Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D

[mosia]

hello.

ona super że z córcią wszystko ok.
a ty robisz sama przeciery czy słoiczki?
i jakie soczki pozwolił pediatra?

hipku no 4. bo 3 już były za ciasne, strasznie go ściskały.
4 nie to, że są idealne, ale są dobre. nic nie wypływa, ani kupa ani siuśki.
i nie ma odciśniętych śladów na skórze.

gratulacje pierwszych książeczek

tak w ogóle to pokazałybyście swoje maluszki

u nas trwa odkrywanie stóp, potem wkleję fotki
i robienie kółek na łóżku, tak się już kręci łobuziak

[mlodamama19]

dawno mnie tu nie było...
moja juz jadła słoiczki i soczki sklepowe bo moje warzywka na etapie kiełkowania a ze sklepu to samo sztuczne!
a jadła hmm... marcheweczke, jabłuszko, jabko z dynia, ziemniak z dynia i ziemniak ze szpinakiem... jedyne co nie lubi to samej marchewki:)

a soczki to marchewkowy gruszkowy i jabłkowy...

nie czekałam na pediatre sama dałam po troszke bo skoro ma złe wyniki krwi to predzej witaminek nałapie jak cos jeszcze przekąsi zdrowego:)

Soczki mieszam z wodą bo słodkie są i mocne... daje 60 wody i 30 soczku narazie i jest w sam raz.. mała pije ile ma ochoty....

i u nas nie było nauk przed chrztem!!!! mogłam isc w pt po mszy by dowiedziec sie gdzie imam isc jak dziecko płacze itp ale to wiedziałam wiec poszlismy odrazu na chrzest
Tylko po ziemniaczku kupy nie było tego samego dnia ale wypiła soczku i nastepnego dnia poszła normalna... nie boli ja brzuszek, kupki są ok jakiegos uczulenia tez nie ma:)))

[mosia]

u nas po drugiej marchewce wczoraj nie było kupy, ale wcześniej też się tak zdarzało więc nie panikuję na razie.
jak coś to dam mu wody przegotowanej

[mlodamama19]

mosia

u nas po drugiej marchewce wczoraj nie było kupy, ale wcześniej też się tak zdarzało więc nie panikuję na razie.
jak coś to dam mu wody przegotowanej

wiesz jak widzisz ze go cos wstrzymuje dawaj mu po jedzonku popic wodąlub soczkiem jabłkowym z wodą to jedna go wstrzyma a woda rozluźni:) u mnie działa

[Agnieszka78K]

A u nas wczoraj 4 kupki a dzisiaj już jedna . Dałam dicoflor wczoraj i już dzisiaj. Na razie tylko pierś nic nowego nie jem, więc może to na ząbki...
Myślę również o wprowadzeniu pierwszych posiłków mimo że karmię piersią, i też zacznę od marchewki i jabłka
Pampersy jeszcze 3, ale 6,8kg na wadze a 4 są od 7 to poczekam, aż będzie miała z 7,5 i dopiero, to pewnie z miesiąc. Ubranka na 74, ale body na krótki rękaw z biedronki na 80 i było ok.
Na boczki przewraca się ładnie, na brzuszek jeszcze nie che. Ale za to zobaczyła nogi i już potrafi się za nie rączkami złapać, ale o wkładaniu ich do buzi to jeszcze się zejdzie.
Byłam dzisiaj na kontroli bioderek na fundusz, i lekarz powiedział że jest ok, i za 6 tygodni na kontrole ale na pewno wszystko będzie dobrze (tak powiedział), wpisał jedynkę, bez żadnego a czy b. I nie kazał żadnej gimnastyki robić. A w sobotę byłam prywatnie i kazał jeszcze ćwiczyć i 1b wpisał. I za rok na kontrole.

[OnaM193]

Moja misia w takim razie chyba najwięcej waży. Waga aktualna 7.630. Ale po 1 jest na sztucznym a po drugie porodowa była prawie 4kg.
Przeciery to zależy - staram się nie dawać jej soków kupowanych tylko przez sokowirówkę przerzucam i daje młodej, natomiast słoiczki daje jej już, ale powiedział, że tylko jedno-lub dwuskładnikowe do końca miesiąca i ewentualnie zupkę jarzynową. Więc dostaję jabłuszko, jabłko z marchewką, jabłko z wiogronem i marcheweczkę. Ścierałam jej już jabłko z banankiem też.
Mosiu pieluchy 4? Moja Lili ma trójeczki...

[mosia]

no serio 4.
ja też karmię piersią ale już wprowadzam warzywka.
co do wagi to tydzień temu ważył 7440, nie wiem ile teraz.

co do bioderek to u nas 1a/1b ale już nie idziemy na kontrol.
od ostatniej wizyty się polepszyło więc...
a poza tym nie widzę nic niepokojącego.

[mosia]

i kurcze mieszkam na zadupiu za przeproszeniem i nie ma u nas nigdzie marchewki samej w słoiczku
m musi w Kielcach kupić

a na razie soczków nie będę dawała, wolę wodę albo cyca.

