Kwietniowe Mamulce 2009

[bajustyna]

AgulaMamula to się cieszę, ze wszystko dobrze z Twoim dzidziulkiem
A ważył Ci maluszka?

[Gość AgulaMamula]

Nie nie zważył, bo sie tak mała kręciła, że nie dało rady. Sam był w szoku że taka ruchliwa jeszcze

[Wiki20pl]

AgulaMamula Dziękuje bardzo za odpowiedź No niestety tego drugiego becikowego nie dostane bo mam za duze dochody, ale dobrze że chociaz to pierwsze dostaje każdy i gdzie ja mam się zgłosić po to pierwsze becikowe ?

[sylwia77]

Bajustyna - na szczescie nasza slonikowatosc minie nam w koncu ;-)))
Przynajmniej mam taka nadzieje :-)))

Wiki - becikowe wyplaca MOPS, tam tez sie sklada dokumenty, podanie? - nie wiem co, ale wiem, ze MOPS sie tym zajmuje.

Dziewczyny, na poprawe humoru dam Wam przepis na prosta salatke. Baaardzo smaczna
(jesli kiedykolwiek mialam zachcianki w ciazy to ta salatka jest taka zachcianka, zajadam sie nia od piatku, codziennie...:))), bardzo prosta, przypadkiem ;) zjadlam ja u kolezanki i nie moge sie nia najesc do dzis :)

Kroicie pekinska kapuste, plus fete plus uprazone na suchej patelni slonecznik i / albo pestki dyni. Posypuje sie to ziolami np prowansalskimi. Rewelka! Polecam!
Im wiecej nasion uprazonych, tym bardziej orzechowy smak... mmm :)

Ide ja jesc znow :-)))

[gabalas]

sylwia ja nie wiem czy to nie kest tak w całej Polsce, ale przynajmniej u nas jest tak ze becikowe i to dla wszystkich i to dla biedniejszych wypłaca Urzad Miasta my dodatkowo jeszcze dostajemy 1000 zl za to że sie w Krakowie rodzimy i z becikowym mops nie ma nic wspolnego
Co do zaswiadczenia że sie jest pod opieka od 10 tyg. ciązy to juz jest taki jeden watak na forum i w nim pisalam. Wynika z tego że owszem ustawa weszła w życie od 1 stycznia ale realizowana ma byc od chyba wrzesnia , czyli poprostu dotyczy kobiet ktore w tym roku zaszły w ciąże a nie w ubiegłym Bede dzwonic jeszcze w tej sprawie do urzędu to sie napewno dowiem

bajustyna moj porod naturalny byl taki ze groził milionem powiklań a nawet smiercią dziecka czy mnie, nie chce juz takiej powtorki z rozrywki, wole cc

[sylwia77]

to ja juz sama nie wiem, Gabalas.
takie info dostalam od urzedniczki przy meldowaniu sie wczoraj.
moze u nas jest inaczej?

ooo. a w sieci to o becikowym znalazlam, zobaczcie same. po prostu chyba kazde miasto ma inne miejsca, gdzie sie wnioski sklada/odbiera becikowe.

[happymum]

Hejka Bruszki:36_4_13::36_4_13::36_4_13:
Sorki ze sie nie odzywałam czytam Was regularnie ale jakos checi na pisanie nie mialam:36_4_13::36_4_13:
zreszta u mnie nic sie nie dzieje
dziś posprzatałam chatkezrobiłam pyszne kopytka z sosem pieczarkowym i sałatką z pekińskiej wyżerka na całego
i do tego pyszny lekki krupniczekehhh zatęskniłam za szpitalnym jedzeniem hihihi

niedawno wróciłam z ciucha :]
kupiłam sobie piekny sweterek różowiusi i nie moglam sie oprzec zrobilam sobie fotkiezaraz wstawie :]

dzis jedziemy do szkoły rodzenia po raz pierwszy :] dam znac jak wrazenia :]
bede po 19
:]
zmykam coś zszamać zebvy w brzuchu nie burczało :]] hehe bo kicha
Trzymajcie sie Brzuszkowate :]

[bajustyna]

Happy śliczny brzusio! I jak po szkole rodzenia?

Ja właśnie zjadłąm całą dużą paczkę migdałów taką miałam ochotę :)

Co do becikowego to zależy od miasta gdzie się składa wnioski ale przeważnie jest to MOPS.
A ja mam zaś takie pytanie czy jak nie pracuję to mi sie coś z ZUSU nalezy?

