Skocz do zawartości
Forum

Maj 2012


majowa2012

Rekomendowane odpowiedzi

lucy315
Emilia1988


Mój szalony małzonek pojechal z kolegami na Woodstok. Nie jestem wcale z tego zadowolona, no ale niech ma coś od zycia :) Najpozniej w niedziele obiecal, ze wroci bo w poniedzialek jedziemy do znajomych do Wroclawia. :)


Ale z Ciebie dobra zona ;) ja mojemu mezowi przez 2 tygodnie pozwolilam isc 2x do kina :P


A no troszkę jestem jeszcze dobra :) Ale tak tylko troszkę :P
A Twój mąż sam był w kinie? Podejrzane :P Żartuję :)

Moja Hania dzisiaj ma dzień pod tytułem "weź mnie na ręce a przestanę płakać".
Cały dzień w ogóle nie spała. Zasnęła po 17tej i śpi do tej pory. Mam nadzieję, że długo nie będzie spała bo nie mam zamiaru nocy mnieć przechlapanej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

Kochane mało mam czasu na pisanie. pogoda śliczna, więc dzieciaki rwą się na dwór. Mieliśmy drzewo do układania, potem robiłam sok z porzeczek i tak czas leci. Dziś tez cały dzionek na powietrzu.
Szymek kilka dni temu wziął pierwszy raz stópkę do buzi! poza tym ciągle mówi: "mama", "meme" i "mmm" i myślę, że to dlatego, iż co rano powtarzam mu z uśmiechem: "ma - ma, ma - ma", a on się śmieje. Jestem pewna, że on to powtarza! Mój mały mądraliński! :)
Znalazłam namiary na dobrego chirurga dziecięcego w Bydgoszczy i zapisałam nr telefonu. Moze zamiast do warszawy, będziemy mogli pojechać znacznie bliżej zrobić tę operację spodziectwa. Ten specjalista ma bardzo dużo pozytywnych opinii, więc mam nadzieję, że warto do niego pojechać.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Emilia1988
lucy315
Emilia1988


Mój szalony małzonek pojechal z kolegami na Woodstok. Nie jestem wcale z tego zadowolona, no ale niech ma coś od zycia :) Najpozniej w niedziele obiecal, ze wroci bo w poniedzialek jedziemy do znajomych do Wroclawia. :)


Ale z Ciebie dobra zona ;) ja mojemu mezowi przez 2 tygodnie pozwolilam isc 2x do kina :P


A no troszkę jestem jeszcze dobra :) Ale tak tylko troszkę :P
A Twój mąż sam był w kinie? Podejrzane :P Żartuję :)

Moja Hania dzisiaj ma dzień pod tytułem "weź mnie na ręce a przestanę płakać".
Cały dzień w ogóle nie spała. Zasnęła po 17tej i śpi do tej pory. Mam nadzieję, że długo nie będzie spała bo nie mam zamiaru nocy mnieć przechlapanej.

Z kolegami poszedł :) A nawet jakby poszedł sam to mu ufam :)
U mojej Emilki dzien pod tym samym tytulm trwa juz od poniedziałku :P

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

Witam, dawno mnie faktycznie nie było
Najpierw troszke przetworów, potem spontaniczny wyjazd na wakacje (bez mojego męża, ale towarzystwo miałam również mamy z dwójeczką więc czas szybko minął), wróciliśmy w sobotę a w niedzielę goście. Wczoraj cały dzień na działce.

Bałam się czy małego przez te wakacje nie rozpuszczę bo codziennie jeździłam z wózkiem na grzyby. Więc cały czas go coś bujało ale o dziwo mały nie chce usypiać na rękach ani wożony. Np płacze więc go biorę na ręce, płacze dalej a włożony do wózka lub położony w łózeczku przestaje. Wystarczy dać mu pieluszkę tetrową koło szyjki i smoczek:)

Olinka gratulacje dla Szymonka. Piotruś to mały leniuszek z tego co widzę. Jego siostra lubiła takie ćwiczenia a on dopóki mu dobrze to leży a jak mu się znudzi to płacz. Kilka razy mu się zdarzyło odwrócić ale to raczej kwestia przypadku...

