Listopadowe bobaski!

[Migotka5 0]

Dziewczyny 2 pytania:

Czy rzeczy dzieci pierzecie razem ze swoimi?

Czy dajecie malym cytrusy np pomarancza?

[viosna 0]

Meringue dzieciaki są cudowne. Połączenie Twojej słowiańskiej urody i orientalnych genów Twojego męża sprawia, że Maluchy są piękne. A właśnie czy Ty nam męża pokazywałaś, hę:)?
Gorzata, Meringue podziwiam Was z tym karmieniem.
Madzia, o ile to Cię pocieszy, to ja też w weekend w pracy.
Ale za to od pn urlop na tydzień.
Migotka jak Adaś się zmienił! Musisz go częściej pokazywać:)- cudny chłopiec, oczęta ma niezwykłe.
Z szambem to mamy problem ze względu na wadliwe wykonanie, i odkąd mieszkamy to już któryś raz problem.

W ogóle to przeziębieni jesteśmy od kilku dni, Wojtek cały nos zatkany, gorzej je, gorzej śpi, ale co się dziwić, jak mu się ciężko oddycha.

Migotka rzeczy Wojtka piorę osobno, nadal w jakimś dziecięcym proszku.Cytrusy dostał, ale po mandarynce go wysypało. Za to po pomelo już nie.

[kingula 0]

czesc dziewczyny pamietacie nas jeszcze...my podczutyjemy was regularnie ale jakos za pisanie weny braku nas leci pomału,własciwie od grudnia z mała przerwa chorujemy.jak jedno wylecze to drugie zaczyna no normalnie obłęd....przez te choroby jeszcze Kanilek nie był szczepiony bo po każdym antybiotyku musimy odczekac i wiecie co nam sie przytrafiło?????KAMILEK zachorował na RÓŻYCZKE-juz jestesmy po ale to był koszmar myslałam ze oszaleje.teraz musimy znowu czekac na szczepienie 2 miesiace po różyczcea tak pozatym chcialabym sie Wam pochwalic ze po 8 latach małżenstwa nareszcie jedziemy w tym roku na wczasy.Coprawda nad polskie morze ale i tak jestem szcześliwa-mąż zrobił nam zaskakującą niespodzianke.ja teraz jestem zdania-byle gdzie byle troche wyjsc z domupozniej wstawie jakies inne zdjecie Kamilka

[viosna 0]

Kingula, chyba ściągnęłam Cię myślami, bo dziś o Tobie myślałam:), o Tobie i o Cytrynkowej:).

Biedny Kamilek, skąd on ta różyczkę złapał? Teraz to dość rzadka choroba.

Super, że się wybieracie na wakacje! Z 3 dzieci to prawdziwe logistyczne wyzwanie, ale zawsze to zmiana otoczenia, inne powietrze, i może chwilami relaks.

Ja się coś z moim mężem ostatnio dogadać nie mogę, kłócimy się o pierdoły kilka razy dziennie. Przydałaby się jakaś odskocznia, pewnie dobrze by to nam zrobiło.

Dziewczyny myjecie zęby malcom 2 razy dizennie?
Bo ja tak trochę od okazji do okazji.

[kingula 0]

hmmm....a ja Wam zazdroszcze nawet tych kłótni z mężami bo ja rzadko mam okazjea różyczke to pewnie złapał albo w szkole albo w przedszkolu bo codziennie odwozimy dziewczynki a tam różne zarazki gonią.co do mycia ząbkow to ja sie przyznam ze nie myje mu regularnie-najczesciej to rano jak wszyscy myjemy ale on nieraz sam sie upomina i jezdzi sczoteczką po ząbkach(moze w w ten sposób wejdzie w nawyk)a któras dziewczyna pytała o pranie tak wiec ja piore Kamilka ciuszki razem z dziewczynkami i nic mu nie jest.a czy którys listopadowy maluch sika juz na nocnik bo wlasnie sie zbieram do kupienia nocniczka a co za tym idzie do nauki

