Majowe słoneczka 2009

[Ewciaa]

JOlcia cudny wierszyk dziękuje bardzo

[jola22]

Ewciaa

JOlcia cudny wierszyk dziękuje bardzo

Bardzo proszę

[mama2]

ratunkuuuuuuuu maks zasnal o 19.30 po 30 minutach wstal i teraz z M usypiamy go bo jemu nawet nie w glowie spanoie trwa to juz 3 godzine1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Kamidi]

mama2

ratunkuuuuuuuu maks zasnal o 19.30 po 30 minutach wstal i teraz z M usypiamy go bo jemu nawet nie w glowie spanoie trwa to juz 3 godzine1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeny!!! Kosmos!! mama2 a jak się Maksiu zachowuje? Płacze, bawi się, domaga się cyca? Co teraz robi jak nie śpi?

[Kamidi]

mama2 a ile Maks dzisiaj spał w dzień?

[Daffodil]

mama2

ratunkuuuuuuuu maks zasnal o 19.30 po 30 minutach wstal i teraz z M usypiamy go bo jemu nawet nie w glowie spanoie trwa to juz 3 godzine1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Olaboga Ale chce się bawić czy płacze?? Ja to już serio nie wiem co by tu zrobić i jak mu uświadomić, że noc jest do spania

[misia78]

Hej Dziewczynki!!
Wpadłam do Was po pomoc bo już nie wiem co robić.Moja Lenka w ogóle nie chce jeść zupek ze słoiczków,ani gotowanych przeze mnie.Może Wy macie jakieś patenty na niejadka??

[Daffodil]

misia78

Hej Dziewczynki!!
Wpadłam do Was po pomoc bo już nie wiem co robić.Moja Lenka w ogóle nie chce jeść zupek ze słoiczków,ani gotowanych przeze mnie.Może Wy macie jakieś patenty na niejadka??

Ja bym systematycznie codziennie dawała po dwie łyżeczki. I zawsze o tej samej porze. Może po pewnym czasie Lenka wpadnie w rutynę i załapie o co chodzi.
I może spróbuj poeksperymentować, trochę zmienić skład. Na mojego Kubę podziałało mięsko. Warzywa niby jadł, ale bez entuzjazmu, a dopiero jak dodałam indyka, to zaczął jeść tak, że uszy mu się trzęsły.
A miksujesz tak, żeby nie było grudek? Może konsystencja nie do końca jej odpowiada? Może spróbuj robić troszkę rzadsze na początek?

[misia78]

Daffodil no właśnie miksuję na gładziutko i żeby rzadkie było ale ona jak tylko zobaczy łyżeczkę i poczuje na ustach papkę to wrzask na całego.A podaję jej juz z jakieś 2 tygodnie dzien w dzień i tak jak piszesz o jednej porze.Mięska nam jeszcze lekarka nie pozwoliła.

[gunia43]

jola22

gunia43

jola22

Gunia dzięki, kochana jesteś.
Ten wózek kosztuje 120 funi + przesyłka.....niestety w tej cenie jest tylko niebieski.
Zamieszczam linka.
Icoo i'coo Targo parent facing pushchair blue BNIB on eBay (end time 10-Nov-09 06:00:55 GMT)
Jola22 - Kurcze. Jak mniemam niebieski Ci nie pasi. Mnie sie osobiscie bardzo ten kolor podoba. I cena ekstra. Kurcze w Anglii duzo taniej niz tutaj.
No ale ozem mamy2corun tez przepiekny i kolorystyka taka bogata. Jest nad czym myslec. A jaki kolor wozka chcesz Jolcia dla Julki?

