Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!

[Moni@]

MAMUSIA
w pracy w porzadeczku, spokojnie, ludzi nie ma wiec mam tylko swoje "stale" obowiazki
jak moge posiedziec przed kompem to juz dobrze:)))

a jak twoj humor? troszke lepiej?

[MAMUSIA]

humor tak sobie ale nerwy ledwo trzymam na wodzy ale jutro będzie lepiej:)

[Moni@]

no dobra...przyznam sie...ja tez nerwus straszny jestem
taki "choleryczny" charakterek odziedziczylam po tatusiu... (heh dobrze jak jest na kogo zwalic)

tak wiec moja droga - nie jestes sama...mi ostatnio humor o dziwo dopisuje, pomimo ze nie mieszcze sie w swoje najwieksze (kryzysowe) spodnie...cos ze mna nie tak jest chyba...no ale dzisiaj jest tak a jutro moze byc zupelnie inaczej...kobieta zmienna jest nieprawdaz??

buziaki!!!!

[MAMUSIA]

hihi ja niecierpliwa,nerwowa i do tego strasznie uparta mój mężulek też troszke uparty
od jutra pobudki o 5 bo zaczynam tydzien pierwszych zmian i na 6 do pracy ale o 14 kończe

[cinamoonka]

jestem i ja :)
zrobilam obiad i sie zdrzemnelam :).To bylby swietny pomysl zeby tak wylaczyc myslenie o dzidziusiu...dlaczego to facetom latwiej przychodzi ;) moj jak mu dzisiaj powiedzialam jak to jest z moim cyklem,ze teraz obserwuje sluz i licze teoretycznie dni plodne to tylko stwierdzil IT'S COMPLICATED ;)

[Moni@]

YEAH...IT IS COMPLICATED!!!!

poprawilas mi humor:))) nie dziwie sie ze faceci tego nie lapia...ja sama czasem sie gubie hahaa

za to moj maz ma w pracy sporo okazji do szperania w necie i wczoraj dawal mi wyklad jak to ja powinnam sie odzywiac zebym byla zdrowa i latwo w ta ciaze zaszla...normalnie czuje ze te info to z netu

a ja caly czas pytam czy te witaminki co mu dalam lyka, a on ze oczywiscie, wierze mu na slowo, bo on ciezki z braniem jakichkolwiek lekow jest...no ale ulotke czytal wiec moze jednak bierze...jak sie dowiem ze nie to beda becki hihihihi

[Moni@]

dobra dobra ide troche popracowac bo powiedza nie dosc ze gruba to jeszcze leniwa, a takiej zniewagi nie zniose...normalnie...

spadam, ale jeszcze wroce, zyc juz bez was nie moge

[cinamoonka]

monika_81

YEAH...IT IS COMPLICATED!!!!

poprawilas mi humor:))) nie dziwie sie ze faceci tego nie lapia...ja sama czasem sie gubie hahaa

za to moj maz ma w pracy sporo okazji do szperania w necie i wczoraj dawal mi wyklad jak to ja powinnam sie odzywiac zebym byla zdrowa i latwo w ta ciaze zaszla...normalnie czuje ze te info to z netu

a ja caly czas pytam czy te witaminki co mu dalam lyka, a on ze oczywiscie, wierze mu na slowo, bo on ciezki z braniem jakichkolwiek lekow jest...no ale ulotke czytal wiec moze jednak bierze...jak sie dowiem ze nie to beda becki hihihihi

moj powinien brac magnez wiec mu zakupilam :) dwa dni temu odkrylam ze ubylo tylko o jedna tabletke :) a opakowanie kupilam ponad miesiac temu.Jak pytalam czy lyka to tak oczywiscie :) aha jasne

[Moni@]

jeszcze 10 minut i zmykam do domku...huraaa

jutro moje dziewczyny w domku bo szkola zamknieta na jeden dzien, "teacher training"...obiecalam im basen ale zobacze czy dadza sie namowic na kino ...musze je jakos podejsc bo to niezle chytrusy juz sa i byle co na nie nie zadziala...

milego popoludnia i wieczorka!

[Moni@]

a gdzie dzisiaj Alfa i dbozuta sie podziewaja??

piszcie dziewczyny co tam u was..