Lucy Emilia współczuję takich dni

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

gosiaczek-k
witam, niedawno odkryłam to forum i chciałam się dołączyć do tematu. Martusia również urodzona w maju tego roku. Zaraz się zabieram do czytania co tam napisałyście - sporo tego :-) pozdrawiamy

Witamy witamy :) Czekamy na wiecej info o Was!
Przyda sie nowa osoba bo faktycznie dziewczyny poginely. Ja z Emilka mialam dzisiaj dzien pelen gosci :) Własnie jest wieczorny cycus i idziemy spac. Wczoraj bylysmy w Rewie na plazy, a przedwczoraj w Gdyni na spacerku. Takze intensywnie korzystamy z ladnej pogody!

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

Dobra nowina ukazała nam się dwa tygodnie po zaręczynach i po około pół roku starania. Jednak dobrze mówią, że najlepiej w wakacje w czasie odpoczynku od codzienności :-)
Ciąża przebiegała raczej dobrze - nie licząc faktu, że do piątego miesiąca męczyły mnie mdłości - bleee poza tym wszystko było książkowo, jedynie pod koniec strasznie napuchnięte stopy miałam. Na poród wybraliśmy szpital w Knurowie i jesteśmy bardzo zadowoleni z opieki na pewno więc przy następnym bobasie też tam pojedziemy.
Martusia urodziła się 16 maja o 22:30 ważyła 2890 i długa była na 52 cm. Teraz ubieramy ciuszki na 62 i waży 5065 (waga z poprzedniego tygodnia). Cały czas na cycusiu.
Ogólnie jest pogodna tylko czasami ręce nam odpadają bo wymusza na nas noszenie, ale już i tak jest lepiej bo można ją dać do leżaczka i posiedzi trochę, bo na początku nie można było nawet do łóżeczka odłożyć bo tak krzyczała jakby ją ze skóry obdzierali. Dzisiaj pospała sobie dłużej chyba wie, że mama ma dzisiaj urodziny więc taki prezent :)

Odnośnik do komentarza

gosiaczek-k
...
Dzisiaj pospała sobie dłużej chyba wie, że mama ma dzisiaj urodziny więc taki prezent :)

Wszystkiego najlepszego w takim razie :) Dużo radości i zdrowia oraz spełnienia marzeń ;)))

Każda nowa osoba na forum jest mile widziana, bo już niewiele nas tu regularnie zagląda.
Miłego wieczoru urodzinowego!!!

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

Dziękuję Wam za życzenia :-)
Rzeczywiście była z niej kruszynka. Początkowo na USG wychodziło, że ma być jakaś duża, a tu taka malizna. W sumie 11 dni przed terminem. W moim przypadku to nawet dobrze, że była mała. Ze względu na siatkówkę w jednym oku istniało ryzyko cesarki w przedłużającej się drugiej fazie porodu, a tak wszystko poszło bardzo szybko bez zbędnych ingerencji.
Jak tam dzień bo my już od 5-tej nie śpimy.

Odnośnik do komentarza

gosiaczek spóźnione życzenia urodzinowe :) Wszystkiego najlepszego :)

U nas nocka koszmarna... Poszliśmy spać po 21, Hania obudziła się parę minut po północy ze strasznym płaczem. Wzięłam ją do siebie do łożka dałam cycusia i tak sobie pospała do 3 razem z nami. Po 3 znowu krzyk jakby ja ktos ze skory obdzieral :( Znowu cyc, ale nie chciala jesc, dalam wiec pic, ale dalej placz. :( Pochodzilam z nia troszke az w koncu zasnela. Pospala do 5:30 i od tamtej pory ani mysli o spaniu :(
Mi łeb pęka ... ledwo na oczy patrze :( Chyba ciśnienie jest kiepskie :(
Dobrze, ze Michałek chociaz grzeczny :)
Cwaniaczek nauczył się mówić "daj ciuciu" :) Wszędzie gdzie byśmy nie poszli do znajomych czy do rodziny to od progu krzyczy "daj ciuciu" :) Aż czasami mi glupio.
Największą radośc mu sprawia jak ktoś chce z nim pograć w piłke :) Oj rośnie mi mały piłkarz :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

alfik
gosiaczek wszystkiego najlepszego!!
Drobniutka była Twoja córcia, ale widzę że szybko nadrabia:)

Cześć Gosiaczek! Moja Julka miała 2840 i 51 cm, a teraz to dziewucha jak się patrzy - wysoka za tatą:) Najważniejsze, że zdrowa:)

Też składam spóźnione życzenia!

