Kwietniowe Mamulce 2009

[mama2corun]

witam i ja niedzielnie:)
Jola ja sobie potrafie ta mine wyobrazic bo moj robi taka sama jak ja tylko grymas bolowy zrobie...on to blednie w oczach...hihi
a ja znowu leze jak zwykle juz 3 dzien dlamnie to koszmar ja tak nieumie lezec!!
eeh jakos musze przezyc te chociaz 2 tyg :) a po 2 tyg to juz koniec lezenia :) bede chodzic chodzic
aaa zaraz i tak sie ubieram i jade z M i Oliw do kosciolka,chociaz tyle z pieknej pogoty choc do auta i z auta powdycham powietrza wiosennego.
Oliwia ladnie wspolpracuje z dietka i syropkiem wiec sie ciesze choc przy kolacji jest kryzys...ale dajemy rade
ja swieta w domku tyle co z M i Oliw nikogo sie niespodziewam a drugie jakos juz niemam ochoty na odwiedziny...a trzecie moze juz bede na porodowce albo w trakcie.no zobaczymy.

[jola28]

Ja rzucam postulat,żeby do opisów naszych nastrojów dorzucic jeszcze OBOLAŁA, czy
W SKURCZACH

[Malinka77a]

Czesc Dziewczyny,

No to ja tez dwa slowa o bolach - u mnie najgorsze sa takie klujace na dole brzucha (glownie po prawej stronie), to nie wyglada za bardzo na skurcze bo primo, torche inaczej boli, a secundo trwa tak po pare - parenascie minut, a skurcze to chyba tak z minute?

I jak robie siku to tez potwornie tam kluje, kurna nie wiem czy to znowu nie nerki....
No i te bolace pachwiny, straszne.

Poza tym wszystko ok, ;) tak jak pisalam mam przeczucie, ze za szybko to ja nie urodze ;) O ile zatem nie bedzie cesarki (jutro mam usg i zobaczymy jak Malutka lezy) - to Was predko nie opuszcze dziewczyny ;)

Milej niedzieli Kobietki!

Miranda, dobrze, ze do nas zagladasz i updatujesz zdjecia ;) a powiedz jeszcze a propos porodu - dali Ci znieczulenie? A maz pepowine przecinal? (Moj mowi, ze za boga jedynego "tego" nie dotknie ;)))

[bajustyna]

hej dziewczynki!
Ja po urodzinkach dzisiaj babcie przychodzą a ja cała obolała. Boli mnie wszystko jeszcze do tego katar mi się przyplątał. Goscie poszli po 22 więc Kinga usneła ok 23 ja zaczełam sprzątać, myć gary aby to rano mieć wiecej luzu i tak mi zeszło do 24 poszłam spac i ni cholera nie mogłam usnąć koszmar jakiś męczyłam się do 3 nw nocy a o 7 pobudka.
Ledwo żyję!!!

Jeszcze do tego ten martwiący mnie dzidziulek w brzuszku ona naprawdę mi sie mniej rusza! Tzn w ciągu dnia czuję jak ma czkawkę, jak się przeciąga ale nie kopie mnie tak jak należy a w nocy ją aż ruszam, zeby coś się odezwała i troszkę ale mało ją to rozbudza :( Nie weim do gine 31 maarca ale może się wybiorę wcześniej. Kurcze znowu w cała w nerwach.

[miranda33]

Witam Dziewczynki!

bajustyna wszystkiego najlepszego dla Kinguni Co do zmniejszonych ruchów dzidzi w brzuszku, to ponoć to normalne pod koniec ciąży. Dzidziuś wstawia się w kanał rodny i ma bardziej ograniczone ruchy.

Malinka77a zaglądam do Was i czytam posty, ale mam ograniczony czas, więc mniej się udzielam Rodziłam bez znieczulenia. Miałam tylko znieczulenie miejscowe podczas szycia krocza. Pępowiny mąż nie przecinał, bo wszystko szybko się działo, a jak Miłoszek "wyskoczył" to nas zamurowało... Trzymaliśmy się za ręce i patrzyliśmy załzawionymi oczami to na Miłoszka, to na siebie...

mama2corun odpoczywaj Kochana, dwa tygodnie szybko miną...

happymum Jeszcze troszkę musisz się pomęczyć... Ja miałam dokładnie takie same dolegliwości... jeszcze tydzień temu...