No właśnie wszystko było by spoko gdyby były też inne kolory (kolor bardziej kobiecy jak np. czerwony, różowy itp) - na razie czekam aż pojadę do Polski to może tam coś kupię, a jak nie to może upoluję w innym kolorze.
A no i ja bardzo chce się spotkać - do Brighton pociągiem jedzie się 40 minut wie nie ma problemu.
Co do wozka - moja siostrzenica miala niebieski. W sumie rozowy wozek to chyba juz za duzo tej slodyczy. Mnie sie wydaje, ze niebieski jest jak najbardziej dla dziewczynki. I tak ma duzo ladnych rzeczy Julka na sobie w innych kolorach a wozek bylby taki, zeby monotonnie nie bylo:-)
MOja siostra chwilowo przyprowadzila sie do Londynu. Ciekawe a jak dlugo...

[Kamidi]

misia78

Hej Dziewczynki!!
Wpadłam do Was po pomoc bo już nie wiem co robić.Moja Lenka w ogóle nie chce jeść zupek ze słoiczków,ani gotowanych przeze mnie.Może Wy macie jakieś patenty na niejadka??

Z tego, co widzę, Twoja Lenka (witaj, moja też Lenka :) ma trochę ponad 4-ry miesiące, więc pewnie niedawno zaczęłaś dawać jej zupki. Na początku wiele naszych dzieci krzywiło się na nowe smaki. Musisz dac jej czas. Próbuj po kilka łyżeczek, rób przerwy 2-3-dniowe, jeśli nie akceptuje nowych rzeczy. Poza tym staraj się urozmaicać smaki, w ten sposób na pewno trafisz na coś, co lubi. Jak nie gruszka, to jabłuszko, jak nie jabłuszko, to śliwka, jest tego naprawdę dużo. Ale nie martwiłabym się na zapas, za miesiąc pewnie będzie smigać zupki i deserki :))

[gunia43]

Daffodil

jola22

gunia43

Bardzo mi sie podba. Chyba bym wlasnie zielony wybrala. Niebieski tez mi sie bardzo podoba ale zielony to chyba najladniejszy.

Za rada kolezanki dalam Maksikowi do pomietolenia moja koszulke, zeby mame czul. Nie weim czy to wlasnie pomoglo, ale jednak zasnal. Moze nie bedzie tak zle z tym spaniem. Oby!

Gunia nasza znajma zastosowała ta metode i u niej działąło rewelacyjni - tzn. jak ona szła na noc do pracy (a córka zawsze spała z nią) to jej mąż zakładał jej nocną koszulę i kadł sie z córką spać - więc jak dziecko budziło się w nocy to czuło zapach mamy i było ok.

He he wyobraziłam sobie M. w mojej koronkowej koszulce

[misia78]

Kamidianka dzięki za pocieszenie.Liczę na to,że w końcu załapie.Martwię się bo ona generalnie mało je i słabo przybiera na wadze.Nawet z piersi nie za dużo zjadaRobimy teraz badania i może to coś wyjaśni.

Dziękuję za dobre rady i życzę wszystkiego dobrego

[Daffodil]

misia78

Kamidianka dzięki za pocieszenie.Liczę na to,że w końcu załapie.Martwię się bo ona generalnie mało je i słabo przybiera na wadze.Nawet z piersi nie za dużo zjadaRobimy teraz badania i może to coś wyjaśni.

Dziękuję za dobre rady i życzę wszystkiego dobrego

No to wszystko jasne, kolejny cycuszkowy dzidziuś, który nic poza cycem nie zje :) Wie Lenka co dla niej najlepsze :)

[jola22]

gunia43

jola22

gunia43

Jola22 - Kurcze. Jak mniemam niebieski Ci nie pasi. Mnie sie osobiscie bardzo ten kolor podoba. I cena ekstra. Kurcze w Anglii duzo taniej niz tutaj.
No ale ozem mamy2corun tez przepiekny i kolorystyka taka bogata. Jest nad czym myslec. A jaki kolor wozka chcesz Jolcia dla Julki?

