Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

FENSTARSS
Paataa
też mam z tym problem :o_noo: nie mam takiego hmm "wyczucia"

własnie albo działam za wcześniej albo jest już po jakiejś sytuacji... hihi zobaczymy... ja jednak ciągle liczę na to, że nie zdążymy nawet :36_7_8:
no to papapapapa laseczki... buźka do jutra :36_3_15:

najlepiej oplacic sobie polozna wczesniej i miec ja przy sobie podczas porodu i po :smile_move: ja wlasnie tak robie

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

elcia moja skleroza to mnie wprowadza w osłupienie, a mojego w śmiech :-) Czasami to w 5 sekund nie pamiętam czy coś powiedziałam itd. Ostatnio mój parkuje pod sklepem a ja do niego czemu tu podjechał? On, no przecież 10 min temu mówiłaś że coś tam chcesz tu dokupić... Faktycznie chciałam... Masakra :-) Teraz robię listę na zakupy, bo na pewno inaczej coś zapomnę... Mam nadzieję że to minie ha,ha

Odnośnik do komentarza

Maria.D83
Kasandra00001
Maria to ile masz na plusie od pocz ciazy ze gin pomarudzila?

Monia a propo różnych wag, to smialam sie niedawno bo moja tesciowa powiedziala ze moja waga o 13kg wiecej wazy niz powinna. ha ha, optymistka. ma u siebie wage na dobry humor chyba. moja wazy tyle co u gin...

U niego od pierwszego wazenia jest 8 na plusie,ale ja startuje z duzym nadbagażem:)

Maria ja tez startuje od duzego na plusie i mam teraz 7 kg do przodu ale mi sie wydaje ze to nie jest jeszcze tak zle... Twoje 8 kg tez wydaje mi sie ze jeszcze jest ok.. poza tym teraz te tygodnie maja to do siebie ze sie tyje 0,5 kg tygodniowo. ja bynajmniej tak mam a czasem i wiecej... a wcale nie jem duzo

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e6uz939rs.png

Odnośnik do komentarza

Kasandra00001
Maria to ile masz na plusie od pocz ciazy ze gin pomarudzila?

Monia a propo różnych wag, to smialam sie niedawno bo moja tesciowa powiedziala ze moja waga o 13kg wiecej wazy niz powinna. ha ha, optymistka. ma u siebie wage na dobry humor chyba. moja wazy tyle co u gin...

To faktycznie optymistka ha,ha U mnie pokazuje kilo, półtora mniej... (biorę poprawkę na ubranie).

Odnośnik do komentarza

dzien dobry :)

bede jednak zyc :D bol w lewym boku przeszedl, pewnie olik przestal uciskac, biegunka to byla taka jednodniowka, a sikanie jest i chyba bedzie dzieki olikowi. podczas sikania nic mnie nie boli, wiec napewno to zadne przeziebienie. uciska gdzies dokucznik i juz. brzuch nie za duzy, wiec miejsca ma tam malo i nic na to nie poradze. no chyba, ze podlacze sie do butelki z woda i bede pic non stop. moze wtedy przybedzie mi wod i zrobi sie luzniej :D

najwazniejsze, ze czuje sie juz dobrze i moj urlop nadal jest przede mna, bo juz sie przestrachalam strasznie, ze nigdzie nie pojedziemy. moj a. 2 razy budzil sie ze mna w nocy i pytal, czy nadal boli i czy napewno chce gdzies wyjezdzac...

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

Kasandra00001
Maria.D83
Kasandra00001
Maria to ile masz na plusie od pocz ciazy ze gin pomarudzila?

Monia a propo różnych wag, to smialam sie niedawno bo moja tesciowa powiedziala ze moja waga o 13kg wiecej wazy niz powinna. ha ha, optymistka. ma u siebie wage na dobry humor chyba. moja wazy tyle co u gin...

