Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

mosia
witajcie.

u nas Marcel wczoraj spróbował paluszka kukurydzianego - smakowało :36_1_21:

a dzisiaj mu chyba podam pierwszą kaszkę
bo ja widzę, że on by już chciał więcej jeść. więc chyba zacznę już wprowadzać kaszki.
niby cycowe dzieci to po 6 miesiącu, ale to i tak za parę dni więc :whistle:

Mosiu,
jest kaszka manna wieloowocowa z bobovity po 6 miesiącu, żółte opakowanie.
Jedyna jaką znalazłam dla leniuszków jaką możemy używać, bo jest bez mleka i 73% to kaszka, w innych jest nawet 30%... możesz spróbować rozrabiać ją ze swoim mlekiem, by ograniczyć Marcelowi nowości i zobaczyć jak reaguje. Używam jej jak nie mam czasu lub ochoty gotować zwykłej, zwykłą to też błyskawiczną (2 minuty) używam.

A i polecam zwykłą kaszkę zmiksowaną z bananem, borzoskwinią :) śpiew przez cały posiłek :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
OK Mosiu, zapomniałam że to mój tylko taki wybredny i ryżowej i kukurydzianej nie może ;)

ja miałam saszetkę, którą dostałam w jakiejś paczce, to mówię sobie spróbujemy, boe też nie wiedziałam czy mu posmakuje.
he he ale moje dziecko to chyba apetyt ma po tacie, i wszystko mu wchodzi

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Ależ głodomorki z tych waszych dzieciaczków.Moja Amelka niby je ale strasznie mało..
Aniushka my idziemy w piątek na szczepienie ciekawe czy moje dziecię chociaż do 7 kilo dobija.Ja małej po szczepieniu daję czopka homeopatycznego bo po pierwszym szczepieniu krzyczała w domu trzy godziny coś strasznego już chciałam jechać na pogotowie.Następnym razem zmieniłam szczepionkę i było ok. ciekawe jak w piątek zareaguje.
Dobrej nocy kobietki

:angel_star:5.07.2010 :angel_star:15.11.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ro3pr0c1n.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszka78K
MałyHipek
Ją o alergii myślałam... bo apetyt też ma niezły . dziś zjadł stedniego banana i popil cycem...

Kiedy dowiedziałaś się o tej alergii i jakie były objawy?

Jak byliśmy w szpitalu na gastrologii to mu testy zrobili i tam wyszło. Miał 2 rodzaje testów, takie że dają płyn i "nakłuwają" skórkę by sprawdzić reakcje po 20minutach, to w tych nic nie wyszło. A w drugich, gdzie dają... no to chyba były te produkty, bo różne papki mu nakładali i przykleili plaster i odczytali po 48 godzinach, to własnie wyszło: kukurydza, żyto, ryż. Pytałam czy będą powtarzać, bou takiego malucha to się zmienia jak w kalejdoskopie, to powiedzieli że za rok.

A my w czwartek znowu do szpitala na gastrologie na badania kontrolne. Ciekawe czy nas nie pogonią, bo stwierdzą że mały chory... ale on teraz to już tylko okrutnie marudny :(

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

No i nie obyło się bez płaczu wczoraj po szczepiące Nawet gorączka była ale na szczęście nie bardzo duża Na szczęście szybko przeszło i już dzisiaj jest ok

Mała miała też wczoraj problem ze zrobieniem kupy Napinała się aż czerwona się robiła a na koniec płacz i nic nie chciało wyjść Dałam jej popołudniu śliwki z hippa i dzisiaj rano bezproblemowo całą pieluchę napełniła bezboleśnie i bezszelestnie :)

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Agnieszka78K
MałyHipek
Ją o alergii myślałam... bo apetyt też ma niezły . dziś zjadł stedniego banana i popil cycem...

Kiedy dowiedziałaś się o tej alergii i jakie były objawy?

