Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!

[Moni@]

dbozuta
po przeczytaniu artykulu to raczej trzeba sie cieszyc a nie dolowac, dla mnie to zielone swiatlo do ponownych staran

rozumiem twoj sceptycyzm, wiele przeszlas, ale pamietaj ze pozytywne nastawienie to polowa sukcesu, gdybym poddala sie negatywnemu nastrojowi, to nie wiem gdzie bym teraz byla...wiem ze duzo zalezy od charakteru, ale musisz uwierzyc ze w koncu sie uda

ja znam co najmiej kilka przypadkow z mojego bliskiego otoczenia, ktore sa dla mnie ogromna otucha...przytocze jeden, kolezanki z ktora pracuje:

Agnieszka, starala sie o dziecko od ok 30 roku zycia, poronila 5 razy...pomalu tracila nadzieje, ale nie przestala probowac. W wieku 35 lat zaszla w ciaze, byla szczesliwa. Pracowala, wszystko bylo ok. W siodmym miesiacu przestala czuc ruchy maluszka. Pojechala do szpitala. Dziecko, ktore nosila w sobie, umarlo...
Nie musze chyba pisac co ona przeszla. Zaszla w ciaze po raz drugi po 3 miesiacach. Dzisiaj jest mamusia prawie 2-letniego brzdaca, ktory urodzil sie po terminie, zdrowy, wazyl prawie 4kg.

I jak nie wierzyc w cuda? Ze moze sie udac? Ze po okropnych przejsciach wszystko jedno mozna zaznac szczescia?

Dziewczyny, zycze szczesliwego zakonczenia Wam wszystkim

wiem ze ktos moze pomyslec ze latwo mi mowic bo mam juz dwojke dzieci, ale uwierzcie ze strate tej ciazy odczulam tak mocno, tak bardzo pragnelam tego malenstwa, nadal pragne, nie poddam sie, bede walczyc o to aby miec jeszcze jedno bijace serduszko pod moim wlasnym...

pozdrawiam

[cinamoonka]

dzisiaj przyszly mi zamowione testy owu :) i tak sie zastanawiam kiedy zaczac testowac..bo saama dokladnie nie wiem ile ma moj cykl bo to bylo roznie..eh ale zakladam ze jakies 35 tyle mial moj ostatni przed ciaza wiec teoretycznie rzecz biorac skoro dzis mam 13dc powinnam poczekac jakies 7 dni...a ja poczekam 3 ;) jakby nie bylo mam 7 testow to jak zaczne 16dc to bede miala do 23dc a jesli dzialaja to powinna buzka sie pokazac 21dc :) kurde oby zadzialaly... :) trzymac kciuki :P a jak tam u Was samopoczucia??

[cinamoonka]

noi poza tym wg kalkulatora dni plodnych...dni plodne zaczely sie wczoraj i trwac beda do konca miesiaca :) troche to dolujace bo moj zaraz wraca do pracy :(

[_Alfa_]

cinamoonka

dzisiaj przyszly mi zamowione testy owu :) i tak sie zastanawiam kiedy zaczac testowac..bo saama dokladnie nie wiem ile ma moj cykl bo to bylo roznie..eh ale zakladam ze jakies 35 tyle mial moj ostatni przed ciaza wiec teoretycznie rzecz biorac skoro dzis mam 13dc powinnam poczekac jakies 7 dni...a ja poczekam 3 ;) jakby nie bylo mam 7 testow to jak zaczne 16dc to bede miala do 23dc a jesli dzialaja to powinna buzka sie pokazac 21dc :) kurde oby zadzialaly... :) trzymac kciuki :P a jak tam u Was samopoczucia??

Poza "trzymać kciuki" i tym co po tym :P nie zrozumiałam prawie nic :P
Ale spoko, to jak z lekturą, trzeba przeczytać jeszcze z dwa razy, żeby zacząć czaić. Tym bardziej o 8 rano
Witam:) A mnie tekst nie zdołował - dlatego, że wiadome jest ryzyko. Zawsze. Będzie dobrze. U nas wszystkich:) Na pewno!

