Marcowe mamuśki!!! 2009

[kathi26]

hmmm bylam u lekarza i mala wazy 2883g i chyba ma sie dobrze ... jesli chodzi o moja kwestie wyslala mnie na badania do Centrum krwiodastwa ... troche mi tych badan zalecila ... jutro ide rano na badania ... jesli sie okaze, ze jednak jestem chora tzn bede miala B i C to bedzie rozwazac cc ...
hmm mam nadzieje, ze te wyniki badania okaza sie pomylka, jesli tak bedzie, juz nigdy nie bede robila tam badan!!!
jak narazie mam dola, bo nie wiem co bedzie, z mala powinno byc ok, gorzej ze mna jesli sie okaze ze mam HCV i tyle

[Szona]

Kathi po poście wnioskuje ze lekarka Cie troche uspokoiła, trzymam kciuki za wyniki jutrzejszych badań !!!!!!!!
Btw moja mała też tyle waży!! :)

Wiecie co dziewczyny mam teraz uczucie jakby mi brzuch drętwiał.
W ogóle boje sie ze nie rozpoznam ze to już......... a jak mi wody nie odejdą to co??
Skoro mnie już teraz tak boli to co......? dziś jest masakrycznie i coraz gorzej, ale do tego bólu sie jestem w stanie przyzwyczaić, ciągle leże nawet sie nie przebierałam z pidzamy. Mała od czasu do czasu sie rusza więc. nie martwie sie niczym tylko tym ze nie rozpoznam kiedy to już :P

Wiem po czym miałam ostatnio tą głupią zgagę! PO CHLEBIE :/

Ogólnie posiedziałam sobie troszke z teściówką :) pogadałymy - ona do porodu jechała jak miała bóle podbrzusza ( takie jak ja teraz) bo wody ani w pierwszej ani w drugiej ciąży jej nie odeszły.

[agha910]

Kathi trzymam kciuki zeby bylo OK a wyniki okazaly sie pomylka. Jesli jednak beda pozytywne pamietaj ze istnieja juz metody wyeliminowania calkowicie wirusa duzo zalezy od czasu kiedy zarazony jest pacjent a kiedy wykryto wirus. Ja trzymam kciuki za POMYLKE

KrInk napewno poznasz po regularnosci skurczow ... ja jak mnie tylko lapia zerkam na zegarek i czekam ... narazie zero regularnosci.

[Szona]

Agha ja w ogóle nie mierze - bo mnie podbrzusze boli ciągiem to jak mam mierzyć? te twardnienia??

[agha910]

Krink jesli czujesz roznice miedzy ciaglym bolem podbrzusza a twardnieniem brzucha to patrz tylko na twardnienie bo mnie podbrzusze dokucza od tego ze mala tam siedzi dupka a jak siedzi glowa to nacisk jest jeszcze wiekszy wiec bol czy niewygoda to juz norma. Ale ja czuje wyraznie kiedy mam skurcz wlasnie po twardnieniu brzucha i jeszcze mocniejszym ucisku na podbrzusze ... u mnie mija najczesciej po 30 sekundach do minuty. A nastepny mialam np po 20 min i koniec na pare godzin.

[Szona]

zaraz zaczne sie obserwować :)
Mnie podbrzusze boli jakbym miała dostać mega-okres ( ja miałam taki okres ze pierwszy dzień to mi sie zdarzyło 2 razy zemdleć a ból taki ze tylko czopki i ketonal pomagał jako tako) :/ i tak w sumie fazami boli bardziej ale te fazy są zdecydowanie dłuższe niż 30 sek :/ - za to twardnienie by sie zmieściło w granicach 30 sekund
Teraz od pewnego czasu zaczał mi brzuch dziwnie twardnieć bo czuje jakby drętwiał :P aa no i mam teraz tak ze mnie na wymioty często zbiera :P zapach kawy jest dla mnie tak pawiopędny....... ze SZOK

[agha910]

Krink widac jak i mi cale cialo Ci sie szykuje do porodu, staraj sie jak najwiecej lezec i odpoczywac i jak najdluzej ciagnac ...chociaz juz prawie 37 tydzien wiec jest dobrze :) No i sprawdzaj te twardnienia ... bedzie dobrze :) A podobno sporo kobiet tuz przed porodem wraca do poczatkow czyli mdlosci i wymiotow ... blagam nieeeee bo ja lezalam jak niezywa pierwsze 3 miesiace BRRRRR