U nas nocka minęła bardzo spokojnie. Miłoszek budził się tylko trzy razy. Za to dziś jest troszkę niespokojny. Popiskuje sobie i domaga się uwagi

Pozdrawiam Dziewczynki i spokojnej niedzieli życzę!

[Gość Agnieszka31]

Justys- idz, jak masz sie denerwowac, teraz powinnas miec spokoj w sercu,

Sylwia- do mnie mama ma przyjechac, ale wie ze ja nic nie robie, zreszta chyba trudno oczekiwac zebym jeszcze w garach siedziala badz po sklepach biegala,
pewnie Twoja mama tez sobie z tego zdaje sprawe, a brata mozesz uswiadomoc, ze z prowiantem ma przyjechac,
to wokol Ciebie maja biegac a nie odwrotnie,

Gabi- mnie przeraza to ze nie uda mi sie wszystkiego jakos poukladac, rozganizowac, widze teraz tysiac problemow, ze spacerem, z drzemkami, jedzeniem itp,
ale moze jakos wyjdzie w praniu to wszystko, dobrze ze wiosna i lato przed nami to nie trzeba bedzie siedziec w 4 scianach a na ogrodku, wlasnie organizuje plac zabaw dla Ali, czyli zjezdzalnie, piaskownice, w okolicy brak placu zabaw i dzieci, ech, zycie na wsi;

[Gość Agnieszka31]

Miranda- a co ile karmisz????i czy naturalnie czy mieszanka????z Ala zrobilam blad i karmilam na "zadanie" wiec Ala na cycku non stop ale nie jadla tylko sobie podjadala, potem drzemka i tak w kolko, teraz jakis plan chce wprowadzic i dziecko przyzwyczajac do regularnosci,
zreszta z dwojka to chyba nie mam wyjscia

[miranda33]

Agnieszka31

Miranda- a co ile karmisz????i czy naturalnie czy mieszanka????z Ala zrobilam blad i karmilam na "zadanie" wiec Ala na cycku non stop ale nie jadla tylko sobie podjadala, potem drzemka i tak w kolko, teraz jakis plan chce wprowadzic i dziecko przyzwyczajac do regularnosci,
zreszta z dwojka to chyba nie mam wyjscia

Z karmieniem u nas nienajlepiej... Mam mało pokarmu i Miłoszek się nie najada... Przekarmiamy go sztucznym mlekiem... Do piersi dostawiam go często, bo to wzmaga laktację... Może mi przybędzie pokarmu...

[Gość Agnieszka31]

Miranda- rozumiem, to mam nadzieje ze uda sie przejsc na cyca, ale nie martw sie jak sie nie uda,
moze mi latwo mowic ze wzdgelu na to ze teraz troche punkt widzenia mi sie zmienil jak mowa o karmieniu, jak mi sie nie uda cycem to nie bede plakala nad tym, przynajmniej problem "czy moje dziecko sie najada" badz "kiedy przespi cala noc" nie bedzie mnie dotyczyl,
wiem ze teraz to co pisze nie jest na topie, jest nagonka na karmienie sztuczne,

[robaczek1]

Witajcie:)
Nie wiem czy to taka noc ,że wszystkie cierpiałysmy ale ja naprawde ledwo żyje.
Boli mnie strasznie macica w dodatku czuje jak w nia kopie dzidzia.W nocy nie mogłam wytrzymać. Mój M oczywiście w oczkach strach i co chwile pytanie kochanie rodzisz?W końcu połozyłam sie na podłodze i tak przeleżałam pół nocy zmieniając pozycje i pijąc ciepłą wode na zmiane z rumiankiem heheh.Podobno to kompres na macice ehhh troszkę działało.Dziś już lepiej ale strasznie czuje obolałe.

