Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

isabela
wlasnie wrocilam ze szpitala, Przyjeli mnie jednak bez kolejki bo wrocily skurcze co 10 minut, wsadzili mnie pod monitor na godzine i stwierdzili, ze skurcze owszem mocne (w jakiejs tam skali ponad 10) ale jeszcze nie czas i kazali jechac do domu. :36_19_3: bo mala jest ok. Takze pewnie poczekam na odejscie wod, parte i zadzwonie po pogotowie bo je**ie taka pomoc w tej pie***nej UK. Jestem spokojna i jakos nie boje sie. Wlasnie wlazlam do lozka bo boli jak cholera i mam zamiar ogladac film i nie stresowac sie.
Wdech - wydech i czekamy az wody odejda, albo zaczna sie parte. Nie jade juz do pieprzonego szpitala wczesniej. Najwazniejsze dziewczyny, ze Mia jest ok, jej serducho bije mocno, choc przy skurczach jest niezly spadek, ale powiedzieli, ze to normalne :noooo: W tym kraju kur** wszystko jest normalne...

mi tez tak zrobili dlatego jak już miałam bóle co 2min to dopiero pojechałam, jak to mój M mówi debilizm unosi się nad tymi wyspami

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

isabela
wlasnie wrocilam ze szpitala, Przyjeli mnie jednak bez kolejki bo wrocily skurcze co 10 minut, wsadzili mnie pod monitor na godzine i stwierdzili, ze skurcze owszem mocne (w jakiejs tam skali ponad 10) ale jeszcze nie czas i kazali jechac do domu. :36_19_3: bo mala jest ok. Takze pewnie poczekam na odejscie wod, parte i zadzwonie po pogotowie bo je**ie taka pomoc w tej pie***nej UK. Jestem spokojna i jakos nie boje sie. Wlasnie wlazlam do lozka bo boli jak cholera i mam zamiar ogladac film i nie stresowac sie.
Wdech - wydech i czekamy az wody odejda, albo zaczna sie parte. Nie jade juz do pieprzonego szpitala wczesniej. Najwazniejsze dziewczyny, ze Mia jest ok, jej serducho bije mocno, choc przy skurczach jest niezly spadek, ale powiedzieli, ze to normalne :noooo: W tym kraju kur** wszystko jest normalne...

stres akurat jest Ci najmniej teraz potrzebny :* bardzo sie cieszę, ze z maleńką wszytsko w porządku, to najwazniejsze :* a skoro bóle sie pojawiły to już niedługo będziesz miała ją przy sobie :) a teraz odpoczywaj :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

isabela
aaa i jeszcze jedno, nawet lekarz na mnie nie spojrzal... nie mowiac o badaniu
Nie wiem czy smiac sie z tego czy plakac :) hehhehe
Moja kolezanka na babyboom, mieszka 3 przecznice ode mnie byla w podobnej sytuacji, wywalili ja ze szpitala (ten sam co moj szpital) okolo 18 o 22 urodzila w domu...

Isabela trzymaj sie kochana, najwazniejsze że z małą jest dobrze, ale wiesz to co tam się dzieje to normalnie paranoja.To chyba u nich standard rodzenie w domu, lub na ulicy skoro tak postepują...wrrrr

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

isabela
wlasnie wrocilam ze szpitala, Przyjeli mnie jednak bez kolejki bo wrocily skurcze co 10 minut, wsadzili mnie pod monitor na godzine i stwierdzili, ze skurcze owszem mocne (w jakiejs tam skali ponad 10) ale jeszcze nie czas i kazali jechac do domu. :36_19_3: bo mala jest ok. Takze pewnie poczekam na odejscie wod, parte i zadzwonie po pogotowie bo je**ie taka pomoc w tej pie***nej UK. Jestem spokojna i jakos nie boje sie. Wlasnie wlazlam do lozka bo boli jak cholera i mam zamiar ogladac film i nie stresowac sie.
Wdech - wydech i czekamy az wody odejda, albo zaczna sie parte. Nie jade juz do pieprzonego szpitala wczesniej. Najwazniejsze dziewczyny, ze Mia jest ok, jej serducho bije mocno, choc przy skurczach jest niezly spadek, ale powiedzieli, ze to normalne :noooo: W tym kraju kur** wszystko jest normalne...