[Moni@]

witam czwartkowo ;)

cin
powodzenia z testami, my juz trzymamy kciuki

Alfa
"bedzie dobrze" to rowniez moja mantra...caly czas ja sobie powtarzam

ja wlasnie niedawno wrocilam ze szpitala, mialam USG, ktore wykazalo ze jeszcze cos tam jest w macicy, niewiele ale jest, pewnie dlatego nadal krwawie...
zrobili mi test ciazowy, ktory wyszedl pozytywnie, ale powiedzieli, ze to calkiem normalne, z tym ze musza zrobic dodatkowe testy z krwi zeby sprawdzic czy Beta spada i zeby wykluczyc ciaze pozamaciczna
pobrali mi krew, na formie bylo napisane: BhCG, Progesteron
w sobote (po 48h) rano mam wrocic zeby znowu pobrali krew

w ciagu kilku dni maja zadzwonic z wynikami, kobietka ktora mnie badala powiedziala tez ze jesli bede chciala jeszcze jedno USG zeby sprawdzic czy wszystko ok to tez moga mi zrobic...mysle ze raczej skorzystam, potrzebuje przeciez zielone swiatelko :)))

pozdrawiam!

[Moni@]

pozytywna rzecz z tego ze w sobote musze isc na pobranie krwi jest taka ze nie musze isc do pracy

[_Alfa_]

A ja mam ochotę na... zmianę :) Włosów :)

Mam teraz takie ciemne cholerstwa, nie lubię chodzić na solarium, te ciemne mnie wkurzają, bo jak bym nie pofarbowała, to zawsze wychodzi czarny (a farbuję np brązem). Koleżanka mnie zaraziła blondem i tak myślę. Czy będzie mi pasować, no i jak mi się uda z takich czarnych zejść. Ech.

[Otka]

Monika nie jestem sceptycznie nastawiona, tylko każdy mówi co innego i w każdym artykule piszą co innego, a poprostu jak we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek. Chęć posiadania dziecka jest silna, ale właśnie stosując się do wszystkiego jak napisali wytwarzasz w sobie blokadę psychiczną, która utrudnia zajście w ciąże. Nie wiem jak wasze organizmy ale mój zawsze mi " bólem jajników " sygnalizuje OWU więc nie mierzę temp....

Ja znam dziewczynę która poroniła 8 razy stosując się do zaleceń napisanych 9 ciąży nie przeżyła popadła w depresję

[Ulla]

kochane starania o dziecko u wielu kobiet bywają długotrwałe...sama mam wśród znajomych dziewczynę, która 16 lat starała się o dziecko - raz z mężem, potem rozwód, potem kolejny związek kilkuletni- próby nieudane a na końcu ma partnera który ma już dziecko z poprzedniego związku i nie chciał mieć, ale zaczęło im na sobie porządni zależeć i nastąpił cud jest w ciąży:) Więc wszystko może się zdarzyć w najmniej oczekiwanym momencie

[Otka]

Ulla dużo też zależy od wyników

[Moni@]

dbozuta

masz racje ze we wszystkim trzeba sie kierowac zdrowym rozsadkiem - i tak wlasnie staram sie robic, a polega to na tym, ze z nawalu informacji, ktore oferuje internet wybieram te ktore wydaja mi sie w miare rozsadne, nie jest tak ze wierze we wszystko co przeczytam i ze sie do tego stosuje

jesli chodzi o poronienie, to z medycznego punktu widzenia kobieta zaczyna owulowac zaraz po poronieniu, jesli ktoras chce odczekac cykl, dwa lub wiecej to prosze bardzo
ja zdecydowalam ze moje cialo bedzie doskonale wiedziec co robic, jesli mam zajsc w ciaze od razu, bo moje cialo jest na to gotowe, to super, ale jesli nie, to zdaje sobie sprawe, ze moge czekac na ta ciaze 3mies, pol roku albo i jeszcze dluzej
jest tez druga strona medalu - ta psychiczna, bo nie kazda kobieta jest od razu gotowa na kolejne staranie, i ja to doskonale rozumiem, kazda z nas jest inna i robi rozne rzeczy po swojemu
ja tam lubie sluchac "dobrych rad" a i tak robie swoje...tak mi poradzila babcia

