Listopadowe bobaski!

[viosna]

rano Wojtek pospał 30 min, ale później poszłam z nim na ponad godzinny spacer, więc chwilę się Młodzian zdrzemnął. Bardzo absorbujący był dzisiaj, może nawet nie marudny, ale wymagający ciągłego zainteresowania i zabawiania, więc ja jestem wykończona.
Jutro mamy szczepienie i boję się, jak zareaguje- nie chodzi nawet o płacz, tylko odczyny poszczepienne. Poprzednio była temperatura, opuchnięte i zaczerwienione miejsca wkłócia, więc moje Maleństwo troszkę pocierpiało i już mi się serce kraje, że jutro znowu go to czeka.
Poza tym chce podpytać lekarkę o tą domniemaną (lub zmyśloną przeze mnie) alergię, o jego chrapanie, o wprowadzanie nowych produktów, o podawanie mm i myślę czy jeszcze o czymś nie zapomniałam...

A i pokażę Wam mój nowy kolor- musicie mi uwierzyć na słowo, że jest nowy, bo różnica minimalna:). I jak chcecie to dowolnie można się pośmiać z moich kaloszy:)- u nas takie bagna się zrobiły po roztopach, że w innych butach nie ma co na spacer wychodzić.

[Migotka5]

Viosna super z Ciebie dziewczyna! Już wiadomo po kim Wojtuś te " urocze" geny odziedziczył ^^ My też jutro idziemy na szczepienia,ale trzeba być dobrej myśli.Jak na moje oko listopadowe dzieci ( tez drugiej połowy ) teraz skoki przechodzą bo Adaś co 2 godziny się budzi w nocy pomimo,że ładnie śpi w dzień i wogóle taki głodny wilczek,trzeba przeczekać...

Ja swoją o siusiaka i kupy będę jeszcze pytać i te pneumokoki od 7mego miecha.A i mój robi dziwne miny jęzor wywala to też niech zobaczy.

[madzialska]

Viosna,powtórzę-super mamuska jesteś :)

My wczoraj we trójkę na spacerze byliśmy, chciałam fotke strzelic, a aparat sie rozkraczyl. Wkurza mnie juz...raz robi zdjecia, raz sie buntuje.

[viosna]

madzialska

My wczoraj we trójkę na spacerze byliśmy, chciałam fotke strzelic, a aparat sie rozkraczyl. Wkurza mnie juz...raz robi zdjecia, raz sie buntuje.

My postanowiliśmy zainwestować i kupić cyfrową lustrzankę, by Małemu jak najwięcej ładnych zdjęć pocykać. Ale kupiliśmy używkę, bo na nowy nas nie stać. Jednak jestem bardzo zadowolona, robi naprawdę ładne zdjęcia

[Migotka5]

Z takim używanym to dobry pomysł,musze swojemu te wizje zaprezentować...Ja tez wczoraj cyknelam na spacerze co widać w profilowym;P
Pociecha z tych dzieci jest,nie myślałam,ze aż taka będzie radość...
Ja sie " zębów"boje ale wszystko trzeba przejść,a Adas właśnie w jakiś agresywny sposób pożegnał sie z piersia i padł...

[madzialska]

Viosna, jaki konkretnie kupiliscie?

U nas jest problem, bo mąż jest na nie jesli chodzi o cokolwiek z drugiej ręki...

[Migotka5]

Moj to wogole powie mi po co lustrzanka skoro mamy " dobry" aparat a szwankuje cos z włączaniem i wyłączaniem ... ale swoją drogą mamy inne priorytetowe wydatki,np remont łazienki :P muszą wystarczyć zdjęcia z i-phone'a ( te z mojej galerii ujdą chyba co? ;) )i zawsze pod ręką

[madzialska]

a to moj tez zawsze ma milion innych wydatkow...Teraz zbiera na auto...Ale chyba bez 300zl nie zbiednieje..

[Nelson]

Hej, no ładne macie zdjęcia Viosna, to prawda - zakup udany.
A powiedz ty mi co to za kolor masz na głowie? bo Bardzo ładny mi się wydaje ten brąz taki full natural - a ja taki bym chciała!.
W ogóle to mam masakre z włosami - wypadają strasznie i do tego w życiu nie miałam tak beznadziejnej fryzury - a ścięte u tej samej laski. Poprostu jakość włosa mojego jest katastrofalana i pewnie dlatego się nie układają, i mam postanowienie zmienić coś czytaj - ściąć ale z drugiej strony chciałam trochę pozapuszczać...

Merinque - zdrowia!!!!