No właśnie wszystko było by spoko gdyby były też inne kolory (kolor bardziej kobiecy jak np. czerwony, różowy itp) - na razie czekam aż pojadę do Polski to może tam coś kupię, a jak nie to może upoluję w innym kolorze.
A no i ja bardzo chce się spotkać - do Brighton pociągiem jedzie się 40 minut wie nie ma problemu.
Co do wozka - moja siostrzenica miala niebieski. W sumie rozowy wozek to chyba juz za duzo tej slodyczy. Mnie sie wydaje, ze niebieski jest jak najbardziej dla dziewczynki. I tak ma duzo ladnych rzeczy Julka na sobie w innych kolorach a wozek bylby taki, zeby monotonnie nie bylo:-)
MOja siostra chwilowo przyprowadzila sie do Londynu. Ciekawe a jak dlugo...

Gunia jak nie znajdę nic ciekawszego to kupie niebieski..............może być ten kolor – lepszy niż czarny.
Guniu gdybyś była gdzieś przypadkiem w sklepie i widziała ten wózek I Coo Targo to przyjrzyj się mu - please !!!!
A gdzie w Lądku siostra teraz mieszka ???
No i jak przyjedziesz do niej w odwiedziny to na pewno się zobaczymy.

[elwira]

Witam mamuśki

Lutka to co ma Adaś to specjalne przebranie na Halloween:)

i tak jak pisałam ze Adacho nie ciekawie wygląda tak z rąk mi dzisiaj nie schodził a M dopiero położył go spać , co mu się przysnęło to góra 30min i z płaczem wstawał, gorączki nie ma ale kaszle i w nosie mu świszcze tylko nic wyciągnąć nie moge jeśli dostanie gorączki, oby nie , to jutro lekarz a jak nie dostanie to i tak w środę idziemy na bilans

normalnie padam tak mnie dzisiaj wymęczył

[Daffodil]

elwira

Witam mamuśki

Lutka to co ma Adaś to specjalne przebranie na Halloween:)

i tak jak pisałam ze Adacho nie ciekawie wygląda tak z rąk mi dzisiaj nie schodził a M dopiero położył go spać , co mu się przysnęło to góra 30min i z płaczem wstawał, gorączki nie ma ale kaszle i w nosie mu świszcze tylko nic wyciągnąć nie moge jeśli dostanie gorączki, oby nie , to jutro lekarz a jak nie dostanie to i tak w środę idziemy na bilans

normalnie padam tak mnie dzisiaj wymęczył

Oj biedny Adacho, oby nic poważniejszego się nie rozwinęło

[mama2]

HEEEJJJ

dziewczyny z m przezylismy koszmarna noc..wiem wiem mialam nie pisac ale tego jeszcze nie bylo!!
Kami Daffodil przepraszam ze wczoraj nie odpisałam ale zaraz jak tylko napisałam posta wyl. kompa.
tak wiec Maksio spał dwa razy po 1.5 godz w dzien (troche duzo jak na niego) wiec go dluzej przytrzymalam i o 19.30 lulu o 20.00 obudzil sie ..płakakł dalam cyca trwalo to godzine ponad ..mleko mu juz bokami wyplywalo mialam wrazenie ze spuchl od tego jedzenia ..odbijalo mu sie i czulam ze zaraz zygnie! wiec go polozylam a on w ryk , zaczal go M po pokoju nosic bo widac bylo ze ziewa i spiacy ..a on zaczal gadac bylismy tak rozbawieni ze prawie sikalam z esmiechu ..my taka powaga i cisza a Maks mial nas w d.... i tak sie zmienialismy co chwila probujac go odkladac i trwalo to do 22.00 wkoncu dalam znow cyca i zasnal za godzine sie obudzil i domagal cyca ..potem budzil sie z placzem co 15 minut..czasem jak zasnal i odwrocilam sie na drugi bok to juz sie budzil probowalam nie dac cyca ale wtedy zaczynal mocno plakac o 3.00 (nic nie spałam do 3) poszlam po M i poszlam spac do Maksa do pokoju . O 6.00 M niestety musial mnie obudzic po szedl do pracy i co? i mowi ze ryczal jeszcze z 4 razy i musial go nawet po pokoju nosic bo cyca nie ma a on sie tak darl ze nie szlo go uspokoic ...WNIOSEK?Rano sie z M spotkalismy w kuchni wykonczeni niewyspani a Maks o 7.00 juz wstal od 22.00 to jest 9 godzin z czego cala noc pobudki co 15 minut
To wszystko ... wiem rece opadaja i słow pocieszenia brak ..Nie wiem chyba zeswiruje a do parcy za 5 tyg!!Powiem tak to ze chce cyca to normalne ..dzieci cycusiowe tak maja ze jak sie przebudza to sie domagaja ale w jego wieku zdarza sie to 3 , 4 razy (u cycusiowych dzieci) i to i tak jest za duzo ale jesli on sie wybudza co 10 minut nawet to tu nawet o cyca nie chodzi i tylko o porzadne problemy ze spaniem!

