Skocz do zawartości
Forum

Marzec 2012


Królik

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczyny, co tu taka cisza:white_flag:

Żabolku, ja tez ostatnio często odwiedzam ciucholandy. Bo niby do wszystkiego wchodze, ale w nic się zapiąc nie mogę.
A i tak mi sie wydaje, że mam mały brzusio. Niestety w tych lompkach, które odwiedziłam nie było żadnych spodni ciążowych. Będę musiała zrobić remanent w szafie i co większe spodnie zanieść do krawcowej żeby mi wszyła strecz na pasie i powinno być good. Do tego jakas tunika czy dłuższy sweterek.

Pozdrawiam mamusie

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczynki

od soboty nie miałam neta,od 1 października zmieniliśmy z bezprzewodowego na stały i dopiero dzisiaj wymienili nam modem i mamy neta

dzisiaj byłam na wizycie,wszystko jest w porządku,maluszek rośnie jak na drożdżach,szkoda tylko że zdjęcia nie mam,ale najważniejsze że maluszek zdrowo rośnie:yuppi:
łożysko się przemieściło:yuppi: i już jest wszystko ok,badania są dobre tylko mocz muszę powtórzyć bo mam za dużo leukocytów,następna wizytę mam 25 października
mąż jest szczęśliwy bo będzie synek :11_9_16: moje przeczucie się spełniło

czekam na wieści z wizyt
pozdrawiam

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witajcie.

Oj nic mi sie nie chce...
miałam kolezanke na paznokciach i jestem padnieta, pogadałysmy sobie bo w końcu 2 lata sie nie widziałysmy.

Moja wizytka juz w czawrtek.

miska super ze po wizycie wszystko OK no i gratuluje synusia :36_3_3: ciekawa jestem czy moje przeczucie sie sprawdzi, choc czuje ostatnio ze to dziewczynka, ale zobaczymy.

zmykam sie umyc i cos zjesc

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane

Jakas dzis spiaca jestem :hamak: chyba taki dzień

Miałam znajoma na paznokciach i tak jakos zleciało popoludnio bo zanim skonczylam była prawie 17.

Jutro czeka mnie wizytka juz nie moge sie doczekac, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Krolik a moze by tak na pierwszej stronie zrobic jakas informacje jak juz ktos wie co bedzie mial: chłopczyk dziewczynka - co Ty na to? Oczywiscie jak bedziesz miała czas

tinka nadrobisz zaleglosci spokojnie, fajnie ze sie odezwałas

Mama kupiła dzis sobie firanke do kuchni i okazała sie za mała, takze odkupiłam ja od niej i w ten sposób dorobiłam sie nowej

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

żabol czekamy na wieści z wizyty

Tinka nie na przemian pierwszy jest syn i następnie 2 córki

Agusia ja mam ten sam problem,jak szukam nic nie ma,ale muszę zaopatrzyć się w nowe spodnie aby mieć choć jedne takie inne niż dresowe

dzisiaj byłam na mieście w nowych butach i okropnie bolą mnie stopy i mam sporo odcisków:le: zawsze muszę swoje wycierpieć w nowych butach

ja zaglądałam ostatnio do piwnicy szukałam ciuchów dla agi po Klaudii i już bym z chęcią poprała te ciuszki dla maluszka,ale na razie nie mam gdzie tego schować,jeszcze troszkę a zakupy na pewno jakieś będą

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

http://www.ceylontea.com.pl/img/arty.jpg

Witajcie w czwartek kochane mamusie.

Misia, ja bym z chęcią pochodziła w dresach, bo teraz to moja ulubiona część garderoby, ale niestety pracuję w biurze i muszę jakoś inaczej dobierać strój.
Ale dziś idę właśnie na ciucholand, mam nadzieję, że tym razem uda mi sie coś kupić.

Żabolku daj znać szybciutko, jak już bedziesz wiedziała co i jak.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

tinka_20
Miska, ale ze mnie gapa ..no faktycznie .teraz spojrzalm jeszcze raz.

