Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

MałyHipek
Wieloryb w nosidelku jeździ i jeszcze z wkładką dla niemowlaka. Ten nasz do 13kg jest. więc jesxcze nam posłuży z potem to ten większy będziemy szukać.
Agnieszka to Ty nawet po "mleko" chodzisz z nosidelkiem? z 4 piętra?! ją mam problem by z 1 do auta - 150m- dojść.

a wagę mamy 6,76kg dziś rano :-) dokładnie 4 kg od urodzin :-) szczepienie mamy umówione na poniedziałek ale że we wtorek szpital to odwolam by małego nie osłabiać.

Ja też mam wagę do 13 kg ale później jest ciężko dziecko wrzucić w ten fotelik bo ma ciasno (kurtka)- tak słyszałam.
Po samo mleko do sklepu nie schodzę bo nie chciałoby mi się - jak robię zakupy to już więcej i na dłużej. Często m wysyłam po zakupy ale powoli mi się buntuje i muszę troche sama wykazać inicjatywy. Na osiedlu mamy tesco więc jest tanio i blisko (może ze 300 m) a tam są wózki z takim niebieskim leżaczkiem dla dziecka. Także nosidełko, schody i w samochód,który jest pod blokiem - parking tesco i zakupy. Tak samo ze spacerem - samochód, z 1,5 km do teściów na podwórko i w wózek i do koleżanek na spacer:)
4 kg od urodzenia to chyba bardzo dobrze, u nas jest ciut mniej, chociaż 7 kg ale wyjściowa 3320

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

aniushka
Hipku Szybkiego powrotu do zdrowia

Musze wam napisać co mnie wnerwia bo jak się nie wygadam komuś to się popłaczę
Robimy chrzciny 24 czerwca i planowaliśmy z mężem bardzo skromną imprezę Będzie tylko najbliższa rodzina Oczywiście teściowa nie przeżyje jak nie "pomoże " i z małego skromnego obiadu z ciastem i tortem zrobiłaś się impreza z jedzeniem na tydzień
Mieliśmy już nauczkę z pomocą teściowej jak robiliśmy wesele (małe przyjęcie) Ilości jakie teściowa zrobiła do jedzenia jedliśmy jeszcze przez tydzień a potem wyrzuciliśmy do śmieci
Tym razem prosiłam ją tylko o zrobienie 2 surówek do obiadu i ciasta Ta się rozkręciła i zrobi 4 surówki 4 przystawki deser z lodów jakaś bita śmietana galaretki
Wiem że powinnam mieś to gdzieś i jak chce robić to niech robi ale wkurza mnie to że my nie możemy mieć własnego zdania i sami podejmować decyzje Wspomnę ze ja mam 35 a mąż 40 lat chyba czas na to żebyśmy to my podejmowali decyzje a nie ona
A oprócz tego wszystkiego to dzisiaj przyszła do mnie teściowa i zamiast posiedzieć z wnuczką to poszła mi pielić podwórko ( &%^#$*@#$*& )

U nas teściowa też pomogła:) Z obiadu dla rodziców i chrzestnych zrobiła imprezę na 50 osób. A ja też lata swoje mam (34) ale sobie to odpuszczam. Sama delikatnie zaproponowała że jak my chcemy ale ona by chciała żeby pooddawać ciotkom co na komunii byli, bo teraz to jest taka sytuacja, a jak będzie komunia to nie wiadomo co będzie, czy będzie bo takie czasy :o_noo: A ż impreza wtedy w lokalu bo na tyle osób, w kopertę zawsze ktoś coś włoży. A ja ugodowa jestem to się zgodziłam. Sobie myślę, że jak jej gości to dołoży na nie, ale mój m to będzie honorowy i za wszystko zapłaci a mamusi każe dla wnusi większa kopertę naszykować. A pomaga nam dużo, z ubranek to nie wiele muszę sama kupić- ona w większości pójdzie do 5-10-15 i tam coś kupuje nie tylko na promocji. No i nie tylko tam. A niech się cieszy - miała tylko synów, a teraz dziewczynka:)
Także z jedzeniem się nie przejmuj, jak ze swoich pomaga, to najwyżej co można to zamroź i już, albo daj jej trochę niech też się cieszy. Ale z ogródkiem to przesadziła. To tak jakby ktoś mi kurze wycierał w kątach. No chyba że przyniosła i posadziła jakiś świerk koreański albo jakąś magnolie :) No ale z drugiej strony chce pomóc. Także daj sobie na luz-idź sobie na spacer, nie patrz na to, odpocznij. - z czasem może inaczej będzie

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

mosia

aga a ty nie myślałaś, żeby kupić sobie spacerówkę parasolkę?