Dziewczyny - powodzenia na szczepionce, nie zapomnijcie sie wypytac o wasze wątpliwości ( ja zawsze połowy zapominam:) ).

My dzisiaj popołudniu jedziemy na pierwsze zajęcia na basen obysmy się nie potopili

[Meringue]

Witam- u nas nocka mozna powiedziec ze super-co prawda Hana wieczorem byla tak zmeczona ze usnac nie mogla i po kapieli marudzila do 22 ale jak usnela to pierwsza pobudka o 4.20 a pozniej juz wstalysmy bo Omar do nas przyszedl o 6.45-takze mi sie takie nocki podobaja ale spodziewam sie ze takie "zaspanie" na jedzenie to wypadek przy pracy

Ja moze i ciut lepiej...ale plecy mnie bola od kichania

Viosna kalosze super;)-no i fajnie ze z aparatu zadowolona jestes-no widac roznice ja wiem po sobie-tylko ze ja to dopiero teraz zaczelam korzystac z mozliwosci lustrzanki-tzn zmieniam przyslony,czas,ISO-eksperymentuje-bo tak to zazwyczaj auto bylo

Nelson-powodzenia na basenie-a zapisaliscie sie na jakies zorganizowane zajecia czy po prostu sami idziecie

Migotka Ty sie "zebow" nie boj-moze akurat Adas przejdzie bezproblemowo

Gorzata fajny pomysl z tym przedstawieniem dzieciom Polski-panie zasugerowaly?u nas tez te przedszkolanki bardzo otwarte i z indywidualnym podejsciem

powodzenia na szczepieniach dla wszystkich maluszkow-oby za duzo sie nie splakaly i zadnych efektow ubocznych(temperatur,obrzekow)nie bylo

[Meringue]

Rany wlasnie spojrzalam na suwaczek-moja Hana jutro 4 miesiaceno ja nie wiem kiedy to zlecialo

[madzialska]

Witam,
uwaga-chwalę mojego syna-dał mi się dziś wyspać :)
Pobudki na karmienie o 2 i 5.30. Po tej drugiej to już myslałam, że nie zasnie, bo oczy jak 5 złotych i bawi się pieluchą. Ale powiedziałam-synu, mama idzie spać, bo środek nocy i posłusznie zasnął.
Wstał o 7.30 :)

[slonko2802]

witam i ja

a u nas? jak mały zasnął po 21 tak budził się ok. 22, 24, 2, 4, 5, 6.30 i 7.30 na nogach. Teraz pierwsza drzemka, a ja już czuję że ciężki dzień przed nami...
Od 2 dni do tego nie było kupki :/ oby dzisiaj się pojawiła. A tak poza tym, to Przemek już ładnie się przekręca z plecków narazie na boczek, bo chyba dupka i główka za ciężkie

Nelson to powodzenia na basenie mam nadzieję że wszyscy będziecie zadowoleni

Meringue dobrze że już lepiej się czujesz i zazdroszcze nocki

[gorzata]

pomysl wyszedl z przedszkola a nam sie spodobal.ten tydzien jest polski, poprzedni bosni.a 14 marca maja miec "kuchnie swiata"ja robie pierogi , inna mamuska piecze szarlotke, z polski mamy krowki i ptasie mleczko dla dzieci, mamy tez robic faworki(chrust)

[gorzata]

a nocka super, 1 pobudka o 5.40 i rano o 8

[Migotka5]

Hejka,
Nasza noc tez Okej-03:15,05:45.Pozniej troche zabawy i lulanko,poniewaz coś opornie szło to wlaczylam odkurzacz z telefonu(w odpowiednim momencie) .Ze 3 razy odtworzylam i sama zasnelam.Serio jak sie wslucha w ten szum odkurzacza na lezaco to jestem w stanie zrozumieć jego fenomen
Oo Nelson koniecznie napisz proszę ze szczegółami o basenie ile trwało po jakim czasie,ja tez od kwietnia zamierzam wystartować yupi!Trzymam za Szerszenia kciuki!

My szykujemy sie zaraz do Pani Doktor oczywiście spisalam cześć pytań

[madzialska]

Migotka5

Hejka,
Nasza noc tez Okej-03:15,05:45.Pozniej troche zabawy i lulanko,poniewaz coś opornie szło to wlaczylam odkurzacz z telefonu(w odpowiednim momencie) .Ze 3 razy odtworzylam i sama zasnelam.Serio jak sie wslucha w ten szum odkurzacza na lezaco to jestem w stanie zrozumieć jego fenomen
Oo Nelson koniecznie napisz proszę ze szczegółami o basenie ile trwało po jakim czasie,ja tez od kwietnia zamierzam wystartować yupi!Trzymam za Szerszenia kciuki!