Isabela podzielam Twoje zdanie - idioci do entej potęgi.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

isabela
aaa i jeszcze jedno, nawet lekarz na mnie nie spojrzal... nie mowiac o badaniu
Nie wiem czy smiac sie z tego czy plakac :) hehhehe
Moja kolezanka na babyboom, mieszka 3 przecznice ode mnie byla w podobnej sytuacji, wywalili ja ze szpitala (ten sam co moj szpital) okolo 18 o 22 urodzila w domu...

jejku, co tam są za walnięci ludzie to sie w głowie nie mieści... jak w ogóle można zrobić coś takiego ;/ trzymam kciuki isabelko, aby wszystko było o wiele lepiej :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

jola22
isabela
wlasnie wrocilam ze szpitala, Przyjeli mnie jednak bez kolejki bo wrocily skurcze co 10 minut, wsadzili mnie pod monitor na godzine i stwierdzili, ze skurcze owszem mocne (w jakiejs tam skali ponad 10) ale jeszcze nie czas i kazali jechac do domu. :36_19_3: bo mala jest ok. Takze pewnie poczekam na odejscie wod, parte i zadzwonie po pogotowie bo je**ie taka pomoc w tej pie***nej UK. Jestem spokojna i jakos nie boje sie. Wlasnie wlazlam do lozka bo boli jak cholera i mam zamiar ogladac film i nie stresowac sie.
Wdech - wydech i czekamy az wody odejda, albo zaczna sie parte. Nie jade juz do pieprzonego szpitala wczesniej. Najwazniejsze dziewczyny, ze Mia jest ok, jej serducho bije mocno, choc przy skurczach jest niezly spadek, ale powiedzieli, ze to normalne :noooo: W tym kraju kur** wszystko jest normalne...

Isabela podzielam Twoje zdanie - idioci do entej potęgi.

Jak tak sobie o tym mysle to wrrr... a ja narzekałam jak mnie ponad 2 tygodnie przy zakażeniu drug moczowych w Polsce w szpitalu trzymali, i nie chcieli wypuścić

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

isabela
wlasnie wrocilam ze szpitala, Przyjeli mnie jednak bez kolejki bo wrocily skurcze co 10 minut, wsadzili mnie pod monitor na godzine i stwierdzili, ze skurcze owszem mocne (w jakiejs tam skali ponad 10) ale jeszcze nie czas i kazali jechac do domu. :36_19_3: bo mala jest ok. Takze pewnie poczekam na odejscie wod, parte i zadzwonie po pogotowie bo je**ie taka pomoc w tej pie***nej UK. Jestem spokojna i jakos nie boje sie. Wlasnie wlazlam do lozka bo boli jak cholera i mam zamiar ogladac film i nie stresowac sie.
Wdech - wydech i czekamy az wody odejda, albo zaczna sie parte. Nie jade juz do pieprzonego szpitala wczesniej. Najwazniejsze dziewczyny, ze Mia jest ok, jej serducho bije mocno, choc przy skurczach jest niezly spadek, ale powiedzieli, ze to normalne :noooo: W tym kraju kur** wszystko jest normalne...

Isabela ciesze się cholernie ze pojechalaś was skontrolować. Szczerze przeraziło mnie to ze młodej od wczoraj nie czulas :/ Ale dzięki bogu wszystko ok.

Odnośnik do komentarza

ok, zmykam kochane plawic sie w skurczach ;)
Pzeczytalam Was i obejrzalam wszystkie zdjecia. Sliczne Te Wasze bobaski Guniu, Daffo, Elwirka - (super, ze juz jestes) a reszta mamusiek wczesniejszych moglaby wrzucac tez biezace fotki

A my BRZUCHATKI TRZYMAJMY SIE!!!!!
Buziaki kochane i nie martwcie sie bede na biezaco informowala co sie dzieje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

isabela
aaa i jeszcze jedno, nawet lekarz na mnie nie spojrzal... nie mowiac o badaniu
Nie wiem czy smiac sie z tego czy plakac :) hehhehe
Moja kolezanka na babyboom, mieszka 3 przecznice ode mnie byla w podobnej sytuacji, wywalili ja ze szpitala (ten sam co moj szpital) okolo 18 o 22 urodzila w domu...

kretyni!!!! skąd w takim razie wiedza ze to nie TO??!!! barany!!!!!