Alfa

zeby przejsc na blond musialabys chyba zaczac od jasnych pasemek, z czasem robic ich wiecej, nie jestem pewna czy da sie zrobic wszystko na raz...
a tak na marginesie - nie myslalas o czerwonych pasemkach? fajnie wygladaja na ciemnych wlosach :))
ja wczoraj robilam pasemka na swoje odrosty i poprawilo mi to humor jak nic
tak ogolnie to odnosze wrazenie ze moje wlosy pociemnialy od tych pasemek, ale nie przestane farbowac bo mi w ciemnym kolorze nie jest ladnie, postarza mnie niestety...i wygladam ponuro, tak wiec na razie zostaje przy pasemkach blond :)

jak wam mija wieczor?

[Ulla]

dbozuta

Ulla dużo też zależy od wyników

Kochana ona też wiele lat się leczyła, na sam koniec miała robioną laparoskopię i nastąpił cud.
Teraz też mam w swoim towarzystwie dziewczyny które nie mogą zajść w ciążę....jedna ma tylko jeden jajnik, a u drugiej są problemy z jajeczkowaniem a do tego problemy z plemnikami u męża. Wierzę, że medycyna coraz lepiej pomaga

[Otka]

Monika dłuższe starania nie koniecznie oznaczają, że to BLOKADA PSYCHICZNA korzystając z info z internetu warto rozgraniczać źródła informacji, uwierz mi że przejrzałam tysiące stron zytałam miliony info, niektóre się powtórzyły inne nie są badania, i schorzenia o których nigdy wcześniej nie myslałam, że coś takiego istnieje, chodziliśmy do psychologów, genetykow, andrologów, neurologów i innych

[Moni@]

dbozuta

ale ja nic nie pisalam o blokadzie psychicznej, raczej o psychicznej gotowosci do kolejnych staran o dzidziusia
dla mnie najlepszym zrodlem sa doswiadczenia innych kobiet, bo praktyka czesto mowi co innego a teoria co innego, niekoniecznie jedno z drugim sie pokrywa

nie zmienie zdania ze CUDA sie zdarzaja - w przypadkach gdzie medycyna rozklada juz rece, za duzo tego widzialam zeby w to nie wierzyc, to sie zdarza i zycze Tobie tego z calego serca, bo kazda kobieta ktora pragnie byc matka zasluguje na to by nia zostac

[cinamoonka]

caly dzien mnie glowa boli :( zwolnilam sie z pracy 2h wczesniej bo nie dalam rady wytrzymac...jutro wolne w sobote na nadgodziny i niespecjalnie mi sie chce isc ale sila wyzsza :) rachunki same sie nie oplaca NIESTETY

wiecie co ja sie juz totalnie pogubilam w tych dniach plodnych...niby zaczely mi sie od wczoraj i trwac maja do konca miesiaca ...czytalam w necie ze zaciazyc mozna w 4 dniach w trakcie cyklu...chyba musze gdzies znalezc lepsza lekture ktora to mnie oswieci ..albo wy oswieccie ciemnote :)

[Moni@]

cin

pisze to co pamietam - plemniki moga "poczekac" w sprzyjajacych warunkach nawet 3-4 dni, a ze te zenskie zyja dluzej, to jesli uprawiasz seks na te 3-4 dni przed owulacja, to mozesz zajsc w ciaze
gdzies czytalam ze mozna takze zajsc w ciaze jeszcze do 24h po owulacji, bo komorka po uwolnieniu zyje wlasnie do 24h
czytalam tez ze plemniki zenskie sa wolniejsze ale moga przetrwac dluzej, a meskie sa szybsze ale tez szybciej obumieraja

niektore kobietki (w tym ja) stosuja ta informacje do planowania plci - czyli przed owu na dziewczynke, a w sama owu na chlopca...niektorym sie sprawdzilo, miedzy innymi dla brata mego meza - po dwoch dziewczynkach zaczeli uzywac testow owu, no i po 3mies ona zaszla w ciaze, maja chlopca:))

pozdrawiam

[cinamoonka]

