Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

Madzia spóźnione życzenia urodzinowe dla Michałka :love: bidulek się rozchorował, zdrówka dla niego :* Ja póki ruchów nie czuję to też tak mi jakoś dziwnie i teraz też sny mi się głupie już zaczynają ,a wizyta w środę... a ty ile płacisz za wizytę? u mnie też usg ale nie wiem jakie to hehe mówił ,że te 3D to raz w ciąży tylko i z płytką chyba za 150zl i chyba zrobimy skoro normalnie 120 płacę ,a tak mój A poogląda sobie dzidzię w innym świetle :)

Witam czwartkowo ... Nocka do kitu kolejna, ja nie wiem kiedy się wyśpię :Padnięty: Wczoraj po aptece pojechaliśmy do domu ,bo A z pracy odkurzacz jakiś wziął i wysprzątałam sobie całe autko, pomyłam w środku, a potem on mi umył całe i nawoskował ,a ja tylko felgi wyszorowałam i finito :) auto nie podobne do siebie hehe ,bo w środku taki już syf był... do domu coś ok 20 pojechaliśmy z małym ,mój A malował jeszcze klatkę i w domy był ok 1 :lup: Alan zasnął po 21 ,ale po 4 już tata,tata wołał i A do nas go wziął także ja koniec snu już miałam i w nogi poszłam ,bo synio rozłożony na całą moją poduchę ,kimnęłam ok 6 ,a po 6 już A budzik dzwonił i tyle z mojego spania :Kiepsko:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

JA za usg place 100 zł. Jesli wizyta obejmuje tez badanie gin itp. to w sumie 180 zł. On ma najnowszy sprzet i za kazdym razem przelacza dla mnie na 3D i 4D. NAwet sie nie pyta czy chce. I nie liczy za to nic wiecej. Ostatnio tez wydrukowal mi zdjecie na papierze fotograficznym.
Ale nie wiem ile zaplace teraz za usg genetyczne.

Ja sie stresuje, bo w styczniu, w 13 tc odwiedzialam sie, ze moj maluch nie zyje :( Dopoki nie zobacze na usg zyjacego malucha to trudno mi bedzie sie uspokoic :(

Ale masz wene, nawet auto wypucowalas :)
JA wczoraj caly dzien przelezalam w wyrku z mlodym, teraz tez lezymy :) I podjadam, bo jak jem to mniej boli. A zoladek dokucza non stop :( Boli jak cholera!

Odnośnik do komentarza

Witam:D po długiej nie obecności...Nie zaglądałam bo mała mi ostatnio nie chce spać w dzień i nie mam jakoś czasu na pisanie. Jak zaśnie ok 20-21 wieczorem to ja też padam.

rorita co za ludzie żeby grzebać w skrzynce pocztowej. Mam nadzieje,że złodziej jak zobaczy,że to bluzka ciążowa to może podrzuci??
magda współczuje przeżyć. 13t.c. to powinnien już być raczej "bezpieczny". Teraz będzie dobrze! Współczuje dolegliwości żołądkowych.

Ja odetchnęłam jak skończył się 10t.c. a po Waszych przeżyciach to sama zaczynam się nakręcać,że jeszcze to nic pewne...Samopoczucie u mnie coraz lepsze coraz bardziej wydłuża mi się dzień tzn. nie mdli mnie tak do godz. 16-17:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dzięki za odpowiedź, ja mam wrażenie, że u mnie na śląsku maja kosmiczne ceny za wszystko bo np.
szczegółowe badanie w technice 2D - 180 zł
szczegółowe badanie w technice 2D, a następnie badanie 4D (obraz dziecka trójwymiarowy w czasie rzeczywistym) - 270 zł
dopłata za nagranie przebiegu badania na CD lub DVD - 30 zł
pobranie krwi na test podwójny (może być na życzenie wykonany w dniu pierwszego badania USG) - cena testu - 120 zł.
I tego nie robi mój ginekolog, to w zupełnie innym miejscu ale generalnie ceny są wszędzie podobne ;/
U swojego lekarza za każdą wizytę i usg płacę 130 zł...
także teraz byle do 5 października bo badań :)
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

wona pewnie otworzył ,zobaczył i albo ktoś skorzysta z jego grona ,albo do śmieci poleciało :/

Pataa a to podwójne badanie krwi to beta hcg?

mój za wizytę z usg za każdym razem 120 bierze ,za genetyczne i te w 3d 150... ale w innej klinice za chyba 4d czy ileś tam to też ponad 200 czy 300... a badania też gdzie indziej robię ,bo on to prywatny gabinet

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

U nas tez ceny zroznicowane. Bo np. za polowkowe z moim synkiem, w tym echo serca, zaplacilam tez ok. 300 zł.
Moj obecny gin ma wypasiony sprzet, ale nie patrzy czy przelacza na 3D czy tylko 2D. Wiadomo, ze 3D to tylko dla mnie, bo do diagnostyki istotne jest 2D. Przelacza dla mnie, bo wiem, ze sie stresuje, ze jestem po przejsciach. I nawet sie nie pyta. A kasuje 100 zl :) Za to kolejna wizyta to 180 zl, bo dokladniejsza itd.