[gorzata 0]

a i ja ze swoim malzem nie moge dojsc do ladu.on ciagle marudny jak baba w ciazy, a zeby do jakiejs roboty zagonic to trzeba sie nagadac tyle ze az czasem mam nerwy i sama zrobie bo szkoda mi czasu na pertraktacje.najbardziej mnie wkurza to ze on nie potrafi /nie chce (nie wiem juz sama)bawic sie jakos z zaangazowaniem z dziewczynkami.chodzi mi o talie zwyczajne wyglupy potanczyc piospiewac, poczytac,poudawac glosy pluszakami itp.moze to wynikA z tego ze jego ojciec tez tego nie robi.juz sama nie wiem .ja jestem przyzwyczajona do nieco innych"standardow", bo moj tata zawsze mial dla nas czas i sie z nami bawil, z reszta z moimi dzieciakami tez ma swietny kontakt chociaz mieszka tak daleko.a mezu na latwizne idzie i np filmiki na necie z nimi oglada albo bajki na kompie. to sie pozalilam.
a zaraz jade z moimi damami na obiad do tesciowej, wiec dzisiaj mam wychodne z kuchni.
a piore razem z naszymi.oczywiscie jak cos jest mega brudne to nie wrzucam z dzieciowymi a alergii skornych nie ma wiec
a z zabkami to tez raczej jeszcze w formie zabawy, karolcia sama myje mokra szczoteczka, a potem ja poprawiam ale bez pasty tylko ciepla woda.
kingula fajnie ze sie odezwalas, kamilka nie poznalam na tym zdjeciu-fajowy chlopczyk.
my chyba tez przeniesiemy szczepienie bo ma byc w piatek a mloda zawalona katarem.

[Migotka5 0]

KiNgula super niespOdzianka od Męża!A wiecie dokąd jedziecie?
I jak Kamilek zniósł te róże?Wazne ze Juz po wszystkim!!

Viosna to Ty tez masz labę,super!

[kingula 0]

Migotka5

KiNgula super niespOdzianka od Męża!A wiecie dokąd jedziecie?
I jak Kamilek zniósł te róże?Wazne ze Juz po wszystkim!!

Viosna to Ty tez masz labę,super!
wiemy wiemy-jedziemy do Świnoujscia.zamówilam tam miejcówke w apartamentowcu z ktorego mamy 200 m do morza.myslałam o jakims d omku ale wkoncu zostało na tym mieszkanku o maja udogodnienia dla rodzin z dziecmi np.pralka aneks kuchenny z naczyniami,łóżeczko,zejscie ezposrednio do swojego ogrodka no i plac zabaw tuz obok tak wiec mam nadzieje ze wszystko wyjdzie ok.a co do Kamilka w czasie różyczki to ył koszmar-calutki czas u mnie na rece bo go to chyba strasznie swedzialo.w nocy budzil sie z wrzaskiem i usypial u mnie na brzuchu albo na ręce czego nigdy nie robil od urodzenia.takze przeszlismy dni pelne nerwów ale CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNIha a wiecie co za jakies trzy dni wraca mój mąż na 2,5 tygodniai normalnie jest szansa na wspólne walentynki(2 raz w ciągu osmiu lat)

[ma-mmi 0]

Hej dziewczyny
Sorry ze nie pisalam, ale ta ciaza daje mi popalic znaczy nie czuje sie najlepiej plus jestem chora..., tydzien czasu zlopie herbatki z miodem wcinam kanapki z czosnkiem.... Do tego caly tydzien mam meza babcie na glowie co jeszcze bardziej utrudnia bo pomimo ze ledwo stoje na nogach to musze kolo niej poskakac.....
Dzis odpoczelam bo w NO mamy dzien matki. Rano maz przygotowal sniadanie dostalam tort i kolczyki CK. Obiadu tez nie musialam robic bo zjedlismy dzis na miescie...
Co do proszku od urodzenia piore z naszymi...
Co do cytrusow mlody podgryzal juz jak mial 5 miesiecy...
Poza tym u nas nic nowego sie chyba nie wydarzylo
Kigula to pozostaje tylko zyczyc udanych wakacji bo miejsce wydaje sie super.
My na szczepienie 18 lutego
Cos takiego mi wpadlo w oczy:
Wycofanie z obrotu produktu DTP

[Migotka5 0]

Ma-mmI!!!Super ze sie odezwalas i Bedziesz piękna elegantka z kolczykami CK-dawaj zdjęcie!
Ojej to posymuluj troche i niech Jan sie zajmie babcia
I pokaz nam Kongena!Tesknie za nim

Gosia.Faceci z reguły chyba tacy są Malo skomPlikowani.D Teletubisie włącza (swoją droga Adas sam sie o nie prosi).
Twoj Tato był w tej mniejszej części.Moj sie z nami nie bawił...