monika_81

cin

pisze to co pamietam - plemniki moga "poczekac" w sprzyjajacych warunkach nawet 3-4 dni, a ze te zenskie zyja dluzej, to jesli uprawiasz seks na te 3-4 dni przed owulacja, to mozesz zajsc w ciaze
gdzies czytalam ze mozna takze zajsc w ciaze jeszcze do 24h po owulacji, bo komorka po uwolnieniu zyje wlasnie do 24h
czytalam tez ze plemniki zenskie sa wolniejsze ale moga przetrwac dluzej, a meskie sa szybsze ale tez szybciej obumieraja

niektore kobietki (w tym ja) stosuja ta informacje do planowania plci - czyli przed owu na dziewczynke, a w sama owu na chlopca...niektorym sie sprawdzilo, miedzy innymi dla brata mego meza - po dwoch dziewczynkach zaczeli uzywac testow owu, no i po 3mies ona zaszla w ciaze, maja chlopca:))

pozdrawiam

chcielibysmy trafic w syna :) a tak najbradziej to wogle chcielibysmy TRAFIC :) ta mysl owladnela mnie zupelni sama siebie za to karce ale to silniejsze ode mnie...ciagle sprawdzam sluz i zdecydowalam ze jutro zrobie ten test owu...im wiecej czytam w necie tym chyba glubsza sie robie.Jest tyle roznych opinii ze glowa mala :)

[Moni@]

cin

ja jak juz pisalam stosuje tylko obserwacje sluzu, musi byc przezroczysty, ciagnacy - jak sie szybko przerywa i jest metny albo bialawy to to nie jest sluz plodny, ten plodny przyrownuja do bialka jaja kurzego, jesli twoj sluz zaczyna byc ciagnacy ale sie przerywa to jest znak ze niedlugo bedzie juz sluz plodny i mozesz zaczac robic testy owu#

przez jakis czas stosowalam testy owu - mialam wyregulowany cykl i liczylam dni do owu wiec zaczynalam je stosowac tak 3-4 dni przed

teraz o swoich cyklach i owu nie wiem nic, wiec musze czekac, jak pisalam sa u mnie jeszcze pewne problemy z hormonem ciazowym, mam nadzieje ze wyklucza ciaze pozamaciczna...

[Moni@]

zmykam do wyrka, bo rano to dzieci beda mnie budzic a nie odwrotnie :)))

dobrej nocki!!!

[cinamoonka]

monika_81

cin

ja jak juz pisalam stosuje tylko obserwacje sluzu, musi byc przezroczysty, ciagnacy - jak sie szybko przerywa i jest metny albo bialawy to to nie jest sluz plodny, ten plodny przyrownuja do bialka jaja kurzego, jesli twoj sluz zaczyna byc ciagnacy ale sie przerywa to jest znak ze niedlugo bedzie juz sluz plodny i mozesz zaczac robic testy owu#

przez jakis czas stosowalam testy owu - mialam wyregulowany cykl i liczylam dni do owu wiec zaczynalam je stosowac tak 3-4 dni przed

teraz o swoich cyklach i owu nie wiem nic, wiec musze czekac, jak pisalam sa u mnie jeszcze pewne problemy z hormonem ciazowym, mam nadzieje ze wyklucza ciaze pozamaciczna...

od 3 dni sluz mam bialawy ale na pewno nie jest on plodny w takim razie...wiec albo mi kalkulatory dni plodnych zle licza albo mi sie cos poprzestawialo :)

[cinamoonka]

Alfa jak na moj gust to nie rob tego blondu :) chyba ze naprawde sama jestes do niego przekonana :)

[_Alfa_]

Już mi przeszło:) Teraz chcę tak Ostrzeżenie o przekierowaniu
hehe :) podobny jest mój naturalny kolor:)

[cinamoonka]

ten jest spoko i w tym byloby Ci dobrze :) ja wczesniej tez bardzo chcialam blond naszczescie wybilam sobie go z gllowy :)

[Moni@]

hejka

a ja dzisiaj leniuchuje, przeziebilam sie, glowa boli, biore leki i raczej nie ruszam sie z domu...

[cinamoonka]

tez sie dzisiaj nie ruszam..moj mial przyjechac ale mala mu sie rozchorowala wiec nici :)