Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

patka jutro mocno kciuki zaciskam zeby bylo jak najlepiej:8_5_13: niedlugo Tosi zdjecia bedziemy podziwiac.
Jola gratulacje dla Julci :D
Kira super ze wsio ok :D
Lutka czekamy na dokumenty z Ukrainy i wtedy dzialamy :D prawdopodobnie czerwiec :D

ok ja sie klade drzemnac jak M wroci ide pod prysznic :D teraz jakos niechce same zostawiac dziewczynki jakos taka jeszcze niepewna jestem ze uslysze Olenke...
caluje was do jutra :*


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Kochane czytam was od pewnego czasu tak sie ciesze ze u was w porzadku dzieci sliczne sie rodza wszystkie niemowlaki wasze sa cudowne:flower2:
Ja juz sama nie moge sie doczekac swojego synka jeszcze tylko miesic pozdrawiam was serdecznie wszystkie bez wyjatku i buziaczki dla waszych slicznych pociech a dla mam ktore beda rodzily duzo sily i cierpliwosci :flower2:

Odnośnik do komentarza

A tak w ogóle to muszę mojego męża pochwalić. Jestem nim po prostu zachwycona. Strasznie mi pomaga i to jak się Kubusiem zajmuje i jak do niego mówi rozczula mnie maksymalnie. Wspaniały tatuś z niego.
Przy porodzie też był niesamowity. Cały czas powtarzał, że świetnie sobie radzę i jaki jest ze mnie dumny... Przypominał o oddechach, jak już odlatywałam przy silniejszych skurczach. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mogłoby go tam nie być. Z całą pewnością jeszcze bardziej nas to do siebie zbliżyło...

Odnośnik do komentarza

Daffodil
A tak w ogóle to muszę mojego męża pochwalić. Jestem nim po prostu zachwycona. Strasznie mi pomaga i to jak się Kubusiem zajmuje i jak do niego mówi rozczula mnie maksymalnie. Wspaniały tatuś z niego.
Przy porodzie też był niesamowity. Cały czas powtarzał, że świetnie sobie radzę i jaki jest ze mnie dumny... Przypominał o oddechach, jak już odlatywałam przy silniejszych skurczach. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mogłoby go tam nie być. Z całą pewnością jeszcze bardziej nas to do siebie zbliżyło...

wzruszyło mnie to co napisałaś... pozazdrościć tylko takiego wsparcia :)
mam nadzieje, że sie uda aby moje Słońce było ze mną przy porodzie, obydwoje tego chcemy :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
A tak w ogóle to muszę mojego męża pochwalić. Jestem nim po prostu zachwycona. Strasznie mi pomaga i to jak się Kubusiem zajmuje i jak do niego mówi rozczula mnie maksymalnie. Wspaniały tatuś z niego.
Przy porodzie też był niesamowity. Cały czas powtarzał, że świetnie sobie radzę i jaki jest ze mnie dumny... Przypominał o oddechach, jak już odlatywałam przy silniejszych skurczach. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mogłoby go tam nie być. Z całą pewnością jeszcze bardziej nas to do siebie zbliżyło...

Daffodil przekaż mężowi pozdrowienia i powiedz ze tak ma trzymać.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2corun
o rany juz w noworodkach :D
a ja dopiero teraz siadlam ...pogoda u nas nieciekawa ale musielismy wpakowac mala do fotelika i jechac o to mieszkanie...i co tylko sie zazloscilam!!!bo tak zapisalismy sie w bardzo dobrym biurze maklerskim kosztuje to nas 35 euro miesiecznie i co wyslali i potwierdzili mi oferte tego mieszkania na parterze ze od 7 jest dostepne i co przyjezdzamy a oni ze w pt mieszkanie zostalo wynajete noz ku....a co za bajzel maja aniby takie biuro z renoma...
no i musielismy pojechac na zakupy...i do apteki odebrac reszte lekow....i wpadlismy do ksiegowego :D pogratulowal i wogole taki wujek ze hoho hihi i co znalazl nam mieszkanko :D odrazu zadzwonil i umowil nas na jutro na 11 :D na ogladanie mieszkanka i z dokumentami etc :D i jeszcze lepsze :D 4 pokoje ogrod i tylko 50 euro roznicy w cenie.wiec moze jutro bedziemy mieli juz klucze :D wiec odrazu m bedzie rzeczy przewozil :D kurcze ale naprodukowaliscie postaram sie nadrobic :D

Super wiesci. Gratuluje i zazdroszcze :-) Ja staram sie jakos nadrobic chociaz to co dzisiaj ale slabo mi wychodzi. Poza tym nier moge za dlugo iedziec przy kompie bo dupsko mnie wtedy strasznie boli!!! Krzeslo twarde cholerka !!!!
Jutro bede nadrabiac dalej.

