Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich po dlugiej nieobecnosci az nie wiem od czego zaczac-od nadrabiania czy pisania:)

wiec tak pierwsze o co chce spytac bo sie pogubilam to to ze bylam dzis u okulisty zeby sie dowiedziec jak to bedzie z moim porodem bo mialam 5lat temu operacje nma oko.
wiec tak jest wporzadku ale lekarka napisala ze :
wskazanie do skrocenia drugiej fazy porodu.
i moje pytanie brzmi czy to konkretnier oznacza cc czy wrazie czego.mowila ze lakerz bedzie wiedzial o co chodzi i pewnie w czwartek sie dowiem bo mam wizyte ale nie daje mi to spokoju.

generalnie chcialabym rodzic naturalnie ale juz sama nie wiem co i jak.

agula co do ciagniecia to mnie tez ciagnie na dole i tak jakbym miala miesnie nadciagniete.az mi sie nie chce nigdzie chodzic.nawet do kibelka:):):)

stysia az milo slyszec ze jest dobrze:):):)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69vdj47mfj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44j6sfhkz1u.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7aa04e103a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny odebrałam wyniki i nie są najlepsze. Dzwoniłam do lekarki mojej i jest na urlopie do poniedziałku :36_2_24:

Morfologia krwi:
leukocyty 11.1 norma 3,8 do 1
Erytrocyty 3,6 norma 3,7 do 5,1
hemogobina 10,7 :(
hematokryt 32 norma 37 do 47
neutrofile 7,7 norma 2,5 do 7,0

Badanie moczu:
GLUKOZA 1 + (???)
AZOTYNY OBECNE
LEUKOCYTY OBECNE
OSAD MOCZU:
NABŁONKI PŁASKIE NIELICZNE
LEUKOCYTY 20-30
BAKTERIE B. LICZNE

Białko całkowite 6,5 norma 6,6 do 8,3

HEMOGLOBINA GLIKOWANA 5,50 NORMA 4,8 DO 6,0

Także jest nie ciekawie.

Wiecie co oznacza glukoza 1 + ? Azotymy?

Kurcze mierze sobie tym glukometrem cukier i po bigosie, batoniku i po winogronach miała po godz 199 a po dwóch 176. Także kapa. TYlko zastanawiam się czy jak zjadłam np bigos i po pół godz batoniki i winogrona to miałam mierzyć czas od bigosu czy od tego batonika bo ja zmierzyła cukier po bigosie 1 h i 2 h. Zamąciłam troszkę ale strasznie się denerwuję!

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Justys- nie wiem co z tymi Twoimi wynikami, napisz do eksperta, a nie mozesz isc do jakiegos innego lekarza a nie czekac jak Twoja wroci????
niejadek Ci sie trafil, moja troche je choc wybrzydzanie milosiernie,

Aga- a jak jest z tymi wszystkimi podaniami i szczepieniami jak nie jestescie w szpitalu????u nas przez te 2-3 dni caly czas cos dziecku robia, juz nie mowie o kontrolowaniu wagi i tez zoltaczki,

Monika- wiem ze jakos dac rade musimy, nie ma innego wyjscia, i przynajmniej bedziemy mialy to za soba, no chyba ze sie 3 trafi, hihihi
tez mi jakos nie halo na mysl ze musze Ale zostawic, wiem ze pewnie sobie A poradzi ale bede za nia teskic,
maz sie smieje ze pewnie tydzien przed juz wybiore sie do szpitala zeby odespac,

Odnośnik do komentarza

Bajustyna,
Cos te Twoje wyniki faktycznie dziwnie wygladaja.
Hemoglobina sie nie martw, wiele ciezarnych ma takie slabe. Ja tez ciagle mam w okolicach 10,5.
Nie znam sie za bardzo, ale te leukocyty w moczu to chyba nie najlepiej (podobno siwadcza o jakiejs infekcji w organizmie??) - ja wlasnie jak mialam leukocyty to mi chciala ten antybiotyk wpakowac.
Nie wzielam w efekcie tylko nalykalam sie uroseptu i pwtorzylam badanie i bylo lepiej, jutro znow nasikam i w czwartek ide do lekarza "konsultanta" to zobaczymy co powie.
A nie bola Cie nerki albo pecherz?