No myślałam, ale to jeszcze troszkę. Teraz jeszcze wożę ją w gondoli bo szkoda plecków. I jak na wakacje jechać to wygodniej dziecku. Zresztą jest w miarę ładny i wygodny. Mamy jedo fyn. Parasolkę to planuję na wiosnę. Jak Zuzia będzie chodzić- wtedy w jedną rękę wózek w drugą dziecko i heja na górę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Agnieszka78K
mosia

aga a ty nie myślałaś, żeby kupić sobie spacerówkę parasolkę?

No myślałam, ale to jeszcze troszkę. Teraz jeszcze wożę ją w gondoli bo szkoda plecków. I jak na wakacje jechać to wygodniej dziecku. Zresztą jest w miarę ładny i wygodny. Mamy jedo fyn. Parasolkę to planuję na wiosnę. Jak Zuzia będzie chodzić- wtedy w jedną rękę wózek w drugą dziecko i heja na górę:)

nie buntuje się przeciwko gondoli?

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

nie buntuje, może dlatego że jeszcze nie zmieniliśmy na spacerówke i nie wie co to. ona w ogóle bardzo mało się buntuje. Tylko patrzy i czeka, a jak się do niej podejdzie to taka radość jakby jakąś nagrodę otrzymała za to, że jest grzeczna. Czasami marudzi jak za długo nie uśnie, albo jak chce do domu czy jest bardzo głodna. Sąsiedzi mówią że dziecka w domu nie mamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Agnieszka78K
nie buntuje, może dlatego że jeszcze nie zmieniliśmy na spacerówke i nie wie co to. ona w ogóle bardzo mało się buntuje. Tylko patrzy i czeka, a jak się do niej podejdzie to taka radość jakby jakąś nagrodę otrzymała za to, że jest grzeczna. Czasami marudzi jak za długo nie uśnie, albo jak chce do domu czy jest bardzo głodna. Sąsiedzi mówią że dziecka w domu nie mamy :)

pytam bo Marcel np. nie lubił gondoli, tzn.na początku to mu była wsio ryba, ale jak już zaczął być ciekawszy świata to nie bardzo. więc podniosłam oparcie, ale też nie bardzo. no to zmieniłam na spacerówkę, ale ta do dużego wózka jest wysoko i w sumie widział dobrze tylko to co było wysoko.
a teraz mamy chicco multiway i jest super. najbardziej lubi jeździć ( widzi wszystko, całą trasę ) i jak dzieci do niego podchodzą inne - nie muszą się wspinać na palcach, żeby do niego zajrzeć a on nie musi mocno w dół patrzeć :36_1_21:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

hello.
co tam u was styczniówki?
u nas mały sukces - Marcel wczoraj sam zasnął w łóżeczku :36_1_21: :36_1_21:
ale się cieszę :36_1_21:
mam nadzieję, że powoli się nauczy sam zasypiać :36_1_21:
w nocy 2 pobudki, o 00:30 i o 4:10.
mniej więcej standard.

a teraz siedzi w leżaczku i nadaje jak radyjko.
od dwóch dni tak gada he he, prawie cały czas, albo piszczy, krzyczy, śpiewa lub wydaje inne różne dźwięki hi hi hi.
nawet nagrałam filmik jak gada

a jak tam wasze maluchy?
pokazałybyście jakieś foteczki :36_1_21:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj przyszli znajomi i Zuzia która ostatnio płacze na widok obcych miło nas zaskoczyła - od razu chciała do nowej cioci i tak bardzo ją zaczepiała, a jak przy tym piszczała:)
Przez pół meczu trzymałam ja na rękach żeby nie gadała no i w końcu snęła. Po meczu się obydziła, trochę podjadła i położyłam ją do nas bo nie chciało mi się wstawać w nocy. Jak się obudziłam to juz spała, no to do łóżeczka, pobudka też o 4 i śpi dalej:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

