Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

gorzata to gratuluję potwierdzenia córeczki :D czyli będzie Karolinka, tak troszkę Ci zazdroszczę ;)

valkiria no ja myślę że takie przygody już Cię ominą i tego Ci życzę :))

hi hi no szał z ciuszkami :D ja narazie chyba skończyłam :D mam wybrane te najmniejsze i odłożone te które są poplamione. Jak mnie natchnie to zaczne działać jakimś arielem czy czymś podobnym, a reszta będzie musiała jeszcze poczekać troszkę na wypranie i wyprasowanie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Nelson

Valkiria napisz coś więcej o szpitalu, co ci powiedzieli na ten ból brzucha?

no nic nie stwierdzili, wszystko jest OK, miałam codziennie ktg, pobieraną krew i mocz, 2 razy dziennie tętno dzidziusia i usg i wszystko jest w najlepszym porządku więc nie wiadomo skąd był ten ból, ja obstawiam, że od jedzenia, bo najadłam się sosu z kurek, a to takie ciężkostrawne, nie wiem, tylko to mi przychodzi do głowy, ani się nie zmęczyłam, ani nie dźwigałam ??????

Nelson
Ostatnio częściej bym się winka napiła lub do ludzi wyszła na browarka i fajeczke... Ale takie życie.

oj a jak za mna papierosek chodzi....mmmmmm może jeszcze kiedyś

viosna strasznie mi przykro, ale może to będzie bodźcem do zmiany pracy na lepsza, nie denerwuj sie tak proszę, widzisz, ze dzidzia tez reaguje i sie denerwuje, trzymam kciuki, aby wszystko am sie pieknie ułożyło :o_master:

gorzata gratuluje córci

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki dziś podglądaliśmy nasze szczęście. Zdrowy i duży chłopczyk...
BPD -58mm; AC -178mm; FL -40mm; HC -218mm; Masa 550g
Jestem szczęśliwa, bardzo poprawiło mi to humor i dało pozytywnego kopniaka.

Zazdroszczę Wam że macie tyle tych ciuszków, też chciałabym coś przeglądać i przekładać a tu narazie kilka sztuk które sama kupiłam. Przydałaby mi się taka "reklamówa" ubranek. Te wszystkie dziecięce rzeczy są takie słodkie że można ich dotykać i podziwiać cały czas.

Viosna pamiętaj że masz zdrowego dzidziusia i to jest w tej chwili najważniejsze. Dbaj o jego dobre samopoczucie z całych sił bo w tej chwili nosisz w sobie największe Wasze szczęście. Wszystko inne się prędzej czy później ułoży a szczęśliwa i kochająca się rodzina to skarb, którego wielu ludzi Ci zazdrości. Pamiętaj że musisz wesprzeć męża i pokazać mu że w niego wierzysz bo jak zobaczy że płaczesz to będzie się czuł jakby Cię zawiódł jako mąż i ojciec a tego napewno Wam nie potrzeba. Trzymam za Was kciuki!!!

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo,

Viosna, kochana, od wczoraj myslę co Ci napisać, nic nowego i twórczego nie napiszę, zgadzam się z dziewczynami-dzidzia jest najważniejsza, staraj się, żeby jak najmniej odczuła stresy i zły nastrój.
Trzymam kciuki żeby ułożyło się z praca męża, sama kiedyś myślałam co by było gdyby...:36_19_2:
Głowa do góry, musi się jakoś ułożyć!!!

Emika, cieszę się, że z maluszkiem wszytsko w porządku.

Gorzata, gratuluję córci!

Valkiria, oby teraz już było tylko dobrze z dzidzią i Tobą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam dziewczyny za tyle słów wsparcia, teraz już się uspokoiłam.
Założyliśmy sobie, że póki nie znajdzie czegoś innego będzie pracował za ten 1000, bo zawsze to pieniądz, ale będzie również intensywnie szukał czegoś nowego.
W ostatnim czasie pracę straciła też moja siostra- po prostu plaga jakaś. ale może dzięki temu pomyślimy o czymś wspólnym, własnym...
Macie rację maluszek jest najważniejszy, ale to właśnie ze względu na niego przybiła mnie ta sytuacja, bo chciałabym mu zapewnić wszystko, co najlepsze. Póki co przeczekamy jakoś ten trudniejszy czas, zaciśniemy pasa i damy radę. Ważne też, ze możemy liczyć na naszych bliskich. Moja mama już zadeklarowała, że w takim razie wózek i łóżeczko ona sponsoruje.
Jeszcze raz Wam dziękuję, jesteście kochane:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Dawno się nie odzywałam ale mnie niestety też zmógł szpital i byłam na obserwacji 3 dni :( Na szczęście wszystko jest w porządku. I okazało się że na 100% dziewczynka :D

Viosna uszy do góry - wszystko będzie dobrze.

