Marcowe mamuśki!!! 2009

[Szona]

Ja Ci nie pomogę bo mam majtasy z apteki z czegoś takiego co przypomina bandaż firmy TENA.

No znalazłam w końcu ja mam takie : Tena Fix Medium majtki siatkowe M 5szt. - [Tena] - Internetowa apteka

[Motylek1984]

Dzięki krlnk, tez nie napisali z czego są. Wygląda na to, że większość jest ze sztucznych materiałów i ma tylko siateczke.

[Szona]

ale sie nażarłam matkooooooooooooooo ://
Cała micha przysmaku a na dokłądke 2 jabłka :) hihihi :)) a mężuś dopiero co pojechał ale jednak wraca i nie będe siedzieć sama w domciuu

a odnośnie tych majtków to : 74% polyamide, 14% elastane, 12% polyester.

[Szona]

hejj! no co tu tak cicho?!

Kathi pisała mi smska nie jest tak źle jak sie martwiła :) nie ma zmian wątrobowych i tylko typ B bez C. :))

U mnie sie w ogóle bóle zmieniły........ nie boli mnie ciągiem tylko tak fazami - co pare minut pojawia sie większy lub mniejszy ból w podbrzuszu, ale jak zaczełam sprawdzać to nie dobiło tak do godziny zeby było regularnie. Tzn boli co 5 minut przez pół godziny a potem spokoj. i znowu za pół godziny boli jakieś 20 minut co chwile i spokoj. :)

[agha910]

Krlnk jak by bylo odwrotnie to na porodowke heheh a tak to spokojnie bo mnie podbrzusze boli prawie ciagle od 2 godzin ale za to bez skurczy (twardnienia brzucha) mysle ze Michaela jakis nerw mi tam naciska. Wczoraj bardzo mi pomogl lekki masaz dolnych partii plecow :)

Kathi ciesze sie ze nie jest tak zle jak sie martwilas trzymalam kciuki choc palce popuchniete to ciezko

Motylek ja Ci w gaciochach nie pomoge bo ja mam wziac tylko zwykle bawelniane

[Brzoskwa]

Witajcie!

Co tak mało naskrobałyście, rodzicie już czy jak? ;-)
Agha no to trzymam kciuki w poniedziałek

Igorek jest wspaniałym braciszkiem, bardzo opiekuńczym, cały czas by Nadusie całował i tulił, uczestniczy we wszelkich pracach przy małej, nie spodziewałam się że będzie tak przejęty.
Poza tym troszkę mnie podłamali na studiach gdyż wyznaczyli termin egzaminu za równy tydzień, mała będzie musiała pojechać ze mną i koczować pod drzwiami - może być ciekawie.

[Szona]

Agha normalnie teraz chyba Twoja kolej o ile sie wydarzy coś innego :)

Chociaż ANYA coś nie pisze - może rodzi??

Brzoskwa faktycznie może być ciekawie z mała pod drzwiami :) może wejdz z nią na egzamin i poproś wykładowce o opieke ;)

hihi ja wczoraj 1 raz od dłuższego czasu usnełam bez bólu!!!!!!!!!! :) Strasznie sie ciesze tymbardziej ze nie biore tych leków już :) ani nawet nospy :) może te bóle były spowodowane wpychaniem się jej tam w KANAŁ?:> możliwe to już??:>

[Szogun84]

Uffffff...ja już wróciłam :))) Z tym ciśnieniem to lipa wyszła, bo mi podskoczyło na wieść o szpitalu, przez cały pobyt miałam w normie a teraz muszę codziennie w domu mierzyć 3 razy dziennie i chodzić codziennie do szpitala na KTG. Dobrze, że mam szpital po drugiej stronie ulicy.
W sumie dobrze, że trochę polezałam. Poznałam położne i lekarzy :) Ale jak trafiłam do szpitala, zrobili mi ten wymaz na bakterie-cholernie nieprzyjemne uczucie!!!!!!!! Miałyście to?? Nie wiem czy położna mi zrobiła to jak najmniej delikatnie, czy ja ze zdenerwowania byłam zbyt ściśnięta ale po tym z siusianiem miałam problemy bo szczypało mnie strasznie. W ogóle jak to jest z tymi bakteriami?? Leżałam z jedną kobietką która urodziła naturalnie i po porodzie wykryli u niej te bakterie i została z małym na tydzień w szpitalu, przyjmowali antybiotyki. Druga zaś dziewczyna też miała te bakterie i będzie mieć cesarkę przez to. Jakaś epidemia teraz z tymi bakteriami?? Co to za bakterie są w ogóle?? Któraś cos wie??

