Skocz do zawartości
Forum

NHN-Naturalna Higiena Niemowląt


Gość jadzik

Rekomendowane odpowiedzi

_Asiek_
no i od kilku dni caluje swoje odbicie w lustrze :D

He he, Zuzia też całuje swoje odbicie od niedawna. Najbardziej lubi to robic podczas mycia zębów, a ja mam całe lustro zababrane :Kiepsko:

Ulla a takiego stopnia do postawienia przed kibelkiem nie macie? Czy dalej za wysoko? Mikuś jeszcze mały, trzeba uważać, żeby nie spadł, to fakt.

Odnośnik do komentarza

jadzik
Ale to przez zęby, bo Młoda robi zazwyczaj raz dziennie kupkę, zaraz po przebudzeniu i to zawsze do nocnika, a te przypadki, to były kupki późniejsze.

A ktore zabki Oliwce teraz ida??? Mi sie wydaje ze chyba faktycznie te zeby najbardziej daja w kosc naszym maluchom ;/ Mojemu wyszla dwojka i chyba sie uspokoilo, kupki znow wpadaja do nocnika. Albo moze ja jestem bardziej wyczulona i baczniej obserwuje Mikolaja.... U nas tez jest tak, ze najczasciej kupa jest rano. Ale nie zawsze, wczoraj np. byla o 17, jak Mlody zje jakis obiadek z ryzem, to zauwazylam ze mu sie godzina kupki przestawia.

jadzik
ja myślałam, że moja jak będzie miała te 15mc, to będzie już ładnie wołać, hehe :Oczko:

Hmmm, .... ja tez na to liczylam. Ale pewnie juz tylko kilka miesiecy dzieli Cie od sygnalizowania. Moja kolezanka jak zaczela nocnikowac syna w wieku 18m-cy to przez miesiac miala wszystko zasikane, a po miesiacu Mlody juz sam zaczal sygnalizowac.

http://www.suwaczek.pl/cache/9350c56d70.png

Odnośnik do komentarza

jadzik super pomysl z tym watkiem!

Udalo mi sie przebrnac przez całość! Uff, ale ciezko bylo, kilka wieczorow zarwanych, nocy niedospanych..... ale ile wiesci o waszych dzieciaczkach.

Dzieki za slowa otuchy!!! W grupie zawsze razniej :)

U nas dzis był ksiadz po koledzie. A ja czesto usypiam Mikołaja za zewnetrzu i mowie do ksiedza, ze dzidzis sie nie doczekal, spiacy byl i uspalam go wiec teraz spi 'na polu' w wozeczku, a on na to 'czy to jakas kara??' rece mi opadly :/

http://www.suwaczek.pl/cache/9350c56d70.png

Odnośnik do komentarza

Ksiądz dzieci nie ma i nie wie co i jak :Oczko: Oliwka zasypia na dzienną drzemkę na huśtawce... Potem przenoszę ją do łóżeczka i śpi nawet ze dwie godziny::):

Asiek-wytrwała z Ciebie czytaczka ::): Małej idą teraz trójki na górze, dwójki na dole, ogólnie nie daje sobie zajrzeć, więc nie jestem pewna.

Odnośnik do komentarza

Moją nauczyłam że drzemki dzienne są w domu nie na dworze,właśnie z myślą o zimie aby nie było takiej sytuacji ze nie możemy wyjść a ona mi w domu,płacze,marudzi i nie zaśnie bo na dworze,zasypia przy cycu i odkładam do łóżeczka.

U nas nocnikowanie duży plus,mamy już od tygodnia może nawet dłużej jedną pieluchę mokrą,rano bo nigdy nie wiem kiedy ją posadzić,wstanie rano,nasiusia i potem mam problem bo nie wiem czy za 5min ją posadzić czy za dziesięć bo zaraz zaś siusia i nie trafiłam jeszcze,ale z czasem trafię :)

Odnośnik do komentarza

Iwonka gratki dla Hani i dla ciebie też za takie nocniczkowe sukcesy :brawo:

U nas rzadko się zdarza, żebyśmy wyjść nie mogły, a jeśli trzeba to młoda cycem uśpię w domu, tylko, że śpi wtedy zdecydowanie krócej. A to uwielbienie spania w zimnie to ma pewnie po mnie. Ja się urodziłam w zimie i mnie jako noworodka wynosili spać do takiego zimnego pokoju na strychu, bo inaczej nie zasnęłam w południe :) Pakowali mnie w jakies koce i pierzyny, tylko nos i oczy widac było i ledwie mnie położyli to ponoć odlot :smile_move:

Odnośnik do komentarza

Co do spania to Mikoś tez tak ma, ze w domu spi zdecydowanie krocej ok godziny a na polu potrafi przespac TRZY! On chyba tez jest z tych zimnolubnych :) i poki zima jest jaka jest to nie ma problemu. A jak jest wiekszy mroz to zasypia na zwenatrz a po pol godzinki wprowadzam go do domu i spi dalej przy otwartym oknie.