Tak patrzę na te Wasze wyprawki, a ja jeszcze nic nie mam... I tak się zastanawiam nad łóżeczkiem. Myślicie że turystyczne będzie ok do używania na codzień? Czytałam że takie mają wiele zalet, więcej niż klasyczne drewniane i poważnie zastanawiam się nad kupnem takiego. Myślicie że to dobry pomysł?

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
hej hej

Meringue no kope lat... ;) cieszę się że wróciłaś i trzymam za słowo że będziesz częściej wpadać :D Współczuję przebywania z teściową, ale co zrobisz? Jak mus to mus. No i gratuluję córeczki - mam nadzieję że na kolejnym usg lekarz to potwierdzi :)
Z tym porodem to masz podobnie jak moja siostra - przy synku męczyła się kilka godzin, bo miała rodzić SN, ale mały zablokował się w kanale rodnym i w końcu zrobili jej cesarkę - ważył 4600. Za drugim razem od razu chciała skierowanie na cesarke żeby się nie męczyć, ale mała urodziła się mniejsza, bo chyba coś koło 3800.

no ja dzis o 15 mam konsultacje-zobaczymy co mi poradza

valkiria
hej dziewczynki,
melduję się, niestety rozpieszczanie i wizyta u mamy skończyły się 3 dniowym pobytem w szpitalu, nie wiadomo skąd zaczął mnie boleć dół brzucha i 2 nospy nie pomogły więc pojechałam na pogotowie, na szczęście wszystko jest w jak najlepszym porządku i już jestem w domu :smile_jump::o_master:
wczoraj przywiozłam sobie od przyjaciółki ciuszki, pięć wielkich reklamówek tylko w rozmiarze 56-74, boszzzzzz dobrze, że to zwiozłam bo nakupowałabym niepotrzebnie, a jest tego tylke, że spokojnie 3 dzieci można obdzielić, co prawda niektóre raczej się nie nadają ale jest z czego wybierać, będę miała zajęcie teraz. I mam pytanie, bo kilka fajnych ciuszków jest brzydko poplamionych, czy mogę użyć Vanisha albo czegoś podobnego, tak na pierwszy raz, do listopada to pewnie ze dwa razy je jeszcze upiorę i poprasuję?

dobrze ze juz w domku-a co do Vanisha to ja tez bym uzyla-a pozniej jeszcze raz przeprala-chociaz powiem Wam ze Vanish na plamy z banana i kakao slabo dziala:)

viosna
a ja się właśnie dowiedziałam, że mój mąż stracił pracę, tzn kochany szef mu zaproponował przejście na pół etatu oczywiście za połowę pensji, czyli 1000 zł (z czego benzyna na dojazdy do pracy kosztuje go 500 zł). Jestem załamana i ryczę. Nie wiem, jak teraz damy sobie radę. Oczywiście z tego wszystkiego brzuch zrobił mi się twardy, muszę spróbować się uspokoić...

Viosna to trzymam kciuki zeby teraz maz znalazl lepsza prace!!!o juz doczytakam ze rodzice Wam duzo pomoga...wiesz my tez tak mielismy jak Omar sie urodzil-tutaj macierzynski jest bardzo maly-a pensji sie nie dostaje-takze z mojego macierzynskiego nawet rachunkow oplacic sie nie dalo,a S wtedy czekal na wize i pracowac mogl tylko nielegalnie...no ale jakos dalismy rade i teraz juz jest super-zobaczysz u was tez tak bedzie

gorzata
po usg i wszystko ok.DZIEWCZYNKA!!!!!!!!

moje gratulacje:36_3_8::36_3_8::36_3_8:

A ja sie wlasnie szykuje na wizyte-slownictwo medyczne opanowane:lup:-argumenty za i przeciw spisane zeby mi pozniej z glowy nic nie wylecialo i zobaczymy co mi doradza-dam znac pozniej-milego dnia mamki