U nas czas płynie jak szalony. Nie ma czasu na nudę.
Dziś mamy drugie szczepienie z Szymonkiem. Ciekawe, ile waży mój klopsik. Mam wrażenie, że rośnie w oczach! Już coraz lepiej chwyta zabawki i coraz dłużej trzyma w rączkach. Ciągle też kula się na boczki, a czasem uda mu się przekręcić na brzuszek.
Z brzuszkiem mamy w miarę spokój. Mam nadzieję, że najgorsze minęło,, bo kolki podobno do 3 m. ż. powinny trwać.
Po wizycie napiszę Wam, co się dowiedzieliśmy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Gosiaczek witam serdecznie! Oraz spoznione zyczenia z okazji urodzinek - zdrowia, szczescia, pomyslnosci i spelnienia marzen :)

Cześć dziewczyny!

Dzisiaj byłam na pierwszym szczepieniu Amelki - tylko będę musiała iść w Polsce zrobić na WZW typ A/B bo tutaj takiego nie dają :) Ale za to mamy na pneumokoki i rota-wirusy.
Moja laleczka dobrze się spisała - była dzielna... Wazy juz 5650 g haha duuuza zdrowa dziewczynka. Moj skarbeczek :))

Za tydzień lecę na wymarzone wakacje do Polski - na okrąglutkie 2 miesiące :D
Niestety mój K dopiero dołączy 26 września :( Wiec 8 tyg bez mojego miska będzie baaardzo trudne... nigdy nie rozstaliśmy się na dłużej niż 7 dni - i na drugi dzień już wyłam w poduszkę...ehhh ciężko będzie bo my jak papużki nierozłączki ;((
Zdecydowałam się lecieć bo tutaj pogoda jest do kitu a Amelka potrzebuje troszkę słoneczka... co prawda dziś piękna pogoda ale na weekend z powrotem 16 st i deszcze :/

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

Hej Majówki :) wracam w końcu do życia bo net mi padł i zaglądałam tylko przez komórkę.

Gosiaczek witaj :) wszystkiego najlepszego :) fajnie, że do nas dołączyłaś.

Alfik piszesz ale nic nie wiemy co u Was???

Lucy fajnie , że korzystacie z Emilką z pogody :)

Emilia a podejrzewasz co może Hani dolegać??? Moja teściowa zaraz by powiedziałą, że ktoś ją zauroczył ;) A jakby taki mały chłopczyk powiedział do mnie "daj cuciu" to od razu bym wykupiła cały sklep słodyczy :)

Olinka super że Szymuś tak się rozwija. mój Filek jakoś nie za bardzo przekręca się na boczki.

Marjaneczka ale Ci Amelka rośnie :) że ho ho. Poradzisz sobie z rozłąką bo będziesz miała ze sobą Amelkę, ciężej pewnie będzie miał K. Pewnie już nie możesz doczekać się przedstawić Amelkę rodzinie :)

My ciągle korzystamy z pogody i spacerów, aż mnie nogi bolą, bo małemu najlepiej się śpi na dworze. Byłam w poniedziałek u lekarza morfologia i mocz ok. Filip waży 5200 g. Doktorka przepisała nam debridat. Lucy dalej podajesz Hani. Jak jej brzuszek? Mojemu smykowi chyba trochę lepiej ale mam nadzieję, że przy tym leku uspokoją się już kolki na dobre. Dni są różne ale za to noce spokojne. Dziś Filip spał 7 godz bez przerwy :) Ale zaczyna "gadać" a jakie śmieszne głosy wydaje z siebie. Czasem to śmiać mi się tak chce z tego.