Wiem tylko, że kto jest ubezpieczony ten dostanie jakąś tam kwotę z ubezpieczalni nawet mąż dostanie z tytułu urodzenia dziecka, becikowe i no właśnie nie wiem jak jest w przypadku Zusu czy mi się należy i mężowi. Już nie pamiętam jak to było

[happymum]

Hej :]
my juz po szkole rodzenia mozna powiedziec ze było juz po niej w 5 minut po 17
tak sie wybralismy ze nie wzielismy butów na przebraniei w sumie nie weszlismy nawet do środka...zeby pojechac po buty i wrocic to 30min wiec dalismy sobie spokoj nie chcielismy wchodzic w trakcie i idziemy za tydzien
jak tak dalej pojdzie to nie zdazymy przed porodem ehhh
jaja..
ide si epolozyc bo nogi mi spuchły...
miłego wieczorku

[Wiki20pl]

bajustyna Mnie sie wydaje że z ZUS-u nic się nie dostanie tylko z tego ubezpieczenia o którym pisałaś

[bajustyna]

Weszłam się pożegnać i życzyć Wam miłych snów

Kinga wieczorem mi wymiotowała. Kurcze tak mi jej szkoda. Nie umie wysmarkać katarku i jej to wszystko spływa do środka.

A mi jest tak strasznie duszno, aż nie mogę złapać powietrza. Ciśnienie mam w miarę dobre tylko głowa mnie boli. I zdałam sobie sprawę, ze zapomniałam jak sie powinno oddychać podczas porodu. Nabierać powietrze ustami a wypuszczać nosem czy odwrotnie?

[miranda33]

Hejka Dziewczynki!

U mnie w mieście becikowe również odbiera się w MOPS-ie. Co do becikowego z ZUS-u to się nie załapiemy, bo mamy za wysokie zarobki... i dobrze

Samopoczucie nadal złe teraz dla odmiany męczy mnie kaszel...

bajustyna biedna Kinia, namorduje się dziecinka. Co do duszności, to mnie również męczą od pewnego czasu. Na dworze zimno, a ja najchętniej nie zamykałabym wogóle okna...

happymum faktycznie jaja wyszły z tą szkołą rodzenia Ślicznie wyglądasz i brzusio też uroczy w tym różowym sweterku.

gabalas jak dowiesz się konkretów w urzędzie, to daj znać, proszę, czy nas również dotyczą zmiany w przepisach o "becikowym". Z góry dziękuję.

sylwia77 SMACZNEGO!

Kolorowych senków życzę!

[Gość AgulaMamula]

bajustyna

Co do becikowego to zależy od miasta gdzie się składa wnioski ale przeważnie jest to MOPS.
A ja mam zaś takie pytanie czy jak nie pracuję to mi sie coś z ZUSU nalezy?

Wiem tylko, że kto jest ubezpieczony ten dostanie jakąś tam kwotę z ubezpieczalni nawet mąż dostanie z tytułu urodzenia dziecka, becikowe i no właśnie nie wiem jak jest w przypadku Zusu czy mi się należy i mężowi. Już nie pamiętam jak to było

Bajustynko ja też nie pracuję ale jestem na zasiłku. Wiem tyle, że jak urodzę dziecko w ciągu 30 dni od ustania prawa do zasiłku to mi go przedłużą o trzy miesiące i to będzie coś jakby macierzyński ( trzeba podanie napisać o przedłużenie, ale dopiero po porodzie) Jak się nie zmieszczę w tych 30 dniach to ponoć można składać pismo do Mopsu o zasiłek ale jeszcze tego nie wiem dokładnie. Z ZUSU nic nie dostaniemy.
A jak mi wczoraj gin naopowiadał, że juz mogę rodzić to poczytałąm sobie objawy zbliżającego się porodu i doszłam do wniosku że parę mam Czyżby dzidzia miała ochotę wyjść na świat w marcu?
Np brzuch mi się obniżył, boli mnie w pachwinach, mam lekką biegunkę, kilka razy dziennie skurcze ale bezbolesne, i czuję sie jak wieloryb
a ja nawet do szpitala nie spakowana

[aga_3000]

Dzien dobry dziewczynki!