Przez lato to caly dzien w sumie spedzal na zewnatrz napewno sie przyzwyczail do odpoczynku na swiezym powietrzu. Mysle ze to jest tylko z korzyscia dla niego. Czasem jak jest naprawde fatalnie na polu to zasypia w domu, niestety najczesciej przy cycusiu....
Ale z tego co slysze to male niemowlaczki czesto tak maja ze ledwo poczuja powiew swiezego powietrza i juz spia!

IWA23 super! A czy corcia w ciagu dnia sama daje znaki ze chce siku/kupke??

http://www.suwaczek.pl/cache/9350c56d70.png

Odnośnik do komentarza

Asiek różnie,kupę robi co kilka dni i daje znać przychodzi do mnie i patrzy skupionym wzrokiem i ja też wiem że kupa się zbliża bo zanim przyjdzie to pruka tak wymuszonie,nieraz nie zdąży bo jest bardzo zajęta i jak kupka wychodzi to przylatuje z płaczem,a siku to sama ją sadzam co jakiś czas a ona przytrzymuje tak długo puki nie wysadzę,ale ostatnio zauważyłam że jak nocnik jest w zasięgu wzroku,i jak chce siku to go przynosi i mi daje i jak ją posadziłam to zrobiła siku,nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności ale jak bedzie zdrowa to przetestuje nie bedę jej sama wysadzać tylko będę czekać aż przyniesie nocnik i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Iwa- ładnie Hania sobie radzi. U nas nocnik bywa zazwyczaj gdzieś w kącie, niewidoczny, muszę to zmienić! Bo wczoraj bieagała wieczorem bez pieluszki i raz zawoała siku, podeszła i marudziła, to ją posadziałam i sikneła, ale następne siku poszło do skarpety, bo rysowała przy stoliku i nie mogła się oderwać, hihi...

Odnośnik do komentarza

marzen@
Iwonka gratki dla Hani i dla ciebie też za takie nocniczkowe sukcesy :brawo:

U nas rzadko się zdarza, żebyśmy wyjść nie mogły, a jeśli trzeba to młoda cycem uśpię w domu, tylko, że śpi wtedy zdecydowanie krócej. A to uwielbienie spania w zimnie to ma pewnie po mnie. Ja się urodziłam w zimie i mnie jako noworodka wynosili spać do takiego zimnego pokoju na strychu, bo inaczej nie zasnęłam w południe :) Pakowali mnie w jakies koce i pierzyny, tylko nos i oczy widac było i ledwie mnie położyli to ponoć odlot :smile_move:

moja znajoma opowiadała, że jej dziecko też zasypiało tylko na dworze, więc ubierała ciepło i wystawiała na balkonie w foteliku samochodowym:)

Odnośnik do komentarza

IWA23
jak bedzie zdrowa to przetestuje nie bedę jej sama wysadzać tylko będę czekać aż przyniesie nocnik i zobaczymy.

Niecierpliwie czekam na wyniki testu:)

Zapomniałam się wam pochwalić
dwa dni temu rano Mikos bawil sie jak zwykle w kuchni a ja cosik przygotowywałam. No i widze, ze mlody 'czlapie' chwyta mnie za nogi, wstaje i chce na raczki. To sobie mysle - znow chce zeby go nosic ;/ wiec biore na rece pokazuje resztki balwankow za oknem i odkladam na podloge :D za chwile to samo, wiec raz jeszcze biore na rece pokazuje okno, odkladam i pokazuje mu ksiazeczke. Zaczyna ogladac a po chwili juz przy moich nogach. To sobie mysle a moze chce sie zalatwic - idziemy na nocnik i co? KUPA :D mala kupka wyladowala do nocniczka. Nie wiem czy to zbieg okolicznosci, czy tez moze wyrazne sygnaly :)
Wole myslec ze to sygnaly :D Taka dumna z moje pociechy bylam!

http://www.suwaczek.pl/cache/9350c56d70.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...