Odnośnik do komentarza

jola22
Jestem kochane - w końcu dotarłam do domu.

Spędziłam w szpitalu prawie 3 godziny, a potem jeszcze byłam w banku z koleżanka bo jej kartę wcięło, a ona biedna ani słowa po angielsku - generalnie mam dość.

Jeśli chodzi o wizytę to już wam piszę - najpierw zbadała mnie położna która stwierdziła że moja dzidzia jest nadal główką do góry - więc wysłano mnie na USG żeby to potwierdzić.
Na USG okazało się że moja Juleczka jest główką w dół :36_1_11::smile_jump::36_1_11:- tylko jest tak śmiesznie ułożona że dupcie ma pod prawą piersią i naprawdę można się pomylić macając mi brzuch.
Lekarz przy okazji ja zmierzył i waga mojego dziecka to.................trzymajcie się wszyscy - 3800 kg.:36_2_13: Ja chyba w życiu jej nie urodzę - zostały jeszcze 2 tyg z kawałkiem i jeśli ona przytyje choćby jeszcze gram to mnie rozerwie jak bombę.:alajjj::alajjj::alajjj:
Wszystkie narządy ok, serducho bije ok, przepływ w pępowinie ok.:smile_jump::smile_jump::smile_jump:
No i potwierdzone po raz 5 że to mała kobietka - lekarz mi pokazał "HOT-DOGA" między jej nóżkami.
Jola22 -superowo!!! A waga sie nie przejmuj. MOju Maksio mial 3350 tydzien przed porodem a okazalo sie ze ma 317 ww dniu porodu. To tylko takei pi razy oko wyliczenia.

Odnośnik do komentarza

mama2
Gunia co robi Maksik teraz????

Mama2 - Troszke nieaktualnie ale odpisuje. Teraz moje sloneczko spi smacznie. Pojadl sobie mleczka i padl ja kawka. Poza tym jak to pisalas to mama i tata i Maksio wszyscy slodko spali az do 18-tej :-)

Musze Wam jeszcze powiedziec, ze odkad pije moje mleko czyli dzisiejszego popoludnia to jest o niebo spokojniejszy, hmmm. Nie wiem jak to dziala ale dziala dobrze .-)

Odnośnik do komentarza

Emka
lutka
W styczniówkach sie z nas śmieją :D

:smile_jump:

Ha ha Gaduły jedne :lol:

Dziewczynie nie zamartwiać się na zapas, oglądać jakieś fajne filmy, czy przeczytać książkę, zrelaksować się w wannie z ciepłą wodą, nie myśleć o tym, samo przyjdzie, a jak nie to lekarze pomogą i miejmy nadzieję, że będą kompetentni ;) Czego wam z calego serducha życze , aby wasz porod byl tak ekspresowy jak mój z super przemiłym personelem :Kiss of love::love:

co do przyśpieszenia to seksik, schody, schooooodyyyyyy i jeszcze raz schody latać z góry na dół powinno dać rezultat ;) i mysleć pozytywnie, nie zadręczać się dziwnymi myslami, też tak miałam i domyslam się, co teraz macie poniekąd czytając was ukradkiem :lol:

Przesyłam wam mega pozytywną opinię i trzymam kciuki za wasze pierwsze kroki z maleństwem dla pierworódek i dla tych mam, które już wczesniej rodziły również :11_9_16::Kiss of love::big_whoo:

btw przepraszam, ze4 się wtrąciłam :P
Zgadzaloby sie. Ja mam taaakie strome schody i codziennie po pare razy schodzilam i wlazilam na 3 wysokie pietro. Do tego przez odejsciem wod wzielam super ciepla i dluuga kpiel. Moze pomoze.