Kingula to wspolczuje przeżyć ale Żyj tym ze masz Mezula przy sobie i ze super planujesz wakacyjki!Wygody będziecie mieć i dużo radości!!Wyobraz sobie to szaleństwo jak Twoja Kochana Trojca zobaczy morze!!

Viosna my mojemu 2*dziennie.Adas sam wola o mycie.Lubi to robić poniewaz smakuje mu ....pasta!
Ja staram sie ja szybko w te zeby wcierac(" te zeby" 6 na krzyż :LOL:) ale on szybki niczym światło!Dobre i to przynajmniej sie garnie

Ok Ide prasowac bo my wybywamy na 3 dni.Zamierzam poczytać troche książek i gazetek dla Pan
A i czy pisałam Wam,ze zdecydowałam sie skorzystać z konsultacji profesjonalnego dietetyka?
Za 39 dni wiosna więc nie ma na co czekać!!!

[madzialska 0]

Witam sie w poniedziałkowy poranek po przepracowanym całym weekendzie.
Małżon wziął wolne na cały tydzień, załatwia wkońcu formalnośći związane z rejestracją auta. Zerwał się z rańca i pobiegł.
Jak dziś załatwi te próbne numery, to jutro musi zahaczyć o warsztat kolegi, bo mu jakaś kontrolka świeci od poduszek i dopiero potem na przegląd. A jak to załatwi to brykamy do domu. Czyli w tym roku walentynki z teściową :)

W ogóle kobiety jaki mnie czasem dół dopada z tą pracą...Wysłałam kilka cv, ale narazie cisza.
Jest fajne ogłoszenie do Calzedonii, ale chcę popracować tutaj do końca kwietnia ze względu na odprawę.
Tylko tu u nas to jest masakra-ponad 20 procentowe bezrobocie, jesteśmy bodajże na 3 miejscu w Polsce pod tym względem...

Ma-mmi, fajnie, że się odezwałaś. Postuluję za Migotką o foto Kongena.

Migotka, powodzenia w dietowaniu!

Kingula, ale zazdroszczę urlopu całą rodzinką. Obawiam się, że my pewnie za kilka lat wyjedziemy gdziekolwiek...

Viosna, Maciuś wieczorem ma już tak utarty schemat-kąpiel, kaszka i po kaszce zawsze mycie ząbków, potem lulu.

Co do prania Migotka to ja cały czas Maćkowe ciuszki piorę osobno w proszku Lovela. A cytrusy podaję już od kilku miesięcy, nic mu nie jest...

[Nelson 0]

hej, to i ja z poniedziałku się odezwę ;)

zacznę od was:
Migotka - Adamus fajowy chłopak! bystrzak widać. teraz się trochę nim nacieszysz i pewnie tez da ci trochę w kość;) Szym mandarynki i kiwi wpieprza aż mu uszami wychodzi ;) pomarańcze rzadziej, bo czesto mają grubą skórkę.

Kingua - fajnie, że maż wraca i to akurat na walentynki! teraz przynjamniej masz do czego odliczać, wakacje juz nieługo ;)

Ma-mmi mnie tez ta ciąza dobija jakoś! i cały czas jestem przeziębiona! juz od poczatku stycznia ciągle coś mi jest.

Madzialska - nie wiem co napisac, bo nie wiem czy sie cieszysz, że do rodzinnych stron jedziecie czy nie;) pewnie że do domu swojego to się cieszysz, niekoniecznie z wizyty u tesciów

Co do zebów to Szym myje codziennie rano razem ze mną, chyba że jeszcze śpi to wtedy wieczorem. myje trochę sam a na końcu ja mu szczotkuję. Myjemy z pasta nenedent czy jakoś tak.

