Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

madzialska no coś tam napewno będzie chciała wnukowi kupić :) fajnie by było jakby zapytała czego potrzeba, ale to się wszystko jeszcze okaże... ;)

natomiast jeśli chodzi ogólnie o dziadków, to u nas ani z jednej ani z drugiej strony jakos nikt nie wyraził chęci dołożenia się/zasponsorowania wózka czy łóżeczka. Jedynie teściowa kupowała właśnie ubranka w lumpkach, całkiem sporo, więc dobre i to było :smile_move:

mycha no z tą grozą to może przesada ;) mogę powiedzieć tyle: koło 23 byłam w szpitalu, na sali przedporodowej, bo lekarz stwierdził że pierworódka to do rana nic nie będzie, a o godzinie 3 nad ranem pisałam do siostry smsy że to moje pierwsze i ostatnie dziecko :sofunny::sofunny::sofunny: siostra do dzisiaj mi to przypomina :hahaha: a Wojtek urodził się o 9.00.
Generalnie wszystko jest do przeżycia (nawet to moje nieszczęsna cc), mam jednak nadzieję że z drugim pójdzie szybciej

valkiria z tą poduszką nie zaszkodzi spróbować :D ja narazie próbuję sobie poradzić z poduszkami, kocami itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Ja niedawno byłam u okulisty. Przyznam że byłam nastawiona na to że usłyszę "CESARKA" bo kilku okulistów tak mi mówiło w przeszłosci. Mam wadę -4,5 i -4,75 i mam bardzo szerokie źrenice (co było przeciwskazaniem do korekcji laserowej oczu) i ku mojemu zdziwieniu lekarz powiedział że mogę rodzić naturalnie, że siatkówka jest OK. Zapytał się mnie jeszcze co bym wolała... A że wychodzę z założenia że "tylu ludzi jest na świecie i tyle kobiet jakoś radę dało to i ja spróbuję" wybrałam poród naturalny. Tak też mi wpisał w kartę ciąży... ale ogólnie gdybym chciała cesarkę to wpisałby bez problemu.
Spróbuję sama urodzić a najwyżej jak będzie koszmarnie źle to przy drugim dziecku wezmę pod uwagę cesarkę!!!

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

Witam w sobotę

Widzę że dzisiaj mały ruch na forum a u mnie mąż zajęty remontem więc mam znowu dużo czasu dla siebie.

Cały czas rozmyślam nad imieniem dla Małej - miała być Julia, ale kurcze faktycznie tyle tych Julek dookoła się rodzi... Myślałam nad Lucynką - mi się to imię też bardzo podoba no i jest bardzo rzadkie ale mąż nie jest zachwycony, bo już się do Julii przyzwyczaił. No cóż mamy jeszcze 3 miesiące na decyzję.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja

mycha no w wekeendy cisza tu niesamowita... może coś się w końcu zmieni ;)

Też mam problem z imieniem :/ wstępnie miał być Przemek, ale już sama nie wiem...

u mnie mąż do 14 w pracy, więc musiałabym do tego czasu trochę posprzątać i obiadek zrobić, potem mam nadzieję że w końcu na zakupy pojedziemy, bo lodówka już zaczyna pustkami świecić

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o obiad to wczoraj oglądałam kuchnie Nigelli - jak oglądam to co ona gotuje to się od razu głodna robię. Wczoraj robiła lasagne meksykańską z tortilli i właśnie to mniej więcej mam zamiar przygotować dzisiaj na obiadek bo to strasznie szybkie danie a ja uwielbiam serr i pikantną kuchnię włosko-meksykańską (te ostre przyprawy staram się nieco ograniczać bo dzidzia może nie lubić).

Jeśli chodzi o imiona to strasznie dużo zależy od skojarzeń. Nie znam żadnej Julii a jedną Lucynę znam dość pobieżnie więc te imiona są dla mnie że tak powiem "czyste".
A Przemek to bardzo ładne imię, ale właśnie ze względu na skojarzenia nie dałabym swojemu synowi, zresztą mąż by do tego nie dopuścił...:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

ja co do obiadu to mam dzisiaj ograniczone możliwości bo prawie nic w lodówce nie ma :sofunny:

ale właśnie oglądałam program kulinarny i chyba w najbliższym czasie zrobię pulpety w sosie koperkowym :D uwielbiam koperek :15_8_217:

hi hi to wiem czemu mąż się na Przemka nie zgodzi :smile_move: ja raczej żadnego nie znam, a przynajmniej sobie nie przypominam :D Ale faktycznie nie dałabym dziecku imienia które mi się źle kojarzy

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja :)
ehhh no i wyszły bakterie Escherichia w posiewie :frown: trzeba będzie brac antybiotyk...kurcze takie piękne były te 5 miesięcy, a od niedawna wszystko się zaczęło, a to krew, a to mocz....strasznie mnie to denerwuje i od razu becze jak dziecko, no ale taka uroda ciężarówek....
i jeszcze nie udało mi się slonko wygrać tego hippa, :ocochodzi: dzisiaj spróbuję minutę po pólnocy, a Tobie gratuluję :brawo:
co do obiadku to ja gotuję jak mi się zachce, ale najczęściej wstawiam gar zupki, bo w ciązy najlepiej mi wchodzą i mam potem na 3-4 dni
emilka no to mnie troche pocieszyłaś z tym okulistą, może i mnie zapyta co bym wolała, żeby wpisał:D
madzia no to jak koleżanka tak poleca to musi byc super, mi nie udało sie jednak dojechać wczoraj do sklepu, pewnie w przyszłym tyg. dopiero ale i tak jestem juz zdecydowana na ten zakup
I jeszcze mi się śniło, że byłam u jakiegoś lekarza który stwierdził, że nie dziewczynka tylko na 100% chłopiec :eek::coo::coo::coo::eek: tak się zdenerwowałam, że zaraz sie na równe nogi podniosłam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

madzialska a ja bym chyba tą jaśniejszą wybrała :))

valkiria nie martw się :) u mnie też cały czas coś i to tak od 3 miesiąca - jak nie anemia to jakieś infekcje... pocieszam się że zostały jakieś 3 miesiące, potem to już będą inne zmartwienia ;)
Z tym hippem to pewnie dlatego że próbowałaś przez pierwsze dni, a wtedy najwięcej ludzi gra, trzymam kciuki żeby i Tobie się udało :)
he he ale miałaś fajny sen ;) to raczej taki z dziedziny horrorów ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Valkiria, hormonki :)

Też mam czasem takie dni, kiedy już bym chciała tego małęgo łobuziaka tulić do siebie, szczególnie po ostatnich odwiedzinach u koleżanki i jej synka-Antosia. Z drugiej strony jednak cieszę się, że ta ciąża trwa 9 miesięcy, bo można wtedy się przygotować do narodzin i dowiedzieć jak się z takim maleństwem obchodzić :36_19_2:

Bylismy z małeżem na biesiadzie Kasztelańskiej, występował Enej i teraz Kombi. Ale wrócilismy, bo mały szalał w brzuchu, nie chciałam go męczyć głośną muzyką...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...