Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

lutka
pat-k
lutka
Witam wieczorowa porą :) Młody walczy ze snem a ja 3 dzień walcze ze sobą, chce kupic chustę i czytam o nich, szukam dobrych, nie moge się zdecydowac w kolorze, jejku zawsze jakoś mam klopoty z podejmowaniem najprostszych decyzji :/

mama2
dobrze ze miałas okazję wypróbować :) a ja kupie chyba tam gdzie w razie czego można zwrócić, btw Maksio jest ogromny, przy Tobie widac jak urósł, zdrowy silny facet z niego :)

Lutka bo duzo analizujesz :) i wiele razy na pewno uchronilo Cie to przed podjeciem glupiej decyzji.
Fajne zdjecie Szymka w avatarku :smile_jump:

raczej spowodowało ze zalowalam ze czegoś nie zrobiłam :)

no tak, ja tak mialam do pewnego czasu. tez analizowalam duzo. a w pewnym momencie cos mi sie odmienilo i od tego czasu czesciej zdarzalo mi sie zalowac, ze narozrabialam. Ale teraz jestem juz grzeczna mama z oseskiem przy piersi i zadnego brojenia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

pat-k
Jola30
U mnie dzis bylo spoko dzien fajny dziecka nie ma za to od 18 do 20 tak sie darl e no szok nie wiedzelsmy o co chodzi.
wymyslilam kapiel i co i padl jak pelikan dorwaly go spiacaki duszki:sun:
mozliwe to ze dziecko domaga sie kapieli i pada jak kawka?

wiesz, maluchy marudza juz wieczorem. moze on sobie zakodowal, ze po kapieli sen? i beczy, bo chce odbebnic w koncu ta kapiel i isc lulu? :D

chyba racja i odbebnic ryki i zanoszenie sie bo w koncu caly dzien nic niewyje

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Jola30
U mnie dzis bylo spoko dzien fajny dziecka nie ma za to od 18 do 20 tak sie darl e no szok nie wiedzelsmy o co chodzi.
wymyslilam kapiel i co i padl jak pelikan dorwaly go spiacaki duszki:sun:
mozliwe to ze dziecko domaga sie kapieli i pada jak kawka?

Jola jesli 3 miesięczne dziecko gada do mamy w nocy to wszystko jest możliwe :D

:sofunny:
skoro Adas mowi juz coca-cola a Mia spellinguje "kaloryfer" w trzech jezykach to Nikus moze gadac przez sen :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jola30
lutka
Jola ja mieszkam w 39 tysiecznym miescie i nie znam nikogo i nikt raczej nie zna mnie :D 5 lat studiów zakopało wszelkie znajomości miejscowe

haha ja w niecalym 3 tysiecznym miescie i tylko smierc rozdzieli mnie z tym miastem ludzie lubia sensacie i lubia zwracac uwage gadac a ja raczej skora nie jestem i skonczy sie zwroceniem uwagi

Jolu a musicie tam wracac? Twoj M jest z tej samej miejscowosci? moze wlasnie we Wrocku udaloby sie Wam zakorzenic?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jola30
pat-k
Jola30
U mnie dzis bylo spoko dzien fajny dziecka nie ma za to od 18 do 20 tak sie darl e no szok nie wiedzelsmy o co chodzi.
wymyslilam kapiel i co i padl jak pelikan dorwaly go spiacaki duszki:sun:
mozliwe to ze dziecko domaga sie kapieli i pada jak kawka?

wiesz, maluchy marudza juz wieczorem. moze on sobie zakodowal, ze po kapieli sen? i beczy, bo chce odbebnic w koncu ta kapiel i isc lulu? :D

chyba racja i odbebnic ryki i zanoszenie sie bo w koncu caly dzien nic niewyje

jak rytual to rytual: ryki, spiewy, tance rytualne musza byc. Tosia tez beczy wieczorami i ja nie wiem, czy to gazy, czy zmeczenie czy jeszcze cos. Juz nie szukam przyczyny, bo sfisiuje. lubi sobie poplakac pod wieczor i tyle

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

jola22
Jola30 nie mogę z twoich postów......siedzimy z M i rechoczemy.