Ror Pataaa miala na mysli nie beta hcg, ale test Pappa. Moze byc podwojny lub potrojny. Zalecaja go robic, gdy mama skonczyla 35 lat, wystepowaly w rodzinie jakies wady genetyczne lub usg genetyczne wychodzi nieprawidlowe, np. NT jest powyzje 2,7.
Kiepski wynik testu Pappa moze byc powodem skierowania na amniopunkcje.

Odnośnik do komentarza

Paataa
magda_79 dziękuje Ci za wyjaśnienie, o co w tym tak naprawdę chodzi... czyli te genetyczne usg robione jest w 2d tak? i to wystarczy?

2D w zupełności wystarczy. Tylko to usg sluży diagnozowaniu. I tylko dzieki temu usg lekarz jest w stanie wszystko wymierzyc i ocenic stan zdrowia malucha. 3D i 4 D jest tylko dla rodziców :) I jesli kos ma dodatkowo za to placic to polecam zorbienie tego podczas usgl połówkowego, a nie teraz. Wtedy wszystko widac o wiele lepiej. Warto nagrac plytke i miec jako pamiatke. JEdnak to usg 2D zarowno teraz jak i na polowkowym jest istotne.

Odnośnik do komentarza

Suwaczki na pierwszej.
Później poprawię jeszcze aby wszystkie serduszka były takie same.
Kolor tła napisu na razie jest zielony. W chwili poznania płci dziecka dziewczynki zaznaczymy na różowo, chłopców na niebiesko a niespodzianki zostaną na zielono.

Proszę o uwagi czy tak się wam podoba oraz terminy innych mam których nie ma na suwaczkach.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

aaaa no Pappa to wiem co to ,ale nie zrozumiałam właśnie jakie to badanie i o becie pomyślałam :)

A ja mam kłopo co z małym w środę buuuu ,bo kuzynka dzwoniła że nie będzie mogła i jestem w kropce :Kiepsko: mój A jest i będę musiała najwcześniej jak się da iść nie wiem na 8 czy 8.30 wtedy on później pojedzie do firmy i tyle i dobrze ,że jest jak już wyjedzie to nie wiem normalnie :/

A my się zaraz zbieramy ,bo zlocik z moimi czerwcówkami mamy :love: nie z wszystkimi ,ale przyjadą z Lublina i z Olsztyna dziewczynki z rodzinkami :smile_jump:

Udanej soboty kwietnióweczki :*

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Moniaa81 witaj kochana wśród nas :)

eh ja mam dziś jakiś taki podły humor, wczoraj wieczorem dostałam telefon od przyjaciółki... miała mieć maleństwo miesiąc później od naszego, dostała biedna bóli, wylądowała w szpitalu i okazało się, że ciąża pozamaciczna :36_2_58:
wiem, że żadne słowa już tego nie zmienią... nie wiem jak mam się w stosunku do niej teraz zachować, co powiedzieć, to takie trudne... :(

Odnośnik do komentarza

Hejka, dzięki za miłe przywitanie :-) To moja pierwsza ciąża, taka "prawie" z zaskoczenia ha,ha Już wyjaśniam, we wcześniejszym cyklu przyśniła mi się moja mama, która powiedziała mi że jestem w ciąży... Dodam, że nie staraliśmy się z moją drugą o dziecko, mówiliśmy o tym, ale jak wiadomo stąd dzieci się nie biorą::36_7_9: Ale miałam stresa ha,ha zaczęłam dużo czytać o objawach itd., wiadomo... Ale okazało się ze nie. Pomyślałam, że mamcia to sobie nieźle ze mną pogrywa ha,ha No a chwilkę później byłam zaspana wiecznie, zmęczona, jakby przeziębiona, a w dniu spodziewanej miesiączki kilka kropelek krwi, myślałam że to początek... Następny dzień to samo, zaczęło mnie to irytować, następnego dnia "wpadłam" na to, ze to może implantacja... Poczekałam jeszcze dwa dni i teścik, szybko pokazały się dwie krechy ha,ha:36_3_13: Potem lekarz, wiadomo... Śmiałam się do mojego M, że on to musiał z gestem obchodzić naszą 7 rocznicę poznania (31 lipca), nie mógł poprzestać na prezencie w postaci zegarka ha,ha
Paataa bardzo mi przykro... Nie wiem czy można kogoś pocieszyć w takiej sytuacji, słowa nie pomogą, bądź przy niej po prostu...

Odnośnik do komentarza

Witam!

Delfinka bardzo bardzo dziekujemy za pierwsza stronke!
Co u Ciebie? JAk sie czujesz? Jak Twoje corcie?

