Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

Alfa_Beta_Omega
Mnie ciekawi wynik toxo, jak pozytywny to znowu na krewkę idę tak? Muszę się nastawić już, ja się chyba nigdy do igły nie przekonam.

mnie wynik na toxo wyszedl watpliwy, przez 4 dni denerwowalam sie i odchodzilam od zmyslow, naczytalam sie porodach chorych dzieci... a potem moja ginka powiedziala, ze nie widzi nic strasznego i kazala powtorzyc badanie za 2 tyg...

my zawsze znajdziemy sobie jakies ale...

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

Ml0da, ja też ciągle myślę, ale szczerze dopiero czytając widzę jak to śmiesznie brzmi:) Owszem też myślę, kurcze, a jak będzie chore? Ślepe, głuche? Co wtedy? Ale chyba każda z nas ma takie myśli, w końcu to nasze dzieci będą, a babki są takie:) Nic nie poradzimy:)

Odnośnik do komentarza

Tzn, moja ginka powiedziała, że wychowując się i żyjąc z kotami raczej wynik będzie pozytywny, wtedy będziemy robić test na przeciwciała. Te pewnie też będą. Poza tym trafiłam na artykuł, w którym gnębią wszystkich, którzy każą oddać kota, bo po pierwsze kał i surowe mięcho, po drugie są leki na toksoplazmozę, to że ja bym nie miała przeciwciał nie znaczy, że dziecko musi być chore, tym bardziej kiedy są leki. Więc tu to czysta ciekawość. A kota i tak nie oddam! Nawet jak w nocy zrzuca mi wszystkie doniczki:P I pcha się do łóżka, nic nie poradzę:P

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!

Jejku kochane, już przestałam za Wami nadążać, szkoda że nie mam czasu popisać z Wami...:(

Co do kotów to ja też jestem z rodziny kociej, jako dziecko wychowałam się z kotami,
na studiach też miałam kota, a wyszło z wyników że nigdy toxo nie miałam - dziwne, nie?

Obiecuje wstawić zdjęcie brzuszka, jak tylko znajdę czas...

Dziewczyny, jak się czujecie? Lepiej już?

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

Ależ się opisałyście- od wczoraj- ufff:):)

A propo kotów to ja też mam wszędzie koty, mama ma 3 u siebie, siostra 3 swoje i 4 dochodzące:) ciocie wszystkie maja i kuzynki, a ja mam kotke syberyjska która 10 dni temu urodziła 3 piękne kociaki:) no i oczywiście śpią obok naszego łózka:)
Właśnie zrobiłam poranny rytuał wycałowywania każdego kociaka;)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki :-) Co u was? Ja po weekendzie muszę niestety przyznać, że imprezy to już nie dla mnie... Około 1 miałam już dosyć, w dzień nie pospałam no i cały czas na nogach, porażka ha,ha Kumpela chce nas wyciągnąć w ostatni tydzień października nad morze, ale raz że już zimno będzie, dwa nie wiem czy dam radę, ostatnio wiecznie jestem wypompowana, nawet pól godzinny spacerek mnie wykańcza... Też tak macie? Na szczęście (oby nie zapeszyć) :-) mdłości już mi tak bardzo nie dokuczają, ale za to wczoraj miałam kryzys, jak sobie poradzimy itd., i ogólnie, nawet nie wiem czemu tak właściwie ryczałam ha,ha Hormony... Dobrze że to dopiero był drugi taki dzień. Nie mogę się doczekać wizyty u gin, mam nadzieję, że wszystko w porządku.
Buziaki przesyłam :-)

Odnośnik do komentarza

właśnie próbowałam omówić sie do kardiologa- ginekolog kazała mi zrobić wszystkie badania włącznie z echo, bo w dzieciństwie miałam wade serca- no i stwierdziłam ze za wszystko płace, to choć tą wizytę bede miała na NFZ acha sie uśmiałam jak usłyszałam ze pierwsza wolna wizyta na nfz to grudzień no masakra, a ja mam jej to przynieść na następna wizytę ( czyli 17 października) no i znów prywatnie, kuna tyle pracuje i nie moge skorzystać, juz dawno powinny być te ubezpieczenia prywatne to było by oki
A tak ginekolog za wizytę bierze 120zl, każde badanie ( nawet nie chce mysleć ile to krweki itd. mi wyjda) no masakra:(
A to połówkowe i w 3-4d nie wiem jak u was ale u mnie 250-300zł

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewuszki... ale fajnie, tyle piszecie jest co czytać hihi
Tu w sumie tak kolorowo, że pare postów i juz następna strona...
AAA i jesteście niezłe panikarki ;) hihi fajnie czytać, denerwujecie się i zaraz wzajemnie pocieszacie... to takie fajne.
OJ brzuszki fajne, ja też swój pokaże... dzis pstryknę ;)
Idę na spacerek, w Częstochowie kolejny dzień z niebieskim niebem, nawet obłoczka nie ma. Już nawet nie pamietam kiedy była brzydka pogoda...fajnie ;)

Odnośnik do komentarza

ewka
w prywatnych wiadomosciach pwoinno byc :) u gory, tam gdzie ustawiasz np nastroj :)

Prywatne wiadomości mam puste, ale jeśli chodzi o przyjaciół, to ja Cię już mam
:15_10_7:

Co do samopoczucia, to bywają dni, kiedy mam mdłości tylko rano i wieczorem,
wczoraj był tylko taki okropny dzień, kiedy miałam je cały dzień i 2x wymiotowałam.
Teraz praktycznie codziennie boli mnie głowa, 2x wzięłam apap ale jego pomoc
była minimalna. Śpiąca jestem nadal, siusiu dalej chodzę bardzo często i muszę dużo jeść
przez pusty bolący żołądek... Ale ogólnie coraz więcej mam przebłysków siły i pozytywnego
nastawienia, co nie ukrywam, po prawie 3 miesiącach jest niezwykle miłe :)

Mam teraz niestety nawał pracy i brak mi czasu na cokolwiek.... i czuję się coraz brzydsza
bo tyję i mam kaszkę na twarzy i dekolcie (wywaliło mi tonę jakiś mini pryszczy) :(

Byłam w sobotę pierwszy raz odkąd jestem w ciąży w klubie z przyjaciółką.
Wiecie jak nieswojo się czułam? Piłam soczki, nie mogłam palić, płaskie buty, kurde
no :( Też tak macie?

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...