Luty 2012

[małagosia77]

Gosiakk gratuluję kopniaczka, no i trzymam kciuki na 100% dziewczynkę
Przyznaję się bez bicia, że dzisiaj zakupiłam kombinezonik - po prostu się w nim zakochałam A tak chciałam wytrzymać z zakupami do listopada - znowu mi nie wyszło
Beata powtarzam się ale... współczuję. Trzymaj się i nie daj się wymiotom ;)
Baniolek to rozumiem, że trzymamy kciuki za chłopca Zdrówka dla Twojego przedszkolaka, niech szybko zdrowieje.

Dzisiaj jestem padnięta rano nie wyspana, bo tak jak Ptysioch oglądałam z mężem i synem mecz a potem jeszcze trochę filmu, pogoda do niczego no i nabiegałam się dzisiaj po mieście. Ale jest i miły akcent - poprawiłam sobie dzionek wizytą u fryzjera od razu lepiej
Buziaki dla wszystkich

[Lena0]

Gratuluję Wam dziewczyny córeczek i Tobie, baniolek synka. Ja jeszcze nie znam płci, idę na wizytę we wtorek - może w końcu pokaże :) U nas w nocy jest tak przeraźliwe zimno a ja miałam otwarte okno i dziś czuje się jak przeziębiona...ratuję się na razie czosnkiem, mam nadzieję, że poskutkuje ;)

[dagucha]

Dzien dobry

baniolek gratuluje synka

malagosia wazne ze zakup udany ja sobie obiecalam ze pierwsza rzecz kupie jak juz bede znala plec, i jak narazie wytrzymuje w postanowieniu
a co do fryzjera to farbowalas moze wloski? bo mam ochote rzucic sobie na glowe jakis ozywiajacy kolorek niom ale chyba nie wolno w ciazy...:(

Lena kuruj sie kuruj i nie zapominaj okna zamknac na noc oby przeziebienie sie nie rowinelo...

Miłego dzionka dziewczyny ( chociaz u mnie szaro buro i deszczowo :(

[małagosia77]

Dzień dobry :)
U nas też szaro i ponuro, na szczęście nie pada.

dagucha

malagosiaa co do fryzjera to farbowalas moze wloski? bo mam ochote rzucic sobie na glowe jakis ozywiajacy kolorek niom ale chyba nie wolno w ciazy...:(

Zrobiła mi kolorek i troszkę podcięła. Ja niestety muszę farbować, bo mam sporo siwych włosów, a moja fryzjerka robiła mi teraz farbą bez amoniaku. Też się trochę obawiałam ale już nie mogłam patrzeć w lustro

Lena0 koniecznie nam się pochwal, jak będziesz już po wizycie. Czekamy na przyszły wtorek I zdrówka życzę, oby nic się nie rozwinęło

A gdzie reszta Lutóweczek???

[ptysioch]

Witajcie Lutóweczki:)))
Hmmm... wiecie co dziewczyny, ja tak sobie myślę o tych Waszych zabiegach fryzjerskich i obliczyłam, ze ostatnio obcinałam włosy w lipcu 2010 r.!!! Nigdy nie miałam takich długich jak teraz, długość mniej więcej za łopatki. Lubie siebie w długich włosach. W miedzyczasie byłam kilka razy u fryzjera na uczesaniu i końcówki pewnie warto by było podciąć, muszę o tym pomysleć.
U nas dziś szaro i chłodno, ale na szcęście sucho, przynajmniej na razie.
Co do przeziebień to wszystkie musimy na sibie uważać, bo przy takiej pogodzie nie trudno coś złapać.
Ja czekam do kolejnej wizyty, czyli do srody. Odbiorę wtedy wyniki morfologii, cytologii i wymaz. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok, ale i tak poproszę dr o zwolnienie od października.
Życzę Wam udanego dnia

[Anya]

Witam

znowu się rozpisałyście ;)
ja ostatnio trochę odpoczywałam po ostatnich przeżyciach

Ptysioch ja to już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio byłam u fryzjera. Moje włosy sięgają pasa ale w najbliższym czasie na pewno pojawię się w salonie bo szczerze mówiąc drażnią już mnie te kudły ;)
Małagosia ja już chyba mogę kupować ubranka-płeć już znam :) choć w moim przypadku dużo tego nie kupię bo mnóstwo rzeczy przecież mam po Weronce a dzieci tak szybko rosną, że niektórych ubranek to nawet nie miała na sobie....
Dagucha jak twoje prawko? Chwal się szybko :)))
Lena dbaj o siebie i zamykaj okna na noc ;)
Beata sił kochana!!!! Jak dzisiaj się czujesz?

my wczoraj byłyśmy z Weronką na chwilę w przedszkolu-od razu poszła do dzieci ale jak zobaczyła, że wychodzę (chciałam sprawdzić jej reakcję) to zaczęła za mną krzyczeć.... czuję, że będzie ciężko ale damy radę ;)

[agaluk1]

