Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
pat-k
Daffodil
Zapisałam Kubę do lekarza na środę. Byłam tydzień temu, a znowu mam tysiąc wątpliwości :o_noo: Po pierwsze ten dziwny guzek na ramieniu. Po drugie ciągle mu w nosie charczy, a ja mam schizy, że przegapię katar. Po trzecie czasem zdarzają mu się luźniejsze kupki i już sobie zaczęłam wkręcać, że to nietolerancja laktozy :o_noo: Po czwarte czasem się wygina w łuk i tak strasznie wysztywnia i chcę się dowiedzieć czy to czasem nie jest wzmożone napięcie mięśniowe.

I tak to jest jak się za dużo czyta :glass: Jednak internet nie wszystkim służy :)

Daffodil nasze dzieci sa na prawde w zmowie.

Na sobotniej wizycie lekarza dostalam odpowiedzi na pytania:
a) co to za krosta na ramieniu Tosi
odpowiedz: pozostalosc po szczepieniu i nic z tym nie robic
b) dlaczego dziecku ciagle charczy w gardle i furczy w nosku
odpowiedz: alergia albo mleko, a charczenie to wiotka krtan i przyzwyczaic sie do tego (ja nie umiem)
c) dlaczego robi luzniejsze kupki
odpowiedz: bo coraz lepiej trawi moje mleko i kupka jest w normie (pokazalam lekarzowi ostatnia kupe)
d) dlaczego slabo podnosi glowke lezac na brzuszku, tzn podnosi rownoczenie tez nogi. Robi tzw foczke, albo kolyske
odpowiedz: mozliwe, ze to wzmozone napiecie miesniowe i dobrze, ze idziemy do neurologa

To w zasadzie chyba już nie muszę iść do lekarza :hahaha:

:))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
pat-k
witajcie kochane w nowym tygodniu, ja dzisiaj mam bojowy nastroj jakis. Od rana poganiam mojego M. Wczoraj legl spac o 22 a ja nosila malutka jeszcze 1,5h (brzuszek ja bolal). Poprosilam go po pol godzinie, zeby wstal i zajal sie nia troche bo mnie plecy bola a on na to: nie chce, chce spac

cholera jasna, a ja spac nie chce! dzisiaj wstalam o 4.30 na cyca a moj M spal spacznie jeszcze do 6
ech...
pomaga mi duzo w domu i w ogole, ale sa takie momenty

U nas też się zgrzyty zdarzają. Tego się chyba w tym ogólnym przemęczeniu nie da uniknąć... Najważniejsze, żeby jakoś dojść do ładu i składu. Pat-k zarządź poważną rozmowę i wygarnij wszystko co Ci leży na sercu :)

rozmowa/ wygarniecie bylo juz dzisiaj rano ;) ja dlugo nie zwlekam :))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
A właśnie... mam pytanie.
Kubie zrobił się taki maleńki zaczerwieniony guzeczek na lewym ramieniu. Wygląda to jak ślad po szczepionce, tylko pojawił się parę dni temu. Wiecie co to może być?

slad po szczepionce na gruźlicę. Mój tez to ma, nie zdziw się jak po pewnym czasie zrobi się z tego sączaca ranka, która moze się goić nawet do kilku miesiecy. Ja mam takie 3 slady po tych szczepionkach, jedna na dobre zabliźniła się po kilku latach - no ale ja mma sklonności do bliznowacenia.

Odnośnik do komentarza

jola22
Witam was kobietki poniedziałakowo.

Ja już prawie doszłam do siebie choć dziś w nocy miałam jakieś dziwne bóle brzucha - może to dlatego że spałam na plecach - na szczęście minęło i już jest ok.
Dziewczyny po porodzie jak na razie udało mi się stracić - 17 kg, więc zostało jeszcze 7 do wagi z przed ciąży, ale i teraz czuję się jak mega laska bez ogromnego brzuchala i wstrętnej opuchlizny. Nigdy w życiu bym nie podejrzewała że można mieć w sobie tyle wody.