Jak byliśmy w szpitalu na gastrologii to mu testy zrobili i tam wyszło. Miał 2 rodzaje testów, takie że dają płyn i "nakłuwają" skórkę by sprawdzić reakcje po 20minutach, to w tych nic nie wyszło. A w drugich, gdzie dają... no to chyba były te produkty, bo różne papki mu nakładali i przykleili plaster i odczytali po 48 godzinach, to własnie wyszło: kukurydza, żyto, ryż. Pytałam czy będą powtarzać, bou takiego malucha to się zmienia jak w kalejdoskopie, to powiedzieli że za rok.

A my w czwartek znowu do szpitala na gastrologie na badania kontrolne. Ciekawe czy nas nie pogonią, bo stwierdzą że mały chory... ale on teraz to już tylko okrutnie marudny :(

testy mu już robili?
ja słyszałam, że pierwsze możliwe testy się robi po roku :o_noo:

kamcia.r
Ależ głodomorki z tych waszych dzieciaczków.Moja Amelka niby je ale strasznie mało..
Aniushka my idziemy w piątek na szczepienie ciekawe czy moje dziecię chociaż do 7 kilo dobija.Ja małej po szczepieniu daję czopka homeopatycznego bo po pierwszym szczepieniu krzyczała w domu trzy godziny coś strasznego już chciałam jechać na pogotowie.Następnym razem zmieniłam szczepionkę i było ok. ciekawe jak w piątek zareaguje.
Dobrej nocy kobietki

a co to czopek homeopatyczny?

aniushka
No i nie obyło się bez płaczu wczoraj po szczepiące Nawet gorączka była ale na szczęście nie bardzo duża Na szczęście szybko przeszło i już dzisiaj jest ok

Mała miała też wczoraj problem ze zrobieniem kupy Napinała się aż czerwona się robiła a na koniec płacz i nic nie chciało wyjść Dałam jej popołudniu śliwki z hippa i dzisiaj rano bezproblemowo całą pieluchę napełniła bezboleśnie i bezszelestnie :)

bidulka mała.
a co do śliwek to słyszałam właśnie, że dobre są na brak kupy

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Ja też daje mleczno-ryżowe :) Ewka w ogóle jest pochłaniaczem wszystkiego :) potrafi zjeść prawie całego banana ( jak ucieram to troche obgryze ;) )do tego pół nektarynki albo brzoskwini czasem jeszcze kawałek jabłka - to je popołudniu, albo słoiczek też je ze śliwką często -lubi:)zresztą wszystkie lubi i najchętniej zjadła by dwa takie słoiczki :) rano je jogurt ostatnio bo musze jej dawać tabletki na bakterie w moczu w posiłku białkowym więc wymyśliłam sobie i daje jej w jogurciku - kupiłam z nestle jagodowe :) a wieczorem tabletke daje jej w kaszce. No i je zupki rózne. /nie wszystkie lubi i czasem woła nie nie nie, ale wczoraj mnie zaskoczyła bo zrobiłam jej pierwszy raz z marchewki nowość to burak i królik od moich rodziców. Myślałam że nie zje, tym bardziej że niby dobrze zmiksowane ale jednak czuć było to mięso troche, a ona mruczała jak przy deserkach :) w szoku byłam. Sama otwiera szeroko buzie i jak przypadkiem spóźnię się z łyżeczką to płacz jest. A taka chuda niby.... żeby tylko się nie okazało że niedługo będę musiała ją odchudzać ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

My po szczepieniu.. mała waży 6kg 600gram wiec nie za wiele ale do jej wagi poczatkowej to nie jest zle... wczoraj wieczorkiem dostala szału na jedzenie i zjadła 120 kaszki takiej gestej ze łyzeczka stała pionowo bo innej mi nie zje.. do tego pół słoiczka zupki z kaszka jaglaną (smakowała jak nic) i do tego 150 mleka dowaliła.. myslałam ze zaraz wybuchnie:D nadrabia czas upałow gdzie zjadała mi po 3y łyzeczki i potem nie otworzyła buzki i koniec...