Miłego popołudnia

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

aaska_863

Emilia a podejrzewasz co może Hani dolegać??? Moja teściowa zaraz by powiedziałą, że ktoś ją zauroczył ;) A jakby taki mały chłopczyk powiedział do mnie "daj cuciu" to od razu bym wykupiła cały sklep słodyczy :)


To był najwyraźniej Hani nocny wybryk. Teraz spi już 1.5 godziny jak suseł :)
Co do "ciuciu" Michałkowego to muszę mu ograniczać slodycze bo chłopak co tylko słodkiego widzi to od razu chce. Szafkę ze slodyczami musiałam zmienic na taką do której cwaniaczek nie dostanie bo jak miałam taka na dole to sobie podchodzil, otwieral i wyjadal slodkosci :) Ma to po rodzicach he he
A najbardziej smakowały mu oczywiscie czekoladki :) Ostatnio wystarczyła chwila nieuwagi tzn. ja w kuchni, maz w kuchni, Hania spala a Michałek ładnie sie bawil. Nagle poszedl sobie do drugiego pokoju, otworzyl szafke i zaczal dobierac sie do ptasiego mleczka :) Tak sie usmarowal czekolada, ze hej ... :)
I co najlepszego ... tak cichutko potrafi otworzyc sobie szafkę, ze nawet byscie nie pomyslaly ze maly "złodziejaszek" zajada się słodyczami :)

marjaneczka wiem co oznaczaja rozstania z mezem. Mi tez jest ciezko jak T. wyjezdza. Zawsze wieczorami placze w poduche. Taki smutas ze mnie.
W poniedzialek i wtorek bylismy u znajomych we Wrocławiu. Bylo naprawde wspaniale :) Caly dzien na dworze z dzieciaczki na dzialeczce siedzielismy :)

olinka my na szczepienie idziemy jutro :) Ciekawa jestem ile mój maly klocuszek wazy :)

alfik pisz kochana co u was? :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Gosiaczek witaj :) wszystkiego najlepszego :) fajnie, że do nas dołączyłaś.

Emilia widzę że twój Michałek już gada:)a niestety moja córka zaparta na całego co do gadania,mówi tylko mama i swoje słowa po chinsku :), a niby dziewczynki szybciej zaczynają mówić...
My też korzystamy z pogody jak tylko możemy, więc prawie cały czas do połódnia siedzimy na placu zabaw :)Co do przekręcania na boki to Dawidek też już tą umiejętność od czasu do czasu osiąga, ale do przekręcania na brzuch to jest za leniuszek:)
My drugie szczepienie mamy w piątek i też jestem ciekawa ile ten mój maluch waży...:)

A ja od wczoraj mam popsuty humor gdyż od jakiegoś czasu myśleliśmy że wyjedziemy sobie z mężem chociaż na tydzień na urlop do teściów, dzieciaczki by mogły cały dzionek spędzać na dworzu...a tu nici gdyż mąż nie dostał zgody na urlop, będzie mógł wziąść dopiero w październiku lub listopadzie, a wtedy to mi nie zależy bo wiecie jaka to pogoda może być...:(
Wow ale się rozpisałam, znikam obiad dokończyć...miłego dzionka :)

Odnośnik do komentarza

aaska ja nadal podaje Emilce Debridat i póki co brzuszek nie doskwiera :)
My szczepienie mamy 14stego i tez sie nie moge doczekac, żeby zważyć moją "kruszynkę". Wszyscy chwalą jej fałdeczki, że mama dobrze karmi :P Aaska spokojnie Szymuś Olinki jest o cały miesiąc starszy od Filipka, wiec mały ma jeszcze czas, żeby przekręcanie na boczki opanować :)
Emilia moja córcia ma dokładnie to samo, śpi i nagle wrzask jakby ją ze skóry obdzierali i muszę ją tulić i najlepiej dać cycka, zeby się uspokoiła. Za to dzisiaj jest mega grzeczna, odsypia wczorajszy dzień. Byłyśmy nawet na zakupach i spała cały czas. Trzyma juz ślicznie główkę nawet po 3-4 minuty razem z klatkę piersiową i przewraca sie bez problemu na plecki :))) Z plecków na brzuszek jeszcze nie opanowała. Ja dzisiaj korzystając z jej snu powybierałam zdjęcia, żeby wywołać do albumu, bo już ma prawie 3 miesiace i ani jednego zdjęcia w albumie :P
marjaneczka ja mam największe wśród Nas doświadczenie co do rozłąki i uwierz mi, że jak masz przy sobie Amelkę to będzie Ci sto razy łatwiej niż gdybyś sama została :) Ja od kiedy mam Emilkę dużo lepiej znoszę rozłąkę z mężem. Codziennie można porozmawiać w końcu na skypie z kamerką i jakoś tak dni mijają :)
Madzia szkoda, że z urlopem taki niewypał :( A może się uda na lewe L4 uciec mężowi? ;) W końcu "choroba nie wybiera" :D