[cinamoonka]

juz postanowione !! Szerokim lukiem omijam wszelakie fora ( no oprocz tego of course!! ) glupot sie naczytam a pozniej wyszukuje chorob objawow u siebie..i jeszcze sie glupio nakrecam...dosc!! wiec od dzis jak forum to tylko te forum a mianowicie ten topik :)

[cinamoonka]

monika_81

a gdzie dzisiaj Alfa i dbozuta sie podziewaja??

piszcie dziewczyny co tam u was..

A alfa to dzisiaj chyba wycieczkowa :)

[Otka]

jestem

podczytuję Was, szuakm przepisów na święta noo i prezentów już wymyśliłam kilka

[Moni@]

dziewczyny, tak mi sie przypomnialo, ktoregos razu chcialam szybciej obudzic dziewczynki wiec wlaczylam im w mojej komorce piosenke Shakiry "Loca"...Sarka...podnosi sie taka zaspana i mowi: "Mamo ja wiem kto to spiewa - to Shakira Rodowicz!"

za kazdym razem jak sobie przypomne to normalnie...od razu mi humor poprawia

[cinamoonka]

dobre to :)
a tak na marginesie to dlugo mieszkasz w Uk??

[Moni@]

cin
no to juz troche bedzie...przyjechalam w 2001 :))
i juz zostalam...raczej nie wroce do Polski bo moj maz jest cudzoziemcem i pochodzi z Nigerii i raczej swojej przyszlosci w Polsce nie widzi..poza tym ma tu biznes ktory niezle prosperuje
ja tez nie chce wracac, zawsze chcialam wyjechac z Polski, choc nie do konca wiedzialam gdzie...padlo na Londyn
i chyba juz tak zostanie:))

a Ty?:)

[cinamoonka]

monika_81

cin
no to juz troche bedzie...przyjechalam w 2001 :))
i juz zostalam...raczej nie wroce do Polski bo moj maz jest cudzoziemcem i pochodzi z Nigerii i raczej swojej przyszlosci w Polsce nie widzi..poza tym ma tu biznes ktory niezle prosperuje
ja tez nie chce wracac, zawsze chcialam wyjechac z Polski, choc nie do konca wiedzialam gdzie...padlo na Londyn
i chyba juz tak zostanie:))

a Ty?:)

ja jestem prawie 5 lat i tez juz sie nigdzie nie wybieram..tu sobie zycie ukladam z roznym skutkiem :)

[Moni@]

u mnie tez nie bylo latwo, dzielilo nas prawie wszystko - kultura, jezyk, przyzwyczajenia, wychowanie...ale pokonalismy wszelkie przeszkody i jestesmy razem juz pare ladnych lat

warto bylo powalczyc o swoje szczescie

[Oopsy Daisy]

Monika można wiedzieć jaką religię wyznaję Twój mąż/ chłopak/narzeczony?

[Moni@]

Oopsy Daisy
Jasne - moj maz jest metodysta

[Moni@]

A moge wiedziec dlaczego pytasz? :)

[cinamoonka]

ja mam jedno dosyc niefajne doswiadczenie z facetem o odmiennej kulturze i wszystkim i ja osobiscie juz w nic az tak przeciwnego od mojego swiatopogladu nie wejde...absolutnie nie mowie ze kazdy taki jest jak byl ten z ktorym sie spotykalam ale ja raczej trzymam sie juz z daleka.To byla niezla lekcja zycia

[Oopsy Daisy]

Bo związki z 2 różnymi religiami zazwyczaj do łatwych nie należą.Jeszcze jak ktoś jest bardzo religijny...Choć miłość jest w stanie pokonać czasem i te przeszkody

[Oopsy Daisy]

cinamoonka

ja mam jedno dosyc niefajne doswiadczenie z facetem o odmiennej kulturze i wszystkim i ja osobiscie juz w nic az tak przeciwnego od mojego swiatopogladu nie wejde...absolutnie nie mowie ze kazdy taki jest jak byl ten z ktorym sie spotykalam ale ja raczej trzymam sie juz z daleka.To byla niezla lekcja zycia

Muzułmanin?

[cinamoonka]

Oopsy Daisy

cinamoonka

ja mam jedno dosyc niefajne doswiadczenie z facetem o odmiennej kulturze i wszystkim i ja osobiscie juz w nic az tak przeciwnego od mojego swiatopogladu nie wejde...absolutnie nie mowie ze kazdy taki jest jak byl ten z ktorym sie spotykalam ale ja raczej trzymam sie juz z daleka.To byla niezla lekcja zycia

Muzułmanin?

dokladnie i naprawde wielki fanatyk...nie takie zwiazki to nie dla mnie