U niego od pierwszego wazenia jest 8 na plusie,ale ja startuje z duzym nadbagażem:)

Maria ja tez startuje od duzego na plusie i mam teraz 7 kg do przodu ale mi sie wydaje ze to nie jest jeszcze tak zle... Twoje 8 kg tez wydaje mi sie ze jeszcze jest ok.. poza tym teraz te tygodnie maja to do siebie ze sie tyje 0,5 kg tygodniowo. ja bynajmniej tak mam a czasem i wiecej... a wcale nie jem duzo

Moja ginka mi powiedziala ze do 2 kilo miesiecznie nie bedzie krzyczec:) a ja teraz mialam 3,5kg,a i tak mi troche spadla. Jak bym do niej poszla z waga posylwestrowa to by mnie chyba przez kolano przelozyla:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlp07w82l63r7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494249c0.png?2330

Odnośnik do komentarza

agatu1
FENSTARSS
Paataa
też mam z tym problem :o_noo: nie mam takiego hmm "wyczucia"

własnie albo działam za wcześniej albo jest już po jakiejś sytuacji... hihi zobaczymy... ja jednak ciągle liczę na to, że nie zdążymy nawet :36_7_8:
no to papapapapa laseczki... buźka do jutra :36_3_15:

najlepiej oplacic sobie polozna wczesniej i miec ja przy sobie podczas porodu i po :smile_move: ja wlasnie tak robie

Ja własnie tak mialam zrobic,ale sie wczoraj dowiedzialam ze w zwiazku z nowa ustawa nasz Koszalinski (jedyny) Szpital zabrania takiej procedury. Mam nadzieje ze uda mi sie ja obejsc.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlp07w82l63r7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494249c0.png?2330

Odnośnik do komentarza

Moniaa81
elcia moja skleroza to mnie wprowadza w osłupienie, a mojego w śmiech :-) Czasami to w 5 sekund nie pamiętam czy coś powiedziałam itd. Ostatnio mój parkuje pod sklepem a ja do niego czemu tu podjechał? On, no przecież 10 min temu mówiłaś że coś tam chcesz tu dokupić... Faktycznie chciałam... Masakra :-) Teraz robię listę na zakupy, bo na pewno inaczej coś zapomnę... Mam nadzieję że to minie ha,ha

Monia usmialam sie jak to przeczytalam chociaz wiem ze dla ciebie to nie jest wcale zabawne ;/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

agatu1
dzien dobry :)

bede jednak zyc :D bol w lewym boku przeszedl, pewnie olik przestal uciskac, biegunka to byla taka jednodniowka, a sikanie jest i chyba bedzie dzieki olikowi. podczas sikania nic mnie nie boli, wiec napewno to zadne przeziebienie. uciska gdzies dokucznik i juz. brzuch nie za duzy, wiec miejsca ma tam malo i nic na to nie poradze. no chyba, ze podlacze sie do butelki z woda i bede pic non stop. moze wtedy przybedzie mi wod i zrobi sie luzniej :D

najwazniejsze, ze czuje sie juz dobrze i moj urlop nadal jest przede mna, bo juz sie przestrachalam strasznie, ze nigdzie nie pojedziemy. moj a. 2 razy budzil sie ze mna w nocy i pytal, czy nadal boli i czy napewno chce gdzies wyjezdzac...

To super że już lepiej :-) Coż mi się wydaje, że nasze maluszki dadzą nam popalić ha,ha Ja wczoraj wieczorem biegałam na siku co 10 min i gniotło mnie w podbrzuszu. Po kolejnym razie zirytowałam się i pomacałam, lekko potrząsłam brzuszkiem, a wynocha stąd ha,ha I przesunął się paskudnik ha,ha

Odnośnik do komentarza

elciasloneczko
Moniaa81
elcia moja skleroza to mnie wprowadza w osłupienie, a mojego w śmiech :-) Czasami to w 5 sekund nie pamiętam czy coś powiedziałam itd. Ostatnio mój parkuje pod sklepem a ja do niego czemu tu podjechał? On, no przecież 10 min temu mówiłaś że coś tam chcesz tu dokupić... Faktycznie chciałam... Masakra :-) Teraz robię listę na zakupy, bo na pewno inaczej coś zapomnę... Mam nadzieję że to minie ha,ha

Monia usmialam sie jak to przeczytalam chociaz wiem ze dla ciebie to nie jest wcale zabawne ;/
Ja też się z tego śmieję, póki co ha,ha Dobrze ze mój słucha, co do niego mówię ha,ha Ale jak stanę w kuchni i zastanawiam się głęboko co ja robię tu...:lup:

