Słodycze - mój nałóg :)

[pulus2008]

agmi

Pod karę śmierci to można podciągnąć smarowanie dżemem wędliny :P Marnotrawstwo dżemu :P Mój mąż i kuzynka tak robią. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :P

Yyyyyyyyy, jak to w ogóle może smakować????
Agmi, ale teraz podsunęłaś mi na myśl danie, które muszę sobie zrobić przy najbliższym grillu

[agmi]

pulus2008

agmi

Pod karę śmierci to można podciągnąć smarowanie dżemem wędliny :P Marnotrawstwo dżemu :P Mój mąż i kuzynka tak robią. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :P

Yyyyyyyyy, jak to w ogóle może smakować????
Agmi, ale teraz podsunęłaś mi na myśl danie, które muszę sobie zrobić przy najbliższym grillu

Jakie danie? Za mną chodzi ostatnio grill, zjadłabym coś

[pulus2008]

agmi

pulus2008

Co się śmiejesz Anka, dla mnie to profanacja

Można rozrzedzać rumem ;) Ale tego też nie mogę :P

Albo Jasiem Wędrowniczkiem
Ale tego z kolei nie lubię

[pulus2008]

agmi

pulus2008

agmi

Pod karę śmierci to można podciągnąć smarowanie dżemem wędliny :P Marnotrawstwo dżemu :P Mój mąż i kuzynka tak robią. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :P

Yyyyyyyyy, jak to w ogóle może smakować????
Agmi, ale teraz podsunęłaś mi na myśl danie, które muszę sobie zrobić przy najbliższym grillu

Jakie danie? Za mną chodzi ostatnio grill, zjadłabym coś

Chleb posmarowany masłem czosnkowym, na to plasterek żółtego sera podpieczone na grillu i na wierzch dżem truskawkowy

[agmi]

Przypomniało mi się... Malibu z mlekiem................... Pyszności

[agmi]

pulus2008

Chleb posmarowany masłem czosnkowym, na to plasterek żółtego sera podpieczone na grillu i na wierzch dżem truskawkowy

Ciekawe zestawienie

O, podobno ser pleśniowy jest dobry z czekoladą. Jadłyście?

[pulus2008]

O drinkach, to ja tu z Wami nie pogadam, bo nie gustuję w tych napojach. Kiedyś smakowało mi kami kadze, ale ostatni raz piłam je w 2005 roku
Teraz to czasami wypiję sobie kieliszek ajerkoniaku, albo likier SHERIDANS z lodem

[agmi]

Też lubię ajerkoniak

[pulus2008]

agmi

pulus2008

Chleb posmarowany masłem czosnkowym, na to plasterek żółtego sera podpieczone na grillu i na wierzch dżem truskawkowy

Ciekawe zestawienie

O, podobno ser pleśniowy jest dobry z czekoladą. Jadłyście?

Ser pleśniowy z czekoladą???? Pierwsze słyszę Ale jaki ser pleśniowy i jaka czekolada???

[agmi]

Był o tym program na Discovery.

Voilà:
Czekolada i ser
Chyba chodziło o to.

[Gość IWA23]

Ja też lubię malibu,czekoladę kiedyś jadłam całą od razu jak by to kanapka była jeśli chodzi o szkołę to w szkole dużo jadłam słodyczy zwłaszcza przed sprawdzianami np kupowałam sobie z pół kilo marsów i za nim nie weszłam do sali to jadłam to to było takie odstresowanie:) Lubię jeść ciasteczka ,ciasta,torty yyym pycha a dziś idę na urodziny i mam nadzieję pojeść torta moi chłopcy zawsze zostawiają tak więc ja z chęcią za nich zjadam.

[anusiaelblag]

Hej:)

Ja chyba do Was powinnam dołączyć hehe :) Muszę mieć zawsze coś słodkiego :) Dziś już zjadłam marsa i princesse kokosową. Mąż rano przed pracą leci mi do sklepu po coś słodkiego, bo nie wytrzymam pół dnia bez czegoś słodkiego

[agmi]

A zauważyłyście, że limitowane serie są zawsze najlepsze? Prince polo piernikowe, tic tac pinia colada... Dlaczego nie mogą tego produkować na stałe?! A właśnie, prince polo uwielbiam! I cukierki michałki.

