Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

gabalas
Witam sie!!

Oto wczorajszy bal:Oczko:

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_0157.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_01642.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_0175.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_01781.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_01791.JPG

Tez mysle że taki polarkowy kombinezonik wystarczy, przykryje kocykiem i bedzie ok:Oczko:
Moj synek sie urodził 13 marca i śnieg wtedy gęsto padal za oknem, w kwietniu juz było duuuuzo cieplej, ale oczywiscie może być róznie:Oczko:

Oj jaki Krzys podobny do Ciebie zdjecie z avaterka no poprostu skora zdjeta z mamy sliczny chlopczyk!!
a i ja witam was serdecznie kochane u nas tez lipa z pogoda sniegu niema ale z powodu mrozow prace stoja masakra!!
ja to tak staram sie regularnie podczytywac was ale przyznaje ze i tak mam zaleglosci spore,troszke tez zalatwien mam bo juz papiery o macierzynskie itp wiec no troche latania jest.ja to niewiem jak dzidzie ubiore bo tu to i w maju i w kwietniu moze byc bardzo zimno jak co mam kombinezon i mam dresik grubszy i kocyk wiec jakos to bedzie no i fotelik do samochodu bo inaczej dziecka niedadza...pozdrawiam cieplutko i zabieram sie za domowe obowiazki,


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

WITAM!!!

Aga u nas też musisz mieć fotelik albo gondole. I zawsze położne ubierają dzieci nie pozwalają matką i odprowadzają do windy. Tak jest przynajmiej u nas.
Co do ubranek na wyjście to napewno body, kaftanik długi rękaw, śpiochy albo pajacyk ( wtedy bez kaftanika) i taki leciutki kombinezon mam. Kocyk i pieluszka na buzię! Ale to wyjdzie w praniu jaka bedzie pogoda:taniec::taniec:

Gabalas przebranie super wygląda synek ślicznie a i Ty promieniejesz na tym zdjęciu:list::list:

HappyWas jest dwójka w domu i piesek nie? A wydaje mi się, ze coś szalejesz z tym sprzątaniem:taniec::taniec: Ja też muszę sprzątać bo jest mała i nie na widzę jak mam jakieś okruszki na podłodze i kurz na meblach ale bez przesady rób sobie przerwę :taniec::taniec:
Może podjedziesz do mnie i mi pomożesz w porządkach po remoncie? Narazie mężulek skończył przedpokój i jest w trkacie kuchnie jeszcze mały pokoik i sprzątanie ufff już mi się słabo robi na samą myśl.

Ja mam dzisiaj na obiadek zupkę pieczarkową i teść mi zaraz przywiezie krokiety z barszczykiem mniam mniam

Jak się czuję? Boli mnie strasznie kręgosłup, mam zgagę co wieczór i boli mnie brzuch ale jak już wcześniej pisałam to nie na dole tylko na samej górze pod biustem. Nie wiem może to od częstego schylania się? Jak myslicie? 12 lutego idę do gine to sie dowiem. Aha dzwoniłam do lekarza i powiedziała mi, ze mam się nie przejmować tą glukozą i bierze pod uwagę te wyniki mimo, że wymiotowałam. Bo powiedziała, ze wchłonęła się ta glukoza po 30 minutach. Ale sama nie wiem:36_19_2::36_19_2:

Odnośnik do komentarza

w walentynki to będę się uczyć do egzaminu ,który mam dzień później;/;/;/ prezentów sobie w tym roku nie robimy bo cala kasę wydajemy na rzeczy dla dzidzi, ale z pewnością zrobimy tego dnia coś dla siebie a co to będzie to nie wiem. Może mąż mnie zaskoczy bo ja nie mam do tego głowy, sesja trwa!

a co do ciekawych i orginalnych prezentów to polecam wspólna karykaturę! podarowałam taka Pawłowi na urodziny, sama jej nie wykonałam bo nie posiadam do tego predyspozycji. Znalazłam osobę załamującą się tym na co zień, opisałam dokładnie jak chce by wyglądała i efekt był cudowny.

gdyby któraś z Was chciała zobaczyć jak to wygląda dodałam zdjęcie do albumu.