Ror jak po spotkaniu forumkowym?
Ja spotykam sie z dziewczynami z moich wrzesniowek. Super sprawa. Nie za czesto jest okazja, ale od czasu do czasu sie udaje!

Monia81 witaj i rozgosc sie :)
Super prezent na rocznice!

Pataa tak jak Monia napisala, po prostu badz ze swoja przyjaciolka. Nie mow, ze bedzie dobrze, wyplacz sie z nia i tyle! Przykra sytuacja!
Napisz jak po szpitalu! uratowali jajnik?

Odnośnik do komentarza

Madzia zdrówka dla chorowitka :* ja też odliczam dni, jeszcze caałe dwa :smile_jump:

Paataa współczuję przyjaciówłce :( miała dokładnie tak jak ja ,też silny bół jak na @ ,jakieś ciemne upławy.. rano już krwawienie, szybko szpital, tabletki duuużo tabletek ,ale nie dało już się fasolki uratować :( u mnie na szczęście wszystko samoistnie się oczyściło... Fakt żadne słowa nie ukoją bólu tej straty ,ale mi najbardziej brakowało właśnie rozmowy o tym całym wydarzeniu.. A koleżanki bały się ,nie chciały w ogóle poruszać tego tematu żeby mnie nie zranić ,albo nie wiem co ... jak sama zaczęłam mówić to wtedy słuchały... i też żal mi serce ściskał ,bo koleżanki były w ciut starszej ciąży ,no ale co zrobić :(

Monia hehe ale prezencior M Ci zrobił :D no i faktycznie chyba mamcia wywróżyła :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Cieszę się, że suwaczki się spodobały. Moniaa81 już dopisana.

Czuję się fizycznie dobrze. Psychicznie różnie to bywa. Raz lepiej raz gorzej.
Dziś mija miesiąc od zabiegu.
Z niepokojem czekam na miesiączkę. Mam nadzieję, że te lekki ciągnięcie w podbrzuszu zwiastuje jej nadejście.
Nie biorę pigułek, a raz się trochę zapomnieliśmy. Teraz zajście w ciążę było by niebezpieczne. Boję się znowu przez to przechodzić.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Witam:D
Monia witam:oczko: I pisz częściej:)
delfinko pierwsza strona super:D Szkoda,że Ciebie tam nie ma:frown: Wyobrażam sobie,że dużo z Ciebie kosztowało zrobienie tych suwaczków. Mam nadzieje,że zrealizujesz marzenie aby zostać mamą po raz trzeci w najlepszym dla Ciebie momencie.

Ja już czuje się naprawdę dużo lepiej:D Mdłości dopiero wieczorem, nie chodzę spać o 19-20 tylko 22 więc powoli zaczynam normalnie funkcjonować. U mnie dzisiaj piękny słoneczny dzień. Rano już zaliczyłam z Nadią plac zabaw teraz śpi potem zamierzam iść znowu na jakiś dłuuuuuuuugi spacer i korzystać z ostatnich tak ładnych dni.
Mamuśki przytyłyście już coś? Ja jeszcze wchodzę dżinsy ale się robią za ciasne...Z Nadią pamiętam,że ciążówki założyłam ok 17-18t.c. a wcześniej wchodziłam spodnie czasem guzik odpinałam jak czułam dyskomfort. Aż się boje ile przytyję w tej ciąży. Podobno drugiej szybciej widać brzuch i raczej więcej się przybiera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :36_1_21:
Delfina bardzo dziękuję za suwaczek, zaskoczyłaś mnie :smile_jump: Mam swój suwaczek... Mam nadzieję (i tego Ci życzę) że jak będzie dobry czas to Twój suwaczek też zagości na pierwszej stronce :36_3_14:
Rorita no może moja mama wywróżyła... Nie wiem, ale dzięki niej wierzę w życie po śmierci (bo niestety odeszła 2 i pól roku temu). Ale jak widać gdzieś tam czuwa :36_1_1:
Wona 26 i Magda 79 dziękuję za przywitanie:usmiech:

Odnośnik do komentarza

delfinko wiem ,że dużo Cię kosztowało zrobienie tej pierwszej stronki :( strasznie żałuję ,że Ciebie tam nie ma :( ale wierzę ,że jeszcze zobaczę Twój suwaczek :)

wona noooo ja już dawno powinnam w ciążowych chodzić :whistle: z Alanem to do 5 m-ca brzucha w ogóle nie miałam ,bo i chuderlak ze mnie był jak nie wiem ... a teraz już brzuch jakby 5 co najmniej był hehe . i już mam 2-3 kg na plusie ,a wcale tyle nie jem co za pierwszym razem:whistle:

Monia oj wszystko jest możliwe :) mi teściowa zmarła 1,5 roku temu jak mały miał 6 m-cy i tata A też już niestety po tamtej stronie i mam nadzieję ,że oboje będą czuwali nad naszymi dziećmi ,bo bardzo chcieli mieć wnuki ...

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...