Julcia wykąpana śpi, a ja mam chwilkę dla siebie.
A i jeśli chodzi o nogę mojego M to macie racje.......nie myśli o niczym innym niż o drapaniu.

Dziewczyny jak myślicie...ile dzidzia powinna mieć żeby iść z nią na basen???

my planujemy isc z Tosia na basen w polowie sierpnia. bedzie miala wtedy troche ponad 3 msc. Pytalismy pediatre i mowi, ze juz mozna

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

jola22
Jola30 nie mogę z twoich postów......siedzimy z M i rechoczemy.

Julcia wykąpana śpi, a ja mam chwilkę dla siebie.
A i jeśli chodzi o nogę mojego M to macie racje.......nie myśli o niczym innym niż o drapaniu.

Dziewczyny jak myślicie...ile dzidzia powinna mieć żeby iść z nią na basen???

ja chciałabym chodzić z moja jak skończy 3-4 miesiace jeszcze zobacze

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

witam czwartkowo

zuza usneła wczoraj o 21.50:smile_jump: ale nadaj jakaś niespokojna, mało je i ciagle kweka i płącze....ile ten skok ma trwać ??? bo już nie wytrzymuje

patka a jaka temp. wody dla dziecka w ba senie??

mamuski powiedzcie mi bo wczoraj zaplamiłam 1 wkładke krwią i później nic nie było c oto może być ??? okres??

jolcia22
dlaczego nie masz na NK zdieć JUlci ???

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

pat-k
Jola30
pat-k

wiesz, maluchy marudza juz wieczorem. moze on sobie zakodowal, ze po kapieli sen? i beczy, bo chce odbebnic w koncu ta kapiel i isc lulu? :D

chyba racja i odbebnic ryki i zanoszenie sie bo w koncu caly dzien nic niewyje

jak rytual to rytual: ryki, spiewy, tance rytualne musza byc. Tosia tez beczy wieczorami i ja nie wiem, czy to gazy, czy zmeczenie czy jeszcze cos. Juz nie szukam przyczyny, bo sfisiuje. lubi sobie poplakac pod wieczor i tyle

patka nosilam go wczoraj pol godziny i krmilam bylo mu bardzo dobrze. a co do zlego humoru to zadziwjajace ale rano maks sie smieje jak do sera jest caly dzien bardzo pogodnym dzieckiem a o 19.00 (PUNKTUALNIE) zaczyna byc tak niedobry ze trzeba z nim chodzic po pokoju i tu wczoraj rewelacyjnie sprawdzila sie chusta moglam posprzatac po kolacji i wogole a maksior zadowolony:))

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam czwartkowo

zuza usneła wczoraj o 21.50:smile_jump: ale nadaj jakaś niespokojna, mało je i ciagle kweka i płącze....ile ten skok ma trwać ??? bo już nie wytrzymuje

patka a jaka temp. wody dla dziecka w ba senie??

mamuski powiedzcie mi bo wczoraj zaplamiłam 1 wkładke krwią i później nic nie było c oto może być ??? okres??

jolcia22
dlaczego nie masz na NK zdieć JUlci ???

Bo postanowiliśmy z M nie zamieszczać jej fotek na NK

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2
pat-k
Jola30

chyba racja i odbebnic ryki i zanoszenie sie bo w koncu caly dzien nic niewyje

jak rytual to rytual: ryki, spiewy, tance rytualne musza byc. Tosia tez beczy wieczorami i ja nie wiem, czy to gazy, czy zmeczenie czy jeszcze cos. Juz nie szukam przyczyny, bo sfisiuje. lubi sobie poplakac pod wieczor i tyle

patka nosilam go wczoraj pol godziny i krmilam bylo mu bardzo dobrze. a co do zlego humoru to zadziwjajace ale rano maks sie smieje jak do sera jest caly dzien bardzo pogodnym dzieckiem a o 19.00 (PUNKTUALNIE) zaczyna byc tak niedobry ze trzeba z nim chodzic po pokoju i tu wczoraj rewelacyjnie sprawdzila sie chusta moglam posprzatac po kolacji i wogole a maksior zadowolony:))