Odnośnik do komentarza

isabela
wlasnie wrocilam ze szpitala, Przyjeli mnie jednak bez kolejki bo wrocily skurcze co 10 minut, wsadzili mnie pod monitor na godzine i stwierdzili, ze skurcze owszem mocne (w jakiejs tam skali ponad 10) ale jeszcze nie czas i kazali jechac do domu. :36_19_3: bo mala jest ok. Takze pewnie poczekam na odejscie wod, parte i zadzwonie po pogotowie bo je**ie taka pomoc w tej pie***nej UK. Jestem spokojna i jakos nie boje sie. Wlasnie wlazlam do lozka bo boli jak cholera i mam zamiar ogladac film i nie stresowac sie.
Wdech - wydech i czekamy az wody odejda, albo zaczna sie parte. Nie jade juz do pieprzonego szpitala wczesniej. Najwazniejsze dziewczyny, ze Mia jest ok, jej serducho bije mocno, choc przy skurczach jest niezly spadek, ale powiedzieli, ze to normalne :noooo: W tym kraju kur** wszystko jest normalne...

Wspolczuje. Ale dasz rade!!! Trzymam kciuki. Wez ciepl kapiel i pochodz, moze wody odejda .

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, odeszly mi wody przed chwila! wlazlam do lozka, umoscilam sie do snu i zaczal sie kolejny przepowiadajacy skurcz... i po nim powodz. trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!! moze uda mi sie Tosie urodzic naturalnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
A tak w ogóle to muszę mojego męża pochwalić. Jestem nim po prostu zachwycona. Strasznie mi pomaga i to jak się Kubusiem zajmuje i jak do niego mówi rozczula mnie maksymalnie. Wspaniały tatuś z niego.
Przy porodzie też był niesamowity. Cały czas powtarzał, że świetnie sobie radzę i jaki jest ze mnie dumny... Przypominał o oddechach, jak już odlatywałam przy silniejszych skurczach. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mogłoby go tam nie być. Z całą pewnością jeszcze bardziej nas to do siebie zbliżyło...

zazdroszczę ttakiego męża, ciekawe jak się mój zachowa jak dojdzie do porodu

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

pat-k
Dziewczyny, odeszly mi wody przed chwila! wlazlam do lozka, umoscilam sie do snu i zaczal sie kolejny przepowiadajacy skurcz... i po nim powodz. trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!! moze uda mi sie Tosie urodzic naturalnie.

patka to super :smile_jump: trzymam mocno kciuki, czyli idzie za koleją więc może i ja niedługo jednak

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

witam :) o rany kobitki zaglądam tu po paru dniach a my jesteśmy w noworodki i niemowlaki;)))szok :))) nie mam czasu zaglądac bo córka ma w tą niedzielę komunię i Kuba nie daje spać ciągle od dwóch dni się pręży ma kolki i wzdęcia a ja już bardzo uważam na to co jem:no1::no1:
do tego pępek nie chce mu się goić :no1:
gratuluję wszystkim mamom które może urodziły w przeciągu ostatnich 4-dni:)))
inne piszą że dzieciaczki się najadają i śpią po 2-3 godz mój kuba to przy cycku cały
dzień!!
dobra zajrzę później pa

http://www.suwaczek.pl/cache/76b1a6931d.png

Odnośnik do komentarza

I ja się witam kochane.

Tak myślałam kiedy następna z nas urodzi a tu proszę - Pateczka nam zwiała do szpitala -super. Oby szybko urodziła Tosieńkę i była z nami.
Ja też już strasznie nie mogę się doczekać a to jeszcze tyle czekania.
Moja Juleńka po wczorajszych badaniach tak się wierciła że cały brzuch miałam z molestowany - i tak po cichu liczę że ona wyjścia ewakuacyjnego szukała.
Wiem, wiem to nie moja kolej jeszcze ale tak bym już chciała.

Mama2cor kochana - cieszę się że masz dla nas czas.

Isabelka
a ty kobietko jeszcze się męczysz - ile to może jeszcze trwać?
Mia wyłaź natychmiast - ciotki forumowe chcą cie zobaczyć.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...