Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

mosia
witajcie.
jak tam brzucholki? rośniecie?
ja nockę miałam pod znakiem wc, co trochę chodziłam si. normalnie kosmos :lup:

powodzenia na wizytach dzisiejszych i jutrzejszych :in_love:

Mosiu ja zauważyłam, że maluszek się czasem pokłąda na pęchęrzu i co 5 minut musze biegać, ale zaczęłam robić tak, że czekam i głaszczę brzuch nad pęcherzem i mówię do niego, by się przesunął, bo gniecie mamie pęcherz albo by przestał kopać w pęcherz, bo to boli i to skutkuje :) po chwili czuję wieloryba jak się przewala i chęć na sikanie mija :)
i można dalej spokojnie spać :)

Aniołku brzuszek cudo :)
ja dziś na wagę stanęłam, nie drgnęła od począku lipca, czyli jak na mnie to super, nadal sporo na minusie :) i brzuszek bez zmian :) maleństwo ma widocznie dość miejsca w tym co przez poprzednie lata wychodowałam :)
no ale po ważeniu wrąbałam prawie całą czekoladę :/ z radości oczywiście :)
no i mój gin w czwartek :) już za 3 dni :)

Miłego dnia!

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek Łysego tu nie chodzi o to, ze nie chcemy.A może chodzi. Po prostu on dowiadując się o mojej ciąży się wypiął i zostałam z tym sama. Ważne, ze mam swoje małe szczęście i mnie nie interesują JEGO poglądy na ten temat. Ja mam zamiar w szczęściu doczekać się na mojego aniołka, odebrać mu prawo do dziecka zażądać alimentów i zapomnieć o nim i jego "ja albo dziecko".
Ważne, ze jestem najszczęśliwszą przyszłą młodą mamą pod słońcem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Magda i tak trzymaj, on jest zwykłym dupkiem nie wartym funta klakow, wiesz, ze masz we mnie pomoc i oparcie. A a a przyjadą do mnie bo mam te przescieradela na materac do lozeczka i laktatory i kilka drobiazgów.

Kiedy słyszysz od faceta " radz sobie sama " wali sie świat, ale Magda dała radę z pomocą rodziny. Kiedy ja to usłyszałam co on jej powiedział chciałam rozciac mu penisa na pól i posypac solą...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73y6byqquj.png

Odnośnik do komentarza

Witam kobietki
Bylam dzisiaj na badaniu z tym piciem glukozy PASKUDNE Wezcie ze soba plasterek cytryny Babka w laboratorium pytala czy mam ale ja nie mialam Wynik jutro

Ale te wasze brzuchy rosna... Piekne Ja w sumie tez z dnia na dzien jestem coraz wieksza :-)
Jesli chodzi o wiek to ja tez nie wygladam na swoje 34 a czuje sie na 25 :-)

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

Aniushka a jak tam ruchy maleństwa, mocniejsze już?

OnaM193 :) Magdy to mocne kobiety, dasz radę, jestem spokojna o Ciebie :)
mam dwie przyjaciółki Magdy z podstawówki - Mała - wychowuje dwójkę dzieci, sama, bo tatuś po paru latach stwierdził że nie dorósł do bycia ojciem, ważniejsze imprezy, panienki... a Duża ma synka, i są sami od początku, i młody jest super 10latkiem choć chowanym bez taty :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

OnaM193
Aniołek Łysego tu nie chodzi o to, ze nie chcemy.A może chodzi. Po prostu on dowiadując się o mojej ciąży się wypiął i zostałam z tym sama. Ważne, ze mam swoje małe szczęście i mnie nie interesują JEGO poglądy na ten temat. Ja mam zamiar w szczęściu doczekać się na mojego aniołka, odebrać mu prawo do dziecka zażądać alimentów i zapomnieć o nim i jego "ja albo dziecko".
Ważne, ze jestem najszczęśliwszą przyszłą młodą mamą pod słońcem :)

no tak faceci czasem zachowują się jak małe dzieci.. najłatwiej jest uciec od obowiązku..:Real mad:
A ja już po wizycie::):córcia ma się dobrze, krew i mocz u mnie są ok więc nic tylko się cieszyć..A serduszkiem mam się nie przejmować podobno takie zwapnienia zdarzają się dość często.. moja córeczka jest na pewno córeczką!!!!!:smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

