.

A może to kolejne zębule? He he nieładnie tak prychać na mamę :)

Nie wiem, nie mam pomysłu. Raczej chyba nie zęby, bo nie gryzie tak namiętnie jak wcześniej.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

jola22
Na koniec się witam.

I ja miałam koooooooooszmarną noc.
Juleczka miała wczoraj szczepionkę - na szczęście ostatnią...........3 razy ją kłuli. Zanim poszłam na szczepionkę dałam jej Nurofen, i po szczepionce też (po jakichś5-6 godzinach). Wszystko było ok, no może Julcia była trochę markotna, wieczorem mimo że drzemała od 20-20:45 to i tak o 21-20 zasnęła ( dziwne było to dla mnie).
W nocy po pierwszym karmieniu była już bardzo niespokojna (to było gdzieś o 1:30) więc wzięłam ja do nas do łózka. O 3 jak sprawdziłam jej główkę to małą strasznie gorącą - całe ciało z resztą...........sprawdziłam temperaturę i miała 38,2 w pupie. Dałam jej czopka którego niemal natychmiast wypierdziała i wtedy zaczął się płacz który trwał do 8 rano.
Dziewczyny na zmianę z M ja nosiliśmy, a ona bidulka spałą jak zająć chlipiąc pod noskiem.......ja wyłam razem z nią oczywiście. Myślałam że boli ją brzuszek bo wczoraj na obiad zrobiłam zupę kalafiorową (pomyślałam że ma po niej gazy) ale to jednak po tej cholernej szczepionce. Teraz śpi moje szczęście..........tak mi jej szkoda,
Jola22 jaka zupke kalafiorowa jej zrobiłaś czy sama jadłas a Jula cycka?

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
Napiszcie jak Wasze dzieciaki śpią bo moj to strasznie zadziera główke do góry jakis koszmar zapatuli sie kocykiem ponaciaga na głowe i nie rusza sie do pierwszego karmienia:36_11_23:,ale martwi mnie to zadzieranie głowy i dalej na jeden bok:arrow1:

Kuba nie zadziera. Śpi zawsze na plecach, ale główkę układa na różne boczki. Miał asymetrię jakoś tak do miesiąca po porodzie. Szybko przeszło, bo byłam uparta, przestawiłam łóżeczko w drugą stronę i co zasnął ze źle ułożoną główką, to mu delikatnie przekręcałam w drugą stronę. U Nikiego dość długo się już ta asymetria utrzymuje, walczycie z tym jakoś?

Odnośnik do komentarza

jola22
Daffodil
mama2
daffodil no bo tobie juz zostalo 3 tyg:36_11_23: pochwal sie zakupkami ! macie juz opiekunke?

Mamy! I to taką bardzo dobrą znajomą mamy M. Jakoś tak się przypadkiem udało, bo teściowa się jej żaliła, że ciężko kogoś znaleźć i sama zaproponowała :yuppi: Nie wiemy jeszcze ile będzie chciała, mamy się w tym tygodniu spotkać i pogadać o finansach, ale jak nie powie więcej niż 10 zł za godzinę, to będzie w porządku. Będzie przychodzić od środy do piątku na 7,5 godziny, a w poniedziałek i wtorek będę Kubę do teściowej zawozić.

Zdjęcia później zrobię, bo nie chcę Kuby obudzić, a wszystko już pochowane w szafie :)

Daffodil super że znalazłaś kogoś z kim będziesz mogła zostawić Kubę - oby ta kobieta przypadłą mu do gustu.
Czy ja dobrze rozumiem że ona może brać 10 złoty na godzinę - czyli jakieś 800-900 zł na miesiąc ???:36_11_23:

Musze przyznac że starsznie drogo 10zł za godzine :36_11_23:
W Angli płacą Polki za dzieci po 1 funcie za godzine zdarza się że płacą 2 funty ale bardzo zadko.