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Viosna :brawo: wszystkie byśmy chciały dać naszym maleństwom to co najlepsze i z całą pewnością tak zrobimy, a teraz potrzebują spokoju i optymizmu więc cieszę się, że już się nie smucisz, mam nadzieję, że razem z siostrą wpadniecie na jakiś dobry plan i stworzycie fajny rodzinny biznes i będziecie się jeszcze cieszyć, że tak się rzeczy potoczyły, bo człowiek to często nie ma odwagi na mniej lub bardziej radykalne kroki w swoim "poukładanym" życiu
emilka i tak trzymaj super że z dzidzią w3szystę śmieję, że z jednej strony ten szpital i ogólnie masakra, ale z drugiej - dokładne USG (na następne pewnie do 30 tyg. bym musiała czekać) ktg, 2 razy dziennie serduszko - hehehe wszędzie trzeba szukać lusów i pozytywnych stron:wlosy: hm..,skąd ja mam ostatnio tyle optymizmu :smile_jump: nie wiem
Wczoraj wieczorem kolejna zabawa z ciuszkami się odbyła, naraie posegregowałam na stan dobry, idealny i do wyrzucenia (oddam do kontenera pck po prostu- chociaż słyszałam że oni maja jakies umowy z lumpkami podpisane, i że te ciuszki nie trafiają do biednych tylko do lumpeksów) i okazało się, że większość jest w stanie bardzo dobrym więc się bardzo cieszę, nawet dla znajomych którzy czekają na synka udało mi się całą reklamówę odłożyć, bo dla mnie i to co mam to już będzie za dużo. Dzisiaj kolejne podejście, pogrupuję sobie rozmiarowo, a porem rodzajami i może też stworzę sobie taką galerie jak Madzialska :smile_jump: strasznie jest to przyjemne zajęcie, a ile wzruszeń, no bo nie mogę cały czas wyjść z podziwu że ta moja kruszynka będzie taka malutka i zmieści się w te przecune maniunie bodziaczki i pajacyki, oczywiście wybieramy we dwie, mama już pyta córcię co myśli o swoich przyszłych ubrankach, tylko, że córcia nie do końca jeszcze współpracuje i odpowiada :sofunny: Ja zdecydowanie z dnia na dzień bardziej kocham moje dziecię i nie mogę się jej doczekać, i z dnia na dzień staję się bardziej świadoma tego, że jestem matką :o_master: boszzzz znowu się rozpisałam

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

Meringue
Mycha dobrze ze juz w domu i ze wszystko ok-a co do lozeczka to ja nie pomoge-tzn ja czytalam ze turystyczne wlasnie na codzien nie sa za dobre-bo bardziej miekie itd-ale wiesz co osoba to opinia-pewnie musialabys w sklepie poogladac i porownac jakosc i twardosc materacy-no i moze jakis sensowny sprzdawca cos doradzi...

Właśnie z tego co się orientuję turystyczne są w porządku o ile są stabilne i porządnie wykonane (drewniane też musi takie być przecież) i o ile się dokupi porządny materac. Myślę że na takie łóżeczko spokojnie mogłabym zainwestować ze względu na jego rozliczne zalety - brak szczebelek (dziecko się nie zaklinuje i nie poobija), kółeczka - można z łatwością przetransportować łóżeczko w inne miejsce, jedna ścianka otwierana - system podobny do wyciąganych szczebelek - starszy maluch może sam wchodzić/wychodzić i inne bajery - moskitiera, to że jest takie łóżeczko składane - maluch zawsze śpi na swoim łóżeczku niezależnie od tego czy jest np u dziadków, różne zawieszki, przewijak. Za kilkaset zł można kupić naprawdę takie z wypasem łóżeczko, za tą samą cenę to tylko kawałek ciosanego drewna przysługuje w przypadku standardowych łóżeczek ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

valkiria

Wczoraj wieczorem kolejna zabawa z ciuszkami się odbyła, naraie posegregowałam na stan dobry, idealny i do wyrzucenia (oddam do kontenera pck po prostu- chociaż słyszałam że oni maja jakies umowy z lumpkami podpisane, i że te ciuszki nie trafiają do biednych tylko do lumpeksów) i okazało się, że większość jest w stanie bardzo dobrym więc się bardzo cieszę, nawet dla znajomych którzy czekają na synka udało mi się całą reklamówę odłożyć, bo dla mnie i to co mam to już będzie za dużo.