[mlodamama19]

powiedz mi z jakiego źródła bierzesz warzywa i owoce bez chemii? bo te co w sklepach to ja dziecku nie dam...moja waży 5.6kg

[Chapicha]

Czeeee

Zosia też 4 :), a waga koło 7,5 kg ;). Udka jej uciskało w 3, więc już mamy większe- starsza też 4 . A to tylko na noc i na spacery, bo po domu pieluchujemy się :).

A obiadki dajemy, Młoda potrafi na raz wciągnąć pół słoiczka, soczków i wody niet, bo nie lubi się z butelką. Smoczkiem zresztą też :).

Zosiek obraca się n a boczki, łapie nóżki i obraca się dookoła swojej osi i... i tańczy na leżąco .

[mosia]

mlodamama19

powiedz mi z jakiego źródła bierzesz warzywa i owoce bez chemii? bo te co w sklepach to ja dziecku nie dam...moja waży 5.6kg

to do mnie?
bo ja nic takiego nie pisałam, że kupuję
kupuję słoiczki na razie, czekam na swoje warzywa, a raczej babcine

[mosia]

a tu mój kolo:

[mlodamama19]

to było do OnaM...
wiecie fajne misie dla niemowląt są w biedronce.. wiem bo tatus przytargał córci o takiego

ma i obraczki na nózce i na łapce.. i szeleszczący ogonek i jest wielkosci połowy mojej córy xD jak sie z niego cieszy ze hoho

Ale MOSIU twój synuś kochaniutki jest

[MałyHipek]

A my ciągle na piersi.... i tylko herbatka koperkowa raz dziennie na oszukanie glodomora.
no i są wyniki z kontroli że szpitala z piątku.... zalamka.... nie są za dobre... dostaliśmy kolejne skierowania ... hematologia i endokrynologia... ech... a ją myślałam że to już koniec...
mlodam to Twoja cora dostawała żelazo? jaki miała wynik? bo nas też czeka suplementacja... no i D3 dalej odstawione...

[mlodamama19]

miała wielkąanemie.. dostawała żelazo kwas foliowy i wit b.. teraz jej odstwaili ze juz jest lepiej ... wyniki nie są ok ale sie polepszaja wiec chca by organiz sam chciał ruszyc do przodu.. za to małej kosci czaszki miekną i mam jej dawac wit d3 w poczwórnej dawce dziennie:(((((

[MadziulkaPM]

mlodamama19

miała wielkąanemie.. dostawała żelazo kwas foliowy i wit b.. teraz jej odstwaili ze juz jest lepiej ... wyniki nie są ok ale sie polepszaja wiec chca by organiz sam chciał ruszyc do przodu.. za to małej kosci czaszki miekną i mam jej dawac wit d3 w poczwórnej dawce dziennie:(((((

MałyHipek

A my ciągle na piersi.... i tylko herbatka koperkowa raz dziennie na oszukanie glodomora.
no i są wyniki z kontroli że szpitala z piątku.... zalamka.... nie są za dobre... dostaliśmy kolejne skierowania ... hematologia i endokrynologia... ech... a ją myślałam że to już koniec...
mlodam to Twoja cora dostawała żelazo? jaki miała wynik? bo nas też czeka suplementacja... no i D3 dalej odstawione...

tulę dziewczyny i bedę trzymała kciuki!!!

[mosia]

mlodamama19

to było do OnaM...
wiecie fajne misie dla niemowląt są w biedronce.. wiem bo tatus przytargał córci o takiego

ma i obraczki na nózce i na łapce.. i szeleszczący ogonek i jest wielkosci połowy mojej córy xD jak sie z niego cieszy ze hoho

Ale MOSIU twój synuś kochaniutki jest

fajny ten misio

MałyHipek

A my ciągle na piersi.... i tylko herbatka koperkowa raz dziennie na oszukanie glodomora.
no i są wyniki z kontroli że szpitala z piątku.... zalamka.... nie są za dobre... dostaliśmy kolejne skierowania ... hematologia i endokrynologia... ech... a ją myślałam że to już koniec...
mlodam to Twoja cora dostawała żelazo? jaki miała wynik? bo nas też czeka suplementacja... no i D3 dalej odstawione...

o kurcze, ale co jest nie tak?

mlodamama19

miała wielkąanemie.. dostawała żelazo kwas foliowy i wit b.. teraz jej odstwaili ze juz jest lepiej ... wyniki nie są ok ale sie polepszaja wiec chca by organiz sam chciał ruszyc do przodu.. za to małej kosci czaszki miekną i mam jej dawac wit d3 w poczwórnej dawce dziennie:(((((

kurcze, mam nadzieję, że to pomoże

[mlodamama19]

no i po wieczornej dawce szokującej mała zwymiotowała przez sen tak ze po kostki była brudna:(:(:(:(:(:(

[mosia]

mlodamama19

no i po wieczornej dawce szokującej mała zwymiotowała przez sen tak ze po kostki była brudna:(:(:(:(:(:(

biedactwo

[MadziulkaPM]

mosia

a tu mój kolo:

ależ przystojniak roście Mosiu;) a jaki pulchniuśki!!!

mlodamama19

no i po wieczornej dawce szokującej mała zwymiotowała przez sen tak ze po kostki była brudna:(:(:(:(:(:(

Och.. współczuje kochana i tulę z całych sił!!