My szykujemy sie zaraz do Pani Doktor oczywiście spisalam cześć pytań
ja chyba tez spiszę te pytania na nastepną wizytę, bo zawsze umykają...

My jutro mamy w planach iść z małym na badanie krwi-znowu kłucie.

[viosna]

madzialska

Viosna, jaki konkretnie kupiliscie?

U nas jest problem, bo mąż jest na nie jesli chodzi o cokolwiek z drugiej ręki...

kupiliśmy nikona, ale jaki model to nie mam pojęcia. Rodzice męża mieli taki sam, tylko starszy model i są bardzo zadowoleni, więc i my skusiliśmy się na nikona.

Nelson

Hej, no ładne macie zdjęcia Viosna, to prawda - zakup udany.
A powiedz ty mi co to za kolor masz na głowie? bo Bardzo ładny mi się wydaje ten brąz taki full natural - a ja taki bym chciała!.
W ogóle to mam masakre z włosami - wypadają strasznie i do tego w życiu nie miałam tak beznadziejnej fryzury - a ścięte u tej samej laski. Poprostu jakość włosa mojego jest katastrofalana i pewnie dlatego się nie układają, i mam postanowienie zmienić coś czytaj - ściąć ale z drugiej strony chciałam trochę pozapuszczać...

Merinque - zdrowia!!!!

Dziewczyny - powodzenia na szczepionce, nie zapomnijcie sie wypytac o wasze wątpliwości ( ja zawsze połowy zapominam:) ).

My dzisiaj popołudniu jedziemy na pierwsze zajęcia na basen obysmy się nie potopili

Farbowałam u fryzjera, wiem tylko, że kremem koloryzującym z nowej palety loreala, ale nie znam nazwy odcienia, jest w każdym razie taki lekko rudawy w słońcu. Co wlosów, to ja jeszcze nie zauważyłam wzmożonego wypadania, ale chyba wszystko przede mną. A i obciąć musiałam min 15 cm, dawno nie miałam tak krótkich włosów.

Zdaj nam koniecznie relacje z basenu i powodzenia życzę.

slonko2802

witam i ja

a u nas? jak mały zasnął po 21 tak budził się ok. 22, 24, 2, 4, 5, 6.30 i 7.30 na nogach. Teraz pierwsza drzemka, a ja już czuję że ciężki dzień przed nami...
Od 2 dni do tego nie było kupki :/ oby dzisiaj się pojawiła. A tak poza tym, to Przemek już ładnie się przekręca z plecków narazie na boczek, bo chyba dupka i główka za ciężkie

Słonko współczuję nocki, u nas też nie najlepiej- zasnął o 22, o 1 pierwsza pobudka, o 3 druga, o 6 trzecia, a od 7 na nogach. Ale dziś poszliśmy spać równo z Małym, więc nie ma tragedii.
A jak wygląda to przekręcanie. Bo ja już sama nie wiem czy Młody próbuje się przekręcać, czy wygina się w literę C (co oczywiście wzbudziło moje podejrzenia co do wzmożonego napięcia mięśniowego) a może on po prostu próbuje się przewrócić na bok?

Zaraz spadamy, jedziemy do cz-wy, ok 12 szczepienie, a późźniej do siostry. A ja już cała mokra ze zdenerwowania, tak się tą szczepionką stresuję.

[viosna]

my już po szczepieniu, chociaż określenie 'już' średnio tu pasuje.
Byliśmy w przychodni już o 11.20, lekarka miała zacząć przyjmować o 12, całe szczęście, że byliśmy pierwsi, bo po nas przyszło jeszcze bardzo dużo dzieci. A lekarka przyszła dopiero o 12.40. Wojtuś zrobił się przez ten czas megagłodny (a życzą sobie by dziecko do rotawirusów było głodne, by ładnie przyjęło szczepionkę), zmęczony i niewyspany. I jak już w końcu weszliśmy do gabinetu, to był jeden wielki ryk, ani go spokojnie zmierzyć, więc nadal nie wiem ile ma, a waży wg wagi w przychodni 7,28, czyli 130 g mniej niż w środę u nas...no ale poczekam do środy i zobaczymy.
Chciałam na spokojnie podpytać o tą alergię, ale nie bardzo miałam jak. Pani doktor powiedziała, że to raczej nie alergia- inna sprawa, że dziś policzki miał wyjątkowo gładkie. Powiedziała, że dziecko wygląda na zdrowe (bardzo fachowa opinia...). A co do kup, to pokazałam jej wczorajszą i powiedziała, że faktycznie powinna już być bardziej zwarta (bo u nas wszystko wchłonęło się w pieluchę), ale powiedziała, że przy piersi to może być i tak. Powiedziała też żeby odstawić infacol, bo on powoduje szybszą perstaltykę jelit, a mamy za to podawać delicor (czy jakoś tak) osłonowo na brzuszek.

samo szczepienie jakoś poszło, i tak ryczał cały czas, więc nawet specjalnie wkucia nie odróżniliśmy. Teraz jestem u siostry i czekam tu aż mąż wróci z pracy i nas zgarnie.