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

Hej :]
ja juz po obiadku :]
kopytka wyszły pycha sosik zreszta tez
a tak nieskromnie powiem:36_1_1::36_1_1:
az sama w szoku jestem az takiego efektu to sie nie spodziewałam :36_1_1::36_1_1:
Dawno nic na obiadek nie robiłam bo maz stwierdzil zebym nie stała przy garach i zylismy na kanapkach ewentualnie na czymś gotowym..
ale ileż mozna... ja tak długo nie pociagne..
zreszta lubie cos w kuchni robic, exprerymentowac i zjesc dobrze zreszta tez:36_3_18:

Gabi

Dziedwczyny maja racje ale twój pierworodny do Ciebie podobny:36_4_13::36_4_13:szok!!
i jest taki słodziutki na tych zdjęciach..jakbym nie czytała ze tak czasem daje Ci popalić to powiedziałabym ze wygląda na aniołka:angel1::angel1:
A Ty faktycznie promieniujesz szczęściem :]:36_3_18:

Bajustyna
Tak my mieszkamy tylko we dwójkę i pies:36_3_18::przynioslem_kosc::przynioslem_kosc:
i powiem szczerze nie wyobrazam mieszkac sobie z rodziacami albo jednymi albo drugimi:o_no:
choc przyznam ze miłoby było czasem zjesc pyszny obiadek zrobiony przez kogos:o_master:
ale wyprowadziłam sie z domu w wieku 19 lat i sie usamodzielniłam..nie wyobrazam sobie na dłuższą mete miec kogos wiecej w domu..dorosłego:36_1_1:
ze sprzątaniem jest tak ze tez to lubię:36_4_13: robie to co drugi dzień:36_1_1:średnio..
może przesadzam ale siedząc w domu przynajmniej zrobie coś pożytecznego..zresztą miło jest siedzieć w czytym, pachnącym mieszkanku:36_1_1:
oczywiscie robie sobie przerwy na kawke inke z mleczkiem:36_1_22:
Ni powiem czasem jest tak ze nie mam siły i ochoty wiec sie nie zmuszam:36_1_1:
Spoko moge Ci pomóc..pewnie masz mnostwo roboty przy tym remoncie..:o_no:
jak wspomne nasz to brrrr:ble::ble:

Co do Walentynek to oboje z mężem wychodzimy z założenia ze Walentynki powinnny trwac codziennie a nie w ten dzień tylko:36_4_13:
wiec jakoś szczególnie go nie obchodzimy ..symbolicznie raczej:36_1_1::36_1_1:
w tym roku z okazji takiej ze cała kase przeznaczamy na dzidzie..nie wychodzimy nigdzie i nie kupujemy sobie nawet drobiazgów
..zrobie pyszna kolacje przy świecach:36_1_1:
wlączymy muzykę..
spędzimy miło czas zreszta jak zwykle..:36_4_13::36_4_13:
może zrobie jakis pyszny deserek:36_1_1::36_1_1:
zrobimy sobie masażyk a pożniej kto wie...:36_3_14::36_3_14::36_4_13::36_4_13:

barbie
śliczna karykatura..:36_4_13::36_4_13:
kiedyś nawet myslalam zeby coś takiego sobie sprawic ale koszty sa extra..
kto i za ile zrobił Ci takie cudo ???
moze pomysle na pierwszą rocznicę o takim cacku:36_4_13::36_4_13:
do 24 maja juz niedługo:36_3_18::36_3_18:

zmykam sie polenić :36_1_1::36_1_1:
miłego wieczorka brzuszki:36_1_1::36_1_1:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

zapłaciłam za to 100zl wymiar a3. znalazłam tego pana przez allegro. jego mail to lisis@o2.pl nr kom 601156518 (sms) pisać tylko smsy ponieważ jest to osoba chora niesłysząca. oczywiście ceny zależą od rozmiaru, koloru, efektów itd. Moja miała chyba w sobie wszystko tj kolor, efekt ramkowy, dodatki. oczywiście ostrość karykatury zależy od Was ja chciałam by nie była przesadzona.

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

hej mamuski :) ja dalej bez neta i nie wiem jak dlugo bede jeszcze musiala czekac :/ eh coz zrobic kase to kazdy by bral ale zeby podlaczyc to juz nie ma kto :) ale u nas zima piekna sniezku napadalo slicznie :) staram sie nadorbic w czytaniu ale niestetu godzina w kafejce to malo zeby odczytac wszystko hihih takze jak sie doczytam to zaczne pisac na bierzaca jak narazie zycze duzo zdrowka i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

witam!!!!!!!!!!!!!!

Aga- nie daj sie chorobie i zdrowia dla synka!!!!!!!!!!!!!

Happy- Ty to masz power!!!!!!!!!!!!!!!!ja wciaz czekam na CIebie z ubrankami, hihihi

odebralam wyniki i glukoza ok (131) ale trzy wyniki morfologi takie sobie, ale pewnie dlatego ze przeziebiona jestem

pozdrawiam i zycze przespanej nocy

Odnośnik do komentarza

Gagalas ja też mam tak bardzo często, że pod koniec dnia mnie strasznie boli miednica i nie mogę wstać :36_2_21::36_2_21:
Teraz zmyłam podłogi i aż zakręciło mi się w głowie musiałam usiąść i napić się wody ale coś mi nie przechodzi.