Odnośnik do komentarza

Isabela no szok ale juz powoli sie przyzwyczajam do tej opieki na wyspach ...Matko zebys tylko w domu nie urodzila debile i tyle!!!!!!!!!! GRRRRRRRRRRR ale mnie to rozwscieczyło

Jolcia to super wiadomosc a waga sie nie przejmuj usg moze sie nawet o 1 kg pomylic najwazniejsze ze Julcia do startu przygotowana

Ewcia rozumiem Cie ze Ci ciezko tym bardziej ze jutro juz bedziesz po terminie ale na pocieszenie powiem ze czeto tak bywa ze idzie sie do lekarza on mowi NIC wszystko zamkniete a porod rozkreca sie na drugi dzien , ja wierze ze przed Toba gora 3 dni

Elwira wkoncu jestes!!!!!!! Adas slodziutki i piekny taki rumianek

Emka ja tez cie podczytywałam :))))

Odnośnik do komentarza

jestem po usg. Tosia wazy juz okolo 4300 wedlug pomiarow usg. jutro rano jedziemy do lekarza do szpitala i pewnie bedzie decydowac: cesarka czy wywolywanie porodu. mam dola... chce miec juz niunie bezpieczna w ramionach. moga mi ja nawet gardlem wyjac. juz mi wszystko jedno

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
lutka
ok a teraz to powaznie niepokoję się o Patkę. Któras przeciez miała do niej nr...

ja mam do niej nr potem napisze ale teraz musze uciekac bo corka jak sepa nademna siedzi i czeka na granie PA

oj, sorry dziewczyny... moglam wyslac chociaz smsa, ze ok u mnie. niesamowite jestescie :*

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

pat-k
jestem po usg. Tosia wazy juz okolo 4300 wedlug pomiarow usg. jutro rano jedziemy do lekarza do szpitala i pewnie bedzie decydowac: cesarka czy wywolywanie porodu. mam dola... chce miec juz niunie bezpieczna w ramionach. moga mi ja nawet gardlem wyjac. juz mi wszystko jedno

Patka nie dołuj się kochana - jutro już będziesz wiedzieć co i jak.:win your love:
Tosieńka zdrowa to najważniejsze - ale coś mi się zdaje że ta waga to dużo, za dużo - moja Julka tez nie będzie mała, ale Tosi to dużo zawyżyli.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Dziewuszki moje kochane witam się po dłuższej przerwie :)
Wróciliśmy do domu już wczoraj, ale mieliśmy tu mały sajgon, więc nie zdążyłam zajrzeć. Pierwsza kąpiel zaliczona na piątkę z plusem :)
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1633.jpg

Ale tylko dlatego, że wzięliśmy naszego Małego Głoda trochę pod włos i podkarmiliśmy go przed kąpielą. Jak jest głodny to tak się wije i drze, że jakiekolwiek czynności poza karmieniem nie są możliwe :)
O porodzie nie będę pisać ze szczegółami, bo myślę, że jest to temat, o którym lepiej porozmawiać, jak wszystkie będziemy to miały za sobą :) W każdym razie mój należał do bardzo ciężkich, zakończył się jak już wiecie cesarką i niestety bardzo się na Kubusiu odbił, bo w pierwszej minucie dostał tylko 5 punktów. Na szczęście po 5 minutach miał już 9, więc pozostaje się tylko cieszyć, że wszystko się dobrze skończyło i jak najszybciej o tym zapomnieć :)

Od razu gratuluję wszystkim mamusiom, który już urodziły :zwyrazami_milosci:
W wolnych chwilach postaram się Was troszkę nadrobić, przynajmniej parę ostatnich stron :)
Stęskniłam się za Wami strasznie :kucharz:

Daffodil dzielna jestes. sciskam Cie mocno. a Kuba ma szelmowska minke na tym zdjeciu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...