Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Migotka5

Ale zauważyłam,że my się chyba robimy bardziej odporne na beczenie tych maluchów.
Na początku serce rozrywało jak Adaś zapłakał( jak był młodszy) teraz robię to dla dobra ogółu... albo i dla swojego dobra-bo ileż to można być zakładnikiem,więźniem we własnym domu?!

Zgadzam sie z Tobą.
Mój Misiek co prawda też zasypia "sam" w łóżeczku, ale od wczoraj wprowadzamy że sam to sam a nie jak mama przy nim siedzi. Pozazrościłam viosnie przespanych nocy i trzeba go w końcu nauczyć spać. Wczoraj było trochę płaczu ale mam nadzieje że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60059.png

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem;)

Valkiria - ja mam ten sam problem, przez wyszukiwarke chroma nie wejde na forum, wyskakuje bład serwera a przez explorera normalnie.... Może jeszcze przeczyta i uda jej się zawitać.

Viosna - musiałaś? no musiałaś? Ten Twój wojtek łamie mi serce swoją przystojnością :D normalnie bym go chyba wycałowała....

Przemek oczywiście tez wymiata.

Maćka jak zwykle w pracy nie widzę, niesttey blokady ...

U nas weekend spoko - wczoraj spałam do 9.30 bo małżon z Szerszeniem od 6 wojował, o 9.30 przyszedł mnie obudzić na śniadanie, Szymon już miał drzemke... Wszytsko super, nie narzekam i nie marudze, ale jak zobaczyłam, że Szerszeń śpi w wózku na dworze w piżamie, bo go od 6 nie przebrał, to myślałam że padne ze śmiechu...

Na basen chodzę - raz w tygodniu, ale juz nie na kurs, tylko tak o sama. zakłądam mu rekawki i po ćwiczeniach w wodzie daję go na płytką on raczkuje i sam wchodzi na głebiny :D woda najlepiej jakby była nie chlorowana i miała ok 30 st.

Szymon gada, raczkuje, wszedzie go pełno, próbuje wstać - ale sam nie wie po co i od razu się przewraca, nie potrafi zablokować kolan. No i nerwowy się zrobił, jak cos mu nie wychodzi, albo mu się zabierze zabawkę to cały się spina ze złości... no i gryzie!!!!!! niby chce się tulić a tu jeb! gryzie w rekę, w ramię, w szyję a moc to on ma!!!
no i ma 6 zebów!
A w sobote zjadł pstrąga z grilla (gazowego) i wyrywał mężowi rybe z talerza ;)

Gorzata - czyżby trzecia córka? ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, witam valkiria pamiętam cię z podczytywania bo jeszcze wtedy nic nie pisałam ale czytałam was prawie od początku mała prześliczna i włoski takie długie zazdroszcze upinania spineczek.
Imagen zdrówka dla maluszka dobrze że juz po wszystkim,
Migotka dużo samozaparcia życzę i cierpliwości.
U nas odkąd mała zasuwa po całym domu brak czasu na pisanie wszędzie jej pełno w łóżeczku już chodzi przy szczebelkach i mamy już widok na drugiego ząbka co się wiąże z brakiem apetytu niestety nocki różnie raz lepiej raz gorzej dziś tylko 1 pobudka a wczoraj 4 zależy jak jej się przyśni :)
Wiktoria urodziła się 16 listopada ważyła 3650 i i mierzyła 57 cm. Poród naturalny i szybki bo od bóli do porodu 4 i pół godziny a na porodówce 2:45, ciężkie nocki bo częste pobudki ogólnie wesoła i uśmiechnięta mało płacze tylko jak się uderzy, szybko zaczęła raczkować i wstawać ale dopiero teraz zaczyna gadać więc coś za coś.
Wstawiam zdjęcia i pozdrawiam wszystkie mamy

http://www.suwaczek.pl/cache/86d74dfc70.png

Odnośnik do komentarza

Nelson a ja poproszę zdjęcie Szymka, najlepiej by widać było komplet zębów:)
Młody mnie też podgryza, ale póki co nie ma za bardzo czym, a to jego taki objaw czułości:).
I mój czasem cały dzień w piżamce, jak nie ruszamy się z domu, to jemu wygodniej.

Artaga najlepszego dla Wiki z okazji 8 miesięcy:). Wydaje się mi taka duża i rozwinięta:).