Ja ostatnio bylam w H&M i kupilam bodziaki po 10zl, koszulki na lato i bluzki z dl. rekawem -tez po 10zl.

ale mam kuzynke, ktora chce mi wszystkiego pozyczyc, bo ona ma pol rocznego synka.

wozek, nosidelko, ubranka, tak wiec jest dobrze.

to fajnie że będziesz miała

my musieliśmy wszystko od nowa kupować jak miała się urodzić Aga,no tylko łóżeczko mieliśmy a tak od zera wszystko
teraz tylko łóżeczko kupić bo tamto po dzieciach już się nie nadaje do niczego
no i wiadomo,że później ubranka takie typowe dla chłopca bo mamy dla dziewczynki

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :)

Codziennie Was staram się podczytywać i od mojego ostatniego wpisu minęło troszkę czasu i aż nie nadążam co się powydażało :(

Tak więc napisze że u mnie wszystko dobrze podczas ostatniej wizyty mój gin podczas badania stwierdził ze bobaski rozwijają się harmonijnie, ale dokładnie je obejrzy podczas najbliższej wizyty 18 października. Wyniki też dobre cukier i tarczyca ok :)
Poskarżyłam się jedynie na straszne skurcze nóg w nocy. czasem mnie tak złapie że aż ryczeć mi się chce :( ale dostałam magnez i już go łykam i troszkę lepiej z tymi skurczami. Gin skierował na kolejny zestaw badań w tym elektrolity (przez skurcze) i badanie ogólne moczu. Pogadałam tez z nim na temat opryszczki bo gdzieś ostatnio wyczytałam że jest to tak samo niebezpieczne w ciąży jak różyczka czy ospa itp. Tak się przeraziłam ze że z nerwów nie mogłam wytrzymać, ponieważ u mnie w rodzinie mamy wszyscy (mama, tata, mój brat i siostra) opryszczki na wargach lub w okolicach nosa. Tak więc troszkę mnie uspokoił pokazałam mu maść która ostatnio używam i pomaga ale kazał ją zmienić bo lepszy i "bezpieczniejszy jest zovirax (ale niestety swoją cenę też ma), ale znalazłam zamiennik o pojemności 2x i tańsza o połowę. A muszę Wam powiedzieć ze u mnie to dość częsta dolegliwość była od dziecka, zamiast normalnych przeziębień i gryp z gorączką miałam katar, kaszel i opryszczkę. A ze teraz idzie jesień i znowu może odporność spaść troszkę się obawiam i bardzo pilnuję, żeby się nie zarazić (a pracując w szkole to ciężko czegoś nie złapać, jak nauczyciele i dzieciaki łażą chore ;/) ale póki co się trzymam i jak coś mnie lub męża bierze to herbata z cytryną i miodem i jakoś dajemy radę :)
Musze Wam opowiedzieć dwie sytuacja ciążowe które mnie spotkały w ostatnim tygodniu. Pierwsza w szkole jak dzieciaki przyniosły dyrekcji sałatki przez siebie robione na zajęciach i tak ładnie pachniały. Mówię im ze zapachu narobiły. Więc jedna z uczennic mówi ze może mi przynieść, podziękowałam bo chwilę przed zjadłam śniadanie. No i jak dzieciaki wychodziły to uczeń mówi do uczennicy już prawie za drzwiami "Ta Pani nie powinna już tyle jeść bo przytyła" :) Myślałam ze padnę ze śmiechu :)
A wczoraj jak jechałam do pracy autobusem to starsza Pani ustąpiła mi miejsca :)
Śmieszne te sytuacje, Wam też się coś przydarzyło takiego miłego i śmiesznego zarazem?

O mamo ale się rozpisałam :) wracam do pracy, kawę dopiłam śniadanko zjadłam i popracuje troszkę ...

A jeszcze Wam powiem ze planuję już L4 od początku listopada :) Ogólnie czuję się bardzo dobrze i mam sporo energii ale ostatnio dłużej w pracy siedziałam i już maż musiał po mnie przyjechać bo kręgosłup zaczął krzyczeć że ma dość. Brzucholek mam już spory i to pewnie dodatkowe obciążenie, więc trzeba się zabrać za siebie i po odpoczywać

Rozglądamy się też już pomału za wózkami i łóżeczkiem. Mam dylemat czy dzieciaki obok siebie maja siedzieć czy jedno za drugim. A w sklepie jak się pytałam to wózki dla bliźniaków na zamówienie trzeba bo nie mają na stanie w magazynach ;/
No i łóżeczko chyba kupimy na początek jedno szersze to przez ok pół roku mamy z głowy dodatkowe miejsce w pokoju :)

