NHN-Naturalna Higiena Niemowląt

[agmi]

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś Tylko z babcią jest taki problem, że ona jest zawsze przekonana, że dobrze zrobiła a prośby o inne postępowanie robią jej przykrość. Albo nie przyznaje się, specjalnie odwraca naszą uwagę, przekręca coś. Kiedyś poprosiliśmy, żeby nie dawała dziecku cukierków. Nie wytrzymała i dała po kryjomu. Zakłada z góry, że niektóre nasze pytania są po prostu atakiem na nią. Naprawdę trudno się z nią rozmawia.

[realne]

agmi - ciezki kaliber... powodzenia

[Gość jadzik]

Agmi- cieżka sprawa z teściową... Najgorsze jest to, ze nie można nic powiedzieć, żeby nie urazić A z leniuchować yeż nie bardzo potrafię... Wie, że jak sobie odpuszczę, to później będzie więcej do roboty

Asiula-to chyba coś w powietrzu jest, bo moja córa zrobiła dzisiaj kupkę do pieluszki ... Pierwszą od ok 4 miecięcy... To był dla mnie szok!!! Bawiła się, a obok siedział tatuś, ja mylam naczynia. Potem rozbieram ją do kąpieli, a tu kupka Ale to zapewne skutek zmiany porannego manu, nowa rzecz poruszyła jelitka i mała nie wytrzymała, najlepsze jest to, że nawet nie marudziła... Ciekawe jak będzie jutro, hihi...

[realne]

Moja właśnie jak zdarzyło się zrobić kupę jak miała biegunkę w pieluchę to tak wrzeszczała, że na środku chodnika na mieście ją przewijałam... a jeszcze po porannej wpadce do wielorazówki spodziewałam się więcej napadów biegunkowych [na zęby dostała biegunki] to założyłam jej na spacer jednorazówkę i to był chyba błąd... co dziwne jak załatwi się w jednorazówkę to się bardziej drze, w wielorazówce jakoś lepiej znosi wpadki...

[agmi]

Dzięki, dziewczyny, za zrozumienie Niestety za parę dni będę skazana na babcię. Ale jakoś to będzie
Jadzik, super Ci idzie... Pierwsza niespodzianka od 4 miesięcy... Wow... Rewelacja

[Gość IWA23]

Moja dziś też miała wpadkę mimo porannej toalety to w aptece też zrobiła nawet widziałam jak robi to jej skupienie i parcia,mówiłam do niej co ona robi a ona do mnie się uśmiechała.Po zrobieniu kupki nic nie marudziła więc myślałam że może prukała ale będąc w eko kiedy wkładałam ją do sklepowego wózka to sprawdziłam i była niespodzianka.

A w domu przed kąpaniem zostawiłam ją bez pieluch bo wstała i dałam na nocnik i nie chciała zrobić więc ją wziełam na kolana z gołym tyłkiem,i tak się bawiła przez ok pół godz.nagle zaczęła się rozglądać nawet nie skojażyłam że to na siku ale w tym momęcie pomyślałam że dam ją już na nocnik bo już długo tak siedzi i jeszcze dobrze ją nie posadziłam i już siurała :)
Ale za pół godz.była tak zajęta skakaniem po moich nogach że ona chyba sama nie poczuła że sika,bo to było w czasie skoku ja poczulam tylko ciepło na nogach :)

[asiula84]

IWA23

A w domu przed kąpaniem zostawiłam ją bez pieluch bo wstała i dałam na nocnik i nie chciała zrobić więc ją wziełam na kolana z gołym tyłkiem,i tak się bawiła przez ok pół godz.nagle zaczęła się rozglądać nawet nie skojażyłam że to na siku ale w tym momęcie pomyślałam że dam ją już na nocnik bo już długo tak siedzi i jeszcze dobrze ją nie posadziłam i już siurała :)
Ale za pół godz.była tak zajęta skakaniem po moich nogach że ona chyba sama nie poczuła że sika,bo to było w czasie skoku ja poczulam tylko ciepło na nogach :)

hihihi nie ma to jak zajmująca zabawa U nas wiele razy się zdarzyło, że gdy Ula była bardzo zajęta zabawą, będąc z gołą pupą to sikała i nawet jej "brewka nie pykła", a mama dopiero po zakończeniu odkrywała, że kocyk mokry ;P