Ja też u fryzjera byłam dawno temu, ja mam ten problem że mam kręcone włosy i tak na prawdę nie wiele fryzjerów umie mi coś zaproponować, więc mam poprostu długie...ale umówiłam się w połowie pażdziernika z takim fryzjerem na radykalną zmianę, nie wiemy tylko jeszcze jaką:-)

[Aniołek Łysego]

a gdzie mój post z rana?

potem znów popiszę bo teraz trzeba mi lecieć do elektrowni

[dagucha]

hej
u nas pogoda bez zmian, deszczowo i zimno...

malagosia tez mam chec na kolorek....ale jeszcze musze sie przespac z tym pomyslem

ptysioch Anya agaluk a ja wlasnie chce zapuszczac wlosy i mi sie to nie udaje, takze wam zazdroszczam troszku

Anya moje prawko jeszcze daleko w lesie...polowe godzin mam dopiero wyjezdzone....a o egzaminie nawet nie slychac....ehhh troche mnie to drazni bo jak dla mnie za dlugo juz trwa ten kurs....szukam sposobu jak go skutecznie przyspieszyc (pomijajac korzysci majatkowe heheheh)

[agaluk1]

Zauważyłam, że mój dzidziuś powoli ustala sobie rytm dobowy. Rano prawie wogóle go nie czuję, czasem po przebudzeniu, potem nic aż do ok 13-14 kiedy ma w brzuszku gimnastykę i czuję super wyraźne kopniaki, do wieczora nic i jak się położe spać znów gimnastyka.
Ja też powstrzymuję się z zakupami dopóki nie poznam płci, zresztą mam tyle ciuszków dla maluszka że zakupy raczej będą symboliczne, no chyba że wygram w totka i będę miała furę zbędnej gotówki;-)

Małgosia Kupiłaś kombinezonik dla chłopca czy dziewczynki?czy taki uniseks?;-)

[małagosia77]

Agaluk, no przyznaję się bez bicia, że niebieski . Wiem, wiem że to niby kolor dla chłopca ale jak będzie dziewczynka, to też będzie w nim słodko wyglądać

[dagucha]

malagosia ja znów jak ogladam jakies ciuszki to moj wzrok idzie raczej za dziewczecymi kolorami hmmm moze to jakis znak hehehe

agaluk a ja jeszcze nic nie czuje, szkoda bo wyczekuje z utesknieniem....

Mam dzisiaj bardzo mulacy dzionek, popoludniu zebranie rodzicow w szkole wrrr co nie nalezy do moich ulubionych zajec, o 20 mam 2-godzinna nauke jazdy wrrrr i najgorsze ze mojemu M zmienili godz pracy i cora bedzie musiala zostac sama w domu ;/... zla jestem bo staram sie zawsze wszystko ustalic tak zeby nie bylo takiego przymusu,a t u jak na zlosc...nic nie moze ostatnio isc po mojej mysli wrrr

[małagosia77]

A wiesz co, Dagucha, jak się tak zastanowię, to rzeczywiście cosik jest w wypatrywaniu tych kolorów. W poprzednich ciążach, z dziewczynkami, wzrok i ręce "wędrowały" do różowego... Może jest tak, że mózg wie, kto mieszka w naszych brzuszkach, a my to nazywamy intuicją... no ale ja tu sobie tak filozofuję, a to jest grubsza sprawa naukowa dla amerykańskich i brytyjskich uczonych

[ptysioch]

no ale ja tu sobie tak filozofuję, a to jest grubsza sprawa naukowa dla amerykańskich i brytyjskich uczonych

hahaha, ale się usmiałam

[ptysioch]

małagosia77

A wiesz co, Dagucha, jak się tak zastanowię, to rzeczywiście cosik jest w wypatrywaniu tych kolorów. W poprzednich ciążach, z dziewczynkami, wzrok i ręce "wędrowały" do różowego... Może jest tak, że mózg wie, kto mieszka w naszych brzuszkach, a my to nazywamy intuicją... no ale ja tu sobie tak filozofuję, a to jest grubsza sprawa naukowa dla amerykańskich i brytyjskich uczonych

hahaha, ale sie uśmiałam:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[dagucha]

malagosia

widze ze humor ci dopisuje ale powiem ci ze w tej twej filozofii cos jest

A ja juz mowie dobranoc, do jutra

[beata_78]

hej mamcie,

Baniolek zdrówka dla synka. Ja podawałam Bioaron C bo moja Aga w żłobku non stop chorowała. Ale zaczęłam za późno dawać bo dopiero zimą. efekt był mały ale był. Poleciła mi go pediatra ze żłobka (podawać przez 14 dni 2razy dziennie po łyżeczce, potem tydzień przerwy i znowu 14 dni, potem kolejna taka sesja i dwa tygodnie przerwy). Teraz już od wczoraj zaczęłam jej podawać ten syrop bo już taka pogoda się robi jesienna

Lena zdrówka życzę, kuruj się kochana i to chyba nie ten czas przy otwartym oknie spać

Anya oby Weronika szybko zaaklimatyzowała się w przedszkolu. I dzieki za troskę. Rano u mnie tylko jest kiepsko, potem już lepiej ale obiadu nie potrafię ugotowac porzadnego bo zapachy ścinają mnie z nóg (dobrze, ze Aga ma posiłki w żłobku).