Juleńka miała wczoraj wielki dzień a my sporo stresu - było po raz pierwszy obcinanie paznokci, kąpiel (którą moja córcia kocha), walka z pępuszkiem i udało nam się odkleić ten wstrętny plaster z kręgosłupa (spociliśmy się z mężem przy tym jak mopsy) ale już po wszystkim.
Ogólnie intensywny dzień.
Julcia kocha moje cyce, ale za to nienawidzi butli (mały przewrotowiec). Śmiejemy się z M że ma GPS w buzi bo jak jest głodna i usłyszy mój głos to już buzie otwiera najszerzej jak się da.
Śpi nam super - dziś w nocy tylko 2 pobudki na cyca i dalej spanie (oby tak dalej)

A i jeszcze Juleńka w niedzielnym stroju.

hihi jaki cudny różowy elagancki pyzioch :)

mama2 nawet nei wiem co powiedzieć, czytam co pidszesz i nic sensownego nie przychodzi mi do glowy więc wole się nei wypowiadac - ale wiedz ze myślę o Was.

Odnośnik do komentarza

Patka - ja tez pare razy juz zezlosciclam sie na meza, bo mial wstac do Melgo jak szlam sie umyc, a on zamiast sie zajac to udawal ze wstaje i zasypial a maly plakal mu nad uchem. Ale generalnie jest coraz lepiej. Mysle, ze mezczyzni musza sie dopiero nauczyc roli ojca. Nam jest latwiej bo instynkt macierzynski robi swoje.
Zobaczysz twoj mezus bedzie najlepszym tata z najlepszych.

Odnośnik do komentarza

Byliśmy dziś u lekarza w sprawie tego guzka na piersi. I nic, kazala czekac i obserwować do przyszłego tyg kiedy mamy szczepienie. Przy karmieniu piersią to się zdarza, bo matczyne hormony tak działają, ale ja nie karmię :/ Mam nadzieję,z e to nic powaznego :(

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
Daffodil
jola22
Dziewczyny przed chwilą była u mnie położna.
Ważyła Julcię - i ona waży już 4,650 - czy to możliwe żeby w 10 dni tyle przytyła ???
Cieszę się bardzo że zdrowo je i że się najada - ale jak tak dalej pójdzie to przejdziemy na dietę.:36_19_3:

SUPER !!! GRATULUJE !!!

Jola22 strasnie duzo w 10 dni gratulacje.
A to po co wciskasz jej butle ze sztucznym mlekiem ?

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

gunia43


Mnie poza tym jest wciaz zimno i jestem wiecznie spiaca jakbym nacpana byla. A wysypiam sie calkiem niezle. Dzisiaj zaczal mnie lekko bolec brzuch jak na okres i caly czas lekko cmi mnie glowa. Ech !!!!!

Gunia u mnie tak samo wczoraj sie zaczlo od bolu glowy az musial proszek zaaplikowac sobie i brzuch a teraz no prosze plamienie sie zaczyna czyzby okres sie zaczyna???????????????????????

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
gunia43


Mnie poza tym jest wciaz zimno i jestem wiecznie spiaca jakbym nacpana byla. A wysypiam sie calkiem niezle. Dzisiaj zaczal mnie lekko bolec brzuch jak na okres i caly czas lekko cmi mnie glowa. Ech !!!!!

Gunia u mnie tak samo wczoraj sie zaczlo od bolu glowy az musial proszek zaaplikowac sobie i brzuch a teraz no prosze plamienie sie zaczyna czyzby okres sie zaczyna???????????????????????
chyba.... :-(

Odnośnik do komentarza

Lutka dzięki, jakoś cięzko mi o tym pisać WY macie wspaniałych mężów ja ja nie chce o tym myslec zyje tylko dla mojej córeczki i chce myśleć że będzie dobrze

dzimka śliczny brzusio i jaki malutki a już przeterminowany :) życze byś szybko trafiła na porodówke

mama2 słodki Twój maluszek biedacek tyle musi się wycierpieć życze zdrówka i trzymam kciuki za was

Jolcia dobrze że u Julci już wszytsko wporządku, to teraz najwazniejsze, dużo przeżyłyście obie współczuje,
JOlcia juleńka jest boska i jaka z niej śliczna księżniczka i jak juz przytyła:36_1_11:

Daffodil ten guzek pewnie od szczepionki, zapytaj
Daffodil u mnie jest podobnie z tym noskiem, kupki też są czasami u zuzy lużniejsze, też czasami mi się w łuk wygina, ja byłam u rehabilitanta i powiedziała że wszytsko wporządku, że można z dzieciakami ćwiczyć, tzw. brać za ręce i podnosić delikatnie i dość nisko, głaska nóżki i rączki, o to napięcie się nie martw napewno wszytsko dobrze

Patka dzięki za info bo też się troche martwiłam

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
gunia43


Mnie poza tym jest wciaz zimno i jestem wiecznie spiaca jakbym nacpana byla. A wysypiam sie calkiem niezle. Dzisiaj zaczal mnie lekko bolec brzuch jak na okres i caly czas lekko cmi mnie glowa. Ech !!!!!