Byłam dzis na usg genetycznym, bo mi wizyte w pt przeniesli z czwartu na dziś. Z dzieckiem wszytsko ok, ma 6,5 cm, wszytskie narzady w normie. Na płeć za wczesnie, ale dr się skłania ku chłopakowi, mąż tez twierdzi że widział penisa!!!!! ja im jednak nie wierzę!!!! 27 lutego ide do swojego gina i może juz wtedy mi powie.

Ma-mmi - a ty już byłas u gina?

[ma-mmi 0]

Hej dziewczyny...
Migotka to nie tak hop siup bo Jan nie ma problemu pomoze ale on w pracy w dzien a ja najgorzej zje...na jestem rano...
Kolczyki dostalam takie.... Calvin Klein Born Earrings 03 Yellow PVD KJ94JE1001 [www.bizuteria.zgora.pl]
Zdjecie mlodego postaram sie wstawic jutro bo musze cyknac hahaha.
Madzia zycze by walentynki mimo wszystko byly udane
Nelson u gina nie bylam i nie bede bo tu sie nie chodzi chce jednak isc prywatnie na usg.
Co do zabkow to od pojawienia sie pierwszego konsekwentnie myjemy rano( ja i mlody poprawia) i wieczorem ( tata i mlody poprawia) co do pasty to u nas obie byly colgate ( do trzeciego roku) a teraz czeka na nas elmex....
Nelson zdrowia zycze, ja juz mam dosc tego przeziebienia...

[slonko2802 0]

hejka :)

witam po dłuższej nieobecności :)

poczytałam co u Was, ale pewnie zaraz mały wstanie, więc tak na szybko

Co do prania, to ja piorę wszystkie ciuchy razem praktycznie od początku. A jeśli chodzi o cytrusy, to mój mały lubi mandarynki i cytrynę taką z herbaty

My ząbki myjemy przeważnie wieczorem w wannie

No i zaliczyliśmy w końcu alergologa, wysłała nas na badania - zrobiliśmy cały panel (19 alergenów +Ige całkowite) i wyszło co? Aż mi kopara opadła jak zobaczyłam wyniki... uczulenie na albumine surowicy bydlęcej (białko mleka) oraz śladowo wołowina i pyłki brzozy i dębu. Dzisiaj idziemy z wynikami i zobaczymy czego się dowiem

Nelson, ma-mmi zdrówka życzę

no i narazie tyle....

[viosna 0]

Gorzata u mnie było podobnie, tzn mój tata się z nami bawił, nie wiem, jak w czasach 'niemowlęcym", ale jak byłam starsza to graliśmy w gry, budowaliśmy klocki.
Chociaż z drugiej strony nie było to codzienne. Mama też się z nami nie bawiła. Głównie pamiętam zabawy z siostrą.
A mój mąż też się nie potrafi z Młodym bawić, ani klockami, ani mu nie poczyta. Chyba jednak większość facetów tak ma.

Kingula a planujecie coś specjalnego na walentynki?
Ja nigdy nie mam pomysłu. Inna sprawa, że przez to że mąż pracuje w gastronomi, to zawsze w walentynki był do późna w pracy- wiadomo mają wtedy obłożenie.

Ma-mmi też czekam na zdjęcie Kongena. I zdrówka dla Ciebie.
A i piękne te kolczyki, takie proste, a ciekawe.

Migotka zazdroszczę determinacji i dietowych planów. Ja coś się nie mogę zabrać. Tzn od 2 tygodni staram się zwracać uwagę na to co jem, ale na taką "poważną" dietę nie mogę się zdecydować.

Madzialska współczuję, bo wiem, jak ciężko z pracą. U nas w regionie też nieciekawie.

Nelson super, że badanie ok. A jak będzie drugi chłopak, to chyba Szym będzie miał więcej"pożytku" z rodzeńtwa:).
ja tak sobie myślę, że chciałabym dziewczynkę, ale ze względu na Wojciecha chyba wolałabym drugiego chłopca.