mazia84
Hej. Ewka właściwie od początku zasypia sama wieczorem bo w dzień nie śpi :( ale po kąpieli cycek i do łóżeczka, czasem się przebudzi wtedy trzeba smoka dać i raczej śpi dalej. Ewka też nadaje chociaż ostatnio troche mniej, kiedyś gadała przez godzine non stop. Ostatnio popiskuje troche i krzyczy do psa :)

no właśnie Marcela nie uczyłam spać samego i dlatego teraz uczę.
ale plus taki, że nie musi mieć smoka, żeby spać. generalnie to jak tylko uśnie to go wypluwa i śpi dalej.

a jak ci Ewa przesypia nocki?

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszka78K
mosia a ten wózek z chicco ma amortyzatory? Bo u nas z chodnikami różnie bywa. Czy to może już nie przeszkadza?

nie ma, ale takie spacerówki tak mają. owszem są też takie z amortyzatorami ale to chyba nieliczne.
ale co do wertepów to Marcelowi nie przeszkadzają, nic a nic. nawet jak uśnie w wózku na spacerze a wjadę na jakieś nierówności to i tak śpi dalej

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszka78K
mosia

aga a ty nie myślałaś, żeby kupić sobie spacerówkę parasolkę?

No myślałam, ale to jeszcze troszkę. Teraz jeszcze wożę ją w gondoli bo szkoda plecków. I jak na wakacje jechać to wygodniej dziecku. Zresztą jest w miarę ładny i wygodny. Mamy jedo fyn. Parasolkę to planuję na wiosnę. Jak Zuzia będzie chodzić- wtedy w jedną rękę wózek w drugą dziecko i heja na górę:)

Też mam jedo:D:D i zadowolona z niego jestem baardzo;) Na grzyby z nim poslziśmy do lasu- świetnie sobie radził w przedzieraniu się przez krzaczorki i wertepy;) tylko ja mam 1 schodek:D:D Więc noszenie mnie ominęło i w spacerówce wożę czasem synka, a dorocia to najcześciej teraz w foteliku samochodowym- Błażej na nóżkach już niezłe odelgłosci pokonuje. A jak malkuchowi sie nogi zmeczą to zakłądam na rączkę wózka chustę która sama uszyłam i malucha na nia sadzam- dzieciaki siebie widzą, gaduszkają a mi wygodnie sie spaceruje z nimi;)

Mosiu, gratuluję sukcesów:D
ja Dorotkę rzpieściłąm i 99% przypadków to zasypianie przy cycu:) a ja to taaaaak lubię;) kilka razy tlyko usneła przytulona do tatusia, w chuście to sama usypia na spacerkach a i ze 3 razy w łózeckzu sama sie utuliła- oczyiwiscie wciągnęła chustę do łózeczka i sie w nią wtuliła.

a Wiecie co moja córa wyprawia?? Normalnie mnie zaskakuje bo ma piękna pozycje do raczkowania- na kolankach i dłoniach i już w tej pozycji kilka "kroków" wykonuje- do przodu i tyłu, potrafi też juz zmieniać kierunek ruchu i sięgac po zabawki i je... ODRZUCAĆ!!! :D
Wczoraj wzięłam ja do łóżka rano o 5- dałam cyca no i zasnęłam z piersiami obnażonymi- córa przy mnie. Dorocia się przekrąciła potem i zaczęła wędrowac po łóżku- ja poczułam jak sie dostawia do piersi- otwieram oczy a tu mała z cycem w buzi na czworaczkach sobie stoi i się denerwuje, bo w łapki cycusia chce wziąć a sie nie da bo równowagę traci:D

Myślałam,ze padnę ze śmiechu:) taka to już samodzielna dziewczyna:)
Ale za to niewileie gaduszka- najchętniej z cycusiem w buzi lub z braciszkiem.