Wiki-ty przynajmniej musisz poczekać do świąt z bąbelkiem. Wiesz ciąża donoszona to 38 tydz.według mojego lekarza. Każda kobieta inaczej ma cykle i lepiej nie ryzykować.Z tego co widziałam masz na 30 kwietnia termin.Ja mam na 21 i lekarz kazał mi tak robić hehe by donosić do 10 kwietnia poźniej jak powiedział jak się pcha na świat to niech się rodzi.

miranda-nie wiem czy to Ci pomoże ale kiedyś znalazłam taka wypowiedz eksperta od laktacji:

Najlepszym z możliwych sposobów na pobudzenie laktacji i jedynym w 100% skutecznym, jest częste (co 2-3 godziny) pobudzanie piersi przez prawidłowo przystawione i prawidłowo ssące dziecko lub laktator.
Inne sposoby to jedynie wspomaganie. Należą do nich: herbatki laktacyjne np. Hipp, Herbapol, Bocianek - 3 x dziennie filiżanka po posiłku. Piwo Karmi - 1 butelka dziennie.
Jeśli chodzi o dietę to urozmaicona i o wartości nie mniejszej niż 1800 kcal.

[Malinka77a]

Bajustyna, mam identiko odczucia co do zmiejszonej ruchliwosci. Wczoraj Mala siedziala cicho caly wieczor i dzis tez przespala cala noc (a ja juz czuwalam i wypatrywalam kazdego ruchu), potem znow rano tylko delikatniutko postukiwala i tylko tak cos sie delikatnie regularnie unosilo, jakby oddychala (ale to nie czkawka, jak ma czkawke to mi caly brzuch rzuca) ;)) (tak sobie pomyslalam, ze moze kciuka ssie???) i ja oczywiscie tez cala w nerwach. Ale teraz troche wreszcie sie ruszyla :) To chyba faktycznie tak jest, ze pod koniec ciazy maja juz tak malo miejsca, ze po prostu juz sie tak nie wierca...
Ja to jeszcze sie łudze, ze moze Mala po prostu przyjela wreszcie prawidlowa pozycje do porodu i dlatego sie uspokoila i sie tak nie kreci...no nie wiem, jutro USG to sie okaze...
Ale jak masz sie niepokoic to idz do lekarza, ja cale szczescie mam jutro rutynowe (cuukrzycowe) KTG plus USG.

Miranda, a tez wlasnie mialam zapytac o karmienie, kurcze z tego co widze, to prawie zawsze sa jakies problemy, ja juz sie denerwuje, ze bedzie ciezko...

[stysiapysia]

Witam wszystkie mamuśki...

Jejku, jak nie lubię takiej pogody, tak jakoś płacząco !! mżawka, pochmurno i bez słońca :(

Az mi bardzo sie smutno robi :(...

Sama jestem (M. w pracy) , w końcu u siebie, ale jakaś taka pustka,łzy napływają same do oczów...tęskonota jest straszna!!!! ... a miało być inaczej ...

Muszę ogarnąć nieco bałaganik , który tu mam :)...a potem jakiś obiadek zrobić...

Coś porobić musze , bo zwariuje ... myśli mi się kłębią wokół mojego Aniołka...

Dziewczyny przepraszam , ze ostatnio tu nieco smuce :( :(

[mama2corun]

stysiapysia

Witam wszystkie mamuśki...

Jejku, jak nie lubię takiej pogody, tak jakoś płacząco !! mżawka, pochmurno i bez słońca :(

Az mi bardzo sie smutno robi :(...

Sama jestem (M. w pracy) , w końcu u siebie, ale jakaś taka pustka,łzy napływają same do oczów...tęskonota jest straszna!!!! ... a miało być inaczej ...

Muszę ogarnąć nieco bałaganik , który tu mam :)...a potem jakiś obiadek zrobić...

Coś porobić musze , bo zwariuje ... myśli mi się kłębią wokół mojego Aniołka...

Dziewczyny przepraszam , ze ostatnio tu nieco smuce :( :(

niemasz za co przepraszac smuc jesli to cokolwiek pomaga.

Bajustyna wspolczuje imprezki ciag dalszy ale czego my nierobimy dla dzieci.uwazaj na siebie kochana bo jeszcze czas do porodu.
mni tez boli kluje ciagnie itp.czyli jak widze norma.
Malinka a to klucie to sprawdz bo moze byc ze nerki skoro masz z nimi problemy albo kolka jelitowa mi polozna polecila na kolke jelitowa rumianek i duzo jogurtu activia i pomoglo wiec polecam.

[Gość Agnieszka31]

Stysia- my tu po to jestesmy zeby wysluchac (przeczytac), pocieszyc w ramach mozliwosci;
sama dobrze wiesz wyrzucenie smutkow z siebie pomaga najlepiej, taki rodzaj terapii, wiec pisz, smuc ile wlezie,
tule mocno!!!!!!