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Jola30
Napiszcie jak Wasze dzieciaki śpią bo moj to strasznie zadziera główke do góry jakis koszmar zapatuli sie kocykiem ponaciaga na głowe i nie rusza sie do pierwszego karmienia:36_11_23:,ale martwi mnie to zadzieranie głowy i dalej na jeden bok:arrow1:

Kuba nie zadziera. Śpi zawsze na plecach, ale główkę układa na różne boczki. Miał asymetrię jakoś tak do miesiąca po porodzie. Szybko przeszło, bo byłam uparta, przestawiłam łóżeczko w drugą stronę i co zasnął ze źle ułożoną główką, to mu delikatnie przekręcałam w drugą stronę. U Nikiego dość długo się już ta asymetria utrzymuje, walczycie z tym jakoś?
Dafo ale ja wspominam lekarzowi jakoś bez odzewu mowi że wszystko sie wyrowna i nic nie trzeba robic samemu:36_11_23:

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
Daffodil
Jola30
Napiszcie jak Wasze dzieciaki śpią bo moj to strasznie zadziera główke do góry jakis koszmar zapatuli sie kocykiem ponaciaga na głowe i nie rusza sie do pierwszego karmienia:36_11_23:,ale martwi mnie to zadzieranie głowy i dalej na jeden bok:arrow1:

Kuba nie zadziera. Śpi zawsze na plecach, ale główkę układa na różne boczki. Miał asymetrię jakoś tak do miesiąca po porodzie. Szybko przeszło, bo byłam uparta, przestawiłam łóżeczko w drugą stronę i co zasnął ze źle ułożoną główką, to mu delikatnie przekręcałam w drugą stronę. U Nikiego dość długo się już ta asymetria utrzymuje, walczycie z tym jakoś?
Dafo ale ja wspominam lekarzowi jakoś bez odzewu mowi że wszystko sie wyrowna i nic nie trzeba robic samemu:36_11_23:

Szczerze mówiąc, to pierwszy raz się z taką opinią spotykam. Fakt, że wyrównuje się to bardzo łatwo, ale trzeba trochę dzieciakowi pomóc. Taka asymetria to norma, wynika z ułożenia w brzuszku, ale mnie wszyscy mówili (lekarze, położna), że trzeba dziecko zachęcać do patrzenia w drugą stronę. Przewiesić zabawki, przestawić łóżeczko (u nas to super podziałało, bo Kuba zerkał na drzwi). A na pewno łatwiej przestawić dziecko parotygodniowe, które jeszcze nie rusza się za bardzo i leży tak jak je położysz niż takie półroczne, które i tak zaraz wróci do pozycji, w której mu wygodnie.
Próbuj jakoś Nikiego zachęcić do patrzenia w drugą stronę. Na przykład jak do niego podchodzisz, to zawsze od tej strony, której nie lubi.

Odnośnik do komentarza

Jola30
A szczepiliście dzieciaki na Pnemokoki ,hib,Men?-chodzi mi o Polske bo tu sa płatne?

Ja na Pneumo i Meningo jeszcze nie szczepiłam. Zrobię to dopiero jak Kuba będzie szedł do żłobka albo przedszkola. I to też nie wiem czy na wszystko będę szczepić, bo jestem chora jak o tych wszystkich szczepionkach czytam. Ostatnio teściowa podrzuciła nam artykuł z dziennika polskiego o ekstremalnych dawkach rtęci, słabo się robi, jak się to czyta.
Na Hib szczepiłam, bo miałam to w skojarzonej.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny po dlugiej nieobecnosci!
Ale nagadalyscie:):) nie dam rady poczytac, tyle roboty...
Kolezanka zlozyla mi propozycje, na pierwszy rzut oka to bardzo fajna propozycja ale po glebszym zastanowieniu....
ona w polowie listopada wraca do pracy ma coreczke tez z maja i zaproponowala mi "prace" opieke nad jej mala 3 razy w tygodniu ( bez weekendow)
co prawda ma nianie ale stwierdzila ze woli kogos kogo zna
moj M sie nie zgodzil, powiedzial ze czsami mozemy mala popilnowac ale taka opieka na dluzsza mete nie wyjdzie nam na dobre ( a raczej mi)
co o tym sadzicie??

co robicie z noskiem dziecki kiedy sa zapchane gleboko i nie ozna tego wyjac?? ja pryskam woda, ciagne gruszka, frida i nic nie pomaga!!

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Jola30
A szczepiliście dzieciaki na Pnemokoki ,hib,Men?-chodzi mi o Polske bo tu sa płatne?

Ja na Pneumo i Meningo jeszcze nie szczepiłam. Zrobię to dopiero jak Kuba będzie szedł do żłobka albo przedszkola. I to też nie wiem czy na wszystko będę szczepić, bo jestem chora jak o tych wszystkich szczepionkach czytam. Ostatnio teściowa podrzuciła nam artykuł z dziennika polskiego o ekstremalnych dawkach rtęci, słabo się robi, jak się to czyta.
Na Hib szczepiłam, bo miałam to w skojarzonej.