Dziewczyny mój mąż wczoraj mnie zmartwił. Zresztą ja już to zauważyłam ale wydawało mi się, że przesadzam a on mi wczoraj z tekstem, że schudły mi piersi. Nie są już takie nabrzmiałe i tak mi wiszą no są poprostu inne:36_2_21: Ma któraś też tak?

Odnośnik do komentarza

bajustyna mimo iz sobie obiecalam ze tego nie zrobie to tez podłogi wymylam:Histeria: czkam na efekt wieczorem:Oczko:

Co do piersi to sie obiektywnie nie wypowiem bo moje juz wisza od dawna:Kiepsko: Mysle ze jak zaczniesz karmic to moze wtedy "zjedrnieja" no przynajmniej na poczatku, choć nie wiem bo u mnie to nic nie jedrnialao tylko wisiało:Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

witam sie

po zakupach dla malego, materac, rozek i pampki, dodatkowa posciel ale jeszcze bez wkladu, w sumie Ala uzywa koldry dopiero od niedawna a tak to byla w spiworkach badz pod kocem, to chyba wszystko co musialam kupic,
rozek z Ala byl mi niepotrzebny ale panie w szpitalu krecily nosami wiec niech maja,
lozeczko juz mi kolezanka pozyczy na te 4-6 miesiecy, potem Ala do duzego lozka a maly do jej,

Justys- o piersiqach sie nie wypowiem poniewaz moje prawie kolan siegaja po karmieniu Alki, smieje sie ze jakas operacje trzeba bedzie sobie zrobic po wszystkim,
jak m madry to niech zonie kupuje dobre kremy na piersi, a nie glupoty mowi;

Gabi- odpoczywaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Hejka mamuski

Wpadlam troche ponarzekac:)

No wiec padam na twarz! plecy bola, chodzic nie moge, skurcze mnie w nocy lapia, wydaje majatek na dentyste (i boli czasem jak cholera), rano zepsula mi sie pralka (juz naprawiona, ale ile strachu bylo ze trzeba bedzie nowa kupic a tu moj m juz bezrobotny...), dla dziecka nic nie gotowe bo nie mam sily robic duzego prania....

Jednym slowem to juz moje ostatnie dziecko!!!!!
Jak sie na nie decydowalam to szczeze powiem ze myslalam ze Szymek juz bedzie bardziej odchowany a tu sam jeszcze dziecko. No ae radosci to z niego mam bo taki fajny:):)

Bylam ostatnio na badaniach morfologii i glukozy 75 ale w koncu glukozy nie zrobilam bo mnie babki w przychodni zgadaly ze jak 50-tka byla ok to po co znowu robic, a trzeba tyle czekac... No i niezrobilam jeje bo faktycznie nie mialam czasu.

A jak u Was bylo? Pomimo dobrej 50tki robilyscie 75?

aga3000 a co w koncu z Twoja cesarka? udalo Ci sie przekonac lekarzy?

aga31zazdroszcze motywacji. Tez bym chciala w koncu cos zrobic ale mi sie nie chce. A najgorsze ze cos czuje w kosciach ze wczesniej urodze - wczoraj to sie nawet nastraszylam ze brzuch mi juz opadl i dlatego tak mnie boli w tych plecach. Przy Szymku miesiac wczesniej zlapala mnie rwa w posladku stad ten pomysl o wczesniejszym porodzie. Oby tylko to byl juz 9ty miesiac i ja jestem za:)

bajustyna ja mysle ze to wina hormonow. Nie martw sie, jak zaczniesz karmic to beda baaaardzo jedrne.

A co do walentynek to ja nic nie planuje.... Wkurzylam sie bo to zawsze ja musialam cos wymyslac na kazda okazje bo zawsze uwazalam ze dzieki roznym okazjom zecie nie jest nudne no ale teraz juz wymieklam. Jestem zla na wszystko i nie bede niczego organizowac bo jedyne co bym uslyszala to pewnie znowu: "i na co ty tyle wydajesz"?

Ech, ale sie wyzalilam. No ale juz mi troche lepiej:):) Nie ma to jak obsmarowac "starego", hihihihihi!!!

http://s5.suwaczek.com/200903031670.png
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200801221770.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/0033689a0.png?6185

Odnośnik do komentarza

Czesc kobitki!

Agnieszka niestety, moj Kornel ma angine!!! :temperature:Pan doktor przepisal Mu antybiotyk i lezy biedaczek w lozku.:temperature: Caly wczorajszy dzien i cala noc mial goroczke 39.5, troche sie umeczylismy, ale teraz po antybiotyku napewno bedzie lepiej.