Happymum oj Ty "sierotko" Macie faktycznie "szczescie" z ta szkola rodzenia
A sweterek CUDNY!!!! Tak jak i jego wlascicielka - wygladasz kochana kwitnaco!!!! Tylko pozazdroscic

Bajustyna biedna ta Twoja Kinga Nameczy sie dzieciatko, ze hej!!!! Zdrowka Jej zycze!!!!
Znalazlam w necie fajny artykol na temet porodu, moze Ci sie przydadza wiadomosci tam zawarte (jest tez sporo o oddychaniu). Ja czytalam go z uwaga, bo zapomnialam juz wszystko, zreszta dawno, dawno temu rodzilo sie zupenie inaczej i nikt ci nawet o oddychaniu nie wspominal

Fundacja Kobiety dla Kobiet - Doświadczyć rodzenia

Jezeli idzie o becikowe, to moje juz po czesci wydane Dostalam je tydzien temu i kupilam komode, lozeczko, materacyk - zostalo mi jeszcze na wozek, ktory zamowie pewnie dzis - i.... po becikowym Ale ciesze sie, ze tu mozna je dostac na 11 tygodni przed porodem, bo to czas kiedy kupuje sie najwiecej rzeczy dla dzidziusia i najbardziej potrzebne sa wtedy pieniazki!!!!
Dziewczyny a w Polsce macierzynski dostaje sie tez dopiero po porodzie, czy mozna isc wczesniej??? Tutaj tez mozna na 11 tyg. przed porodem i otrzymuje sie go przez 39 tygodni - uwazam, ze 9 miesiecy macierzynskiego, to odpowiednia dlugosc. Dziecko jest juz odpowiednio duze i mozna je wtedy zostawic z opiekunka w domu. W Polsce jest chyba 20 tyg.? - to baaaardzo malo

[Gość AgulaMamula]

U nas na macierzyński możesz iść jeszcze przed porodem, ale zazwyczj młode mamusie robia co mogą żeby na niego wcześniej nie iść właśnie dlatego że jest go tak mało. Im wcześniej pójdziesz na macierzyński tym krócej będziesz w domu z dzieckiem.

[MonikaWK26]

Hej dziewczynki

U mnie w zasadzie bez zmian - walka z katarem kaszlem u Szymusia.

bajustyna przyszlo mi do glowy ze moglabys stosowac fride u Kingi - naprawde swietna sprawa w walce z katarem. Nie wyobrazam sobie jak ja inaczej moglabym z nim walczyc u Szymka i jak dawniej mamy dawaly sobie rade "gruszkami"

agula troche mnie nastraszylas bo ja tez mam takie objawy ale wiecej dowiem sie we wtorek po wizycie u gina.

Dziewczyny, a wiecie cos na temat zasilkow dla bezrobotnych rodzicow? Maz nie pracuje od konca stycznia a ja nie wrocilam do pracy we wrzesniu po macierzynskim za granica. Moze mozna by cos "wydrzec" wiecej niz becikowe?

Kurcze musze sie wziasc do dzwonienia po urzedach bo moze akurat...

happy swietnie wygladasz z brzuszkiem a sweterek tylko podkresla jak pieknie "kwitniesz" w ciazy.

Pozdrowionka

robaczek, stysia, mama2corun co u Was?

[Gość Zaynab]

witajcie mamusie narescie powrocilam mam neta jupi teraz postaram sie nadrobic choc mam jakies z 50 stronek do przeczytania a na kompie juz ciezko sie siedzi hihih ale jakos damy rade mam nadzieje ze u was wszystko wporzadku pozdrawiam serdecznie :)

[stysiapysia]

Hej!!!

Ja jestem szczęśliwa !!!! Mała teraz tak daje mi znać o sobie - jak nigdy!!! Staram się nie myśleć co będzie, a ja już to tylko pozytywnie :) Robię wszystko , by było jak najpękniej dla Gabi - ( jak by co ???) żeby miło w niebie mamusie i tatusia wspominała:)

A poza tym - co dwie godziny siusiu, w nocy też !!!! Teraz mi chyba na żołądku leży , bo mnie boli :) ha ha...

Normalnie niesamowite uczucie , jak tak kopie , kopie !!! Normalnie aż mam ochotę do końca życia być w ciąży ha ha...wiem wiem, pewnie przeszadzam :)

Ja jeszcze nie mam nic uszykowanego na "przyjecie" Gabi do domku i szczerze mówiąć tu: piszać :) nawet nie chcę się za to brać - bo sytuacja wyglada jak wygląda :)

Czas leci na maxa...jeszcze trochę i będzie po i mam nadzieje ze będę mogła tulić moją Gabrysię :)

Hmmm... dziewczyny co można przyjaciółce kupić na prezent urodzinowy ???- ja nie mam pomysłu

Hmmm zaraz na małe zakupy wyskoczę , a potem jakiś obiadek dla mojego kochanego M trezba będzie zrobić:)