[stysiapysia]

Dziekuje Dziewczyny...

hmmm już mi troszke lepiej jest- chyba byłam głodna i musiałam coś zjeść :)...

ciężko jest... dwa tygodnie minęło od urodzenia i teraz jakos bardziej to przeżywam - a niby czas goi rany..

Wiosna sie zaczęła...wózki pójda w ruch , a ja "taka samotna"...na pewno Gabrysia jest obok mnie,ale to nie to samo :(...

No ,ale już ... niech ucieka szybciutko ten smuteczek...

dziewczyny piszcie, co tam u Was , w Waszych brzuszkach ????

[Wiki20pl]

robaczek1 no ja mam termin z USG na 24 kwietnia więc mi 38 tydzień wychodzi na 10 kwietnia, a 3 kwietnia mam wizyte u gin, wiec zobaczymy jak to będzie, ale myśle że donosze

[mama2corun]

Stysiu nawet niewiesz jak ja bym chciala Ci ulzyc w bolu...kochana tule mocno

hmm co u mnie ja naprawde lepiej sie czuje jak normalnie funkcjonuje tzn prawie normalnie...poleguje sobie ale i cos tam pokrzatam po domu to jakos tak normalnie sie czuje,a jak caly piatek lezalam to w nocy wszystko mnie bolalo wszystko a mala tak sie pchala ze masakra w dol.a dzis to jej ruchy jak na lekarstwo chyba naprawde jest niziutko bo tylko czasem tak lekko sie porusza juz takich kopniakow to niema jedynie co najczesciej to zapiera sie o moje biedne zebra...i to tak boli ze oj oj i caly czas czuje bolgotanie wody w brzuchu....a dlaczego??to niewiem.

[gabalas]

stysia wlasnie teraz może Ci byc cięzko , to normalne, wracasz powoli do rzeczywistość, jestes juz w domu ,M w pracy i dlatego tak silnie odczuwasz ta pustke, masz do tego prawo, mozez sie nam tu wyplakiwac ile zapragniesz

Dzis bylimy na basenie rodzinnie, w sumie to najwiecej sie wylezelismy w jakuzzi, bo woda byla tam super ciepla i bąbelki masowaly moj brzuszek, ale sie małej podobalo

[robaczek1]

Wiki-przepraszam ale nie bardzo rozumiem dlaczego masz w takim razie wpisane 30 kwiecien termin porodu? Napisałam tak bo tym się sugerowałam:):):)Czyli Twoja Majeczka jednak nie na takim końcu hehehe:)Wiesz jak zaczeliśmy planować z moim M dzieciątko to wybralismy imię dla dziewczynki właśnie Maja hehehe uwielbiam to imie:)Mam super skojarzenia
Pewnie ,że lepiej jak donosisz:)Ja bym tak bardzo juz chciała swojego bąbelka ,że czasami licze na to ,że dzidzia sie pośpieszy hehehe.

sysiapysia-po to jest forum by wysłuchać i powiedzieć co się myśli. Naprawdę dobrze robisz ,że piszesz jak się czujesz bo Tobie jest lepiej a i my do czegoś się przydamy:)

[mama2corun]

ja kochane mowie wam dobranoc ide spac a czuje ze dzis bedzie ta gorsza znowu noc bo zaczyna juz mnie cala miednica bolec ale nic przezyje.dobranoc do jutra

[Wiki20pl]

robaczek1 mam wpisane 30 kwiecień bo taki mi gin wyliczyła i tak tutaj podałam, ale z ostatniego USG mi wyszedł 24 kwietnia, więc zobaczymy kiedy Maja zechce wyjśc szczerze to bym chciala żeby tak po 38 tygodniu juz się urodziła juz będzie donoszona i nie będe się martwić ze za wcześnie, a co do imienia to kiedys jak byłam młodsza to powiedziałam sobie że jak bede miała córke to bedzie Maja i tak zostało a męzowi też sie to imię bardzo podoba

[bajustyna]

Stysia kochana TY moja...tak myślałam sobie chodź miałam nadzieję, że się będe mylić, że jak wróciz do domku M do pracy to wtedy Cię dopadnie. Czas leczy rany hmm może i tak ale pewnei nie po takim czasie...smutno mi też...całuski i ściskam mocno!

Ja dziewczyny po imprezie nie wiem kiedy się uporam z bałaganem :( Kika dostała takie super prezent, ze zadwlona jest strasznie.