[realne]

U nas dzis kolejny dzien suchy - musielismy na szybko jechac do centrum handlowego - zgubilam, albo mi ukradli torebke z dokumentami i kluczami od mieszkania - to nawet na podroz zapomnialam jej pieluche zalozyc... w drodze powrotnej zaczela marudzic... nasililo sie jak przekroczylismy prog domu... posadzilam na nocnik i poszlo siku - teraz juz spi... i znowu mi sie rozkopala

[Gość IWA23]

realne mądra dziewczynka i coraz bliżej odpieluchowania

[realne]

IWA - i zsikała sie nad ranem... nie zdazylam wysadzic a obudzil ja budzik meza ktory go nie wylaczyl - nawet nie zareagowal...
ale od rana juz 2x robila do nocnika wiec mysle ze dzien bedzie ok... tylko moje ulubione trenerki do prania... a one dlugo schna :(

[Gość jadzik]

Iwa- u nas też była podobna przygoda, Oliwka skakała sobie na łóżku, trzymając się łóżeczka i tatuś ją podtrzymywał, i nagle słyszymy, ze coś się leje, a to Oliwka sikała na stoj aco i na panele poleciało

[Gość jadzik]

Od wczoraj walczymy z gorączką przy zębach, więc Oliwka niechętnie siusia na nocnik. Ale wstrzymuje i robi rzadziej... A zrobi dopiero jak piesek do niej przyjdzie Kupki robi brzydkie i często przy gorączce, ale do nocnika już

[Gość jadzik]

Dzisiaj pomimo prawie całodziennej gorączki (stanu podgorączkowego) Oliwka ładnie sikała na nocnik, jestem w szoku

[realne]

jadzik - mądra córeczka...

u nas dziś 1 mokra pielucha - rano półprzytomna byłam i jeszcze spałam [do 11:00] a dziecko zostawiłam tacie... i M nie wysadził córeczki jak ta zaczęła marudzić.

[Gość IWA23]

Moja wczoraj miała gorszy dzień i sikała do pieluchy.

[Gość solange63]

ufffffff nadrobilam. w trakcie urlopu i choroby jakos nie mialam weny do zagladania na forum. u nas idzie bardzo dobrze (tfu, tfu, zeby nie przechwalic ). od niedzieli kupy laduja do nicnika i wiekszosc siusiow tez. Moja corcia ma jeszcze maly pecherz i przyznam, ze w zasadzie nie mam tyle czasu, zeby ja za kazdym razem wysadzac. Noemi robi siku co 15 minut (normalnie z zegarkiem w reku). wysadzana jest co godzine (czasem co pol) bo nie chce jej zniechecic. teraz moja mama jest u mnie i jednego dnia wysadzala ja co 15 minut i po paru godzinach mojej corci sie znudzilo i zaczela protestowac i sie prezyc.

wiec narazie mamusia dzielnie pierze pieluszki i czeka kiedy corci pecherz urosnie

babcia jest bardzo dumna, bo pierwsza kupa w pozycji siedziacej byla jej udzialem (wczesniej robila na lezaco, na ceratke). Wysadzila Noemi, nad podloga i nie pozwolila mi tego posprzatac, dopoki nie zrobilam jej zdjecia babcia ma urocza pamiatke; zdjecie z Emi i jej kupa

[Gość IWA23]

Dla babci i Noemi wielkie brawa

u mnie różnie bywa,raz lepiej raz gorzej,zauważyłam że mojej przed jedzeniem za chiny ludowe nie wysadzisz bo głodna i często się zdarzy że w trakcie się zsika.

[asiula84]

Brawo dla babci Się nie dziwię, że chciała mieć pamiątkę Solange a jak wrażenia z wielorazowego pieluchowania? Ja obstawiałam u Uli sikanie co pół godziny, i dziś na spacerze raz się nie sprawdziło (ale podejrzewam, że spóźniłam się dosłownie kilka minut, może Ulka nie spodziewała się, że matka będzie wysadzać i zrobiła do pieluchy ;P)... ale dwa razy owszem, ładnie posikała na trawkę :)

Iwa u nas na początku było podobnie, jak była przed jedzeniem to nie było mowy o wysadzaniu i kupa podczas jedzenia lądowała w pieluszce... Aż w końcu się zbuntowałam i zmieniłam kolejność, na szczęście jakoś przeszło bezboleśnie .