Pozdrawiam Was serdecznie i wszystkim Wam dziękuje za wsparcie i dobre słowa

[klaudiawercia]

Stysia trzymamy za Was kciuki z Aronkiem z calego serduszka i pamietaj kobietki sa silniejsze

Witam wszystkie panie staralam sie nadrobic moje ogromne zaleglosci na forum ale tylko sie dobilam :(
no wiec tak ja nie mam ani ociupinki siary nic mnie nie boli spie jak susel przestalam miec apetyt sumujac to w jedno jakas dziwna jestem
juz dla siwietego spokoju chciala bym zeby mnie lupalo zebym spac nie mogla itp.

co do ubranek to ja je piore recznie (nie nie z poswiecenia czy przyplywu energii tylko pralki niemamy) i robie to w platkach mydlanych i uzywam plynu do plukania dla dzieci ktory nie ma zapachu :)

a i zapomnialam dodac ze mam kategoryczny zakaz wspolzycia przez ostatnie plamienia co podzialalo tak ze jak tylko widze mojego meza to tylko jedno mi w glowie on juz sie mnie obawiac zaczyna

[bajustyna]

Zaynab witamy po długiej przerwie! No przyznam masz rację troszkę do nadrobienia to jest.
Ale tak w skrócie mogę Ci powiedzieć, ze każda z nas już czuję się ciężko i chciałą by mieć juz to za sobą.
Było troszkę mowy o porodach, cc o znieczuleniu. Same ciekawe tematy

Stysia ależ się cieszę, że Twój post płynie optymizmem. To cudownie, ze czujesz Gabi bardziej niż dotychczas. Kiedy masz następną wizytę? Bo poród masz wyznaczony na 16 marca tak? Tzn. będa Ci go wywoływać czy cc będą Ci robić? Nie mogą poczekać do terminu? A Gabi napewno będzię od razu przewieziona do specjalistycznego szpitala? Bo pamiętam jak ja leżałąm w szpitalu w Zabrzu po operacji serduszka córki to przywieżli właśnie takiego malca zaraz po porodzie i nie dawali mu szans na przeżycie mówili, że nie przeżyję ani doby a jak wychodziłam to dzidziuś miał już ponad tydzień i mogli go operować już.Tylko, ze matka się wystraszyła i wogóle nie przyjeżdzałą do dziecka tłumaczyła to tym, że nie chce się przyzwyczjać i tylko przyszła raz ze swoją mamą nawet nie wzieły go na ręcę tylko zobaczyły i poszły. Szok to był dla mnie i dla pielęgniarek.
Trzymaj się ciepło. I dawaj znać co i jak! Masz jakiś numer telefonu? Bo może byś dała znać któreś z nas jak będziesz w szpitalu?

klaudiawercia ja bym tam wolała, żeby mi nic nie było. Jesteś stworzona do rodzenia dzieci hihi Co do apetytu to raz go mam raz nie.

Monika co do fridy to nie weim czy ona wogóle dała by sobie coś takiego włożyć do nosa. Jest problem z psikaniem nosa a co dopiero coś jej tam wsadzić koszmar. Robię jej inhalację zobaczymy jak to podziała na nią.

[Gość Agnieszka31]

witam kochane

Stysia- duuuuzy buziak dla Was, musi byc dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!przeciez tyle kciukow zacisnietych jest!!!!

Justys- biedna Kinga, Ala tez wymiotowala przez ten katar, ale po wymiotach bylo lepiej, w sumie lepiej ze ta flegme wyrzucila z siebie, buziaki dla Kingusi!!!
co do oddychania to zadajesz za trudne pytania jak dla mnie, ja to jak zwykle na zywiol ide, hihii,
zasada:wyjdzie w praniu;

Aga- ale dobrze u Was z tym macierzynskim i becikowym, pewnie wiecej za te becikowe mozna kupic niz u nas,

Zaynab- witak foremko marnotrawna!!!!!!!!!!!!!!!!!super ze jestes, w skrocie- zadna nie urodzila, hihihi

buziaki, Ala sie obudzila,
papatki

dzis na basen wiec wieczorem dam znac, jak sily pozwola oczywiscie

[stysiapysia]