Ach jeszcze jedno miska gratuluję synusia. Widzę że każda z Was ma jakieś typy i z niecierpliwością czeka na identyfikację dzieciaczków. Ja chyba aż tak bardzo nie chcę wiedzieć choć wolelibyśmy dwóch chłopaków lub parkę ale będę się cieszyć z każdej płci byle były zdrowe i szczęśliwie się chowały (tak jak każda przyszła mama mówi). Najbardziej na płci zależy mojemu mężowi i dziadkom. A mąż chce dwóch chłopaków, bo on jako zodiakalny Lew mówi ze chce małe lwy i stado gotowe ;)

No to miłego czwartku mamuśki i zdrowo i ciepło się trzymajcie bo jesień zaczyna się psuć i ma podobno chłodno być i padać ;/

Papa

http://lpmf.lilypie.com/p5wAp2.png
Pawełek http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463689e0.png Kubuś http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463689e1.png

Odnośnik do komentarza

czaroha najważniejsze aby maluszki zdrowe się urodziły,a płeć mniej ważna jest,mój marzył od początku o synku i szczęśliwy jest ze będzie synek,ale jak by była córka też by się cieszył,ważne byle zdrowe
co do wózka to musisz sama pomyśleć jaki dla Was jest lepszy,wiadomo,że jak maluszki obok siebie to wózek jest szeroki i ciężko z nim czasami gdzieś wjechać

u mnie na razie to patrzą się krzywym okiem jak idę ze swoimi dziećmi przez miasto,dwójka obok Aga w wózku a ja go pcham z widocznym brzuchem,ale powiem,że mało jest osób które zwracają na kobiety w ciąży uwagę czy przepuścić,pomóc,ja się nauczyłam,że korzystam a co tam,ciężko czasami ustać w kolejce,bo brzuch ciąży,a i już kręgosłup nie daje rady,a mój na dodatek chory jest

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witam sie wieczornie :zwyrazami_milosci:

Strasznie sie dzis czuje, jakos ciezko mi sie oddycha doktorka stwierdzila ze to wina cisnienia.
Byłam na wizytce, dzidzius rosnie serduszko bije - lozysko jest nisko usadowione, czyli wszystko znowu wskazuje na CC co mnie bardzo cieszy:15_5_16:
Probowalam dowiedziec sie kto pomieszkuje w moim brzuszku i prawdopodobnie na 90 % widac było hamburgera :36_11_1: czyli moje przeczucia sie nie sprawdziły bo liczylam na Chłopca a tu _ dziewczynka :princess_l:
No ale wszystko sie potwierdzi na nastepnej wizycie 3 listopada, bo malenka okazala sie wstydzioszkiem - faktycznie ogonka i jajeczek nie widzialam tylko jakas kreseczke
Schudlam od ostatniej wizyty 1,5 kg
czyli waze 69 kg

od 2 tyg czułam ze to raczej nie chłopiec - nawet teraz jak bylam na lompku to kupowalam w wiekszosci dla dziewczynki:15_5_16:

zmykam do synka bo chce juz spac

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki pytam, ponieważ ja dopiero przytyłam 2 kg. Niby juz jestem szersza i brzuch widać, ale mnie to trochę marti.
Ja jem zdecydowanie mniej niz przed ciąża.

ja na wizytę ide w przyszłym tygodniu.

Czaroha odnosnie opryszczki - mam ten sam problem (tez pracuje w szkole w 1-3). W pierwszej ciazy mialam opryszczke kilka razy i tez panikowałam. ale czytałam i lekarz mi powiedział,ze ryzyko jest największe, jak pierwszy raz w życiu sie pojawi w ciąży.

Po ciazy sie jakos uodporniłam i nie miałam.....wcześniej brałam Heviran i maści rożne stosowałam, no i plasterki.

Po koniec wakacji jak mi wywalilo to na pol ust + nos, tydzien temu mialm w nosie.
Czuje,że jestem mega osabiona i stad to wszystko.