[pulus2008]

A ja już dzisiaj zjadłam czekoladę truskawkową Wedla i pół zająca czekoladowego takiego dużego :)))

[agmi]

Mnie dziś jakoś nie ciągnie do słodyczy Chyba, że by ktoś upiekł jakieś ciasto, to bym nie odmówiła

[Gość IWA23]

Ja dziś zjadłam dwa i pół kawałka tortu .

[kamka88]

Ooo widzę że wątek się rozkręca:)

Witam słodyczoholiczki

Co do mieszanek typu ser pleśniowy z czekoladą czy wędlina i dżem to nie dla mnie...
Za to jest (a raczej była)jedna dziwna rzecz jaką jadłam ale to dawno bo jeszcze dzieci nie miałam a byla to świeża bułeczka posmarowana masłem a w środku....słone paluszki lub chipsy tak mi to smakowało że zjadłabym sobie ale nie chcę dzieciom głupot pokazywac

Dziś zjadłam niewiele bo w niedzielę mąż jest w domu i on zawsze pilnuje żebym śniadanie zjadła najpierw hehe!! Z resztą sam mi robi i przynosi czasem do łóżka jeśli jeszcze leżę no wiec zjadłam tylko
kawałek jabłecznika z budyniem oraz kilka maślanych ciasteczek z cukrem(od "Sowy":))

a wczoraj wieczorem jeszcze zjadło mi się pół dużej paki Laysów Kabanostree :):)

[kamka88]

IWA23

Cześć ja też uwielbiam słodycze.
Jeśli chodzi o ptasie mleczko to mąż miał swoje i ja swoje on nie przepada za słodyczami i częstował syna i mnie ja z chęcią jadłam a moje miałam schowane w szafce i jadłam w nocy nikomu nie dałam.Codziennie muszę zjeść chociaż jeden baton lub coś innego czasami kupuję w ukryciu przed dziećmi aby z nimi się nie dzielić,chore nie? Ale to silniejsze odemnie.

czy to chore? nie, chyba nieeee... w każdym bądz razie też tak robię gdyby dzieci miały jeśc tyle słodyczy co ja to nie jadły by nic innego bo juz nie miały by miejsca w żołądku;) z resztą oboje niejadki totalne...

[kamka88]

no i przypomniało mi się że mama przyniosła paczkę gofrów (takich gotowych) to zjadłam 3 takie malutkie z bitą śmietaną i teraz mnie naszło żeby zrobic prawdziwe gofry ,żeby jeszcze tylko truskaweczki były lub jagody mniaaammm:):):)

[Gość IWA23]

Wczoraj na urodzinach też zjadłam gofra,ja jak w domu nie mam nic słodkiego to potrafię sobie zrobić kanapkę z cukrem,zresztą mój drugi syn słodyczomaniak to by jadł nonstop chlep z czekoladą a jak nie ma to z cukrem

[ankalena]

wczoraj zjadlam kilka kawałków polacka i wypiłam słodkie capucinno

a dzisiaj nic!!!!

[Gość IWA23]

Ja piję kawę inkę kilka dziennie też słodkie.Ja dziś zjadłam 1 kit-kata.

[kamka88]

ja dziś skromnie bo cały dzień na dworzu byliśmy a wiec mini-gofr z bitą śmietaną i kilka kostek czekolady z nadzieniem malinowym

[ankalena]

u mnie dzis mały lód zjedzony

[MadziulkaPM]

kamka88

Witam!
Nie wiem jak Wy ale ja bardzo lubię słodycze i nie potrafię "przeżyc" ani jednego dnia bez czegoś słodkiego :] Gdy raz nie zjadłam nic przez cały dzień rozbolała mnie głowa i musiałam iśc do sklepu po czekoladę...To chyba (albo raczej napewno) UZALEŻNIENIE !! Od dłuższego czasu rozpoczynam dzień od kawki i czegoś słodkiego a śniadanie to dopiero później-zazwyczaj "resztki" po dzieciach :P
Czy są tu inne uzależnione?? Jeśli tak to zapraszam do pisania o tym nałogu;) Piszcie codziennie co zjadłyście i w jakiej ilości-mam nadzieję że nie będę pisała sama ze sobą ;D

Ach ja niestety pączuś jestem. W ciąży z synkiem wszystko było dla mnie za słodkie. Za to teraz... w szoku jestem bo aż mnie skreca gdy zobazę czekoladę !!!
ech :(