Słonko daj znać co Ci lekarka powie. Ciekawa jestem, czy faktycznie przez tą alergię Przemuś taki chorowity.
A jak teraz? Zdrowe chłopaki?

Wojtek ma od ponad tygodnia katar. A wczoraj do tego zaczął okropnie kaszleć, noc była straszna, aż go ten kaszel dusił.
Ale nad ranem już cisza i od tej pory nic. Tzn katar ma nadal, ale trochę lżejszy.
Po wczorajszym, to miałam dzisiaj iść do lekarza, ale teraz już sama nie wiem. Przerażają mnie te poczekalnie pełne chorych, zarazków.

[viosna 0]

Pochwaliłam dzień przed zachodem. Położyłam teraz Wojtka na drzemkę i jak leży to chyrla. Ale w takim razie to chyba przez spływający katar, jak sądzicie?

[slonko2802 0]

no i jestem po wizycie... Alergia owszem, ale 2 stopnia, więc nawet nic z nabiału nie musimy odstawiać, jedynie wołowiny ma nie jeść (i tak nie jadł). Niestety to nie jest przyczyną tego że tak ciężko przechodzi zapalenia oskrzeli, więc dalej trzeba szukać... kolejne badania... morfologia, mocz, kał, wymaz z gardła i nosa...

Nie wiem co byłoby lepsze, bo chyba wolałabym już coś wiedzieć, a tak znowu badania...

viosna aktualnie chłopaki zdrowe, tzn. Przemek ma jeszcze do czwartku brać antybiotyk, ale już nie kaszle i nie ma kataru.
Zdrowia dla Wojtusia. Myślę że ten kaszel może mieć od kataru, choć jeśli bardzo kaszle, to ja bym chyba poszła do lekarza tak na wszelki wypadek. No ale ja to już przewrażliwiona na tym punkcie jestem... I u nas chyba pomogła maść Pulmex Baby w tej kwestii :)

[gorzata 0]

viosna

pochwaliłam dzień przed zachodem. Położyłam teraz wojtka na drzemkę i jak leży to chyrla. Ale w takim razie to chyba przez spływający katar, jak sądzicie?

mojej tez nic caly dzien nie jest poza katarem a jak sie polozy to cherla, wiec moja diagnoza splywajacy katar

[Migotka5 0]

Słonko ja tez jestem ciekawa czy przez to białko mleka Przemus taki chory(bo to On Mial badania,tak?),czy to przez kontakty z bratem?

Ma-mmi kolczyki ładne ja Migotka wszystkie kocham swiecidelka złote ::P:

Viosna ja Ci nie powiem ale ja z katarem bym nie poszła.Jak kaszel od czasu do czasu to Lipomal,Oscilococinum i do przodu.Tu sie na intuicję zdaj!
Viosna Zobacze jak mi teraz pójdzie z odchudzaniem bo Juz zaczynam sie zle ze sobą czuć...

A swoją droga to te Wasze dzieci chorowite coś,wspolczuje.

Ja piore raz tak raz tak,ale czasami jak mi nawet pol pralki Adasiowe rzeczy nie wypełnia to ostatnio dokladalam nasze.

Madzia nie poddawaj sie!Szukaj,Wyobrazaj sobie jak tam pracujesz gdzies w wymarzonej pracy i dzialaj!Na pewno Ci sie uda!!!
Hehe Walentynki z teściowawidze ten entuzjazm u Ciebie.

Nelson chorowitku.Trzymaj sie ciepło!

[Nelson 0]

hej,
Viosna - moim zdaniem to katar mu spływa, ale nie wiem. Ja już teraz nie biegam do lekarza za każdym razem, bo i tak zawsze to samo przeppisuje, a do poki nie ma gorączki i nie idzie na oskrzela to leczymy się sami. Tez w pon kupiłam pulmex baby i mu na noc smaruję i powiem wam że mu katar przeszedł. Co prawda miał już końcówkę.