A to wczorajsze miny Wojtusia:
http://1.bp.blogspot.com/-qKNVgokyn6s/UAPW0315caI/AAAAAAAADaI/Y8LaKUz8Db0/s640/Untitled+1.jpg
http://2.bp.blogspot.com/-m7HCNpvC2G8/UAPW2GMzFpI/AAAAAAAADaQ/oQjVD6FTIPY/s640/Untitled+2.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

hej babeczki:-)))
Viosna Wojtus juz taki dorosly sie wydaje.
Artaga stoweczka za 8, a powiedz mi bo widze na zdjeciach ze mala ma wszystko w zasiegi (w sensie dvd, wazon itp.) czy ona Ci tego nie rusza?- u nas w zasiegu tylko to co ewentualnie moze ruszyc wszystko inne wysoko bo nie popusci....
U nas mlody wczoraj przeszedl ewolucje i juz nie pelza tylko raczkuje (no chyba ze ma cos na celu i boi sie ze zniknie to zasuwa szybko pelzakiem). staje przy wszystkim jak da rade i w zwiazku z tym jego zasypianie trwalo dzis godzine bo co go polozylam to on na nogi i tak kursowalam od sofy do lozeczka.....
co prawda jeszcze nie skonczone bo domek trzeba dopiescic w sensie mlodego pokoj trzeba troche odnowic. przedpokoj to narazie graciarnia. pokoj w sensie goscinny juz gotowy chociaz tez bedzie jeszcze upiekszany ale nie ma co szalec. w ogole to maz chce rozpieprzyc i postawic na nowo -zobaczymy!
Aha moj tez gryzie co prawda na razie tylko moje sutki:36_2_16:
zarzucam kilka fotek
1-ze spaceru
2- z przyczepy (po calej dlugosci)
3- pokoj a'la goscinny (to ma tylko 2/2)
4- przejscie z przyczepy do goscinnego (jak widac mlody sobie radzi)
5- i na koniec Roy-Kenneth w nowym fotelu

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Przyznam szczerze że Wiki nie bardzo interesują te rzeczy - i raczej staram się jej zakazywać czego nie wolno i nie wszystko chować tylko to czym może sobie zrobić krzywdę. Staram się stosować zasadę łapanie i pokazywanie że nie wolno ona już dużo chyba rozumie bo jak jej pokazuje palcem oj oj to się śmieje i nie dotyka tzn na początku mnie ignorowała ale po czasie zaczęła reagować.
Oczywiście nie jest tak słodko czasami jej sie uda zrozumieć :)

http://www.suwaczek.pl/cache/86d74dfc70.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamy

Ma-mmi -Kongen jest świetnym wesołkiem,super ten Twój Synuś.
Fajne lokum,widać,że komfortowo.Cool

Viosna i Twój Wojtuś -śmieszek-cudny chłopak.

Artaga-i Wikunia daje radę i super z niej panienka:36_2_25:

Gonia-no to masz w domu sajgon?:36_2_54: Dasz radę Matka!

Imagen-u Ciebie już po.Zarzuć jakieś zdjątka Michasia.

Nelson-ta dobre jest z tymi chłopami i tymi piżamami.U Nas też jak aj wychodzę na rano na fitnessy czy coś to Adaś może siedzieć i do 13 w piżamce,ale faktycznie pewnie mu wygodnie( jak pisze Viosna),bo ktora z nas nie lubi snuć się pod domu w piżamie?/nie lubiła kiedyś za "czasów" wolności :oczko:

Ja z tym uczeniem spać to różnie.Tzn ja bardziej chciałabym oduczyć Adasia tego cycusia w nocy.Zobaczę czy to ma sens w ogóle.Raz czy 2 mogę podawać mu cycuszka,ale co 1,5h nie będę!
Ponoć dzieci sygnalizują płaczem jakieś potrzeby-ja do tej pory jako antidotum wykorzystywałam cycusia,ale to mój błąd ponieważ teraz Adaś najzwyczajniej go wyczekuje.Może strick'te nie wypłakuję małego wg schematu ale staram mu się wydłużać te nocne przerwy od jedzenia,z różnym skutkiem ...
Załaczyłam Wam zdjęcie minishoppingu,skromnie ale co tam.