A ja i Kika chore jesteśmy. Bierze mnie coś. Kurcze aż sie boję.

Wiki a Ty nie pzresadzaj z tym wcześniejszym porodem nie martw się tak. Masz jakieś objawy zbliżającego sie porodu? Ja w pierwszej ciąży też miałam nadzieję, ze szybciej urodzę a tu nic musieli mi wywoływać także luzik. Pójdziesz do gine i się dowiesz ale póki co to bez paniki :)
Ja też mam nadzieję, ze urodzę teraz szybciej ale to są tylko nasze marzenia czas pokaze :)

[miranda33]

Witam Mamulki!

mama2corun spokojnej nocki Kochana! Wypoczywaj

robaczek1 to będzie słodka Majeczka Znam dwuletnią Maję Majewską - sama słodycz

gabalas ależ komfort zapewniaż swojemu brzuszkowi Mi niestety lekarz zabronił korzystania z jakuzzi w ciąży... Stwierdził, że taki "masaż" może wywołać skurcze... Ale pocieszam się, że niedługo sobie odbiję

Wiki20pl donoś Kochana chociaż do 38 tygodnia Jak Twoje samopoczucie?

stysiapysia jesteś moją kokainą!!! Pisz Kochana co Ci na serduszku leży, a my "wysłuchamy" i "utulimy". Buziaki Twardzielko!

Malinka77a no niestety... z karmieniem nie jest lekko... ale jestem twarda... przystawiam do piersi, spijam herbatki i jest coraz lepiej... Pocieszam sie, bo mama mi mówiła, że ja nie chciałam ssać cyca, mimo tego, że mama miała pokarm... Skończyło się na sztucznym mleku. Żyję... mam się dobrze Miłoszek też da radę

robaczek1 dziękuję za wskazówki! Co do Twojego samopoczucia, to pociesz się Kochana, że już bliżej niż dalej Ja tak się czułam jeszcze tydzień temu...

Agnieszka31 zgadzam się z Tobą w 100% Kochana i nie robię z "problemów karmieniowych" tragedii... Będzie co będzie...

Miłoszek narazie spokojniutki Praktycznie je i śpi Oby tak dalej...

Pozdrówka i spokojnej nocki brzuszkom życzę!!!

[robaczek1]

Miranda-hehe będzie napewno słodka Majeczka ale Wiki bo ja będę miała synka a imienia nie mam. Ustalilismy z mężem ,że jak nie wymyslimy fajnego imienia to będzie Franuś. Bo tak od początku mówiliśmy na brzuchol:)

Ja dziś znów cierpieeeeee boli mnie strasznie macica i chyba nospe wezme bo już nie mogę:(na szczescie jutro ginek więc wszystko będę wiedzieć

Kochane mamusie powiedzcie mi tez czujecie tak bardzo nisko dzidzie? normalnie pod brzuchem? Powiedzcie jak jest u Was z tymi skurczami? Ja przez większość dnia czuje tak jak bym zaraz miała dostać okres. Czasami mocniej czasami mniej ale zawsze:(

[MonikaWK26]

Agnieszka31

Miranda- rozumiem, to mam nadzieje ze uda sie przejsc na cyca, ale nie martw sie jak sie nie uda,
moze mi latwo mowic ze wzdgelu na to ze teraz troche punkt widzenia mi sie zmienil jak mowa o karmieniu, jak mi sie nie uda cycem to nie bede plakala nad tym, przynajmniej problem "czy moje dziecko sie najada" badz "kiedy przespi cala noc" nie bedzie mnie dotyczyl,
wiem ze teraz to co pisze nie jest na topie, jest nagonka na karmienie sztuczne,

Aga, zgadzam sie z Toba w 100%. Chce dla dziecka jak najlepiej ale nie ma sie co oszukiwac -sztuczne karmienie jest o niebo wygodniejsze i latwiejsze, no i czlowiek troche sie wyspi! Pokarm kobiecy jest najzdrowszy dla dziecka ale..... trzeba sie umeczyc....
Moze jak sie ma dziecko w dluzszym odstepie czasu od pierwszego to sie troche zapomina o tej gehennie ale w moim przypadku mam dosc nieprzespanych nocy wiec... jak bedzie mi wygodniej podac mieszanke to sie nie zawaham ani minutki:)