Gunia u mnie tak samo wczoraj sie zaczlo od bolu glowy az musial proszek zaaplikowac sobie i brzuch a teraz no prosze plamienie sie zaczyna czyzby okres sie zaczyna???????????????????????

jola 30 a karmisz małego tylko z p[iersi bo podobno nie może być wtedy okresu!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/76b1a6931d.png

Odnośnik do komentarza

mama2
jola22
lutka
Wolę nie, jeszcze jakis zboczeniec obejrzy.

A tak własciwie to wiadmomo co bylo Juleńce Joli?

halo halo, jest tu kto?

Lutko Juleńce na szczęście nic nie dolegało poza żółtaczką.
Żółtaczkę miała dość mocną ale poziom bilirubiny był za niski żeby ją pod lampy dać.

Napiszę wam może wszystko po kolei
Wróciliśmy do domu w sobotę o 17 - a Julcia praktycznie od momentu pierwszego karmienia po porodzie nic nie jadła. Pytałam położne w szpitalu czy to normalne ale one oczywiście że tak bo Julcia urodziła się duża i ma zapasy z mojego brzucha (dodam jeszcze że wtedy w Lądku były straszne upały).
W domu nadal próbowałam ją karmić cycem ale ona była coraz bardziej zmęczona i coraz mniej zainteresowana.
O 22 kiedy po raz kolejny próbowałam ją karmić urządziła nam taki płacz że mój M omal się w drzwiach nie zmieścił pędząc po sztuczne mleko, ale nawet karmienie z butli marnie szło.
W niedzielę o 11 przyszła do mnie położna która powiedziała że Julcia ma żółtaczkę i żeby ją wystawić na słońce a jeśli nie będzie chciała nadal jeść to żeby ją budzić i wpychać na siłę.
Niestety moje dziecko po kilkunastu godzinach spania nadal nie chciała jeść.
Próbowałam ją obudzić ale nie dawało rady więc zadzwoniłam do szpitala i powiedziałam co i jak po czym lekarz kazała mi przyjechać.
Kiedy zjawiliśmy się na miejscu lekarz stwierdził że Julcia jest podejrzanie czerwona (a był czerwona jak pomidor – przyczyna to albo za długo obcięta pępowina, albo za późno)
Martwiło ją też że mój mąż miał na wargach zimno – co jest bardzo niebezpieczne dla takich maluszków bo może spowodować zapalenie opon mózgowych + żółtaczka – wszystko razem spowodowało że zostaliśmy w szpitalu.
Pokłuto mojego króliczka już na izbie przyjęć – pobrano jej krew żeby zbadać bilirubinę i na inne infekcje .
Kiedy byliśmy już na oddziale włożono jej sondę do żołądka i podłączono kroplówkę.
Kłuto ją jeszcze parę razy. Chcieli jej tez pobrać płyn rdzeniowo-muzgowy z kręgosłupa ale pomimo 3 prób nie udało się.
Z badań krwi wyszło że ma wysoki poziom hemoglobiny i gęstą krew, ale inne badania wyszły w normie.
Badano jej też mocz i wyszły jej proteiny w moczu – ale lekarz powiedział że dlatego że mogla być to zanieczyszczona próbka to jest ok.
Koniec końcem Julcia zaczęła jeść z moich cyców, ale dopiero w środę po południu i powoli zaczęła dochodzić do siebie.
Teraz jesteśmy w domciu i chcę już zapomnieć o tym koszmarze który przeżyłam.

