Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

ja wlasnie dzisiaj koncze 13 tydz :) i tak jakos dziwnie bo jeszcze chwile i bedzie polmetek a wydawalo mi sie ze zanim pierwsze usg to ho ho a to juz jutro :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Zobaczycie dziewczyny, zleci tak, że nie zauważymy:)
Ja po obiedzie, gulasz pychota:)
Ja mam bardzo dużo luźnych spodni, bluzek, więc dodatkowym zakupem większych rzeczy się nie martwię. Jedyne co mnie przeraża to kurtka zimowa. W zeszłym roku sprawiłam sobie świetną, puchową, ciepłą kurtkę i teraz mam nadzieję, że całą zimę w niej przechodzę:)

Odnośnik do komentarza

Alfa_Beta_Omega
Zobaczycie dziewczyny, zleci tak, że nie zauważymy:)
Ja po obiedzie, gulasz pychota:)
Ja mam bardzo dużo luźnych spodni, bluzek, więc dodatkowym zakupem większych rzeczy się nie martwię. Jedyne co mnie przeraża to kurtka zimowa. W zeszłym roku sprawiłam sobie świetną, puchową, ciepłą kurtkę i teraz mam nadzieję, że całą zimę w niej przechodzę:)

u mnie tez by nie bylo problemu z ciuchami, ale jak schudlam to wszystkie ubrania oddalam do ciucholandu ;) a mialabym w czym chodzic, bo spadlam z 46 na 38/40 :D, wiec cala zima bylaby z glowy. a tak czeka mnie zakup kurtki, co by iskra cieplo miala.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

Alfa_Beta_Omega
Zobaczycie dziewczyny, zleci tak, że nie zauważymy:)
Ja po obiedzie, gulasz pychota:)
Ja mam bardzo dużo luźnych spodni, bluzek, więc dodatkowym zakupem większych rzeczy się nie martwię. Jedyne co mnie przeraża to kurtka zimowa. W zeszłym roku sprawiłam sobie świetną, puchową, ciepłą kurtkę i teraz mam nadzieję, że całą zimę w niej przechodzę:)

oby...kurcze a ja nie dam rady nic zjesc przez ta jutrzejsza wizyte...mam tak wszystko scisniete i o niczym innym myslec nie dam rady...stosuje sie do autowizualizacji ;) musi byc dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Kochane ja wam wczesniej tego nie opowiadalam bo moj mowil zebym o tym pod zadnym pozorem juz nigdy nie myslala ale mam dylemat...
wiec na poczatku tej ciazy dostalam boli to byl ok 4/5 tydzien ciazy... pojechalam do szpitala... podawali mi zastrzyki rozkurczowe i beta mi spadla ... przyszedl lekarz i powiedzial ze ciaza jest obumarla .. pytali czy sie zgadzam na lyzeczkowanie ... ja sie rozplakalam i w chwili takiego wstrzasu powiedzialam ze sie nie zgadzam i chce isc do domu ... dstalam wypis i tam jest to wszystko napisane ze ciaza obumarla itp ... mialam dziwne przeczucie i poszlam jeszcze do lekarza i okazalo sie ze pechezyk ciagle rosnie po 2 tygodniach uslyzalam serduszko i juz bylam pewna ze sie pomylili ale tego co tam przezylam nie zycze nikomu... teraz dlatego ciagle sie martwie... nie chcialam was niepokoic dlatego o tym nie wspomnialam ...
i teraz pomoszcie czy mam zlozyc sprawe w sadzie ? mam dylemat ... wiem ze to beda dla mnie nerwy itp... ale jak im udowodnie (a napewno udowodnie) wine to juz zadnej kobiety napewno tak nie skrzywdza... co robic ...? co wy byscie zrobily? oczywiscie pod zadnym pozorem nie bede rodzic w tym szpitalu

Mamusia Aniołka 17.11.2011

:angel1: Mój Aniołek Najcudowniejszy - 17 tydzien
Mamusia Cie bardzo Kocha Pamietaj Kruszynko !:angel1:

Na zawsze w moim serduszku ! Kiedys sie spotkamy!

;(

Odnośnik do komentarza

Myszka19
Kochane ja wam wczesniej tego nie opowiadalam bo moj mowil zebym o tym pod zadnym pozorem juz nigdy nie myslala ale mam dylemat...
wiec na poczatku tej ciazy dostalam boli to byl ok 4/5 tydzien ciazy... pojechalam do szpitala... podawali mi zastrzyki rozkurczowe i beta mi spadla ... przyszedl lekarz i powiedzial ze ciaza jest obumarla .. pytali czy sie zgadzam na lyzeczkowanie ... ja sie rozplakalam i w chwili takiego wstrzasu powiedzialam ze sie nie zgadzam i chce isc do domu ... dstalam wypis i tam jest to wszystko napisane ze ciaza obumarla itp ... mialam dziwne przeczucie i poszlam jeszcze do lekarza i okazalo sie ze pechezyk ciagle rosnie po 2 tygodniach uslyzalam serduszko i juz bylam pewna ze sie pomylili ale tego co tam przezylam nie zycze nikomu... teraz dlatego ciagle sie martwie... nie chcialam was niepokoic dlatego o tym nie wspomnialam ...
i teraz pomoszcie czy mam zlozyc sprawe w sadzie ? mam dylemat ... wiem ze to beda dla mnie nerwy itp... ale jak im udowodnie (a napewno udowodnie) wine to juz zadnej kobiety napewno tak nie skrzywdza... co robic ...? co wy byscie zrobily? oczywiscie pod zadnym pozorem nie bede rodzic w tym szpitalu

bym sie nawet nie zastanawiala i podala do sadu takich...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Myszka- oczywiscie mówienie co bym zrobiła, gdybym to....
Ale myśle ze znając mnie, to pewnie bym złożyła, masz te papiery, napisane co chcieli zrobić itd.
Własnie siedzi obok mnie mąż i z ...niedowierzaniem tego wysłuchał, sie wk...powiedział ze odrazu ( nie wysłuchał do konca) poszedł by do sądu, jeszcze złapał by tego sk...co ci to wypisał.....
Sorki ale poniosło mnie za ciebie.... i ściskam cie mocno i twojego dzidziusia, o którego tak dzielnie walczyłaś:)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

macie racje musze byc silna i zalozyc sprawe dla innych kobiet ktore tam przychodza... zeby im takiej diagnozy przy zyjacym dzidziusiu nie wystawili... porozmawiam z moim i musimy isc do sadu... choc nie znam sie kompletnie na zakladaniu spraw itp... musze sie wszystkiego dowiedziec co i jak...

Mamusia Aniołka 17.11.2011

:angel1: Mój Aniołek Najcudowniejszy - 17 tydzien
Mamusia Cie bardzo Kocha Pamietaj Kruszynko !:angel1:

Na zawsze w moim serduszku ! Kiedys sie spotkamy!

;(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...