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

Dziękuję ponownie za życzenia :-) bardzo miłe z waszej strony.
Moja Martusia w łóżeczku swoim w dzień pośpi góra 1godzinę z minutami, a jak położymy się razem do łóżka popołudniu to potrafi spać ze mną nawet 2,5 h tak sobie wymyśliła, że z mamą najlepiej :-)
ale nie narzekam przynajmniej śpi coś tam zawsze uda mi się zrobić.
Kolek na szczęście nie miała, ale teraz męczymy się z infekcją dróg moczowych :-( jeszcze do niedzieli na antybiotyku. Na szczepienie mamy iść dopiero po 15 sierpnia.
Szczepicie na te dodatkowe rotawirusy i pneumokoki? My zaszczepiliśmy już raz na rota i teraz dostanie drugą, a z pneumokokami się zastanawiamy. Póki co do żłobka jej nie wysyłam, jak się uda to wracam do pracy na 3/5 etatu i mama mi będzie przyjeżdżać na 3 dni.

Ja też nie lubiłam nigdy sama sama zostawać, jak mąż pracował w szkole to jeździł na wycieczki ale tak mi wtedy pusto w domu było, aż nie miałam ochoty gotować, a jeść uwielbiam hiih

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

lucy315 Emilka się już podpiera? Kurcze to Moja Martusia jakaś leniwa jest mam wrażenie, że główkę trzyma za krótko, w ogóle nie lubi na brzuszku leżeć i strasznie krzyczy zazwyczaj, a jak nie krzyczy to pokręci główką w jedną i drugą stronę i się położy zamiast ćwiczyć, ale zazwyczaj po minucie jest wrzask. Tak jak ją noszę albo podtrzymuję na siedząco to ładnie prosto główkę trzyma, Kulać się na boczki leżąc na pleckach też zaczęła, i wędruje po łóżeczku jak śpi, martwi mnie jednak to podnoszenie główki :/ grzechotkę też ładnie trzyma i potrząsa

Odnośnik do komentarza

gosiaczek-k
p.s. jak tu się daje podziękowania? :)

Gosiaczek musisz kliknąć w beleczkę z napisem "dziękuję" znajdziesz ją pod każdym postem:)

Szymonek waży 6920, obwód główki 43 cm. Kawał chłopa z tego mojego synka. Pani doktor pytała, czy jesteśmy pod kontrolą chirurga. Co do otworu owalnego, który ma 1,5 mm mówiła, że najprawdopodobniej się zarośnie. mam taką nadzieję. W październiku mamy kontrolę u kardiologa. Na poniedziałek zarejestrowałam nas do chirurga, ale będę musiała przełożyć, bo maż będzie w pracy.
Szymuś przy zastrzykach w rączki nie płakał, ale ten w nóżkę to już było za wiele. jeszcze w samochodzie musiałam go uspokajać. Teraz ma już dobry humorek, bo się zdrzemnął, najadł i bawi się na macie.Co chwila leży na dywanie tak się przesuwa an nóżkach i na główce.

Gosiaczek Szymek też raczej jest leniwy, jeśli chodzi leżenie na brzuszku. Co prawda sam się już na brzuszek przekręca, ale jak na nim leży to woli ssać swoje rączki zamiast opierać się na łokciach:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...