[Szona]

Agha krLnk nie krink ;)
co do mdłości to mnie na początku non stop męczyło :/ gdzie poranne... ja miałam NON STOP

Leże cały czas - znalazłam sobie o tyle o ile dogodną pozycje do pisania na kompie :)

[agha910]

krlnk sorki literowka ... mnie meczyly non stop caly dzien ale na szczescie tylko 3 -4 miesiace bo bym umarla chyba

[Szona]

Agha ja sie właśnie starałam poobserwować te bóle i sie przyłożyć do tego :P i wg nich to chyba powinnam urodzić :P

Twardnienie : 19.08, 19.16, 19.20, 19.29, 19.31
Ból : 19.08 ,19.14, 19.18 ,19.20 , 19.24, 19.28

Ból to chodzi mi o ten w podbrzuszu tylko ze tu jest jak poczułam go baaaaaardziej :/
i tak jest cały czas noż :/

[Szogun84]

Udało wam się pościć??? Mi dziś nadzwyczajnie nie!!!! W porze obiadowej nie mogłam się niczym dopchać , chyba mała rośnie. Jutro idę do gina i zobaczę ile waży. Obstawiam, że jakieś już 3300.

A wczoraj znowu piłam jak szalona, przez wieczór obaliłam litr soku i całą butelkę wody mineralnej. Macie może tak czasami???

Ogólnie dziś cały dzień bezbolesny...gdyby nie nocne spacery do ubikacji bym mogła zapomnieć, że jestem w ciąży i za niecałe 3 tygodnie rodzę!!!

[Szogun84]

krlnk won na porodówkę!!!!!!! ;-)
Kurcze nie znam się na tym, ale ja na Twoim miejscu chyba bym była zaniepokojona :]

[Szona]

Szogun własnie dlatego ja sie tak boje ze nie zauważe oczywistych objawów porodu.
A w szpitalu własnie z takimi objawami byłam cały weekend- pozamykana i tylko te bóle.

Z tym ze nie było twardnień, a teraz doszły twardnienia.
Nie chcę sie pośpieszać bo mi pewnie każą już do porodu w szpitalu siedzieć a tego to jak ognia chcę uniknąć :/
Ogólnie ten stan mi sie utrzymuje już dość długo więc staram sie nie panikować :)

Jutro mam ktg to może sie podpytam wszystko położnej eh :)

[Szona]

a co do postu - ciężarne nie muszą :) więc według uznania :P
Mi sie ni cholery nie udało :P ale też nie miałam takiego zamiaru :P :)

[Motylek1984]

kathi
Trzymam kciuki żebyś miąła dobre wyniki.

krlnk
wedle mnie to Ty rodzisz od kilku dni ;-)

Zobacz jak Ci wyjdzie wykres na ktg. Ten dolny to są skurcze. Mi się coś dzisiaj zaczęło, miałam ktg i

jakieś skurcze b yły widoczne. Ale najważniejsze był wykres tętna dziecka, a że wyszedł ok to wróciłam do domciu.

Właściwie to mialam tylko jeden skurcz, a potem pobolewało mnie podbrzusze i jednocześnie kręgosłup

w części krzyżowej. CZuję się jakaś osowiała cały dzień, jakbym miała dostać okres, ale jeszcze mało

boli, albo prawie wcale. Po prostu coś czuję. Pielęgniarka stwierdziła, że w 38tyg. ma prawo

pobolewać i na wizyte jadę dopieo za tydzień. Zaczynam wątpić czy dotrwam. NAwet hormony mi

bzikują jak na okres, raz mam dreszcze, raz mi gorąco, potem znow jakieś zimno, brrr. Jeśli poród

będzie podobny, tylko 100razy bardziej bolesny, to ja wysiadam. Niech tam sobie siedzi, źle mu nie jest,

jeść dostaje, ciepło, załatwia się gdzie chce, krzywdy nie ma.