No i naoglądałam się porodów i już wiem, że się bardzo boję!!!

[Szogun84]

Chyba chodzi o te bakterie...
streptococcus agalactiae = ŚMIERĆ!!! - Ciąża i poród - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl

[agha910]

Szogun przykro mi jesli teraz cierpisz przez polozna. Ja jesli mialam to badanie to musialo byc robiobne z krwi w 12 tyg bo zadnych innych badan nie robiono. dodatkowo tuz przed staraniami sie o ciaze zrobilam (mieszkajac jeszcze w Londynie) calkowity skan na wszelkie choroby przenoszone droga plciowa i cytologie wiec wiem ze nic mi nie grozilo.

Brzoskwa dzieki za trzymanie kcikow ... no ja juz gotowa. A na egzaminie bedziesz miala wesolo z dzieckiem przy cycu Obys zdala i miala z glowy.

Krlnk jak za wczesnie , nic nie za wczesnie jeszcze 6 dni i bedzie 38 tydz ... a moze pomylili sie lekko w obliczeniach i juz masz np 38 i pare dni. Wiesz z tym nic nie wiadomo. Moze bedziesz zaraz po mnie w nastepnym tygodniu :)

My dzis ostatnie porzadki robimy w domu, sprawdze jeszcze raz torbe do szpitala i bede odpoczywac, depilowac sie i w niedziele wieczorem mam sobie zaaplikowac taka mini lewatywke w kremie heheh do czego to doszlo.

[Brzoskwa]

Wklejam fotke i lece się uczyć...

[barbie]

krlnk a to wiem co to za przysmaczek tez bardzo lubie teraz to Ty mi smaka narobilas!!!

Brzoskwa no to masz przesrane z tym egzaminem chyba bym sie załamała na Twoim miejscu. Ja przezywam ze muszę zrobić prezentacje grupowa w okolicach czerwca i martwię się jak znajdę na to czas w połączeniu z sesja, a Co dopiero Ty masz z tym egzaminem teraz. POWODZENIA mocno trzymam kciuki.
To musi być uroczy widok patrzeć tak na swoje pociechy. aaa aż sie rozmażyłam tez na pewno zdecyduje sie na drugie dziecko za jakis czas

Szogun i Kathi super ze u Was wszystko w porządku!!!

Szogun nie wiem co Ty za porody oglądałaś, ale mi taki widok wręcz pomógł. Oglądałam około 20 porodów ( rożne rodzaje i komplikacje) na szkole rodzenia i poważnie przestałam sie bać! Nie byl to widok przyjemny ale również nie tak straszny ja to sobie wyobrażałam.

agha910 to chyba lepsza taka samodzielnie wykonana mini lewatywka w kremie niz to co czeka nas w Polskich szpitalach:) a na czym polega ta kremowa lewatywka bo szczerze nigdy o tym nie słyszałam.

My odbylismy ostatnie zajęcia na szkole rodzenia. Zobaczymy jak to przeniesie się na rzeczywistość:)

[agha910]

Barbie ja tez nie mam pojecia jak to dziala dali mi to wczoraj w szpitalu, wyglada jak mala tubka kremu z dluzszym dziubkiem. Mam to sobie zaaplikowac wieczorem w niedziele i tyle. Tu w szpitalach nie robi sie lewatywy standardowo, tak samo jak nie trzeba sie golic do porodu (mowie o naturalnych oczywiscie). Nikt nie ulatwia lekarzowi czy poloznej zycia np przyspieszaniem porodu kroplowka (jesli nie ma medycznej potrzeby) kobieta jest szefem :) Jak chce lazic, kucac, tanczyc czy cokolwiek moze jej pomoc nikt nie bedzie jej przeszkadzal :). Jak sie zdarzy jakis wypadek z wyproznieniem w trakcie porodu traktuje sie to jako cos normalnego i nikt halo nie robi :)
Moja polozna ktora miala odbierac porod domowy stwierdzila ze ja juz chyba nic nie zdziwi po tym jak odbierala porod u kobiety ktorej na bole tylko pomagal spiew wiec przez ostatnie 6 godzin (nawet w bolach partych) nieprzerwanie spiewala heheh. Za takie podejscie naprawde Holandie podziwiam :) cos jak robta co chceta w pozytywnym sensie i nie lekarz jest dla pacjenta a odwrotnie :)

[Szogun84]

barbie te porody, które widziałam były tak realne, że aż może za bardzo się w nie wczuwałam, stąd moja reakcja. Zresztą zauważyłam, że już na nerwach zaczęła działać na mnie sama porodówka. Może w ogóle szpital tak na mnie działał...widząc z sali okno mojego pokoiku naprawdę się smutno robiło na duszy.