Co do cukru to tak czy siak (nie wiem jak to powinno byc dokladnie po jedzieniu na raty) troche sporo - ale primo - wcale to nie musi byc cukrzyca ciazowa (pewnie i zdrowy czlowiek po takim obiadku mialby przekroczona norme) a secundo - tak jak pisalam, ta cukrzyca ciazowa wcale nie taka straszna, wiec sie nie martw nic a nic. Ale na razie nie ma co gdybac - tez uwazam, ze powinnas pojsc z tym wszystkim do lekarza (pewnie sie zdziwi, ze juz sama sobie "zaaplikowalas" glukometr ;))

A kiedy wraca Twoj lekarz?

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatard20090406_-8_My+child+is.png

Odnośnik do komentarza

Wieczor dobry :)

Bylam u lekarki dzis. Maly wazy 2500 kg - czyli duuuuzy juz. Z dlugosci nogi i glowki wyglada na 35 tydzien. Ginka zbadala mnie i mowi, ze mam centymetrowe rozwarcie, a skoro tak to mam sie oszczedzac i lezec i w ogole, zeby te 2-3 tygodnie wytrzymac.
Najpierw sie przestraszylam, a potem, wracajac do domu wytlumaczylam sobie wszystko ;) Mikolaja w 42 tc urodzilam, i to przez cc, bo brak postepu wywolanego porodu... a od pewnie 38 tc chodzilam z dwucentymetrowym rozwarciem, wiec spoko. Nie ma co panikowac.

Aga_3000 - ja tez niby dobrze znosze ciaze - no chyba ze sie sforsuje jak w sobote przy malowaniu ;-) ale tak szczerze mowiac dosc mam bycia ociezala. Ciaza jest fajna ale do 7 miesiaca ;-) potem to juz sie czeka na rozwiazanie, wypakowanie :))

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

sylwia77 faktycznie nie ma co panikować! Ponoć centymetrowe rozwarcie to nie tragedia... A dzidziulek duży i silny, więc nawet (twu, twu, twu) jakby co, to da sobie radę. Moja koleżanka z takim rozwarciem jeszcze ponad miesiąc "się toczyła" :36_1_11: Także spokojnie, choć faktycznie powinnaś się oszczędzać... ale z drugiej strony, która z nas nie powinna, hihi

Pozdrówka!

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny...czy planowałyście zakupy gazików nasączonych spirytusem LEKO ??? A moze już kupiłyście jakims sposobem... ja dzis obleciałam kilka apek i poracha...nie ma tych gazików nigdzie i brak ich w hurtowniach. :nerw:
Chciałam dzis porobić ostatnie apteczne zakupy i udało mi sie tylko po części.
no nic,....zmykam spać bo skoro świt musze pędzic upuścić sobie trochę krwi ;o)
Kolorowych snów i przespanej nocy brzuszki

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki!

Bajustyna czytalam wypowiedz pani doktor na temat Twoich wynikow. Na szczescie nie jest az tak zle jak nam (laikom) sie wydawalo po przeczytaniu ich :36_19_3: Powtorz jeszcze raz badanie moczu i idz z wynikami do jakiegos lekarza - zelazo musosz brac koniecznie!!!!

Agnieszka tutaj zaraz po urodzeniu podaje sie jakies szczepionki (niestety nie szczepi sie tu dzieci przeciw gruzlicy i wzwB) a na kolejne umawiasz sie juz do swojego lekarza. Kalendarz szczepien wyglada bardzo podobnie jak w Polsce - no, moze poza tymi dwoma, ktore podadza dzecku na Twoje zyczenie - ale jest za to obowiazkowe szczepienie przeciw pneumokokom (z tego co wiem w Polsce trzeba za nie zaplacic). Jezeli przez 24 godz. z dzieckiem i mama wszystko jest ok mozna isc do domu, wtedy co kilka dni przychodzi polozna oraz helth visitor sprawdzac czy wszystko z Wami ok - wazy, mierzy i oglada dzidzie. Mysle, ze nie jest to zle rozwiazanie, zwlaszcza, ze porody sa tu "masowe" i moglby pojawic sie problem z wolnymi salami i miejscami w szpitalach gdyby chcieli kobiety trzymac po kilka dni.