Aniushka- rozumiem Twoje nerwy, ale wiesz, ja to bym się cieszyła,że ktoś chce pomóc- ja całe chrzciny sama z dwójką dzieci maluśkich robiłam- oj trudno było, ciężko, kurzy już nie wycieram jak już są koty to wtedy w niedzielę, bo w tygodniu sam na sam z maluchami tyle roboty, że nie wyrabiam.
Ale z tym pieleniem ogródka- tu Cie rozumiem, tez by mnie chol...a brała.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Madziulka no gratulacje :) w szoku jestem :) moja dupka też staje na kolanach i przebiera nimi no ale nie potrafi jeszcze rąk dołożyć ale na brzuchu się przemieszcza :)
mosia smoka też jak zaśnie to wypluwa ale jak zdarzy jej się przebudzenie to smok i raczej śpi dalej. z nocami różnie bywa, ostatnio zasypia ciut wcześniej ( bo jak nie śpi cały dzień to zmęczona) czyli tak koło 21 i różnie dziś spała do 5 i od tej godziny już nie śpi :( tylko przy cycku drzemie), ale zdarza się że budzi się o 2 w nocy i jak smok nie pomaga to trzeba cycka i śpi dalej :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Moja niunia od początku sama zasypia w łóżeczku.
No i generalnie mamy 8300g. na wadze. Młoda od lutego do żłobka :36_2_58:, nie chętnie ją oddaję, ale niestety do pracy trzeba się ruszyć i na studia iść.
Lili uwieeelbia wprost banany, brzoskwinie i morele - oczywiście z biszkoptem, którego czasem zjada sama.
Wczoraj miałyśmy ostatnią dawkę 5w1 i teraz w sierpniu żółtaczkowa.
Przynajmniej teraz mogę już coś robić jak młoda je czy pije, bo sama sobie butle z mlesiem lub z piciem trzyma.
Pozdrawiam was i maluchy dziewczęta.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

mosia
no to dowaliłam zdjęcie :o_noo:

No to wszystkiego najlepszego, Twoje zdrowie Marcelku :)
Eli83 witaj :) Ja mam chrzciny w drugą niedzielę lipca, a za ubrankiem ruszę pewnie za tydzień:)
Ona -Lilianka już taka samodzielna? I jaka duża, moja to mam wrażenie że ostatnio nie przybiera na wadze. Ja od września wracam do pracy i też nie będzie fajnie się z nią rozstać. Co prawda nie żłobek, tylko teść będzie z nią zostawał, ale nie wiem jak on sobie poradzi, bo kręgosłup go boli i noga drętwieje, ale bardzo chce pomóc.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Eli83
Witam, dziewczyny gratuluje maluchów. Podczytuje Was czasem, ale zawsze brakuje mi czasu żeby spokojnie przysiąść i coś napisać. Moja Ninka jest z początku stycznia. Widzę że jesteście przy temacie chrzcinek, my robimy w ostatnią niedzielę czerwca i właśnie jestem na etapie biegania za ubrankami.

witaj eli
:36_1_21:

OnaM193
Moja niunia od początku sama zasypia w łóżeczku.
No i generalnie mamy 8300g. na wadze. Młoda od lutego do żłobka :36_2_58:, nie chętnie ją oddaję, ale niestety do pracy trzeba się ruszyć i na studia iść.
Lili uwieeelbia wprost banany, brzoskwinie i morele - oczywiście z biszkoptem, którego czasem zjada sama.
Wczoraj miałyśmy ostatnią dawkę 5w1 i teraz w sierpniu żółtaczkowa.
Przynajmniej teraz mogę już coś robić jak młoda je czy pije, bo sama sobie butle z mlesiem lub z piciem trzyma.
Pozdrawiam was i maluchy dziewczęta.

no to super waga, gdzieś tak jak Marcel :36_1_21:
i super, że taka samodzielna się zrobiła, brawo :36_1_11:

ja póki co nie wracam do pracy, a wczoraj rozmawiałam z moją dyrektorką na temat przyszłego roku szkolnego i chyba dupa blada będzie.
trzeba zmajstrować Marysię i poświęcić się wychowywaniu dzieci chyba, bo u nas w szkołach okolicznych wszystko obstawione, nie ma szans na etat :ehhhhhh:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...