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

viosna, ma-mmi, nelson, dzieciaki śliczne a uwierzcie to nie prawda że wszystkie małe dzieci są ładne, ale te nasze forumowe zaliczją się do tych śliczniutkich.
gorzta szybkiego powrotu do zdrowia dla chorowitków,
Migotka5 zakupy skromne ale grunt że nawet małe humor poprawiają, a zdjęcie tylko jedno wrzucam to co mam w pracy może później coś więcej będzie. Mam nadzieję że tego jeszcze nie dawałam.

A u nas tak - niedobra matka zabrała dziecku smoczek bo stwierdziłam że to przez ten smoczek cały czas się budzi w nocy. Wczoraj popołudniu schowałam, on pojęczał trochę i chyba o nim zapomniał bo wieczorem kompletnie bez żadnego płaczu (ku mojemu zaskoczeniu) zasnął sam w łóżeczku. W nocy kilka pobudek bo nowa sytuacja ale histerycznego płaczu nie było to myślę że będzie coraz lepiej. Ciągle trwa nauka zasypiania samemu w dzień. Wczoraj popołudniu zasnął sam po wypiciu mleka, ale dzisiaj niania musiała go ululać. Myślę że jeszcze się nauczy tym bardziej że i nowa sytuacja bo smoka nie ma i to zasypianie to do wszystkiego pomału dojdziemy.
Misiek wrócił do starej normy trzy drzemy w ciągu dnia tyle że on wstje np tak jak dzisiaj 5.40.
Pytanie do was czy wasze dzieci jak siedzą to też się garbią? Kuzyn Miska trzy miechy starszy wydaje mi się że zawze siedział prosto w jego wieku.
Na tym zdjęciu akurat jest pochylony do przodu, ale mało kiedy siedzi z całkiem wyprostowanymi pleckami. A może coś z nim nie tak?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60059.png

Odnośnik do komentarza

Gorzata współczuję, dużo siły Ci życzę.
Ma-mmi rewelacyjna ta przyczepa, cały dom w miniaturze:).
Nelson jaki blondasek Ci się z Szymka zrobił, i piękny jest, aż się uśmiech ciśnie na usta.
Imagen jakie Misio ma piękne oczęta. oj rosną nam łamacze serc dziewczyny:).
Co do garbienia, to muszę zwrócić uwagę, ale chyba jednak trzyma plecki prosto.
Migotka pozytywne zakupy ten letni nietoperek fajny:)

Wojtek dziś się obudził o 4.30, ale całe szczęście jeszcze zasnął, ale tylko do 5.50 i był bardzo nie wyspany, ale nie chciał już zasnąć. Jednak był tak zmęczony, że kaszkę zamiast o 9, dałam o 8.30 i o 9 już smacznie spał i śpi nadal, ciekawe, czy choć godzinkę pośpi.
Męczą go te górne jedynki, widzę je pod dziąsłami, ale jeszcze się nie przebiły.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Migotka widziałam, że poruszyłaś na forum problem bucików. Też się właśnie zastanawiam, czy to już pora. Nawet mu jedne sandałki założyłam, ale póki co woli bez.
Chyba muszę powiększyć zapas antypoślizgowych skarpet.
I pora pomyśleć o barierce na schody, bo wczoraj żywo schodami się interesował. Tylko mój mąż oczywiście (chodząca sknera) uważa, że to zbędny wydatek, że on zrobi sam! kurczę znając życie to do 18nastki młodego się barierek mnie doczekam.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

hej,

Ale mi dziś ciśnienie skoczyło-wczoraj wieczorem mąż prasował sobie koszulkę do pracy i zostawił żelazko na takim małym stoliczku.
Widzialam je jak wróciłam z pracy, ale do głowy mi nie przyszło żeby je schować.

I dziś rano mąz poszedł do pracy, my wstaliśmy z Maciusiem. Zawsze rano go puszczam i raczkuje po mieszkaniu. Ja w tym czasie poszłam do wc. I on pierwsze co to doczołgał się do tego stoliczka, ściagnął podkładkę, na której stało żelazko i uderzył się tym żelazkiem w głowę.
Wybiegłam z wc jak poparzona, zaczęłam go uspokajac i samej mi łzy poleciały...
Czuję się winna, że tego żelazka nie sprzątnęłam wczesniej.
Na szczęście nic mu się nie stało, ma mały slad na główce, ale nawet nie chce myśleć jak to się mogło skończyć...