[xhogata]

hej. jakas cisza dzisiaj...

Szogun84 kazdy przezywa porod indywidualnie, Twoj wcale nie musi byc taki jak te ktore widzialas, trzeba miec mega pozytywne nastawienie i wszystko bedzie ok, przynajmniej u mnie tak bylo.

na ostatniej wizycie poprosilam o skierowanie na Hbs i posiew, lekarz uuznal, ze to nie jet konieczne. Hbs zrobilam (z własnej inicjatywy) w piatek, maż pojechał po wyniki, laborantce nie wyszlo cos, zamrozila probke i ma byc w poniedzialek, kurcze!!!! martwie sie; to samo z posiewem, we wtorek ide do szpitala jak mi tam nie zrobia, to ja juz nie wiem... co za zascianek!

agha910 u Cie juz tylko 1 dzien, jak samopoczucie?

Mi sie dzisiaj snilo, ze wyjechalam do rodziny 300 km od domu, zapomnialam karty ciazy i waznych dokumentow oraz ogolnie rzeczy do porodu i.... oczywiscie zaczelo sie :) i pamietam, ze koniecznie upieralam sie na powrot do domu, obudzilam sie wystraszona!!!
To chyba znak, ze musze juz spakowac torbe do szpitala, bo jeszcze nie mam oczywiscie:)

[barbie]

ja tak tylko na chwilkę wpadłam co myślicie o tym wózku?

[EMAIL="http://www.allegro.pl/item562172000_v_travel_wiosenna_kolekcja_2009bezpos_z_fabryki.html#gallery"]http://www.allegro.pl/item562172000_v_travel_wiosenna_kolekcja_2009bezpos_z_fabryki.html#gallery

chciałam go kupić , ale przeczytałam , ze spacerówka jest nie praktyczna bo za mała dla dziecka i nie można otwierać "kapturka" bo uderza w głowę?

Polecacie mi jakiś wózek w podobnej cenie?

[Szogun84]

xhogata lepiej się już spakuj, ja byłam przygotowana i jak wylądowałam w szpitalu okazało się, że nie mam większości dokumentów. Położna powiedziała, że tak jest z każdą nową przyjętą. Wszędziej piszą, żeby zabrać kartę ciąży i ostatnie wyniki badań. Okazało się że potrzebna jest karta ciąży, wszystkie badania no i książeczka zdrowia (tam miałam wpisaną grupę krwi). Wszystko mi mój gin przepisywał do karty ciąży, dlatego myślałam, że to nie będzie potrzebne a jednak!

[słoneczny_blask]

Nie było mnie, bo kończę załatwiać zawodowe sprawy, przekazywać obowiązki, rozmawiać z szefem, na ile miesięcy ma załatwiać zastępstwo i trochę jestem już tym zmęczona... Poza tym kompletujemy wyprawkę itp. Matko, ale to wielki wydatek! Na same pierdułki - rzeczy drobne typu kosmetyki i fridy do nosa itp. już 300zł.
Nadrabiam czytanie. Zostały mi jeszcze 2 strony :mruga:

kathi26

...Mam do was ogromna prosbe ... pomodlcie sie za zdrowie synka mojej kolezanki, by przezyl i wyzdrowial. Narazie jest w stanie krytycznym, ale wierze, ze modlitwa za niego moze pomoc :(

Napewno nie zapomnę. Są jakieś wieści?

Brzoskwa

Oto mój słodki skarb
...