Wiecie że wczoraj się dowiedziałam, że męża kuzynka, która ma 8 m syna, nie wychodzi z nim w ogóle na dwór na spacery w zimie, bo boi się chorób? i co dziwne on jest zdrowy. Ale jakoś przeraziła mnie opcja siedzenia w domu cały dzień ;)
My dziś idziemy na sanki po pracy, tzn. dzwonie po dziadka ;) bo ja chcę dziś pierogi ulepić zobaczymy czy mi się uda!

Słonko - też mam pałeczki w domu żeby zrobić wymaz z glutów i uszu następnym razem, ale jak dostaliśmy z lab to Szym katar przeszedł

Ja byłam wczoraj na ćwieczeniach aktywne 9 m i całe szczęscie, że poszłam, bo po ciązy to już by chyba nie było dla mnie ratunku. Ja mam zaero kondycji i miesnie słabe jak cholera!

[Migotka5 0]

Nelson ja cała ciążę chodziłam na aktywne 9 miesięcy a tyc zaczęłam teraz po odstawieniu i po powrocie do pracy.
Zreszta jem kompulsywnie czesto więc to mnie gubi

Dziewczyny.Jak Wasze Dzieci zachowują sie w miejscach publicznych?Sa spokojne czy biegają?
My na kilka dni w Kazimierzu byliśmy i Adas na sniadaniach Moze z 3 minuty grzecznie siedział a pozniej to chodzenie bieganie a u nas dyżury.Jedno hasło drugie ganialo za Adasiem.Ciekawy swiata.
Jak to u Was wyglada?Czy Wojtus,Szym,Przemus,Karola,Kongen,Macius,Michu,Kamis są "grzeczni"?

I drugie pytanie-czy Wasi Mężowie są pokorni?Czy robią wszystko po swojemu?Czy słuchają Was?Czy Wam ufają?
Dziś gruba rozkminka u mnie jak widać

[slonko2802 0]

Migotka ja już sama nie wiem czemu Przemo tak choruje, bo niby to uczulenie na białko nie ma nic do rzeczy.
Co do tego czy Przemi jest grzeczny? Hmm, jak ma smoka i pieluszke w łapce to tak A jak nie ma, to wszędzie go pełno. Najgorzej u lekarza, bo jak tylko wchodzi do gabinetu, to od razu leci za biurko do pani doktor i robi jej "porządki", ale chyba już się do tego zdążyła przyzwyczaić Ogólnie wszystkiego musi dotknąć, wszystko pooglądać itp.
Jeśli o męża chodzi, to raczej robi wszystko po swojemu...

Nelson i jak tam Wasze sanki i pierogi? mam nadzieję że plany wypaliły.
Widzisz, a nam kazała ten wymaz zrobić jak będzie zdrowy...

viosna jak tam Wojtuś? Poszliście w końcu do lekarza?

Ja stwierdziłam, że pójde do naszej lekarki pogadać które badania moge zrobić na kase chorych i czy z wynikami mam wracać do tej alergolog, bo w końcu jeśli to nie alergia jest przyczyną, to chyba nie ma takiej potrzeby, a kasy mi szkoda

I mam pytanko - czy wszystkie maluszki mają już dolne dwójki? Bo zaczynam się trochę martwić, mojemu jeszcze się nie pokazały...

[gorzata 0]

moja ma wszystki 1, 2 i trzy 4 i kolejna wlasnie idzie trojek brak

[Migotka5 0]

Słonko,to mnie pocieszylas.Poniewaz Az mi głupio było jak Adas non stop do kogoś podchodzi zaczepia podpina sie do innych stolikow w knajpach...A ja za nim.Czuje jak bym ingerowala w czyjeś życie...Bo zabierzesz takiego Profesora Ciekawskiego?
Adas ma pol dolnej dwójki i troszkę górnej.

[slonko2802 0]

Migotka mój to się taki zrobił w sumie od pobytu w szpitalu, że pójdzie do obcego stanie przed nim i będzie się gapił albo coś zaczyna gadać po swojemu... no i fakt, ciężko go zabrać, bo potem awantury robi he he

Tak pytam o te zęby bo Przemo ma wszystkie 1 i 4 i górne 2 a dolnych brak, więc nie wiem co o tym myśleć. Już sobie wkręcam że to przez te wziewy...