Sylwia no spory ten Twoj dzidzius!!!! Rozwarciem sie nie przejmuj, z takim ponoc mozna jeszcze dluuuugo pochodzic.
Jak dla mnie to piec miesiecy ciazy to juz jest sporo :o_noo: Ja naleze chyba do jakichs okropnie niecierpliwych ludz i:36_19_3:

Odnośnik do komentarza

Malinka właśnie o to chodzi, że nie bolą mnie nerki czy pęcherz. Jutro powtórzę mocz i jak coś to pójdę do internisty. Ja już poprostu chce kwiecień i urodzić. Zresztą jak każda z nas :)
No nie jest straszna ta cukrzyca ciążowa ale jak się ją kontroluję a ja zaraz sobie wbijam do główki, ze może ją mam już od dłuższego czasu i jej nie kontroluję i coś się może dziać z dzidziulkiem. Tyle jest tego na internecie, że głowa pęka.
A moja pani gine napewno będzie w lekkim szoku, ze sama zaczełam sobie mierzyć cukier glukometrem hihi

Aga no pani ekspert szybko odpowiedziała na moje pytanie. Dobrze, ze mamy tu taką panią :) Troszkę się uspokoiłam.

Aretas ja kupiłam gaziki Leko. Ale jak zamawiałam ubranka przez allegro to przy okazji miał gaziki Leko wiec zamówiłam. Ale w aptekach też są u nas bo kiedyś pytałam o nie.

Sylwia spory ten Twój dzidziuś :) Ciekawe ile waży mój :)

Wczoraj była taka piękna pogoda a dzisiaj ponuro i szaro :(

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

witam

Aga- to faktycznie nie jest zle z tymi szczepieniami, a na peumokoki placi sie ogolnie 600zl, za Ale zaszczepilam i dobrze ze to zrobilam, dostala rota ale nie bylo bardzo zle, mimo ze w szpitalu bylysmy ale po 24h zabralam ja do domu na wlasne zyczenie, zreszta dluuugo pisac o warunkach w szpitalu

Aretas- ja kupilam Ali ale szybko z nich zrezygnowalam, jakos tak malo nasaczone mi sie wydawaly i pod kikutem jakos zle domywaly

napisze pozniej poniewaz Ala mi nie daje spokoju

Odnośnik do komentarza

Hejka wiosennie

aretas ja tez kupilam te LEKO na allegro ale faktycznie tak jak pisze Aga- nie sa chyba zbyt dobre. Czytalam wypowiedz poloznej ze trudno sie nimi domywa pod kikutem.
Coz sprobuje ich uzywac a jak cos to sie przezuce na gaziki i spirytus.

Dziewczyny a w Polsce zakladaja klipsa na kikut?

W Ire jest swietny system szczepien bo wszystko podaja 5w1+meningokoki i pneumokoki za friko. Nie szczepia tylko na wzwB. Reszta tak samo tyle ze pierwsze szczepienia sa juz w przychodni a nie szpitalu.

Bol glowy nadal dokucza. Dzisiaj wizyta u gina.

Pozdrawiam

http://s5.suwaczek.com/200903031670.png
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200801221770.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/0033689a0.png?6185

Odnośnik do komentarza

Bajustynko - powiem Ci, ze ja mam od 15. roku zycia raz na rok, badz dwa problemy z kamieniami nerkowymi. Taki moj urok, po ojcu to odziedziczylam. Ale zawsze przy rodzeniu tego swinstwa bralam spazmagon (czy jak on sie zwie) i inne takie zastrzyki, jezdzilam do urologa, na ostry dyzur jak bolalo, slowem szopki byly. Wiec mozecie sobie wyobrazic jakie bylo moje zdziwienie gdy gdzies z miesiac, poltora temu tak po prostu wysikalam kamien :-) Bez szczegolnych boli - na szczescie! Mialam tylko takie oslabienie, ale wtedy jeszcze pracowalam i zwalam to na prace.
Wiec sobie mysle, ze w ciazy moze cos nie bolec (na szczescie dla mnie) a dziac sie. Bo u mnie wlasnie wyniki moczu byly kiepskie, ale moja ginka bagatelizowala je, zwalajac na wlasnie "taki moj urok".
Musisz duzo wody, plynow pic i koniecznie lekarzowi truc, zeby zwrocil uwage na badania.

Nie wiem jak Wasi lekarze, ale moja ma szczegolna zlewe do wynikow moich. Patrzy tylko na bialko w moczu i hemoglobine.