[Agnieszka78K]

mlodamama19 i MalyHipek- to straszne co piszecie o swoich dzieciach, współczuję i trzymam kciuki.
mlodamama19, tak sobie myślę, może tą witaminę D nie dawaj w jednej dawce tylko 4 razy dziennie.
mosia Marcelek słodki, a jakie niewinne spojrzenie przy gryzaczku :) Mam wrażenie że sobie myśli - mama coś chce, pewnie zaraz mnie pocałuje :)

[mosia]

Agnieszka78K

mlodamama19 i MalyHipek- to straszne co piszecie o swoich dzieciach, współczuję i trzymam kciuki.
mlodamama19, tak sobie myślę, może tą witaminę D nie dawaj w jednej dawce tylko 4 razy dziennie.
mosia Marcelek słodki, a jakie niewinne spojrzenie przy gryzaczku :) Mam wrażenie że sobie myśli - mama coś chce, pewnie zaraz mnie pocałuje :)

bardzo możliwe, bo mama z tych całuśnych

[aniushka]

Hipku i Młodamamo współczuje wam problemów z dziećmi i trzymam kciuki żeby się wszystko rozwiązało
Jest takie powiedzenie nie miała baba kłopotu....Chodzi o to że moja córcia raczej jest zdrowa i nic się nie dzieje a ja zamiast się cieszyć z tego to wyszukuje chorób i się zamartwiam No ale ja taka panikara jestem i tego niestety nie zmienię

[MadziulkaPM]

aniushka

Hipku i Młodamamo współczuje wam problemów z dziećmi i trzymam kciuki żeby się wszystko rozwiązało
Jest takie powiedzenie nie miała baba kłopotu....Chodzi o to że moja córcia raczej jest zdrowa i nic się nie dzieje a ja zamiast się cieszyć z tego to wyszukuje chorób i się zamartwiam No ale ja taka panikara jestem i tego niestety nie zmienię

Hehe to tak jak jak- ale jam z tych co to wolą chuchać na zimne:P I często się z innymi lekarzami konsultuję+ szukam sama info;)

[MałyHipek]

Aniushka ja też tak miałam... w ciąży zamiast głupia cieszyć się, że się udało i że jest ok, szukałam problemów i martwiłam się wszytkimi dla mnie dziwnymi w wg mojej gin normalnymi objawami ciąży ;)
Madziulka i tak jak ty dmucham na zimne :)
Dlatego poszłam z małym do szpitala jak wymiotował, by wykluczyć "medyczne przyczyny", a znaleźli mi u dziecka co innego...
Ale teraz to już mam na co dmuchać, bo robi się ciepło...
Mosiu Marcel rzeczywiście już spryciarz, ajakie ma udka mniamniuśne:), diabli wiedzą co mu jest, nie wszystkie parametry krwi są ok, ale ja postanowiłam się nie nakręcać i nie czytać w necie co to może oznaczać, narazie mamy zaleconą dalszą diagnostykę i tego się trzymam.

No i dziś przejrzałam wyniki małego, bo coś mnie tkneło.. no i:
norma pewnego czynnika jest: poniżej 40
Mały miał w pierwszym szpitalu w pierwszym badaniu 51, więc lekarz zalecił dodatkowe badania
w dodatkowych wyszło 52, więc skierowano nas do poradni, bo nie jest dobrze
a w międzyczasie byliśmy w innym szpitalu i tam było 54 i w rozpoznaniu napisali że jest "w normie"
Dziewczyny masakra normalnie... dodam że na wypisach nie piszą norm...

Więc Młoda skonsultuj z kimś tą witaminę...

a jak poprosiłam moją rodzinną, by spojrzała na wyniki swoim okiem (wtedy tych dodatkowych jeszcze nie było i ja nie wiedziałam, że coś jest nie tak), to powiedziała, że każde laboratorium ma inne normy i ona nie wie gdzie jakie są i od oceny wyników jest szpital... wrr... chyba zmienimy...

W sumie to stwierdziłam, że ja chyba tylu różnych lekarzy nie odwiedziłam co moje dziecko...

Dziś byliśmy na badaniu słuchu, lekarz się pyta, dlaczego, mówię że mam na wypisie ze szpitala jak się urodził, wziął wypis, czyta i czyta... "no nie widzę tu nic co by mogło być przyczyną... niby dostawał antybiotyk, więc może o to im chodziło"... wrr... no ale zbadał i wszystko jest ok :)