Witam się porannie :smile_move:
Jakoś dzisiaj nie chciało mi się wstać ale obowiązki wzywały więc trzeba było :hahaha:

młodamama19 gratuluję córeczki! Coś ten styczeń w dziewczynki obfituje :smile_move: I najważniejsze, że z córcią wszystko ok:36_3_15:

OnaM193 z całego serca współczuję takiej sytuacji ale najważniejsze ,że masz wsparcie rodziny! Dasz radę! Wiem,że czasem będzie trudno ale będziesz miała dla kogo walczyć i się starać!

aniushka ja póki co jeszcze nie miałam tego badania ale czeka mnie ono już niedługo! Daj znać jakie wyniki :smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09knjf7j8yc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4hjw0ihbbs0x67tg.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie, styczniówki obfitują w dziewczynki! Gratulacje Mamusie!

Współczuje samotnym mamusiom, ale wierzę, że jeszcze spotkacie godnego faceta, który pokocha Was i Wasze maluszki jak swoje!

Ja dzis dzień lenia mam, obiad z wczoraj, bałagan nie ucieknie ;) brzucho trochę spięte to sobie polerze jeszcze chwilkę, póki mały śpi.
No i zazdroszczę Wam młodego wyglądu. Ja zawsze wyglądałam na starszą niestety. Czuję się na 20 lat a na karku 30, ech ;)

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

A ja dziś ani nachwilę niemogę zapomniec że jestem w ciąży :)

Pobudka o 6, siku, potem głód nie pozwolił przysnąć...

potem Maleństwo miało "pęcherzowanie" - zaleganie na pęcherzu i ciągłe parcie... prosiłam, głaskałam, nic nie pomogło... uparciuch mały :)

potem zgaga po zjedzeniu musli, wypite mleko pomogło tylko na jakąś godzinę...
po zjedzonej w ramach 2 śniadania kanapce - znowu zgaga :( kolejna szklanka mleka...

obiad u rodziców -knedle ze śliwkami i znowu zgaga... więc znowu mleko... tym razem nie pomogło...

wracając do domu kupiłam banany, zjadłam... i nie wiem czy pomógł, bo zadzwonił dzwonek do drzwi i kurier przyniósł wezwanie do urzędu skarbowego w sprawie pit za 2009...

więc zjadłam batonika i znowu zgaga :(

a Wy macie jakiś pomysł poza mlekiem i bananami??

godzinę póżniej :)
M mnie opiórkał, bym coś noramlnego zjadła, więc 10 minut po konsumpcji batonika zjadłam kanapkę serem i z kapustą kiszoną, a potem dwa lody-rozki...
to chyba moje pierwsze aż takie ciążowe szaleństwo ;) ale ZGAGA PRZESZŁA :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
A ja dziś ani nachwilę niemogę zapomniec że jestem w ciąży :)

Pobudka o 6, siku, potem głód nie pozwolił przysnąć...

potem Maleństwo miało "pęcherzowanie" - zaleganie na pęcherzu i ciągłe parcie... prosiłam, głaskałam, nic nie pomogło... uparciuch mały :)

potem zgaga po zjedzeniu musli, wypite mleko pomogło tylko na jakąś godzinę...
po zjedzonej w ramach 2 śniadania kanapce - znowu zgaga :( kolejna szklanka mleka...

obiad u rodziców -knedle ze śliwkami i znowu zgaga... więc znowu mleko... tym razem nie pomogło...

wracając do domu kupiłam banany, zjadłam... i nie wiem czy pomógł, bo zadzwonił dzwonek do drzwi i kurier przyniósł wezwanie do urzędu skarbowego w sprawie pit za 2009...