Dagucha oby udało Ci się szybko zrobić to prawko!!!

Małagosia no niezła interpretacja, ja jakoś nie zwróciłam na to uwagi :)

[dagucha]

witam slonecznie

Ja dzis jestem niewyspana i ciesze sie naprawde ze jutro sobota i nic mnie nie zerwie z lozeczka
moze nawet dzisiaj posprzatam zeby jutro miec totalnie wolne

milego dzionka

[ptysioch]

Witajcie dziewczyny:)
dagucha pewnie, co mozesz zrobić jutro zrób dzis i prawdziwie wolna sobota bedzie:)
Ja wczoraj wieczorem bardzo sie zdenerwowałam, zrobiło mi sie duszno i na koniec dopadła mnie jakaś zgaga, masakra. Niestety w ogóle nie potrafiłam sie uspokoić!!!
Dzis mam nastrój bojowy i lepiej mnie nie drażnić. Wiem, ze nie powinnam tak reagować, ale czasami zachowania innych potrafia mnie skutecznie wyprowadzic z równowagi, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Miłego dnia mamusie:)

[Anya]

Witajcie

ja tylko na chwilę
dzisiaj wyjeżdżamy na wieś więc zaczerpnę trochę świeżego powietrza ;)
idę się pakować bo jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę

życzę Wam miłego weekendu

[dagucha]

ptysioch trzymaj sie dzielnie i nie daj sprowokowac, wiem ze to trudne bo ja ostatnio tez bardzo drażliwa jestem i latwo mnie wyprowadzic z rownowagi.......

Anya odpocznij i zrelaksuj sie no i nawdychaj świezego powietrza za mnie tez

[agaluk1]

Anya Udanego wypoczynku.

Ja wczorajszy wieczór spędziłam z M w galerii handlowej szukałamjakiegoś fajnego ciuszka na jesienne chłody, ale nie miałam sprecyzowane co i wiele rzeczy mi się podobały i nic nie kupiłam...te hormony sprawiają że nie mogłam się na nic zdecydować. Po przyjściu do domu doszłam do wniosku, że najbardziej podobały mi się takie grube rajstopy w kolorze żółto - musztardowym i M powiedział, że następnym razem idę sama...

[dagucha]

hehehehhe agaluk mam tak samo, nie potrafie sie na nic zdecydowac i moj M juz od jakiegos czasu wcale nie chce ze mna jezdzic na zakupy, ewentualnie mnie zawiezie i zostawi wrrrrrr co nie zmienia faktu ze i tak nic nie kupuje

hehe przynajmniej zaoszczedzimy

[kamcia.r]

Hej kobietki
ja jak idę na zakupy to w sumie też podoba mi się dużo ciuszków ale jak przymierzę to chce mi się płakać.

A ja byłam u tego poleconego gina normalnie jakas porażka pięć godzin czekania wizyta 5 minut gbur jakiś powiedział ,że łożysko jest nisko ale już nie odpowiedział na pytanie co to znaczy.Poprosiłam o skierowanie na połówkowe to powiedział ,że on tu nie robi bo jest słaby sprzet mam przyjśc do jego prywatnego gabinetu za 250 zł mi zrobi.Wyniki krwi mam kiepskie a ten baran nawet na nie nie spojrzał.

Normalnie z deszczu pod rynnę co za dupki z tych lekarzy kazdy tylko patrzy jak tu zedrzeć kasę oby myszy zeżarły mu wszystkie dokumenty.

Ogólnie jestem w kropce i nie wiem co dalej robić nie mam siły dalej szukać kolejnego lekarza.Tym bardziej ,że stawki w Poznaniu wyglądaja wszędzie mniej więcej tak samo.Chyba po prostu zostanę tam gdzie byłam a w razie jakiś niejasności nie będę dzwonić do p.doktora tylko będę jeździć na izbę przyjęć.

Szkoda słów przyjemności dziewczyny na weekend.

[agaluk1]

kamcia ...ale masz pecha:-( może spróbuj jeszcze poszukać, połowa ciąży jeszcze przed tobą, więc chyba warto spróbować. Może wśród znajomych popytasz, albo napisz taki temat tu na forum, że szukasz dobrego lekarza w Poznaniu, na pewno są tu dziewczyny z Twoich stron i będą Ci mogły kogoś polecić, albo poszukaj na stronie https://ranking.abczdrowie.pl/ powodzenia!

Ja dziś pierwszy raz założyłam spodnie ciążowe, zrobiło się zimno, a ja już przed sobą nie mogę dużej udawać że mieszcze się w starych ciuchach. Jeśli jutro nie będzie padać to ja z Oskarkiem i dziadkami wybieramy się do rodziny na wieś, bo M pracuje to musielibyśmy być sami w domku, a tak to będzie przyjemniej:-)