MonikaWK niestety nie chca tu robic cesarki i odsylaja mnie do roznych konsultantow, oni maja wytlumaczyc mi, ze najlepiej jest jednak rodzic naturalnie:Real mad: Nie wiem co bedzie dalej... staram sie o tym nie myslec... zobaczymy... Wkurza mnie tylko to, ze nie daja mi prawa decydowania o sobie:Real mad:

Ja narazie oszczedzam sie i nie szaleje ze sprzataniem. Jak moj M. wroci z Polski, to bierzemy sie za remont i wtedy pewnie bede musiala poszalec ze sprzataniem. Jak juz bedzie po remoncie, to wtedy dopiero biore sie za pranie i prasowanie dzidziusiowych ubranek - mam nadzieje, ze starczy mi sil. Ostatnio strasznie leniwa sie zrobilam:36_2_4:

Dziewczyny zycze Wam duuuuuzo zdrowia w ten zimowy czas!!!:36_3_16:

Odnośnik do komentarza

hejka.

no widze ze sie rozpisalyscie:):):)

co do piersi to tez sie nie wypowiem moje sa jakies takie normalne wcale nie zaduze:)
moniika po to tu jestesmy zeby sie tez troche i pozalic.

oj ja wczoraj nie moglkam wytrzymac z bolu.malenstwo mi sie gdzies kolo pepka usadowilo i tak sie pchalo ze bol byl okropny.

a co do skurczy to ja tez je niestety mam i nawet magnez ktory biore mi nie pomaga.

buziaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69vdj47mfj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44j6sfhkz1u.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7aa04e103a.png

Odnośnik do komentarza

Witam relaxacyjnie:36_1_1::36_1_1:
Ja własnie wyszłam z wanny:36_1_1::36_1_1:
maż na koszu a ja sobie spa w domku urządziłam:36_1_1::36_1_1:
kapiel w olejkach + świece zapachowe + spokojna muzyczka:36_1_1::36_1_1:
i tak mi teraz dobrze:36_1_1::36_1_1:
asekuracyjnie pije mleko cieple zeby sie nie meczyc jak wczoraj nie moglam zasnac dopiero po 3 nad ranem jak wypiłam mleko z miodem jakos poszło:o_no::o_no:
do tego mialam wrazenie jakby dzidzius kopal non stop!!!:o_master:
właśnie wietrze sypialnie byłam na spacerze z psem jak dzisiejszej nocy nei przespie normalnie to juz nie wiem co robic:o_master::o_master:
do tego mialam wrazenie ze pol wczorajszej nocy sie drapałam w tym rece i nogi..zastanawiam sie czy to nie cholestaza sie przyplątała:36_1_4::36_1_4:ale zobaczymy co bedzie dalej:36_1_22:...:36_1_4:

co do piersi to mi urosły o rozmiar teraz mam D wiec jakies jędrne to one nie sa nawet jak staram sie cwiczyc miesnie klatki piersiowej to jakos nie wiele daje:36_1_4:
ale co tam....na szczescie siara sie uspookoła i nie zalewa mnie co :36_1_1:noc:36_1_1:

Gabi Bajustyna
Ty tam nie szalej z tymi porządkami..ja tez świruje ale nie cierpie pózniej aż tak:o_no:

MonikaWK26
komu masz sie pożalic jak nie nam:36_1_1::36_3_18::36_3_18:
co do tych skurczów to nie powinnyscie poigadac z lekarzem zeby zwiekszyc dawke magnezu ??

Zmykam sie polenic troszki:36_1_1::36_1_1::36_1_1:
zanim maż wróci :36_1_1::36_1_1:
Do jutra:36_1_1::36_1_1:
Spokojnej nocki:36_1_1::36_4_13:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Monika- sil kochana zycze, wiem ze ciezko jest z rocznym dzieckiem (choc i wiele radosci), mi juz brzuch ciazy i coraz trudniej sprawnie jest mi sie poruszac za wszedobylska Ala, noce dalej nieprzespane a nawet cofnela mi sie i zaczela w nocy pic mleko, buuuu
czy Szymus juz chodzi???Ala zaczela dopiero w 14 miesiacu, a krotko przed tym raczkowac, leniuch z niej byl,
Monika, i jaka motywacja????wciaz czekam z praniem ubranek, robi mi sie niedobrze na samo mysl,

Aga- a jak ze znieczulenie w GB???tez sa na nie???? zdrowka zycze synkowi!!!!!!!!!!!!!!

Fewa- to niewesolo z tymi bolami, mnie czasami lupie w boku, nie wiem o co chodzi poniewaz z Ala mialam tak samo, ten sam bok

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...