A wracając do skazy białkowej, to dziś w takim razie zjem trochę nabiału i zobaczymy reakcje policzków Wojtusia. Akurat siostra zrobiła pyszną pomidorową, ale z odrobiną śmietany, więc spróbuję i zobaczymy.
Mam też nadzieję, że tym razem obejdzie się bez temperatury,

[gorzata]

viosna

my już po szczepieniu, chociaż określenie 'już' średnio tu pasuje.
Byliśmy w przychodni już o 11.20, lekarka miała zacząć przyjmować o 12, całe szczęście, że byliśmy pierwsi, bo po nas przyszło jeszcze bardzo dużo dzieci. A lekarka przyszła dopiero o 12.40. Wojtuś zrobił się przez ten czas megagłodny (a życzą sobie by dziecko do rotawirusów było głodne, by ładnie przyjęło szczepionkę), zmęczony i niewyspany. I jak już w końcu weszliśmy do gabinetu, to był jeden wielki ryk, ani go spokojnie zmierzyć, więc nadal nie wiem ile ma, a waży wg wagi w przychodni 7,28, czyli 130 g mniej niż w środę u nas...no ale poczekam do środy i zobaczymy.
Chciałam na spokojnie podpytać o tą alergię, ale nie bardzo miałam jak. Pani doktor powiedziała, że to raczej nie alergia- inna sprawa, że dziś policzki miał wyjątkowo gładkie. Powiedziała, że dziecko wygląda na zdrowe (bardzo fachowa opinia...). A co do kup, to pokazałam jej wczorajszą i powiedziała, że faktycznie powinna już być bardziej zwarta (bo u nas wszystko wchłonęło się w pieluchę), ale powiedziała, że przy piersi to może być i tak. Powiedziała też żeby odstawić infacol, bo on powoduje szybszą perstaltykę jelit, a mamy za to podawać delicor (czy jakoś tak) osłonowo na brzuszek.

samo szczepienie jakoś poszło, i tak ryczał cały czas, więc nawet specjalnie wkucia nie odróżniliśmy. Teraz jestem u siostry i czekam tu aż mąż wróci z pracy i nas zgarnie.

A wracając do skazy białkowej, to dziś w takim razie zjem trochę nabiału i zobaczymy reakcje policzków Wojtusia. Akurat siostra zrobiła pyszną pomidorową, ale z odrobiną śmietany, więc spróbuję i zobaczymy.
Mam też nadzieję, że tym razem obejdzie się bez temperatury,

jesli sie pojawi wysypka po pomidorowej to moze byc rownie dobrze przez pomidory a nie od smietany

[Migotka5]

madzialska

My jutro mamy w planach iść z małym na badanie krwi-znowu kłucie.

Madzia,ja kupilam Emle maśc znieczulajaca w aptece i stosuje przy takich akcjach.

Adas na Delicolu od 5tygodnia jest.Kropelki są cudowne,mniej cudowna jest cena poniewaz w zależności od apteki rozpiętość tego samego produktu to od 22 do 49 pln!!Przy czym Kropelki jeśli stosujesz wg ulotki starczaja na 5 dni (ja teraz podaje mniej i co któreś karmienie).W każdym bądź razie jak jestem w aptece ,w której są za 22pln to ostatnio kupilam 5 sztuk:P
Jak bym była Viosna Tobą to bym sie zainteresowała ta przychodnia ponieważ uwazam za mało humanitarne kazanie przyjść takiemu czlowieczkowi z pustym brzusiem!Zapytaj inne mamy szczepiace na Rota czy to normalne...

Adas sfarcil poniewaz w łódzkich hurtowniach zabrakło Hexy i nie było szczepienia.Za to poszliśmy na długi spacer,było fajnie.