Jola współczuje tych wstretnych przezyc..ale wiem ze nigdy tego niezapomnicie , tego sie nie da zapomniec...Ja mam zal ze w szpitalu tym pierwszym wszedzie mnie ciagneli i musiałam patrzec na kazde badanie Maksia , jak robili mu przeswietlenie płuc to musiałam go trzymac za łapki zeby miał za głowa a on je wyrywał , i siła trzeba było trzymac takie malutkie łapki , potem tez zmieniali mu co chwila wenflon bo sie zyłki zapychały... Bol jaki sie wtedy czuje patrzac na swoje dziecko jest niedoopisania
ja też mogę cis na ten temat powiedzieć bo kuba miał pobierane 3 razy krew z główki żeby sprawdzić stan żółtaczki:((((nie wytrzymałam i mąż musiał robić i trzymać kube za mnie:(((

http://www.suwaczek.pl/cache/76b1a6931d.png

Odnośnik do komentarza

mama2
witam was...
Lekarka do mnie dzis mowi ze moj mały jest nauczony noszenia na rekach ...domyslam sie ze dał koncert w nocy i podejrzewam ze nikt go nosic nie miał ochoty...poryczałam sie biedny maluszek lezy tam w ciemnosciach i zadna franca go nie przytuli ale mowi ze plus taki ze nauczy sie sam zasypiac i lezec w łozeczku a i przetsał wizsiec na piersi zjada duzo co 3 godziny bo tam tez daja co 3 godz. Czyli ma ciezką szkołe . ale czego one ku...wa oczekuja po miesiecznym dziecku ze jak zje to ma spac??? on tam jest najstarszy głownie leza dzieci 2 dniowe 7 dniowe i takie maluchy faktycznie jedza i spia ale takie jak moj to juz chca zabawy i maja fazy aktywnosci i snu, co ma robic taki dzidzius patrzec w sufit???

dzis wydawał z siebie pierwsze dzwieki i tak pieknie sie usmiechał kiedy do niego przyszłam i zaczelam mowic...poryczałam sie

taka jest opieka niestety w naszych szpitalach też to przeszłam z córką :\\\
totalna znieczulica aż mnie czasem wk...bierze

http://www.suwaczek.pl/cache/76b1a6931d.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Daffodil
lutka

z tego co ja slyszalam to nie ma sie okresu ani owulacji pod warunkiem karmienia bardzo regularnego i bez dokarmiania sztucznym.

Lutka nie pisz takich rzeczy, bo zaraz połowa majówek wyląduje w marcówkach 2010 :)

hehe, moja ciocia zaszła w ciąze w 2 miesiące po porodzie ( nie karmiła piersią) i opierdzieliła lekarza, ze jej nie powiedział ze tak szybko mozna zajść :D

dobre:smile_jump::smile_jump::smile_jump:
hej babeczki witam sie poniedzialkowo moje dziecie bryka sobie na łozku samo wiec jestem oj powiem Wam ze wczoraj przezylam prawdziwy horror mala miala taka kolke ze masakra bidulka płakała 1,5 godziny i to tak ze i mi sie oczy spocily chyba po moim sobotnim obiedzie bo zjadlam smazonego kotleta i kalafior z brokulem co prawda w malenkich ilosciach ale wystarczylo i po wczorajszym dniu stwierdzilam ze wole zyc o chlebie i wodzie niz patrzec na takie cierpienie swojego dziecka...to bylo straszne.

no nic zabieram sie za zaleglosci mam nadzieje ze z Maksiem juz lepiej.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

gunia43
lutka
gunia43
Zdjecia z kapieli Maksia:
[ATTACH][ATTACH]7803[/ATTACH][/ATTACH]

al egrzeczniutki, mój niby tez nie placze ale jest bardzo spięty. Plecki bola co? :D

Gunia
ale ten wasz synus opalony!!!
Wlasnie nie bola, bo kapie teraz na stole gdzie jemy. Takze nie musze sie zbytnio schylac. Wczesniej kapalam w wannience na nizszym stoliku i wyprostowac sie nie moglam, kurcze.
A Maksio troche sie boi jeszcze, ale sie mu podoba, bo jak go wyciagam w koncu z wody to przewaznie rozpacza :-) Poza tym przeciagam spcjalnie dla niego ta kapanie ile sie da, zeby sie nacieszyl. Moze musi sie jeszcze przyzwyczaic, bo jak pisalam tutaj polozne zalecaja mycie raz w tygodniu w pierwszym miesiacu, na codzien tylko mycie myjka. Od dzisiaj bedziemy juz kapac codzinnie, bo chce zeby maluch zaczal nabierac nawyku i zeby kojarzyl, ze zbliza sie noc.

A karnacja to po mezu. Chociaz buzia jeszcze troche i oczka tez jeszcze zoltaczkowe. Ponoc moze to trwac do konca 6 tygodnia.

jejku raz w tygodniu to sobie nie wyobrazam ciekawe dlaczego tak rzadko? po takich kupach, ulewaniu :36_2_13:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...