moze w takim razie tez zrobie test z chusta wieczorem. moze panna antonina spojrzy na ten wynalazek laskawym okiem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
witam was po fatalnej nocy jak zwykle pobudki o 24.00 2.00 4.30 i do 6.00 polowanie na mocz bo te cholerne woreczki sie dolem odklejaja i wszystko wycieka

no wlasnie jak pobrac probke moczu u niemowlaka? my tez musimy a nie wiem jak sei do tego zabrac
w laboratorium daja takie woreczki?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

jola22
Ewciaa
witam czwartkowo

zuza usneła wczoraj o 21.50:smile_jump: ale nadaj jakaś niespokojna, mało je i ciagle kweka i płącze....ile ten skok ma trwać ??? bo już nie wytrzymuje

patka a jaka temp. wody dla dziecka w ba senie??

mamuski powiedzcie mi bo wczoraj zaplamiłam 1 wkładke krwią i później nic nie było c oto może być ??? okres??

jolcia22
dlaczego nie masz na NK zdieć JUlci ???

Bo postanowiliśmy z M nie zamieszczać jej fotek na NK

Przyznam, ze tez mialam opory. trudno to wyjasnic. ale mam galerie otwarta tylko dla znajomych, wiec chyba zaden niezyczliwy czy co gorsza zboczek nie bedzie ich ogladal

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

No a ja sie przed chwilea rozpisalam i ... kula fela skasowalo mi posta. A taki elaborat wysmarowalam.:le::le:

Witam sie czwartkowo:flower2: Jakos do poludnia cudem dotrwalam, bom zmeczona. Maly wczoraj mial pobudke o 21.00 a potem przytulanie na zmiane do ammy i taty inaczej plakal i tak na nas zysypial a jak do lozeczka to 5 minut polezal i sie budzil i tak w kolko do 24.00. Potem w nocy pobudki o 2.00, 3.00, 5.00, 7.00. Do wpol do 9.00 go jakim cudem jeszcze obok mnie w lozku przetrzymalam bo oczy mi sei zamykaly. Jadl cyla noc raz cycka a nad ranem to juz flache dwa razy bo cycka braklo!!!!!
Nie wiem co to czy zmiana w sposobie karmienia czy tez jakis skok, ale 12 tydzien juz minal i mialo byc tak pieknie a tu co???
Maly taki jkis nadwrazliwy sie zrobic i byle co go potrafi przestraszyc i je wiecej niz zwykle. No kurcze juz sama nie wiem. :what:
teraz na szczescie zasnal.
No i o kapieli wieczorem to nie ma co nawet gadac. Wykapalam go rano. Krzywil sie coprawda i niespokojny byl w wodzie ale bez ryku sie obeszlo. Za to jak go wyciagnelam to poprostu dziecko happy i masz nawet byl i normalnie ekstaza jak mu oliwke kladlam :joga::angel1:
Nie wiem juz sama co z tym zrobic. Chyba przeczekac, no bo co????

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2
pat-k

jak rytual to rytual: ryki, spiewy, tance rytualne musza byc. Tosia tez beczy wieczorami i ja nie wiem, czy to gazy, czy zmeczenie czy jeszcze cos. Juz nie szukam przyczyny, bo sfisiuje. lubi sobie poplakac pod wieczor i tyle

patka nosilam go wczoraj pol godziny i krmilam bylo mu bardzo dobrze. a co do zlego humoru to zadziwjajace ale rano maks sie smieje jak do sera jest caly dzien bardzo pogodnym dzieckiem a o 19.00 (PUNKTUALNIE) zaczyna byc tak niedobry ze trzeba z nim chodzic po pokoju i tu wczoraj rewelacyjnie sprawdzila sie chusta moglam posprzatac po kolacji i wogole a maksior zadowolony:))

moze w takim razie tez zrobie test z chusta wieczorem. moze panna antonina spojrzy na ten wynalazek laskawym okiem :)
ja umre ze smiechy "panna antonina":smile_jump::smile_jump::smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...