Ja sie najbardziej boje, jak mam,żeby nie zarazić corci i męża. Czasami przesadzam bardzo z higiena i ostrożnością, ale nie wydarowalabym sobie jak bym ich świadomie zaraziła.

co do wózków- moja siostra ma bliźniaczki - wózek miała Emaljunga - dzieci siedzialy obok siebie. Wózek jest większy niz taki jeden za drugim, ale dzieci wszystko widza.Kola pompowane -super sie prowadził, regulowane oparcie kazdego dziecka, raczka obustronna. I super sie sprawdził, przez ponad 2 lata, potem zakupiła Maclarena używanego, juz szczuplejszego i dla starszych. To tylko chciałam wyrazić swoja opinie - może pomogę troszkę.
podaje przykładowy link
Emmaljunga City Cross Twin Głęboko-Spacerowy (1843899315) - Aukcje internetowe Allegro

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

tinka_20 dziękuję Ci za poradę dotyczącą wózka bardzo mi się przydała teraz poszukam w necie o nim jakiś informacji :)

Co do opryszczki to ja od jakiegoś roku się uchowałam bez dzięki maści Vratizolin - jak tylko coś zaczynało się wykluwać smarowałam i się zatrzymywało. Ale teraz będzie robić się chłodno i boję się żeby mi się nic nie przypałętało. Kiedyś w czasie wakacji opryszczka wyskoczyła mi pod okiem, wyglądałam jakby ktoś mi przyłożył z pięści ;/

Co do odporności to zauważyłam u siebie coś zadziwiającego a mianowicie póki jestem w pracy w wirze natłoku obowiązków to nie choruję. ale jak zaczynam urlop albo weekend to bardzo duże prawdopodobieństwo że coś mi się przypałęta. Na początku września u mnie w szkole (pracuję w sekretariacie gimnazjum) dzieciaki sporo chorowały, przychodziły do mnie żeby dzwonić po rodziców i byłam zmuszona trzymać ich z daleka od siebie. To samo tyczyło się nauczycieli. Ostatnio jedna przyszła ze zwolnieniem i stanęła obok mnie i mi kaszleć zaczęła - powiedziałam jej żeby się odsunęła bo jestem w ciąży i unikam zarazków ... Niektórzy ludzie nie mają wyobraźni ...

Dobranoc tym które jeszcze nie śpią ... Ja się zbieram do wyrka bo jutro znów do pracy i testowanie kolejnej kandydatki na moje miejsce :)

http://lpmf.lilypie.com/p5wAp2.png
Pawełek http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463689e0.png Kubuś http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463689e1.png

Odnośnik do komentarza

Witam piatkowo i zapraszam na

kawkę

http://www.jachty24.pl/admin/ckfinder/userfiles/images/el%20hierro%20kawa.jpg

albo herbatkę

http://2.bp.blogspot.com/_9RMPf7k2gI8/TI4wriyrkfI/AAAAAAAAAGU/f8LPnva0ef4/s1600/herbata+z+cytryn%C4%85.jpg

Tinka nie martw się może maluszek ciągnie z Ciebie,jeżeli wyniki są dobre to nie masz się czym martwić

żabol to będzie parka :lol: najważniejsze,że maluszek rośnie zdrowo

co do opryszczki to dziadostwo też często mam a teraz wiatrzycho wieje to bardziej prawdopodobne ze może się przytrafić

nasz maluszek strasznie leniuszek jest,tak od czasu do czasu da znać mamusi i cisza,będzie spokojne dziecko:lol:

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witam :D (w końcu :P)
Teściowa wczoraj rano pojechała, było bardzo fajnie, ale nie miałam siły siadać do kompa wieczorem - w dzień zaczęłam czytać, co tam u Was, a wieczorem byłam zbyt padnięta, żeby w ogóle włączać komputer...
Ja też mam skurcze łydek w nocy (prawej szczególnie) - wczoraj kupiłam Magnezin w aptece i wzięłam wieczorem - ta noc była bez bólu. Opryszczka to nawet chyba nie wiem, co to jest (odpukać!), bo chyba jeszcze nigdy nie miałam.
Agusia, cieszę się, ze mogłam pomóc ;)
Żabol, pierwsza strona będzie kolorowa - daj mi tylko dojść do siebie i dziewczynom upewnić się, kto urzęduje w brzuchach :D
Jak dobrze zapamiętałam to Misi szykuje się chłopaczek, a Zabolowi dziewczynka - tak?? :D To gratuluje dziewczynki :D
Co do bliźniaczego wózka(tam, gdzie są podkreślone nazwy są linki, gdybyście chciały zobaczyć, o co chodzi), to Czaroha, weź też pod uwagę środki komunikacyjne - nie wiem, czym się poruszasz po mieście i międzymiastowo. Jeśli masz samochód i po złożeniu wejdzie bez problemu, to ok. Ale jeśli będziesz jeździć autobusami, tramwajami, pociągami, to wózek gdzie dzieci są obok siebie to katastrofa - nie sprawdzałam na sobie, ale mamy wózek Gabi, który jest wygodny do nierównych chodników, krawężników, po śniegu sunie rewelacyjnie, ale jest ogromny - ciężki i SZEROKI. W kasie w Tesco u nas muszę na siłę się przeciskać (przy lodówce z lodami), w pociągu dalekobieżnym nie wjedziesz wózkiem do przedziału - będzie musiał leżeć na korytarzu przy kiblu, bo nigdzie indziej nie wejdzie (my w prawdzie przy dalszej podróży mieliśmy wózek z Hucka, ale była para, która jechała z nami i właśnie mięli taki sam wózek z Gabi i leżał właśnie przy ubikacji).
Ja przecież miałam obawy o bliźniaki teraz i też myślałam o wózku, ale właśnie "kinowym" - gdzie siedzi jeden za drugim. Bo nie umiem sobie wyobrazić, jak ciężko wejść w pewne miejsca tym, co siedzą obok siebie, jak mam takie problemy z szerokim Gabi... A jakiś czas temu wymieniliśmy te wózku, bo Gabi w przeciwieństwie do Hucka ma regulowaną rączkę. Jak jeździłam Huckiem, to w momencie "hamowania" na jakiejś małej przeszkodzie (np kamieniu, dziurze) wózek stawał gwałtownie, a rączka uderzała mnie w brzuch. Poza tym przy podjeździe na krawężniki musiałam wózek podnośnic (ciałem oprzeć się na rączce) - znowu narażony brzuch, mięśnie napięte, a Gabi jedzie jak terenówka ^^ Więc na strychu rodziców zrobiliśmy wymienakę na nie :D
Więc dobrze się zastanów... Inna sprawa jest jeszcze taka, za każdy z nas może zwracać uwagę na inne szczegóły - tu jest przykładowo wózek, który by mi pasował, a to ze względu na możliwość przekładania kierunku jazdy - wg mnie bardzo przydatne przy opadach, wietrze, albo słońcu - przekładasz dziecko tak, żeby mu było wygodniej.
Dziś kardiolog na 15, bo byłam we wtorek i pani doktor stwierdziła (bo weszłam do niej, żeby ugadać się, czy mnie przyjmie):" 120, to nie jest wysokie tętno. Jak by było 140, to by było. Tym bardziej, ze nic się nie dzieje - nie ma bólu w piersiach, omdleń, itp" I umówiła mi termin do innego lekarza na dziś...
Nie wiem, czy odpisałam Wam, jak należy, ale muszę uciekać na tą chwilę, bo Marek się pcha na kolana.

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:Kiss of love:
Ja też już jestem po wizycie (środa). Przytyłam 3 kilo w 6 tygodni:36_2_12:-załamka.
Z dzidziusiem wszystko oki. Dostałam skierowanie na badania( mocz,morfologia i glukoza po obciążeniu)Wyniki mam zrobić tuż przed wizyta którą mam mieć za miesiąc. I wtedy też umówimy sie z ginem na USG. Także miesiąc minie i może uda nam się podejrzec kto w moim brzusiu mieszka...
Czaroha super ze maluszki zdrowo rosna...
Żabol a ja pewna na początku byłam że to dziewczynka ale z dnia na dzień jakoś tak mniej pewności mam. A własciwie najważniejsze by zdrowe było i poród przebiegł szybko i sprawnie:)
Miska dziękuję za kawkę :spey:
Królik wreszcie jesteś:Hi ya!:
Tinko co u Ciebie słychać?

Buziaczki zajrzę pózniej :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...