Ja tez mialam HIB w skojazonej, kupilam 5 w 1 specjalnie dla HIB
a nad reszta sie zastanawiam

Odnośnik do komentarza

Witam w pochmurny dzien....
w nocy pobudki co 2,3 godziny wiec nie jest zle ale zasypianie trwalo godzne do 21.30 Nie wiem czy zastosuje jeszcze ta metode usypiana zeby sie wyplakal..wczoraj jak juz mnie tak rece bolały wkurzylam sie i odlozylam go do lozeczka i wyszlam bo juz mialam dosc!! po minucie zaczal znowu sie ksztusic wpadlam do pokoju wzielam na rece a on nie mogl powietrza zlapac bo od placzu caly nos mial zapchany spikami i do tego zaczal sie jeszcze ksztusic nimi prychac ..desperacko chcial zlapac oddech a tu nos zapchany i sie nie dalo wystraszyl sie i znow w placz nie moglam go uspokoic..:(((to chyba nie metoda dla mojego dziecka :arrow1:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Jola30
Daffodil

Kuba nie zadziera. Śpi zawsze na plecach, ale główkę układa na różne boczki. Miał asymetrię jakoś tak do miesiąca po porodzie. Szybko przeszło, bo byłam uparta, przestawiłam łóżeczko w drugą stronę i co zasnął ze źle ułożoną główką, to mu delikatnie przekręcałam w drugą stronę. U Nikiego dość długo się już ta asymetria utrzymuje, walczycie z tym jakoś?
Dafo ale ja wspominam lekarzowi jakoś bez odzewu mowi że wszystko sie wyrowna i nic nie trzeba robic samemu:36_11_23:

Szczerze mówiąc, to pierwszy raz się z taką opinią spotykam. Fakt, że wyrównuje się to bardzo łatwo, ale trzeba trochę dzieciakowi pomóc. Taka asymetria to norma, wynika z ułożenia w brzuszku, ale mnie wszyscy mówili (lekarze, położna), że trzeba dziecko zachęcać do patrzenia w drugą stronę. Przewiesić zabawki, przestawić łóżeczko (u nas to super podziałało, bo Kuba zerkał na drzwi). A na pewno łatwiej przestawić dziecko parotygodniowe, które jeszcze nie rusza się za bardzo i leży tak jak je położysz niż takie półroczne, które i tak zaraz wróci do pozycji, w której mu wygodnie.
Próbuj jakoś Nikiego zachęcić do patrzenia w drugą stronę. Na przykład jak do niego podchodzisz, to zawsze od tej strony, której nie lubi.

u nas było tak samo pediatra z tego powodu to nas wysłał do neurologa a ten zalecił to co Daffo pisze wyżej

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

Witam się środowo
Nie mam czasu nic naspiać niby nic się nie dzieje ale brakuje mi czasu, może dizś uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu forum.
Muszę się pożalić ale skończyło mi się mleko :( i Filip przechodzi całkowicie na mieszankę trochę jakby mi lżejbo ja z tym laktatorem już korby dostawałam ( Filip nie chciał pić z piersi więc dostawał w butelce) ale z drugiej strony przykro. I tak źle i tak niedobrze, ale co tam prawie 5 miesięcy się nam udało i z tego muszę się cieszyć.
Zaczełam Filipowi podawać marchewkę i jabłuszko i o ile marchewkę je z apetytem to jabłkami pluje spróbuje mu wymieszać może się uda przemycić choć odrobine. Ciężko nam idzie jedzenie z łyżeczki no ale trening czyni mistrzem :)
Życzę Wam Kobitki miłego dnia

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
gunia43
Kamidianka

No właśnie, coś za coś. Wolę, zeby w nocy spała.
E tam. Moj jak jest normalny ;-)to przesypia i noce i duzo we dnie. NO, ale w dzien nie obchodzi sie bez jeczenia przed snem z reguly.
Lenka dzisiaj przeszła samą siebie, aż się obawiam, czy to nie zwiastun jakiejś choroby... Marudziła na wszystko, nawet prychała jak się ją dotykało. Rozdrażniona na maksa. A o spaniu w dzień bez jęczenia to mogę zapomnieć. Tylko na spacerze potrafi sama usnąć. Na szczęście na noc zasypia sama i ładnie śpi. Apetyt też niczego sobie.

ma charakterek ta wasza corcia :arrow1: miejmy nadzieje ze to jednak nie na chorobe

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...