Odnośnik do komentarza

Moniaa81
agatu1
dzien dobry :)

bede jednak zyc :D bol w lewym boku przeszedl, pewnie olik przestal uciskac, biegunka to byla taka jednodniowka, a sikanie jest i chyba bedzie dzieki olikowi. podczas sikania nic mnie nie boli, wiec napewno to zadne przeziebienie. uciska gdzies dokucznik i juz. brzuch nie za duzy, wiec miejsca ma tam malo i nic na to nie poradze. no chyba, ze podlacze sie do butelki z woda i bede pic non stop. moze wtedy przybedzie mi wod i zrobi sie luzniej :D

najwazniejsze, ze czuje sie juz dobrze i moj urlop nadal jest przede mna, bo juz sie przestrachalam strasznie, ze nigdzie nie pojedziemy. moj a. 2 razy budzil sie ze mna w nocy i pytal, czy nadal boli i czy napewno chce gdzies wyjezdzac...

To super że już lepiej :-) Coż mi się wydaje, że nasze maluszki dadzą nam popalić ha,ha Ja wczoraj wieczorem biegałam na siku co 10 min i gniotło mnie w podbrzuszu. Po kolejnym razie zirytowałam się i pomacałam, lekko potrząsłam brzuszkiem, a wynocha stąd ha,ha I przesunął się paskudnik ha,ha

hihihi, moja ciotka-polozna tez kazala polozyc mi sie na lewym boku i masowac, co by sie przesunal :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

agatu1
dzien dobry :)

bede jednak zyc :D bol w lewym boku przeszedl, pewnie olik przestal uciskac, biegunka to byla taka jednodniowka, a sikanie jest i chyba bedzie dzieki olikowi. podczas sikania nic mnie nie boli, wiec napewno to zadne przeziebienie. uciska gdzies dokucznik i juz. brzuch nie za duzy, wiec miejsca ma tam malo i nic na to nie poradze. no chyba, ze podlacze sie do butelki z woda i bede pic non stop. moze wtedy przybedzie mi wod i zrobi sie luzniej :D

najwazniejsze, ze czuje sie juz dobrze i moj urlop nadal jest przede mna, bo juz sie przestrachalam strasznie, ze nigdzie nie pojedziemy. moj a. 2 razy budzil sie ze mna w nocy i pytal, czy nadal boli i czy napewno chce gdzies wyjezdzac...

Agatu bardzo sie ciesze ze przeszło :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Kasandra00001
agatu dobrze ze ci przeszlo

co do zapominania to ja mam jeszcze gorzej zaczynam komus cos gadac i nie umiem dokonczyc bo nie wiem do czego dazylam... to dopiero wtedy smiech jest

No :-) Fajnie, ja raz tak tylko miałam, ale wybrnęłam że tak powiem ha,ha A w duchu to myślałam, o co do cholery mi chodziło ha,ha Rany, proszę, niech już gorzej nie będzie... Ale pocieszające, że nie jestem sama ha,ha

Odnośnik do komentarza

Dziombry :)
dziewczyny jaki miałam dzisiaj sen... że urodziłam śliczną dziewczynkę! a podobna ma być chłopak :o_noo: czyżby jakiś proroczy sen? a mnie się takie rzeczy zdarzają... tzn jak mi sie coś przyśni lub jak coś powiem, że będzie tak i tak to to się sprawdza :o_noo: normalnie nie moge sie doczekać poniedziałku bo mam wizytę u gin i będę upatrywać dokładnie kto tam mieszka hehe ;) ja tu przygotowania na synia robię a jak psikus będzie? ;)

Elena ja też mam wskazanie do cc więc daruję sobie szkołę rodzenia...

agatu1 ciesze się, że juz się lepiej czujesz...