więc zjadłam batonika i znowu zgaga :(

a Wy macie jakiś pomysł poza mlekiem i bananami??

godzinę póżniej :)
M mnie opiórkał, bym coś noramlnego zjadła, więc 10 minut po konsumpcji batonika zjadłam kanapkę serem i z kapustą kiszoną, a potem dwa lody-rozki...
to chyba moje pierwsze aż takie ciążowe szaleństwo ;) ale ZGAGA PRZESZŁA :)

Polecam MANTI... działa szybko i długo:36_2_25:

OnaM193
Byłam u lekarza dziś. Mam niedokrwistosc. Ogólnie jest ok, tylko troche przesadziłam, bo nie powinnam pic herbaty gorącej :D

:hmm: ale o co chodzi z tą herbatą bo nie rozumiem:hmm:

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Gosia83
MałyHipek
A ja dziś ani nachwilę niemogę zapomniec że jestem w ciąży :)

Pobudka o 6, siku, potem głód nie pozwolił przysnąć...

potem Maleństwo miało "pęcherzowanie" - zaleganie na pęcherzu i ciągłe parcie... prosiłam, głaskałam, nic nie pomogło... uparciuch mały :)

potem zgaga po zjedzeniu musli, wypite mleko pomogło tylko na jakąś godzinę...
po zjedzonej w ramach 2 śniadania kanapce - znowu zgaga :( kolejna szklanka mleka...

obiad u rodziców -knedle ze śliwkami i znowu zgaga... więc znowu mleko... tym razem nie pomogło...

wracając do domu kupiłam banany, zjadłam... i nie wiem czy pomógł, bo zadzwonił dzwonek do drzwi i kurier przyniósł wezwanie do urzędu skarbowego w sprawie pit za 2009...

więc zjadłam batonika i znowu zgaga :(

a Wy macie jakiś pomysł poza mlekiem i bananami??

godzinę póżniej :)
M mnie opiórkał, bym coś noramlnego zjadła, więc 10 minut po konsumpcji batonika zjadłam kanapkę serem i z kapustą kiszoną, a potem dwa lody-rozki...
to chyba moje pierwsze aż takie ciążowe szaleństwo ;) ale ZGAGA PRZESZŁA :)

Polecam MANTI... działa szybko i długo:36_2_25:

OnaM193
Byłam u lekarza dziś. Mam niedokrwistosc. Ogólnie jest ok, tylko troche przesadziłam, bo nie powinnam pic herbaty gorącej :D

:hmm: ale o co chodzi z tą herbatą bo nie rozumiem:hmm:

Powiedziała mi ginekolog, że herbata nie jest zdrowa dla kobiet w ciąży. Że ma za dużo jakiś wartości odżywczych nie zdrowych. Nie mam pojęcia o co dokładnie chodzi, ale powiedziała mi tak druga pani doktor.:36_2_20:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Powinno się pić herbatkę ale owocową.. zwykła ma duzo teiny kt działa jak normalna kofeina w kawie.. ale kubeczek zwykłej herbatki czasem nic złego znowu nie zrobi..ja jak mam ochote to raz dziennie pozwalam sobie na zieloną bądz czerwoną lub zwykłego liptonka bo jesteśmy tylko w ciąży a nie w ciężkiej chorobie i uważam że herbata kt pije latami dzidziusiowi czasem wypita nie zaszkodzi..zresztą tylko zwykła herbatka nadaje się do wypicia z miodem i cytrynką:36_1_21:

Hipku dziękuję:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
I z innej bajki :)

jakie są Wasze opinie dotyczące silikonowych foremek do ciasta?

bo widziałam na babkę, a takiego kształtu jeszcze nie mam i sią zastanawiam :)

Młodamamo gratuluję córeczki :)

ja się nie wypowiem bo takich nie używam. wolę jakoś te normalne foremki,

i witam się środowo. dzisiaj wizyta. łoj. ciekawe co powie gin o moich wynikach :whistle:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...