[gorzata]

marysia miala taka reakcje na pomidory ale na te co sama jadla

[madzialska]

Migotka, my tez jechalismy na Delicolu, zuzylismy 3 opakowania. Placilam 45 zł za butelke :(

Poszłam dziś z rana po bułki, przy okazji skoczyłam do sklepu i wypatrzyłam kiecke na chrzest. Jest szara i czarna. Taka princeska, myślicie, że z biała koszulową bluzka może być?
Upatrzyłam też kilka fajnych bluzek :) Trzeba odświezyć garderobe na wiosne po ciązy :)

Po śniadaniu zapakowałam Kadafiego do wozu i poszlismy złożyć PIT. A tam kolejka niemiłosiernia. Ale mówię-jak przyszłam to poczekam. Dość szybko szło, ale troche staliśmy. Wciąz tylko słyszałam z kolejki szepty, że co ze mnie za matka, że z małym dzieckiem przyszłam do US. Ale żeby ktoś przepuścił to nie.
Szczerze, to mam w doopie takie docinki-ludzie myslą, że jak się ma małe dziecko to tzreba się w domu zamknąć i wyjść dopiero wtedy jak dziecko idzie do szkoły.
Jak wychodziłam spotkałam byłą współlokatorkę z roczną córką, była z inną koleżanką i jej synkiem. Pogadałyśmy, ponarzekałyśmy.
Ta jej znajoma opowiadała, że była z mężem gdzieś w lokalu i dzieckiem i kelner poprosił żeby wyszła karmić gdzieś do toalety, a nie tak publicznie. Masakra!

A ta Marysia, ta współlokatorka wciąż mi wmawia, że wypchnęli jej dziecko podczas na porodu na 5cm rozwarcia :P

A w ogóle to mam pytanie-do kiedy przychodziła do Was położna na patronaż? Bo ja wlasnie jak wychodzilam do US to minęłam się na dole z polozna, ktora przyszła Maćka obejrzec.
Umówiłam się z nią na czwartek lub piątek.
Myślałam, że ona przychodzi tylko do 6 tygodnia...

[Migotka5]

Ja też na początku po tyle płaciłam,ale jak się okazało,że Adaś bez tego funkcjonować nie może to zaczęłam szukać,najpierw Allegro i jak póżniej zobaczyłam,że na Allegro można kupić za 20 pln i w aptece też to szukałam tych aptek gdzie jest taniej,to samo z Hexą-akurat w mojej przychodni oni wypisują receptę i przychodzi się ze swoją szczepionką-a różnice w cenach są kolosalne.
A dajcie spokój z tym uprzywilejowaniem-zero kultury powinnaś być poza kolejnością załatwiona,ale pamiętam jak w ciąży jak musiałam gdzieś pojechać tramwajem to stały 2 ciężarne ( ja i jakaś dziewczyna ) nikt nie ustąpił miejca...Szkoda gadać-uważam to za brak szacunku i kultury osobistej ...

U mnie położna na czas połogu i to też taka była jak " z łapanki",więcej od niej wiedziałam,a sama się musiałam domyślić i zorientować ,że dziecko ma tyle fałdek i zakamarków,które trzeba czyścić.Ona przychodziła chyba sobie mieszkanie obejrzeć,szkoda gadać....[ swoją drogą wymagająca jestem,ale ... ]

[Migotka5]

Ja też na początku po tyle płaciłam,ale jak się okazało,że Adaś bez tego funkcjonować nie może to zaczęłam szukać,najpierw Allegro i jak póżniej zobaczyłam,że na Allegro można kupić za 20 pln i w aptece też to szukałam tych aptek gdzie jest taniej,to samo z Hexą-akurat w mojej przychodni oni wypisują receptę i przychodzi się ze swoją szczepionką-a różnice w cenach są kolosalne.
A dajcie spokój z tym uprzywilejowaniem-zero kultury powinnaś być poza kolejnością załatwiona,ale pamiętam jak w ciąży jak musiałam gdzieś pojechać tramwajem to stały 2 ciężarne ( ja i jakaś dziewczyna ) nikt nie ustąpił miejca...Szkoda gadać-uważam to za brak szacunku i kultury osobistej ...

U mnie położna na czas połogu i to też taka była jak " z łapanki",więcej od niej wiedziałam,a sama się musiałam domyślić i zorientować ,że dziecko ma tyle fałdek i zakamarków,które trzeba czyścić.Ona przychodziła chyba sobie mieszkanie obejrzeć,szkoda gadać....[ swoją drogą wymagająca jestem,ale ... ]

A ja się właśnie dowiedziałam,że na majowy weekend długi jedziemy z Mężulem i Adasiem nad morze,do Łeby,ponieważ gra tam imprezę Oby pogoda dopisała