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

mlodamama19
My po szczepieniu.. mała waży 6kg 600gram wiec nie za wiele ale do jej wagi poczatkowej to nie jest zle... wczoraj wieczorkiem dostala szału na jedzenie i zjadła 120 kaszki takiej gestej ze łyzeczka stała pionowo bo innej mi nie zje.. do tego pół słoiczka zupki z kaszka jaglaną (smakowała jak nic) i do tego 150 mleka dowaliła.. myslałam ze zaraz wybuchnie:D nadrabia czas upałow gdzie zjadała mi po 3y łyzeczki i potem nie otworzyła buzki i koniec...

no to niezły ma apetyt - szalona :36_1_21:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mosia
MałyHipek
Agnieszka78K

Kiedy dowiedziałaś się o tej alergii i jakie były objawy?

Jak byliśmy w szpitalu na gastrologii to mu testy zrobili i tam wyszło. Miał 2 rodzaje testów, takie że dają płyn i "nakłuwają" skórkę by sprawdzić reakcje po 20minutach, to w tych nic nie wyszło. A w drugich, gdzie dają... no to chyba były te produkty, bo różne papki mu nakładali i przykleili plaster i odczytali po 48 godzinach, to własnie wyszło: kukurydza, żyto, ryż. Pytałam czy będą powtarzać, bou takiego malucha to się zmienia jak w kalejdoskopie, to powiedzieli że za rok.

A my w czwartek znowu do szpitala na gastrologie na badania kontrolne. Ciekawe czy nas nie pogonią, bo stwierdzą że mały chory... ale on teraz to już tylko okrutnie marudny :(

testy mu już robili?
ja słyszałam, że pierwsze możliwe testy się robi po roku :o_noo:

aniushka
No i nie obyło się bez płaczu wczoraj po szczepiące Nawet gorączka była ale na szczęście nie bardzo duża Na szczęście szybko przeszło i już dzisiaj jest ok

Mała miała też wczoraj problem ze zrobieniem kupy Napinała się aż czerwona się robiła a na koniec płacz i nic nie chciało wyjść Dałam jej popołudniu śliwki z hippa i dzisiaj rano bezproblemowo całą pieluchę napełniła bezboleśnie i bezszelestnie :)

bidulka mała.
a co do śliwek to słyszałam właśnie, że dobre są na brak kupy

Mosiu testy miał jakmiał 2,5miesiąca. Pisałam kiedyś...

A po śliwkach kupa szybka i jak ładnie pachnie ;)

Mazia jogurt?? To za wczesnie trochę... Ja tabletki na "kultury bakterii" dawałam zaraz po urodzeniu przez chyba 2 tygodnie... wysypywałam zawartość na łyżeczkę i rozrabiałam swoim mlekiem. wtedy pił. teraz daje kwas foliowy i najpierw tez tak dawałam, ale że on nie chce pic żelaza i pluje, to daję wszystko do butelki z wodą z tabletką włącznie, tak ok 20-30ml wody, a potem daję cyc do popicia. i tak uwielbia żelazo :)

no i doktorka gastrolog mi wykłąd zrobila, żadnej surowizny do 11 miesiąca... papa sklepowy bananie itd... a że w słoiczkach z owocami, np. z morelami jest tylko 50% moreli i grysik ryżowy na który młody ma alergię, to się pokaże że nam tylko marchewka zostanie :( muszę postudiować wszyskie etykiety...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny my po szczepieniu waży 7200 więc szału nie ma.Ale lekarka nic nie mówiła.
Jak ja wam zazdroszczę ,ze wasze dzieciaczki tak pięknie otwierają buźki.Ja to muszę się nieźle naprodukować żeby Amelka otwierała dziubek.
Mosiu te czopki to Viburcol.
Widzę ,ze jakaś plaga szczepienna.Mi kazali teraz przyjśc jak mała skończy 6 miesięcy na gruźlicę.To już za chwilkę.Dobrze chociaz ,że krem emla działa cuda.

:angel_star:5.07.2010 :angel_star:15.11.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ro3pr0c1n.png

Odnośnik do komentarza

mazia - ha.nie wiedziałam...

aniushka odpoczywaj! nie pamiętam dobrze ale chyba tzw anginka - domowy kwiat - odstrasza komary.może warto parę listkow włożyć w plocienny woreczek i małej do lozeczka... jak wyschna będą dalej pacniec więc pewnie i działać.

mosiu przejze hippa.bo w domu tylko morelke mam.w rossmanie teraz promocja :-a resztę odpisze jak do kompa siade :-))

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...