[Gość solange63]

Wielorazowki sa super nie odczuwam jakiegos wzmozonego wysilku zwiazanego z praniem. na noc zakladam pampersa bo mam jeszcze kilka paczek zapasu, poza tym wydaje mi sie, ze jakbym wsadzila dwa wklady do kieszonki to Emi by sie niewygodnie spalo.

[Gość IWA23]

asiula84

Brawo dla babci Się nie dziwię, że chciała mieć pamiątkę Solange a jak wrażenia z wielorazowego pieluchowania? Ja obstawiałam u Uli sikanie co pół godziny, i dziś na spacerze raz się nie sprawdziło (ale podejrzewam, że spóźniłam się dosłownie kilka minut, może Ulka nie spodziewała się, że matka będzie wysadzać i zrobiła do pieluchy ;P)... ale dwa razy owszem, ładnie posikała na trawkę :)

Iwa u nas na początku było podobnie, jak była przed jedzeniem to nie było mowy o wysadzaniu i kupa podczas jedzenia lądowała w pieluszce... Aż w końcu się zbuntowałam i zmieniłam kolejność, na szczęście jakoś przeszło bezboleśnie .

Ona od początku nie dawała się wysadzać przed jedzeniem a wysadzamy się już z 4 m-ce ,da się posadzić jak ten głód dla niej jakiś wielki nie jest ale zazwyczaj jest straszny ryk i rzucanie dupą,a z kupką też na początku była podczas jedzenia ale ja z tym nic nie robiłam sama się przestawiła i robi ją rano zaraz po obudzeniu
Po prostu ma gdzieś sikanie i inne bzdety jak ona jest głodna

[Gość IWA23]

solange63

Wielorazowki sa super nie odczuwam jakiegos wzmozonego wysilku zwiazanego z praniem. na noc zakladam pampersa bo mam jeszcze kilka paczek zapasu, poza tym wydaje mi sie, ze jakbym wsadzila dwa wklady do kieszonki to Emi by sie niewygodnie spalo.

Na noc daję jeden wkład z bambusa i w połowie nocy zmieniam,mam naszykowaną drugą pieluchę z takim samym wkładem.Jak była mniejsza to było idealne rozwiązanie a teraz to różnie bo są nocki że jest pół sucha a drugie pół to potrafi tak nalać że przelewa a są nocki że obie pieluchy mokre ale nie przelane.

[Gość solange63]

IWA23

solange63

Wielorazowki sa super nie odczuwam jakiegos wzmozonego wysilku zwiazanego z praniem. na noc zakladam pampersa bo mam jeszcze kilka paczek zapasu, poza tym wydaje mi sie, ze jakbym wsadzila dwa wklady do kieszonki to Emi by sie niewygodnie spalo.

Na noc daję jeden wkład z bambusa i w połowie nocy zmieniam,mam naszykowaną drugą pieluchę z takim samym wkładem.Jak była mniejsza to było idealne rozwiązanie a teraz to różnie bo są nocki że jest pół sucha a drugie pół to potrafi tak nalać że przelewa a są nocki że obie pieluchy mokre ale nie przelane.

bije poklony za nocne wstawanie Noemi od ponad miesiaca przesypia cala noc (od 20.00 do 7.00) i jesli nie musze, to nie bede wstawac. chyba po prostu jestem zbyt leniwa. nie wyobrazam sobie nastawiania budzika, po to, zeby zmienic Emi pieluche

[Gość IWA23]

Ja wstaję bo ją karmię w nocy co 3/4 godz więc zmiana pieluchy przy okazji

[Gość solange63]

no to faktycznie przy okazji mozna zmienic. ja jednak pozostane przy pampersie na noc. wygodnicka jestem

[Gość IWA23]

Ja też mam pampersy i czasami jest tak że z lanistwa za późno wyprałam i nie wyschły to ubieram pampka.