[kathi26]

hej wam, ja niedawno wrocilam z badan, jutro beda wyniki ... hmm nie wiem jak do tego czasu wytrwam ... ciagle mysle o tym co pokaza wyniki i o malym mojej kolezanki, ktory ciagle walczy o zycie :(

dziekuje wam wszystkim za slowa wsparcia

Szogun84 ja w ciagu poltora dnia wypilam 6l wody niegazowanej + 1l mleka i ciagle chce mi sie pic ... a mala szaleje, wczoraj chcielismy z mezem na usg zobaczyc jej buzke, ale nie chciala, odwrocila sie akurat ...

krlnk mysle, ze rodzic jeszcze nie rodzisz, ale radzilabym jednak pojechac do lekarza jesli cie boli i twardnieje brzuszek ... wiesz ja tez nie lubie szpitali, ale to chodzi o zdrowie malenstwa a nie nasza wygode ... przynajmniej tak mi sie wydaje ... a jednak jakby nie patrzec jestescie bezpieczniejsi tam, pod okiem profesjonalistow

agha910 ... u ciebie juz tak malo zostalo :) zycze Tobie i twojemu malenstwu by sie jednak jeszcze obrocilo, ale skoro woli inna droga wyjsc na swiat to zycze wam udanego porodu i szybkiego powrotu sil po cc :) trzymam za was kciuki

u mnie dolegliwosci jakos minely, ale nadal jestem jakby oduzona ... nie mam sily ani glowy do egzaminow, a teraz jak dostalam te cholerne wyniki badan juz wogole mam tysiac mysli na sek ;/
po dzisiejszych badaniach okaze sie czy jestem nosicielem, czy sa jakies zmiany na watrobie, jesli jestem to czy tylko B czy moze tez C itd ;/ hmm w najlepszym wypadku gdybym jednak byla to oby tylko B, bo wtedy moge rodzic naturalnie i mala dostanie od razu immoglobuline czy cos takiego i bedzie ok a jesli bedzie jeszcze C to nie ma leku na to i trzeba bedzie robic cc i nie bede mogla karmic malej :( ...
powiem wam, ze po tym jak dostalam te pierwsze wyniki jakby cos sie zmienilo ... mysle o tym co bedzie, jak wyjda te wyniki i co wykaza ... ale jakos nie mam ochoty z nikim rozmawiac, no moze troszke tutaj, jakos chyba wole sama pobyc ... musze do jutra do 14.00 wytrzymac, wtedy odbiore wyniki i zobaczymy co dalej

Mam do was ogromna prosbe ... pomodlcie sie za zdrowie synka mojej kolezanki, by przezyl i wyzdrowial. Narazie jest w stanie krytycznym, ale wierze, ze modlitwa za niego moze pomoc :(

[Anya]

kathi trzymaj się kochana oby dzisiejszy dzień szybko minął a jutrzejsze wyniki poprawiły Tobie nastrój.

Motylek z porodem nie będzie tak źle-damy radę!!!!!

Szogun ja nie pościlam. I tak jak krlnk nie miałam nawet takiego zamiaru-nie w ciąży. Dzidzi post nie jest wskazany-ale oczywiście jak kto woli

krlnk jak dzisiaj brzusio?

[Szona]

MOtylek skąd ja znam to uczucie co opisałaś :) Tyle ze jak dla mnie to ja już jestem gotowa na ten 100razy większy ból i już bym chciała go z glowy miec.

Kathi dziś mam ktg to zobaczymy, mała sie rusza nic jej nie jest, a już byłam w weekend i oprócz tego ze mi robili co dzień ktg to mam te same leki co mam w domu i tyle. Z tym ze w szpitalu wpadłam w doła, nie mogłam spać i w ogóle samopoczucie mi sie tak pogorszyło ze koniec zartów.

a co do Twoich wyników to ja trzymam mocno kciuki zeby sie to okazało pomyłką i zebyś sie nie musiała już o to martwić :/

Anya pewnie że damy radę- Ty jesteś level wyżej bo już raz wygrałaś ;) :) i co przyszedł materacyk???

Brzusio mi nie dał spać przez całą noc- poważnie sie zastanawiałąm czy to nie już :/ cała noc obróciłam sie dwa razy z boku na bok było mi cholernie niewygodnie ale balam sie z tego bólu poruszyć :/ dziś lepiej ale nadal boli :/ ehhh

[barbie]

krlnk jak się czujesz???

kiedy Brzoskwa wraca ze szpitala? jakieś wieści sa od niej?

agha910 Jak samopoczucie przed porodem? Spokojna jesteś?