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Bajustyna,
no to czekamy na newsy w sprawie moczu! :) Ja dzisiaj tez zrobilam jeszcze raz coby sprawdzic jak tam te moje leukocyty.
A co do zelaza, to bierz koniecznie (myslalam, ze przy braniu masz takie wyniki), podobno warto brac zelazo razem z witamina C (albo popijac woda z cytryna) to sie lepije wchlania. Mi odkad tak biore skoczylo dramatycznie z 10,2 na 10,6!!! ;))

Aretas75, co do Leko to tez na szkole rodzenia powiedzili nam ze lepszy i tanszy jest spirytus z woda ((kurde zapomnialam jakie proporcje....pamietacie??) na jalowy gazik, wiec jak nie ma w aptece to samemu mozna zrobic taka mieszanke.

Mi wlasnie przyszly koszule do karmienia. Zamowilam M - teraz je ogladam i sa gigantyczne!!! (jakies XL na moje oko, chociaz na metce stoi "m") Niezle bede w nich wygladac nie ma co ;)) Ale gatunkowo i kolorystycznie ok :)

Milego dnia dziewczyny!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatard20090406_-8_My+child+is.png

Odnośnik do komentarza

Witaski brzuszki

Qrczeeee....gdybym wczesniej wiedziała, że te Leko niekoniecznie sie sprawwdzają to nie dokonałabym hurtowych (szt.20) zakupów tego "cuda" przez allegro :/
no nic....może sie przydadza do czegoś innego...chociaz, właściwie to lepiej żeby się wcale nie przydawały.
Co do proporcji spirytusu z woda to ma się to tak jak 2:1. Np. dwie łyżeczki spirytusu na jedna wody. Tak się wczoraj wywiedziałam.
Kobietki...kupujecie może od razu takie leżaczki -bujaczki dla maluszków??? zastanawiam się czy kupić teraz czy może z jakiś miesiąc po porodzie...

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

Monika a Szymusiowi, jak mieszkalas w Irlandii, tez przemywalas pepuszek spirytusem? Mojej sasiadce polozna nie kazala przemywac niczym i, faktycznie, pieknie sie zagoil i odpadl po 7 dniach. Cala glupia juz jestem...
Aaaaaaa i jeszcze jedno, szczepili Ci Szymka przeciw gruzlicy????? W Anglii na pewno nie ma tego szczepienia w kalendarzu, poniewaz prawie nie wystepuje tu zachorowalnosc na gruzlice. Ciekawa jestem jak jest w Irlandii, niby powinno byc tak samo...

Ja tez pisalam wczoraj do nasze pani doktor z zapytaniem co robi sie w Polsce w przypadku jak odejda wody np. w 35 tyg. Na szczescie uspokoila mnie, w Polsce stosuje sie te same metody, czyli podaje sie leki, antybiotyki i czeka jak najdluzej sie da monitorujac maluszka jak najczesciej.
Ja jednak nadal licze, ze teraz bedzie inaczej niz poprzednio...:)

Odnośnik do komentarza

aretas75

Kobietki...kupujecie może od razu takie leżaczki -bujaczki dla maluszków??? zastanawiam się czy kupić teraz czy może z jakiś miesiąc po porodzie...

Ja juz kupilam taki lezaczek, ale tylko dlatego, ze udalo mi sie okazyjnie odkupic za malutkie pieniazki w super extra stanie!!!:36_1_11: Narazie sluzy mojej sasiadce z gory, a moje malenstwo bedzie w nim sie bujac dopiero ok 1 miesiaca zycia.

Ja tez mam pytanie: kupujecie przewijaki na lozeczko????

Odnośnik do komentarza

aga_3000 tak jak Ty leżaczek, tak i ja kupiłam przewijak na łóżeczko ..okazyjnie i niedrogo. U mnie teraz to dośc obowiązkowy mebelek, gdyż mój psiak ma tendencję włażenia na kanapy i fotele i wylegiwania się jak nas nie ma w domu, więc wolałam dla świętego spokoju, mieć jedno specjalne miejsce dla małej. a poza tym...wydaje mi sie że z przewijakiem jest po prostu wygodniej. :36_1_11:

sylwia77 ja z racji "usidlenia" mundurowego :hot over you: musiałam się wyspecjalizowac w grochówce i teraz od czasu do czasu tworze "branżową" zupke. :36_7_8:
Jeśli moge Ci coś doradzić to długie gotowanie samego grochu, robi się mięciutki i wtedy zupka ma fajną konsystencję kremu... oczywiście jeśli ktoś taką konsystencję lubi to polecam :o)

http://parenting.pl/picture.php?albumid=894&pictureid=8828http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tv73lk7wk1vm.png
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P1030807.JPGhttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kde6yd6mks5din.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...