Rzeczywiście ubrania wrzucane do skrzynek PCK lub Unicef'u nie trafiają do biednych tylko na sortownię do lumpeksów ale za to właściciel skrzynki płaci za użycie na nich znaku danej organizacji więc jakaśtam pomoc jednak idzie.
A zabawy z ciuszkami to zazdroszczę bardzo... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

valkiria
Viosna
Wczoraj wieczorem kolejna zabawa z ciuszkami się odbyła, naraie posegregowałam na stan dobry, idealny i do wyrzucenia (oddam do kontenera pck po prostu- chociaż słyszałam że oni maja jakies umowy z lumpkami podpisane, i że te ciuszki nie trafiają do biednych tylko do lumpeksów) i okazało się, że większość jest w stanie bardzo dobrym więc się bardzo cieszę, nawet dla znajomych którzy czekają na synka udało mi się całą reklamówę odłożyć, bo dla mnie i to co mam to już będzie za dużo. Dzisiaj kolejne podejście, pogrupuję sobie rozmiarowo, a porem rodzajami i może też stworzę sobie taką galerie jak Madzialska :smile_jump: strasznie jest to przyjemne zajęcie, a ile wzruszeń, no bo nie mogę cały czas wyjść z podziwu że ta moja kruszynka będzie taka malutka i zmieści się w te przecune maniunie bodziaczki i pajacyki, oczywiście wybieramy we dwie, mama już pyta córcię co myśli o swoich przyszłych ubrankach, tylko, że córcia nie do końca jeszcze współpracuje i odpowiada :sofunny: Ja zdecydowanie z dnia na dzień bardziej kocham moje dziecię i nie mogę się jej doczekać, i z dnia na dzień staję się bardziej świadoma tego, że jestem matką :o_master: boszzzz znowu się rozpisałam

Valkiria, ja codziennie te ciuszki przekładam, układam, segreguję :)
Dziś kupiłam na allegro śpiworek na zimę.
I tak sobie myślę, że ten mój synek to będzie synuś mamusi i zgadzam się w 100% z tym co napisałaś-kocham to moje maleństwo z dnia na dzień coraz mocniej!

A dzis dostałam paczke od koleżanki z innego forum-miała mi wysłać tylko tardyferon, bo ja go biorę, a ona już nie potrzebuje. I zobaczcie co dostałam :)

http://images40.fotosik.pl/994/2f00d432467d64d3med.jpg

A to prezent od mamusi dla syniusia :)

http://images43.fotosik.pl/1002/c04d619863c3ae62med.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Jutro idę na krew i glukozę... ponoć niedobre to cudo do picia!

Zjadłabym coś czekoladowego, ale wolę nie ryzykować i dziś słodyczy nie jem, żeby mi nie wyszedł za wysoki cukier ;)

Tylko jak ja wytrzymam od wstania do dojechania do laboratorium na czczo???? Kiedy "my" rano bardzo glodni jestesmy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

witam wieczorową porą

emika super że znowu widziałaś swojego maluszka :) normalnie aż Ci zazroszczę, bo ja to jeszcze trochę będę musiała poczekać żeby podglądnąć mojego :ehhhhhh:

viosna i tak trzymać, lepsze te 500 zł niż nic, a jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więc wierzę, że i u Was tak będzie. Fajnie że możecie liczyć na rodzinę

mychaa cieszę się że już wszystko dobrze, no i gratuluję córeczki. Co do łóżeczka turystycznego to chyba jeśli dobrze pamiętam to wszystko tam rozbija się właśnie o materac, a jeśli chcecie w nie sporo zainwestować to myślę, że znajdziecie takie które będzie odpowiednie, wygodne i zdrowe dla dzidziusia

Meringue i jak tam po wizycie?

valkiria oj tak :) z tymi ciuszkami to niezła zabawa, można przekładać milion razy a i tak się człowiekowi nie znudzi one są taaaaakie słodkie...

madzialska no to niezłą niespodziankę Ci koleżanka zrobiła, oby więcej takich. A pochwal się jeszcze śpiworkiem :36_1_21:

Nelson powodzenia jutro na glukozie ;) jeśli lubisz słodkie, to nie powinno być tragedii. Mi w pewnym momencie po wypiciu tego zrobiło się niedobrze, ale na szczęście szybko przeszło :15_8_217:

a ja dopiero teraz mam na tyle dobry humor, żeby coś napisać... Jakiś dołek mnie dzisiaj złapał i na nic nie miałam ochoty :ehhhhhh: ale już mi trochę lepiej.
Muszę jeszcze położyć synka spać i zaraz zabieram się za szukanie na necie jakichś spodni, bo za chwilę nie będę miała w czym chodzić :lup:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...