Odnośnik do komentarza

Paataa
Dziombry :)
dziewczyny jaki miałam dzisiaj sen... że urodziłam śliczną dziewczynkę! a podobna ma być chłopak :o_noo: czyżby jakiś proroczy sen? a mnie się takie rzeczy zdarzają... tzn jak mi sie coś przyśni lub jak coś powiem, że będzie tak i tak to to się sprawdza :o_noo: normalnie nie moge sie doczekać poniedziałku bo mam wizytę u gin i będę upatrywać dokładnie kto tam mieszka hehe ;) ja tu przygotowania na synia robię a jak psikus będzie? ;)

Elena ja też mam wskazanie do cc więc daruję sobie szkołę rodzenia...

agatu1 ciesze się, że juz się lepiej czujesz...

Pataa ja tez pare dni temu snilam ze mialam córe- Julcie ( nie wiem dlaczego to imie) a ma byc chlopak.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlp07w82l63r7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494249c0.png?2330

Odnośnik do komentarza

agatu1
FENSTARSS
Paataa
też mam z tym problem :o_noo: nie mam takiego hmm "wyczucia"

własnie albo działam za wcześniej albo jest już po jakiejś sytuacji... hihi zobaczymy... ja jednak ciągle liczę na to, że nie zdążymy nawet :36_7_8:
no to papapapapa laseczki... buźka do jutra :36_3_15:

najlepiej oplacic sobie polozna wczesniej i miec ja przy sobie podczas porodu i po :smile_move: ja wlasnie tak robie

No ja mam jeszcze ten plusik, że mój lekarz jest z tego szpitala ale najważniejsze, że przyjaciółki mąż też ginekolog tam do niedawna pracował i zna kogo trzeba to wiem, że zadzwoni do kogo trzeba :36_1_11:

Odnośnik do komentarza

hej
ja juz po tej pieprzonej glukozie. Kuzwa, mam dosyc. Nie dosc, ze wiecznie mi niedobrze, wczoraj wieczorem to sie poryczalam juz z bezsilnosci, to jeszcze to badania. najpierw kolejka do labo na pierwsze pobrani, potem 75g glukozy, dowalilam cytryny, zeby przezyc, ale i tak mnie szarpalo. Potem odlecialam standardowo, czekanie 2 h, kolejne pobieranie i nareszcie moglam cos zjesc i sie napic. Brrr!
Odbiore wyniki w sobote i mam nadzieje, ze beda ok, bo wiecej ne mam zamiaru tego powtarzac :(

Ja nie szykuje sie na szkole rodzenia, nie byla mi potrzebna przed pierwsza ciaza to i teraz dam rade. A niesety z kazdym dniem stres porodowy wzrasta. Wtedy bylam nieswiadoma i czekalam na spotkanie z synkiem, a teraz jak pomysle o bolach krzyzowcyh to mnie skreca.

Fens ja mialam super opieke w szpitalu, ale jak dla mnie w tym bolu to i pulk wojska moglby stac obok i byloby mi wszystko jedno :hahaha:

Maria ale nowa ustawa wrecz pozwala wlasnie na takie praktyki jak wlasna poloza. Porod ma byc bardziej ludzki, bardziej skierowany na potrzeby rodzacej.
A co do Koszalina to cala moja rodzinka tam mieszka i zanim poznalam mojego meza to wiecej tam siedzialam niz w Sz-nie :) NAwet przez pewien czas szukalam tam pracy. teraz jezdze znacznie rzadziej, ale mam taaaaki sentyment :)

Odnośnik do komentarza

MAGDA dobrze, że juz jesteś po tym cholerstwie... łoooszz to było najgorsze w tej ciąży jak narazie dla mnie ;))
No w sumie masz racje, ale moje miasto słynie z jednej z najgorszych opiek i praktyk szpitalno medycznych :hahaha: u nas jak nikogo nie znasz to jak bezdechu dostaniesz to z łaską przyjdą i jeszcze Cie opie....olą co Ty wyprawiasz... hahaha a te gadki, o spacerowaniu, piłkach, dowolnej dogodnej pozycji hahahahaha... śmiechu warte, nie ma szans...hihi masz leżeć jak kłoda w ciszy najlepiej nic nie wołać, nie chcieć... no chyba że właśnie kogoś znasz.. to zmienia postać rzeczy całkowicie....ha obyyy tylko wszystko szło jak trzeba to dam rade spoko....:36_1_11:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...