Stysia ależ się cieszę, że Twój post płynie optymizmem. To cudownie, ze czujesz Gabi bardziej niż dotychczas. Kiedy masz następną wizytę? Bo poród masz wyznaczony na 16 marca tak? Tzn. będa Ci go wywoływać czy cc będą Ci robić? Nie mogą poczekać do terminu? A Gabi napewno będzię od razu przewieziona do specjalistycznego szpitala? Bo pamiętam jak ja leżałąm w szpitalu w Zabrzu po operacji serduszka córki to przywieżli właśnie takiego malca zaraz po porodzie i nie dawali mu szans na przeżycie mówili, że nie przeżyję ani doby a jak wychodziłam to dzidziuś miał już ponad tydzień i mogli go operować już.Tylko, ze matka się wystraszyła i wogóle nie przyjeżdzałą do dziecka tłumaczyła to tym, że nie chce się przyzwyczjać i tylko przyszła raz ze swoją mamą nawet nie wzieły go na ręcę tylko zobaczyły i poszły. Szok to był dla mnie i dla pielęgniarek.
Trzymaj się ciepło. I dawaj znać co i jak! Masz jakiś numer telefonu? Bo może byś dała znać któreś z nas jak będziesz w szpitalu?

A cio!! optymizm ponad wszystko!!!! następnej wizyty już nie mam, a 16 marca jadę do szpitala, ale kiedy będzie poród -tego nie wiem. Na pewno mnie zbadają , małą - jakoś mnie przyotują do cc... Wolałabym cc, bo dla małej będzie mniejszy wysiłek. Nie wiem dlaczego tak wcześnie,ale myślę ze 37 tydzień jest już bezpieczny.Mała rośnie , wszystko rozwija sie prawidłwo ( oprócz serduszka:)). Mam taką nadzieje ze po porodzie , Gabi będzie od razu przewieziona do szpitala na Szpitalnej na operacje !!!! Hmmmm chyba będę wstanie podczas operacji tego dopilnwać??? a jeśli nie to Pan Bóg się o to postara:)...

Ja nawet ,jeśli będzie coś nie tak chce być przy niej, przutule , pocałuje , szepnę do uszka .

To chyba nie była matka - jak mogła nie chcieć być przy swoim dziecku, praktycznie od samego początku nie miała nadzieji i spisała je na straty :( nie ładnie!!!!!!

Cała moją moc przeleje na Gabi !!! nawet nie wiedziałam ze tyle osób sie za nią modli- dziś sie dowiedziałam ,ze zupełnie dla mnie obca osoba, poszła do sióstr Betanek z prośbą o to by moje dziecko było zdrowe-- pobeczałam sie :)

Cudownie!!! Wszystkim bardzo dziękuje :36_2_55::36_2_55::36_2_55:

[sylwia77]

Moniko, szukajac info o becikowym, doszukalam sie, ze istnieje cos takiego jak becikowe samorzadowe. Moga sie o nie ubiegac osoby, ktorym rodzinne przysluguje czyli maja dochod nie przekraczajacej 400 (?) iles na osobe. Tylko nie wszedzie to funkcjonuje. Tutaj jest wykaz powiatow w ktorych jest dawana taka kasa, ewentualnie sa telefony do urzedow by zadzwonic i zapytac.

[sylwia77]

Nawet sie nie przywitalam ;-)

Dzien dobry Dziewczyny,

jestem padnieta. Maszerowalam dzis po miescie zeby kupic sobie koszule do karmienia, do szpitala i powiem Wam, ze nic nie kupilam, bo wszystko drozsze od allegrowych rzeczy - a te same nawet "marki" co w necie. Wiec pewnie kupie na allegro.
Ale jak juz doszlam do samochodu po tym spacerze to myslalam, ze maly mi wyleci przy kolejnym kroku. Nie wspomne juz o pelnym pecherzu itede ;-)))

Ja chce juz urodzic!! :)

Stysia - wszystkie tutaj trzymamy kciuki za Ciebie i coreczke! A tyle zacisnietych kciukow to jest jednak moc ;-)

Bedzie dobrze, musi przeciez!

[Wiki20pl]

Witajcie
stysiapysia Trzymamy z mężem bardzo mocno kciuki. Napewno wszystko będzie dobrze :36_3_16:
Co do jedzenia o jem często, ale w mniejszych ilościach tylko, że nie penetruje lodówki tak jak wcześniej
Oddycha też mi się dobrze, ale maluch wierci się strasznie (niby powinnien wiercić się mnie bo ma coraz ciaśniej, a mój wierci się coraz więcej) ale lubie go czuć świetne uczucie.
Nie moge doczekać się USG, wiem że Wy też czekacie z niecierpliwością na wiadomości o moich dzidziusiu już za kilka dni sie dowiem i odrazu Wam pisze co i jak, a teraz mykam papa