Co za matka ze mnie...

Jak sobie przypomnę to serducho zaczyna mi walić.
To chyba zarówno wina moja jak i męża.

tak wygląda ślad na główce:
http://images48.fotosik.pl/330/5a64d0e7474b5b6em.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska - szczęscie w nieszcześciu nic się Maciejce nie stało! takich przypadków neistety pewnie będzie wiecej, od wszytskich zagorżeń ich nie ochornimy...
Ale rozumiem twoje nerwy.

Imagen - Misiek słodki jest i też mooją uwagę przykłu oczy. Szerszeń siedzi prosto jakby miał kija w plecach...

Viosna - jak nie mielsimy barierki to się Szym nie interesował schodami - założylismy na weekend i częsciej teraz siedzi przy tej bramce niż wcześniej;) ale my strome mamy schody to muiała być. Ale zamontowalismy tylko na górze. Na dole jest już uczony że nie wolno samemu. Wspinac się zaczał...

Ale mi serce wali z podniety - moja kuzynka powiedziała mi że jest w ciązy, a godzinę poźniej moja przyjaciólka (po rozwodzie, roxzwiaodła się dla nowego kolegi z pracy i tak jakoś szybko sobie tym razem życie układa;) ale powiem wam że im strasznie zazdroszcze!!!! beda miały takiego małego niuborna!!!!!!!! AAAAAAAAA - rozpływam się. Chociaż z kazdym dniem Szerszenia kocham bardziej i przekonuję sie że duże dzieci sa fajowe, to jakos tak mnie strzyka z zazdrosci :D

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Madzia nie przejmuj się, jeszcze nie jednego guza sobie Młody nabije. Wiem, że chwila strachu straszna i poczucie winy i bezsilności, ale nie możemy mieć oczu dookoła głowy.
Dziś u Wojtka zobaczyłam pokaźnego siniaka na rączce i szczerze nawet nie wiem, kiedy sobie go nabił, a nie jest to jakiś mały ślad, a porządny sinior. Eh i też mam wyrzuty.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Nelson o dziwo mi też się jednak zachciewa takiego małego ludzika znowu.
Jakoś jak ten test wyszedł negatywny to mi się smutno zrobiło. Rozmawialiśmy nawet wczoraj z mężem, że w sumie, to byśmy chcieli już drugie, że pomijając pracę to byłby dobry moment, tak od razu dwójka z głowy:). Więc pomyślimy...a może odwrotnie, myśleć za dużo nie będziemy i jak się przytrafi, to się będziemy cieszyć:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

madzialska moja doktorka mówi że niemowlaki mają bardzo silną czaszkę, a wyrzuty sumienia powinien mieć mąż bo z facetami to gorzej niż z dziećmi. Mój ostatnio tak się bawił z Misikiem w sprawdzanie czy Miśka nie ma w szafce że aż stłukli szybę w kuchni w szafce:alajjj:.
Rozumiem Twoje łzy bo jak się krzywda dzieje dziecku to matce też jest źle.
Gratuluję ząbka.

A z tymi plecami to muszę jeszcze poobserwować młodego może ja porostu jestem za bardzo przewrażliwiona.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60059.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Znowu dawno mnie tu nie było ale śledzę Was w miarę regularnie.
U nas wszystko w porządku - mała ma 2 zęby - dolne 1, staje przy meblach, drzwiach, ścianach, taboretach, krzesłach, sofach i kanapach. Raczkuje bardzo szybko jak ma cel. I trochę gada "bababa mamama gaaaa".

Właśnie dzisiaj mam dostać taką barierkę na schody - będziemy małej wyjście z pokoju blokować żeby nam na korytarz nie uciekała. Taki duży kojec z tego pokoiku będzie. Ciekawe jak długo nam to posłuży.

My w niedzielę dopiero chrzcimy małą. Z ubrankiem dla niej chyba przesadziłam - takie strojne że hej. Ale się normalnie zakochałam z nim i nie mogłam kupić niczego innego
Do chrztu ubranko sukienka Balerinka róż86 Chrzest (2464494434) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

A tu kilka fotek, nie są najświeższe ale robione niedawno
1. z Sophie wśród traw
2. raczkujemy
3. bęc
4. dziecko zasypiające:)

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...