[mama2]

a zakwasy w ramionach od noszenia mam straszne.teraz czekam tylko jak mlody usnie i ide razem z nim a dzis w szkole klaudia ma pasowanie na ucznia razem z eks idziemy na 16.00 .

[mama2]

tylko ja chyba tak rano wstaje po takiej dupiatej nocy

[magdziam]

ech mama2 a ja miałam własnie spytac czy u u was nocki lepsze bo mój szkrab tezsie ciagle w nocy budzi i miałam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej, ja to troche zwalam na nasza wizyte szpitalu w lipcu bo przed nia Gosia ładnie spała

[Gość lutka]

witam wtorkowo

Ewcia jestem z Ciebie dumna, serio. Masz plan na siebie, starasz sie go wdrożyć w życie mimo tego ze w domu małe dziecko, a i wsparcie meża bywa różne. Jesteś dzielną kobietą, i wcale nie tak delikatną jak myślałam. Tak trzymaj! A Zuzia wygląda bosko, te kucki są powalające.

mama2 idź do lekarza i powiedz o kopotach Maksa ze snem. Moze przepisze coś na uspokojenie w nocy? już kiedyś o tym pisałam, jak ciotka M nie spała przez kilka miesięcy, bo jej córa nie dawała. I lekarz jak tylko na nią spojrzał to od razu przepisał jakieś kropelki na sen, twierdząc ze zeby mama była w stanie stawić cczołą codziennosci MUSI być choć troche wyspana.

[Gość lutka]

magdziam a długo niuńka lezała w szpitalu?

[Gość lutka]

a ta wogółe to M pojechał wczoraj, ale już za ponad tydzień sie zobaczymy, bo jedziemy do Kraka. Tzn ja mam tam jechać z Młodym, i spotkamy sięna miejscu. Duze to dla mnie wyzwanie przyznam się bez bicia :/ Moja najdalsza trasa to około 150 km, ale samej bez dziecka :/

[mama2]

lutka

witam wtorkowo

Ewcia jestem z Ciebie dumna, serio. Masz plan na siebie, starasz sie go wdrożyć w życie mimo tego ze w domu małe dziecko, a i wsparcie meża bywa różne. Jesteś dzielną kobietą, i wcale nie tak delikatną jak myślałam. Tak trzymaj! A Zuzia wygląda bosko, te kucki są powalające.

mama2 idź do lekarza i powiedz o kopotach Maksa ze snem. Moze przepisze coś na uspokojenie w nocy? już kiedyś o tym pisałam, jak ciotka M nie spała przez kilka miesięcy, bo jej córa nie dawała. I lekarz jak tylko na nią spojrzał to od razu przepisał jakieś kropelki na sen, twierdząc ze zeby mama była w stanie stawić cczołą codziennosci MUSI być choć troche wyspana.

ale boje sie kurcze juz dawac mu cos na sen