Ja mam sesje ZALICZONA happy happy:)

nie było mnie kilka dni , ale miałam gorsze dni, zawiodłam sie na jednej z najbliższych osób i musiałam jakoś to znieść. chociaż nerwy były okropne i martwiłam sie ze może odbić się to na dzidzi.

Czy Was te dzidziusie kopia czasami tak bardzo, ze aż zwijacie sie z bólu?? Mój KUba wypycha mi pępek chyba stópka albo kolanem a ja cierpię katusze.

[Szona]

Barbie dzięki :) teraz lepiej koło 12.30 mi troszke ból zelżał teraz go prawie nie czuje :)
o 17 ktg ciekawa jestem jak sie tam objawi sprawa moich skurczy :)

Sądze ze Brzoskwa nie ma czasu wejść na forum :) a i nie myśli nawet o smskach czy coś bo po prostu nie ma czasu :)
Bynajmniej mi do tej pory nic nie pisała :) W końcu teraz ma pod opieką 2 szkraby :)

GRATULUJE CI ZALICZONEJ SESJIIIIIIIII!!!!!!!! :)

Nie przejmuj sie ludzmi, wiem ze boli kiedy bliscy zawodzą ale tak już jest - nie myślęć i iść dalej :)

[Brzoskwa]

Jesteśmy od wczoraj w domku! zaraz coś wstawię jak się malutka nie obudzi i napiszę jak było.

[Brzoskwa]

Oto mój słodki skarb

Przetrzymali nas jedną dobę dłużej ze względu na bilirubinkę - mała smażyła się na Bora Bora :-)
Teraz smacznie śpi, nocą w ciągu po 3 h-4 h więc nie jest źle, do piersi przystawiłam ją już na porodówce i pojętna dziewczynka wiedziała od razu co ma zrobić.

Co do porodu, Wszystko zaczeło się o 11 po badaniu przez położną i podaniu kroplóweczki z oxytocynką. Silnych bóli dostałam zaraz po odejściu wód (czyli tak samo jak przy I porodzie), a potem błyskawicznie postępowało do przodu, mąż o mały włos nie byłby przy narodzinach, wszedł dokładnie na II fazę porodu czyli 15 minut przed tym najpiękniejszym momentem. Malutka jak już pewnie wiecie ważyła 3100 kg i miała 52 cm - taka drobinka mi się wydaje w porównaniu do Igorka (3500 kg).

Jak znajdę czas to podczytam co u Was, strasznie się za Wami stęskniłam.Pozdrawiam.

[Szona]

hehe Brzoskwa chyba Cie myślami przywołałyśmy :)
Czekamy na fotki!!!!! :) i co nie co o porodzie :))

[Szogun84]

barbie moje Maleństwo już mnie tak nie kopie, bardziej teraz czuję falujące ruchy niż kopanie takie jak kiedyś, ale też się zdarza!
Ja dziś na 15.30 do gina! Ciekawe co tam nowego :)) Chyba jeszcze się zdrzemnę przed wizytą bo nockę miałam koszmarną-co 1,5 godziny chodziłam do ubikacji, ręcę mi mega drętwiały no i Misiek się rozpychał na 2/3 łóżka!

Aaaa! No i do moich i tak niewielkich dolegliwości ciążowych mogę doliczyć jeszcze trudności z oddychaniem. Mam wrażenie, że mój brzuch woli iść w górę niż się obniżać....

[Szona]

Brzoskwa malutka ślicznaaaaaaaa! :) w ogóle poród miałaś książkowy tak mi sie wydaje :) wszystko sprawnie i bezproblemowo :) oby każda z nas przeszła to w podobny sposób ;)

Szogun ja co troche przysypiam w łóżeczku :) bo cały czas leże :/
i brzuch mnie zaczal znowu boleć noż :/:/:/

spadam dziewczynki może uda mi sie zdrzemnąć bo zaraz mąż wróci ( musiał zamienić sie na zmiany zeby zawieźć mnie na badanieee) i będzie po spanku :) Odezwe sie wieczorkiem :) papa :)