Piękna

barbie

...Mamuśki zastanawiam sie poważnie nad żłobkiem dla Kubusia. Musze jak najszybciej pójść do pracy, ponieważ wcześniej nie pracowałam i nie przysługuje mi macierzyńskie . Żyjemy z wypłaty męża i z alimentów od moich rodziców ( które tak naprawdę dostaje z ich dobrej woli). Chciałabym juz od września zacząć pracować czy Kuba nie będzie za mały, Czy 5 miesięczne dziecko poradzi sobie w żłobku/ opiekunka nie wchodzi w grę bo to za duży wydatek jak dla nas w tej chwili. Co o Tym sądzicie/

Słyszałam, że to trzeba się bardzo szybko zapisywać, bo trudno o miejsca, więc nie czekaj i zaraz po porodzie, jak mąż weźmie urlop, to niech jedzie wszystko załatwić.

[kejtik]

barbie - ja przez przypadek znalazłam i zdecydowałam sie na wózek firmy JEDO - Bartatina Wózki dziecięce JEDO. . Polski producent, cena za wózek z gondola i spacerówką + torba podręczna w najdroższy sklepie kosztuje w Warszawie 950zł.
Moi tesciowie kupili w okolicach warszawy Bartatinę za 1150zł , ale w tej cenie dodatkowo dostali - śpiworek do gondoli, parasolke, nakładke przeciwdeszczową i adaptery do nosidełka Maxi-cosi. Generalnie wazne jest to , ze gondola jest duża - starczy na kilka miesiecy jak dzidzia urośnie i bedzie mozna chodzic na spacerki. Jakosciowo wykonanie wózka jest b dobre. Ponad to - 4 pompowane kółka, równej wielkosci, mozna wybrac rodzaj "resorów" - np. skórzane pasy, które swietnie amortyzują wszelkie nierównosci drogi , w miarę spory kosz na zakupy.

Szogun - dobrze, ze o tym piszesz - jak bede w tym tygodniu w szpitalu to upewnie sie czy i tam nie ma szalonych wymagań ;)

[Szona]

Agha! o matko boska jak to w przyszłym tygodniu! :) a Ty juz w poniedziałek :) jeeeeeeee........ stresik??? Ja bym z jednej strony chciała a z drugiej sie boje tego wszystkiego cobędzie po :))
a no i tym podejściem to mnie szokujesz troszke - teraz chyba każda Ci będzie zazdrościć opieki medycznej :)

Barbie to już wysyłać trza kogoś do sklepu niech przysmak przyniesie :) Ja juz mam go dość po tej ilośći co oszamałam :) hihi

xhogata - JAK TO NIE MASZ JESZCZE TORBY?!?!?! Kobieto marsz sie spakować!

Jak tam wasze skurczybyki i bóle?? Ja miałam dziś bardzo stresowy dzień i mnie późnym popołudniem złapało ale teraz jest już ok :)
w ogóle im dalej i bezpieczniej dla małej tym mniej sie śpieszy - tak mi sie wydaje :)

CO Z TĄ ANYĄ?!?!?!

[Szona]

Dziewczyny właśnie spojrzałam ze listopadówki sie pojawiły! Wiecie co to znaczy? ze niedługo my zostaniemy przeniesione!! :)

W ogóle drogie marcówki jutro ważny dzień dla nas :) :) 1 marca!!!!!!!!!! :)

[kejtik]

hejka
sms-owałam z Anyą - jej synek jest chory i biega po lekarzach.
Z ciażą jest OK - wciaż są razem

[Szona]

a no to chociaż tyle ze wiemy co sie dzieje.

A synkowi Anyi oczywiście dużo zdrówka :)

A Kejtik u Ciebie jak?? Prace przeprowadzkowe zakońćzone??:>

[agha910]

Krlnk - wiesz nie mam porownania co do polskiej sluzby zdrowia ale nie oszukujmy sie Holandia pod tym wzgledem jest duzo dalej :) Chociaz jeden stras odpada jak mnie potraktuja w szpitalu bo wiem ze na 100% jak trzeba.

No to ja juz gotowa, spakowana, w domu wszystko gotowe ....jutro kolo 12 powinnam byc juz mama (nadal abstrakcja to dla mnie). Trzymajcie kciuki a ja odezwe sie po powrocie ze szpitala ... napewno wiesci jak poszlo pojawia sie w watku zwiazki mieszane czyli mezowie obcokrajowcy bo tam mamy juz system smsowy opanowany wiec jesli bedziecie ciekawe jak mi poszlo to zerknijecie :)
Pewnie spac nie bede mogla jak ostatnie 2 dni ale coz .... aaaaaaaa jestem przerazona

[Szona]

Agha pewnie ja na 100% zajrzę !!! :)
trzymam kciuki i w ogóle sama wiesz :)